Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydzę się sobą

Brzydzę się sobą i tym co zrobiłam....

Polecane posty

Asiu idź na tą impre, ostaw sie jak możesz najlepiej i nie rób nic poza tym, zę bedziesz dla niego miła i pogodna a dalej to już jego sprawa co zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie imprezka tylko zebranie w firmie, ale zawsze to jakaś okazja żeby się pokazać, nie? ;) cóż mi innego pozostało, skoro mnie nie chce to musze teraz zrobić wszystko, żeby przynajmniej kiedys tego żałował :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki laski ale jak się gada z głupią babą do której nie dociera różnica między studiowaniem zaocznym a wieczorowym to i tak przekręcić imprezkę z zebraniem można - choć u mojego kochanego mężusia ostatnio - bo we środę zebranie przerobiło się w służbową imprezkę w knajpie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, a to fajnie, u nas raczej tak nie będzie, no ale przynajmniej będę Wam miała (mam nadzieję) o czym napisać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zauwazylyscie,ze wiekszosc osob ktore kibicuja Asiorkowi to mezatki ? :) Asiorek... ja rowniez mam nadzieje,ze bedziesz miala o czym pisac :) Ciagle trzymam kciuki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może dlatego ze my mamy najwięcej do powiedzenia - mamy za soba jakieś tam doświadczenia i to poważne a nie takie tam trele morele chodzenie zaraczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no faktycznie myszkowa :) dzięki za kciuki, nie zaszkodzi ich jeszcze trochę potrzymać :) rany, jak sobie pomyślę, że my tu tak spekulujemy od 3.5 tygodnia aż huczy a niczego nieświadomy Kłapouch nawet się nie domyśli... to mam aż ochotę nim poszarpać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, ok kaczuszka, jeszcze trochę i chyba będę musiała Cię nasłać na niego ;) albo odprawimy jakieś zbiorowe gusła żeby się chłopu wreszcie w głowie bałagan poukładał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiorek... wyobrazilam sobie jak podchodzisz do niego i robisz to co napisalas :D usmiech mam na twarzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no problem kochane moje spadam już, bo małolaty w sąsiednim lo czekają na naukę poloneza i muszę ich dzisiaj troszkę dłużej pomęczyć bo część z nich ma słoniowe uszy i nogi (głownie stopy) trzymam kciuki za Asiule papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tori10
Moze by mu sie przydal taki wstrzas:) A ja nie jestem mezatka a od poczatku trzymam kciuki za asiorka i absolutnie nie potepiam Po pijaku nie takie glupoty ludzie robia Nikogo nie zabila ani nie skrzywdzila ani nie unieszczesliwila- wrecz przeciwnie:) Za kilka lat bedziesz miec co wspominac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacja... u mnie pada i prawie spie ,ale to co pokazalas(nie wiem nawet jak to nazwac ;) ) obudzilo mnie :D ruchy i glos tej kobiety ...brak slow :O :D Tori... :) napisalam wiekszosc osob,nie- wszystkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszkowa - haha, ja też teraz sobie to wyobraziłam :) byłyby jaja, już widzę tą jego zagubioną buźkę,wytrzeszczone oczy i pytający wyraz twarzy i mnie taką w furii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tori - dobre :) no nie wiem czy go uszczęśliwiłam, może dlatego się nie odzywa, bo się nie spisałam? :P już nawet coś takiego ostatnio mi przyszło do głowy ;) ale ja durna jestem czasem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno zluzuj
