Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdsdgs

z czym wam sie kojarzy wasze dzieciństwo?

Polecane posty

Gość wszyscy jak jeden....
a jeszcze -zapachy ---pamiętacie currare ? :-D albo derby :-D Jak to gdzieś poczuję to od razu pierwsze dyskoteki moje widze .....ech i lata 80 -te ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUTY
RELAXY WODA Z SYFONU Z SOKIEM I SZKLANKA PRZYWOZANA LAZCUSZKIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaanaaa
ze strachem, lekiem przed pijanym ojcem kazdego dnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi dzieciństwo kojarzy z zabawami w chowanego, w podchody, w 12 patyków :P ze skakaniem w gumę, zabawami lalkami barbie z dzieciakami z osiedla. Oprócz tego znaczną część dzieciństwa spędziłam u dziadków na wsi, i ten czas kojarzy mi się z zabawami w ogrodzie. troszkę późniejsze dzieciństwo natomiast kojarzy mi się z samymi przekrętami i z głupimi tłumaczeniami dlaczego znowu nie wróciłam na czas do domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Relaxyyyy, o matko jak ja nienawidziłam mamy za to, że kazała mi w nich łazić, najlepiej wyglądało się w nich w spódnicy :> Lalek barbie nie pamietam z dzieciństwa, starej daty jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za moich młodych lat lalki barbie już były, gorzej było z kenami, bo było ich mniej w sklepie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się kojarzy z Dynastią (miałam drzwi oblepione naklejkami wszystkich chyba postaci), z graniem w gumę i klasy, z niekończącym się przesiadywaniem przed blokiem, z Misiem Uszatkiem, z Czarodziejkami z Księżyca :P, z Bożym Narodzeniem, a przede wszystkim z latem u babci - jak byłam mała to dziadkowie mieli jeszcze krowy ahh to było coś, ciągle na łące szukałam 4 listnej koniczyny ( i znalazłam!) i jeszcze pamiętam jak mama śpiewała mi kołysanki...zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś mi kiedyś powiedział,że dzieciństwo odgrywa bardzo ważną rolę w życiu dorosłego człowieka.Dobre,szczęśliwe dzieciństwo,pełne miłości,uśmiechu,miłych wspomnień,beztroski czas,spokój i radość...Tak to wszystko powinno wyglądać.To czego nauczyliśmy i doświadczyliśmy będąc mali rzutuje teraz na naszą dorosłe życie:(Pewnie nie raz zastanawialiście się,dlaczego ja taki jestem,dlaczego nie potrafie pokochać,przebaczyć,pomóc...Wiele wynieśliśmy z dzieciństwa,to czego nam brakuje to to czego nasi rodzice nie potrafili nam dać...Ale nie miejmy do nich o to pretensji...,może po prostu nie umieli,bo sami nie wiedzieli jak.Dali nam wszystko to co sami mają najlepszego:))Nie miałam bajkowego dzieciństwa,ale wiem że tego nie zmienię.Nie warto też mieć żal do losu-no bo po co,przecież i niczego nie wrócimy.Co było to było...Teraz to my jesteśmy dorośli i przed nami trudny sprawdzian:)-sprawmy swoim dzieciom bajkowe dzieciństwo,jeszcze lepsze od tego który mieliśmy sami:) pozdrawiam Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsza najlepsza
a zbieraliście coś? Ja miałam kolekcję pocztówek ze zwierzętami i opakowania po czekoladzie. Później doszły puszki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak słów
wolę sobie nie przypominać swojego dzieciństwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jak jeden....
a ja miałam cały pokój w plakatach zespołu -- new kids on the block -ale tylko dlatego ,że kochałam sie w chłopaku ,który wyglądał jak jeden z tych gostków :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rodzyna
AA ja historyjki z donalda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsza najlepsza
A no taaaak! Plakaty :D Ja miałam Madonny, Kim Wilde, Sandry i kolesi, którzy wszyscy mieli identyczną zaczeskę :D Oj, mnóstwo tego było, już nie pamiętam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzieciństwoLat80tych
Pracuję teraz z nastolatkami i dochodzę do tego samego wniosku, co autorka - ich dzieciństwo nie może się równać z naszym z lat 80-tych :) Picie Ptysiów z bandą dzieciaków, vibovit na sucho i oranżadki w proszku - to była sensacja, tak jak gumy Donald :D, a potem te wszystkie gumy z naklejkami, które się zbierało. Jeżdżenie do dziadków na wieś maluchem ( lub "dużym Fiatem" jeśli ktoś miał kasę) i Boże Narodzenie z wyczekiwanymi "lepszymi" słodyczami. Nic jednak nie przebije namiotów budowanych z firan i zasłon pod blokiem, zabawy w podchody, szukanego po całej dzielnicy, coś co się nazywało 'państwa-miasta' (chyba), a przyjaźnie które się wtedy tworzyły nie rzadko trwają do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe bardzo fajny temat,dziecinstwo tez mialem ciekawe,sporo zabaw i ciagle ganianie za pilak,zostalo mi to do dzis jestem tym powodem bardzo zadowolony,kmiedys bylo inaczej:) teraz sa juz komputery...latalo sie i ganialo,ukrywalo,podchodzilo,skakalo,po drzewach latalo,guzy siniaki,zadrapania poobijane wszytsko :P hehe ale czloqiek byl szczesliwy i o niczym innym nie myslal,tylko zeby znow wyjsc na dwor z kolegami si epobawic:) heh ale to byly kapitalne czasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfdhdfhfd
dzieciństwolat80 - mozesz mi pomóc?? moze masz jakis pomysł na fajne dzieciństwo i młodość w dzisiejszych czasach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z czytaniem ogromnej ilosci
ksiazek, nie bylo tv.Bdb je wspominam. Ale nie uwazam, ze teraz jest gorsze dziecinstwo - tylko inne. Wiekszy dostep do informacji, łatwosc podrózowania i poznawania kutur - jesli nie bezposrednio, to przez media. KIedys za to bylo wiecej pola do wyobrazni, co powinno wplynac na kreatywnosc- a czy wpłynelo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzieciństwoLat80tych
hfdhdfhfd - Ech, wszystko się tak drastycznie zmieniło, że to co było dla nas wtedy rewelacją teraz może najwyżej wywoływać uśmieszki :). Jedyna rada to chyba ruszyć tyłek z domu i brać udział w spotkaniach młodych ludzi w mieście. Nie myślę jednak o pustakowych popijawach, ale sprawach typu zajęcia teatralne, taneczne, wokalne - rzeczy którymi zajmują się domy kultury. Tam gdzie spędza się czas z ludźmi w swoim wieku, którzy mają jeszcze coś w głowie. Wystarczy się porozglądać, na pewno coś znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzieciństwoLat80tych
- z czytaniem ogromnej ilosci - zgadzam się, czasem zazdroszczę obecnym dzieciakom mozliwości jakie mają przed sobą i tej "ogólnodostępności" wszystkiego, czego dusza zapragnie, ale z drugiej strony tęsknię za czasami, gdy dzieciaki w podstawówkach nosiły granatowe fartuszki, nie wyzywały się od h*jów i spędzały ze sobą czas -ucząc się w ten sposób siebie nawzajem - gdyż posiadanie komputera to była jakaś totalna abstrakcja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak z czytaniem, ale konkretnie z czytaniem mi "Kubusia Puchatka" przez dziadka. Teraz nieco bardziej wspominam, bo czytam po kawałeczku nową część pt. "powrót do Stumilowego lasu" i przy okazji przeglądam "stare" części

