Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tukuś

20-LETNIE STARACZKI ŁĄCZCIE SIĘ

Polecane posty

wejdzcie na topik OTYLE MAMY,ale sie dzieje..... sporo kretynow tam dzisiaj,przeczytajcie od poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjj,ja to juz dzis sie 10 razy poplakalam ze smiechu,az nie do wiary ze takie osoby wogole tu sie pojawiaja,no coz... wracam do pracy bo jeszcze duzo mnie czeka,do pozniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość addaaaa
Witajcie ;-* wczoraj pisalam ze najprawdopodobniej jestem w ciazy niestety dalej nie wiem czy na 100 % test pokazal 2kreski ale chcialam isc do ginekologa to wizyty sa dopiero na styczen! :( bede musiala isc prywatnie.I dopiero w poniedzialek zrobie badanie krwi to az 3 dni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ada,ja na twoim miejscu(pomimio tej niepewnosci) to bym sie cieszyla,no a przede wszystkim myslala pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki,czy wy wszystkie juz w ciaze zaszlyscie ze was to dzisiaj nie ma???jesli tak to GRATULUJE:) a jesli nie to prosze mi tu natychmiast wracac!!!:p za chwile wychodze z pracy wiec nie bedzie mnie na czas drogi do domu ale pojawie sie ok waszej 19.30🌼 dzis duuuuuzo sie dzialo na forum(kto byl ten wie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki już jestestem :) A co t się takiego na kafe dzisiaj dzialo co...?? opowiedzcie bo mnie nie było :D Jak Wam minął dzień? Kinguś- nie tylko Ty poszłaś spać o 2.30 hehe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Jestem w końcu. Byłam w szkole. Niestety droga straszna i o mało się nie zabiłam, bo wpadłam w poślizg. :( Ale jakoś udało mi się wyprowadzić samochód :) Co tam u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pamietam na ktorym topiku ale czytalam zaje... dowcip skopiowalam go sobie. posmiejcie sie i wy: Stoję sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze. Stoję sobie ..... stoję... Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzoną we mnie i uśmiechającą się do mnie blondynę. Ale jaką blondynę! Mówię wam Karaiby, słońce, plaża, Bacardi...! Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem do akademika, na drugi dzień po imprezie, skrzynkę zimnego piwa. Ale to było 10 lat temu... Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś taka znajoma mi się przez chwilę wydała, ale nie mogłem sobie przypomnieć skąd... Pewnie podobna do jakiejś aktorki... Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka adrenaliny i testosteronu wypełniały mój organizm. To one kazały mi bez zastanowienia zapytać: - Przepraszam, czy my się skądś nie znamy? Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka, uśmiech bez zmian: - Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci... Mówi się, że ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z najlepszymi. Po chwili miałem wydruk. Zawsze używam gumek. Zdrada małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem szargającym nerwy szanującego się mężczyzny. Po co ją jeszcze dodatkowo komplikować? Mój komputer pokładowy przypomniał mi tylko trzy przypadki, które były odstępstwem od tej zasady. Koleżanka z pracy, na szczęście tak brzydka, tak, że sama jej twarz była najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim alkoholu, że mi nie do końca ... tego... Jest. Pozostała tylko jedna możliwość. Kiedy mogłem sobie" strzelić" dzieciucha na boku. Nie omieszkałem podzielić się tą radosną nowiną z matką "mojego" nieślubnego dziecka i setką kupujących przy okazji: - Już wiem Pani musi być tą stripteaserką, którą moi koledzy zamówili na mój wieczór kawalerski przed 8-ma laty. Pamiętam, że za niewielką dodatkową opłatą zgodziła się pani wtedy robić to ze mną na stole w jadalni na oczach moich klaszczących kolegów i tak się pani przy tym rozkokosiła, że na koniec za darmo zrobiła im pani wszystkim po lodziku! Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniącą się coraz bardziej ślicznotkę. Kiedy osiągnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako "Deep Purple" wysyczała przez śliczne usteczka: - Pan się myli! Karaiby zastąpiła Arktyka - Jestem wychowawczynią pana syna w 2b...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia23 no coś Ty.. jeku ja bym chyba spanikowała na Twoim miejscu;/ A gdzie wpadłaś na drodze w mieście czy miedzy miastami? Gololeć jest prawda.. wiem bo na chodniku ślisko było to co dopiero na ulucy.. ajj a ja nie mam opon zimowych w samochodzie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wreszcie:) oj dzialo sie,ale topiku juz nie ma chyba,byl o otylych kobietach w ciazy.oczywiscie pojawilo sie kilka kretynek ktore w zazdrosci pisaly rozne glupoty,ale juz jest ok.uciekly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam w pracy,mialam internet i dyskutowalam sobie na forum:) a teraz ide przypiac motor i za chwilke wracam:) co sie dzieje z Tukuś????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh w polsce snieg pada;p hehe i ziiimno :) Ja juz nic o tej porze nie jem:D JAk cos to herbatke albo wode pije hehe :D Dieta :D Jeszcze bedzie trwala 10m-cy hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powaznie snieg pada??? zazdroszcze:( a ja nie jestem na diecie,raczej poprostu jem rozwaznie,a lody uwielbiam tylko raz na kilka miesiecy:) Ale Ty sie Emti trzymaj bo wesele tuz tuz,ja cie moge wspierac i juz nic o jedzeniu pisac nie bede:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W poślizg wpadłam między miastami. Mam zimówki, ale nic nie dały. Jakoś sobie poradziłam. Ja tak mam, że w sytuacjach stresowych zachowuje zimna krew :) Inaczej pewnie bym już po tej ziemi nie chodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia,to cale szczescie ze nic sie nie stalo:) dziewczyny mozemy zrobic jakies pierwsze podsumowanie kto jest na naszym topiku i na jakim etapem sie znajduje? ja mam 24 lata i niby zaplanowalam zaczecie staran sie o malenstwo od nastepnego roku ale serce mi mięknie jak czytam niektore wypowiedzi wiec cos czuje ze pszyspiesze te starania:) trzeba zrobic liste:)jesli nie ma chetnych to ja to zrobie ale dopiero w niedziele.bedziemy mogly kontrolowac nasze postepy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×