CIĄŻĄ A WYCIECZKA DO EGIPTU!!!!!!!

Ja z moim narzeczonym mamy taki plan(jeszzce troche odległy)... w noc poślubną(19.09.2009) zaczynamy starania o dziecko, a w podróż poślubna na Teneryfe, a potem w styczniu do Egiptu z naszymi mamami, w prezencie im zrobić wycieczke niespodzianke, za trud włożony w nasze wychowanie, taki prezent. I problem polega na tym czy jezeli będziemy starać się o dziecko, to te nasze wycieczki będą miały jakis wpływ? Ja miesiączkuje regularnie, nigdy mi sie nie zdarzyło, że podczas jakis wyjazdów miesiączka mi sie przesuneła. No albo jeżeli uda nam się do tego stycznia zajść w ciąże to wycieczka do Egiptu może byc niebezpieczna? Prosze o odpowiedz:) Zgóry dziękuję:)

właśnie do tak egzotycznych krajów niestety nie są wskazane:O

no właśnie bo wyjazd na teneryfe to jakos zaraz po ślubie by można było zorganizować i to by raczej nie miało,ąz takiego wpływu, ale właśnie myśle o tym Egipcie, bo wiem że obie nasze mamy marza o takiej wycieczce.. od zawsze chciały tam pojechać i zobaczyc te piramidy i w ogóle to wszytsko na żywo... A my tak bardzo chcemy dziecko... ale jak chcemy zrobić taką niespodzianke, to pozostaje nam przelożyć starania, albo pojechać z nimi gdzies do Paryża, Rzymu , żeby za bardzo klimatu nie zmieniać, bo wiem że duzo ludzi jakąc do Egiptu ma rozwolnienie i wymioty... to już sobie wyobrażam co ja bym przeżywała jak bym była w ciąży;/

emti prawdopodobienstwo zajscia w ciaze w tak krotkim czasie jest raczej niskie. z reguly trwa to jakies 3 cykle jak nie dluzej i regularnosc miesiaczek raczej ma niewiele z tym wspolnego. lapiej nie planuj juz dzis wszytkiego. zobaczysz jak samo sie potoczy. a mamy moga w koncu pojechac same.

No tak ja teraz tylko tak myśle, bo chcę sie dowiedzieć co kobiety które sa mamami o tym sądzą... a co do wyjazdu tylko naszych mam to nie jest dobry pomysł bo jest między nimi zbyt duża różnica wieku, mama mojego narzeczonego jest o rok starsza od babci, ze strony mamy...

Ja się zgadzam, że plany sobie a życie sobie:) A co do różnicy wieku waszych mam- czy one w ogóle się kiedyś spotkały? Może różnica wieku nie byłaby przeszkodą we wspólnej podróży i rozmowie? No ale to już inny temat:P

no pewnie one nie raz sie widział,y nie raz gadałylubia sie , ale wiem że by wolały jechać z nami niz same we dwie....bo moja mama jest taka że lubi sie wygłupiać, ona jeszcze na dyskoteki może chodzić, po barach z koleżankami lata i w ogóle, a mojego narzeczonego mama to juz taka poważna kobieta, tzn lubi sie śmiać i w ogóle, ale ma inne podejście do życia i wiem, że wolą jechac z nami albo w ogóle...

bo jak juz bedziesz w ciazy to nie bedzie ci grozic zajscie w ciaze z jakims arabusem

daruj sobie

To może się wstrzymajcie z dzidziusiem i zaczniecie starania po tej wycieczce. To może być super przygoda, a jeśli sobie odmówicie, to potem z dzieckiem już tak szybko nie pojedziecie.

no właśnie, tez o tym myśle....tylko to się wszytsko przeciągnie;p a ja już tak bardzo pragnęmieć dziecko, że juz tylko odliczam czas do wesela:P a jak to by sie miało wydłyżyć jeszcze o rok;P bo nie iwadomo ile cykli zajmie mi staranie, to ojjj bedzie ciezko

będę musiała pogadac poważnie z moim narzeczonym ale to za miesiąc bo on w Anglii jest i lece tam na świeta... a wole tak na zywo niz przez gg o tym gadac :D No i zreszta za rok to juz wykorzysta urlop i moja mama tez bo ona tez w Anglii , a na wesele bedzie musiala przyleciec i w maju sukienke bedzie ze mna wybierac,,, to jakos ten egipt by wypadl na wiosne 2010;/ a to juz w ogole ajj nie iwem co robic... bo mozemy sie tez przeciez wybrac na tydz do Paryza... tam tez jest śluicznie...

Ja bylam w ciazy w Egipcie. W sprawdzonym hotelu. Caly czas mialam mdlosci ciazowe, nie moglam jesc, wiec nic nie mialam z tego urlopu. Przemeczylam, malo co tam jadlam, lezalam padnieta na lezaku na plazy- po prostu porazka. Tak samo moglam czas spedzic w domu, a przynajmniej nic by nie kosztowalo.

no właśnie ja też się tego boje... a o ciąży myślimy już od roku, powstrzymywała nas tylko moja szkoła a teraz jeszcze ślub, więc jest to bardzo wyczekiwane dziecko i chcemy by bylo szybko na tym swiecie...a np. wycieczka do paryża na weekend wieczorem w czwartek wyjechac i w pon wieczorem wrócić samochodem to też fajnie:)

Ja będąc w 6 miesiącu ciąży leciałam w \"spóźnioną podróż poślubną\" na Majorkę. Wszystko było w porządku a lekarz nie widział żadnych przeciwskazań ale do Egiptu bym się bała polecieć. Wiem, że różni ludzie róznie reagują ale większości właśnie się zdarzają problemy żołądkowe a jeśli by do tego jeszcze dodać nudności spowodowane ciążą to nie byłoby to raczej bezpieczne dla dziecka. Ubezpieczenie nie obejmuje kosztów leczenia kobiet w ciąży (zapewniona jest bodajże 1 wizyta lekarska o ile jeszcze przed wyjazdem wszystko było ok).

up

no właśnie dlatego też myśle ze egip to nie zbyt dobry pomysl ale Włochy, Francja, Chorwacja tzn Europa jak najbardziej.. czy sie myle?

Wydaje mi si że podróż do krajów europejskich jest jak najbardziej bezpieczna o ile ciąża przebiega prawidłowo i lekarz nie widzi żadnych przeciwwskazań.

no jak bedzie się prawidłowo rozwijać ,to bedzie bardzo dobrze:) A o Egipcie pomysleliśmy bo one marzą o tym...ale zapewne na wycieczke w kraje europejskie skarżyć się nie będą:)

up

nikt sie juz nie wypowie?? nie miałyście żadnych podróży w ciąży??

podnosze

up

Trudno sie wypowiadać o ciąży w 2008 r...jak planowane na 2010...:( Głupota maksymalna....Nie widomo czy do ślubu dojdzie a ty rok 2010 planujesz?

no do ślubu mamy jeszcze 10miesiecy i napewno dojdzie, a o ciąży to mowie ze 2010 bo nie wiadomo za którym razem się uda... a trzeba pomyśleć o wycieczce... i ja pytam czy był ktoś w takiej sytuacji...a nie o ocenianie moich planów...

Egipt - nie Europa - jak najbardziej

dzieki za odp:)

Dziewczyny, chcialabym odswiezyc watek :) Dzisiaj dowiedzialam sie, ze zostane mamusią :) a za trzy dni lece do Egiptu na tydzien. Chyba w tak wczesnym stadium nie powinno byc zadnego zagrozenia?? czy sie myle ?? Mam sie czegos obawiac???