Sprawa jest prosta jak drut. Najpewniej był jakoś tam zainteresowany, ale zrobiłaś mu laskę na pierwszym spotkaniu i zepsułaś wszystko. Życie jest brutalne, taki jest świat mężczyzn. Kobieta nigdy nie będzie traktowana równo, jeśli chodzi o takie sprawy. Głodne kawałki, że on jest tak samo "winny" tej sytuacji i tak samo "ubabrany" w to, można zostawić dla dzieci. Nawet jeśli facet jest na poziomie, nowoczesny itd., to w środku w nim tkwi po prostu kulturowo obciążony samiec. I dla tego samca zostałaś już łatwą lodziarą raz na zawsze ;) Wiesz jak najprawdopodobniej jest? On sam nie wie, czego chce. Ten nowoczesny i na poziomie walczy w nim z tą drugą cześcią jego natury, która szepce mu, że laska się maksymalnie zeszmaciła na wstępie i jak tu teraz z nią... Pewnie mu się podobasz i nie chce tak do końca z Ciebie zrezygnować, więc robi jakieś pozorowane ruchy i tylko miesza Ci w głowie. Ale z tej mąki chlebka nie będzie. Nie kiedy zaczyna się od najcięższego kalibru (kobieto, robiłaś mu laskę pod stołem jak tania dziwka, wiem że taka nie jesteś, ale to niczego nie zmienia). A teksty pocieszaczek możesz sobie... ekhm... włożyć gdzieś ;) Sytuacje, w których facet chce być z kobietą, która mu obciągnęła na wstępie, to tylko wyjątki, które potwierdzają regułę. Dla większości taka kobieta jest skreślona się na wstępie. To niesprawiedliwe, ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do spacja_rezerwacja
Jeblam!!!! "A potem zdechł, a to pech..." Dobre!!!!!!!Leje ze smiech:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ze zrobila
Ja tez zrobilam laske na pierwszym spotkaniu i spotykamy sie juz od kilku miesiecy...Asiorek pewnie dlugo nie miala mezczyzny co tu sie dziwic po dlugim poscie, a on niech se mysli co chce, nie jest jej wart!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zluzuj dziewczyno
i co ze zrobila --> Cóż pytanie, po co on się z Tobą spotyka i jak Cię traktuje, kim jesteś w jego planach. Jak mówiłam - są szczęśliwe związki zaczęte od dupy strony. Ale nie łudźcie się, że to jest reguła. Pewne poglądy, schematy, stereotypy są niemal tak stare jak ludzkość i żadne nowoczesne bzdety o równouprawnieniu tak łatwo tego nie zmienią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ze zrobila
Nie wieta o co teraz chodzi to nie piszta!!Do poprzedniczki to sie tyczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zluzuj dziewczyno
Bądź łaskawa jaśniej się wyrażać. Mnie się wydaje, że to Ty i reszta dawno przestałyście wiedzieć, o co tu naprawdę chodzi. Dla przypomnienia polecam pierwszy post autorki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno zluzuj - a jak ma topik nie odchodzić od sedna sprawy po 3.5 tygodnia istnienia??? mam dalej się biczować publicznie przy każdym wpisie jaka to ze mnie szmata??? wystarczy że sie tak czuję i myśle o tym każdego dnia... i nie twierdze i nie łudzę się, że nie stało się nic, bo się stało i to bardzo dużo i wiem o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a że topik żyje własnym życiem i nastraja do ogólnych dyskusji o życiu, uczuciach to chyba nic złego prawda???? jeśli Ci przeszkadza, że ewoluował w tym kierunku zamiast trąbić ciągle o zrobieniu loda w kiblu to przepraszam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież się biczujesz.
A do tego żyjesz złudzeniami. Gdybyś dała sobie spokój, nie stroiłabyś się tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zluzuj dziewczyno
Asiorku, nie masz się biczować, a już na pewno publicznie. Po prostu nie daj się oszukać temu kółku adoracji. Ten "obciąg" jest i pozostanie tu sednem sprawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to ty asiorku tego loda
zrobiłaś. I czego się spodziewasz, że facet potraktuje ciebie powarznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zluzuj dziewczyno
Ale Ty ZROBIŁAŚ LODA W KIBLU!!! :D (łapiesz to?) Nie ma znaczenia, czy będziesz o tym trąbić, czy nie. Ten smutny fakt pozostanie i skreśla tego pana dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×