Tak się zastanawiam..

Tak się zastanawiam co jest grane. Okres jakiś czas miałam bardzo regularny. Co 28 dni. Przes ostatnie 5 miesiecy był bardzo nieregularny. Raz co 40 dni, nastepny miesiac 27 dni. Przez ostatnie miesiace ponownie co 28 dni. Teraz według obliczen 28dniowych okres powinnam dostac 3 listopada. Byłam pewna, że go dostane bo bardzo bolał mnie brzuch, piersi. Czyli tak jak zawsze przed miesiaczka. Dzien wczesniej czyli 2 listopada ponioslo nas z mezem. Nie zabezpieczamy sie poniewaz chcemy miec juz malenstwo. Zalozyc rodzine. I minal 3, 4 , 5.... listopada i jak okresu nie było tak nie ma do dnia dzisiejszego. I zero objawow przed okresowych. Brzuch przestal bolec, piersi rowniez. Nie ukrywam, ze mam cichą nadzieje, że się udało. Ale czy to mozliwe zeby dzien przed okresem? Pełna nadzieji... :(

jak to dzień przed okresem? Skoro go nie było i nie ma to od tamtej pory minęło więcej niż jeden dzień. Tym bardziej iż mówisz, że zdarzają się cykle 40 dniowe. Może właśnie ten cykl taki jest? Więc masz szansę 50/50. Tylko pytanie, skoro masz takie nieregularne cykle, czemu czegos z tym nie zrobisz? Przecież dawno powinnaś z tym do gina pójść, bo normalne to nie jest

Chodzi mi o to, że dzień przed spodziewanym okresem. (spodziewanym bo sie nie zaczal) A nic z tym nie robie, ponieważ jeśli przez ostatnie 2 miesiace mam co 28 dni to chyba nie ma powodów dla których mam robić cos z moim cyklem. Pozdrawiam.

dzien przed okresem nie mozna zajsc w ciaze w ciaze mozna zajsc w czasie owulacji , troche przed , albo troche po niej ;) zrob test i bedziesz wiedziala czy jestes w ciazy, a tak poza tym to w pelni popieram kolezanke wyzej jak chcecie zalozyc rodzine to idz do gina, taka rozbieznosc cyku nie wrozy nic dobrego sprawdz czy wogole masz owulacje, niech gin zrobi jakis monitoring cyklu itp

I nie wiem czy ten cykl własnie taki jest, Zawsze tak mam (mialam) ze jak zblizal sie termin miesiaczki bolal mnie baardzo brzuch. Zle sie czułam. Tak jak pisałam wczesniej tym razem tez tak bylo. Jednak po TEj nocy z mezem , nastepnego dnia NIC a nic mnie nie bolal brzuch, piersi. I nadal nie boli. Nie czuje, ze okres mialby sie pojawic.

EVI :) ja zaszlam w ciaze po terminie @ :) tez niby nie powinnam zaskoczyc a jednak

Ehh no wlasnie. Tez mi sie zdaje, ze nie mozna powiedziec, ze w ciaze zajdzie sie "wtedy, wtedy i tylko wtedy" I wlasnie licze na taki cud.. Ale z testem chyba jeszcze poczekam. Bo nawet jesli sie udalo to raczej jeszcze nic nie wykaze. Przeciez to dopiero kilka dni minelo...

Impuls musiala Ci sie w takim razie przesunac owulacja chce byc mama- wlasnie ze w ciaze mozna zajsc TYLKO I WYLACZNIE w czasie okoloowulacyjnym nie ma czegos takiego jak ciaza w dni nie plodne... ja zaszlam w ciaze kiedy bylam chcora i przesunal mi sie cykl heh

Owulacja tez moze sie przesunac i kobieta czesto nie wie, kiedy. Jak sie wspolzyje bez zabezpieczenia to za kazdym razem mozna sie liczyc z ciaza.

że gdy współżyję chwilę przed spodziewaną miesiączką lub w jej dniu (jeszcze bez krwawień, ale minimalne plamienie) - to miesiączka mi się przesuwa nawet o tydzień. Nie wiem dlaczego tak jest, ale jest.

ale oczywiście w twoim wypadku może być inaczej - napisałam to tylko, żebyś wiedziała, że takie rzeczy się zdarzają