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ither bookmarks
ja pamietam: - lalki barbie, domki i mebelki dla nich - granie w karty pod blokiem - zabawy w chowanego, podchody, na trzepaku - zbieranie karteczke z kolorowych notesikow - dynastia, santa barbara, beverly hills 90210 - mc hammer, roxette, it's my life ;) - rowery reksio, pelikan, takie duze deskorolki - zjezdzanie na sankach z gorki za blokiem - robienie namiotow z kocow pod balkonami - zbieranie puszek po napojach i potem ustawianie ich na szafie - pluskanie sie w kaluzach po deszczu - pierwsze pocalinki za szkola - gazetki bravo, bravo girl, popcorn (bardzo edukacyjne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ither bookmarks, pamiętam to samo :) namioty robiliśmy pod trzepakami. domki, stoliki z cegieł, gotowanie z błotka i roślinek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z łażeniem po drzewach, garażach, dachach... Z budowaniem domków w różnych dziwnych miejscach, zabawą w podchody, z domkiem na wsi prababci.... Ze strzelaniem z procy jarzębiną.... z pieniędzmi zrobionymi z liści... Z ludzikami z kasztanów.. O losie... Mogłabym wymieniać i wymieniać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda mi, że moja córka nie przeżyje tego co ja. zabawy dzieciaków pod blokiem w 5 procentach nawet nie są tak fajne jak nasze kiedyś, ale się wszystko pozmieniało. Pomijając fakt, że dzieci jest teraz dużo mniej, dawniej to całe harańcze biegały do ciemnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyjdę na smutasa ale trudno
Mi się kojarzy z wódką z kłoskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaZeWsi
się rozmarzyłam :) Kiedyś dzieciństwo było fajniejsze - tak mi sięwydaje. Dzieci miały mniej zabawek ale lepiej sie bawiły bo musiały same wymyslac zabawy, były bardziej kreatywne. Teraz mi się chce smiac z co niektórych zabaw ale wtedy to było cos :) Tv rzadko (zadko?) ogladałam ale pamietam Alfa!! i kilka filmów wymienionych wyżej. Ale najwięcej czasu spedzałam na polu - tak, tak - na polu a nie na dworze :P Zabawa a chowanego, gra w klasy, chłopka, guma do skakania, domki, ogródki, itp (mieszkam na wsi), skakanie po sianie (oj to było surowo zabronione przez doroslych - ale za to jakie ekscytujące :D), turlanie sie po trawie, łapanie koników polnych, żab, traszek, itp. Ehhh, to były cudowne lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach, dziewczyny to było sielskie anielskie życie.. aż łezka się w oku kręci a chodziliście na szaberek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×