Brzydzę się sobą i tym co zrobiłam....

co u Ciebie????

kobietki - jestem z Tulipanem i jest jak w bajce, przysięgam :) Nigdy nie sądziłam, że może mi się zdarzyć takie uczucie, spędzilismy własnie ze sobą cudowny weekend, najlepszy w całym moim zyciu, moge z tym człowiekiem być bez końca, rozmawiamy, smiejemy się, jest cudowna chemia i iskrzenie między nami :D Kłapouchy tymczasem ostro napiera, w pracy jest teraz wcześniej, w piatek znowu mnie smsowo zwabil na kwaę do kuchni, potem wysłał wieczorem smska żebym weszłą na gg (byłam z Tulipanem więc ... ;) ), w tej kuchni cały czas nawiązywał do obiecanego wyjścia na herbatkę... ale ja póki co nie mam jakoś czasu, ale przede wszystkim nie mam naprawdę chęci... w piatek ta rozmowa była cięzka i płytka jak uliczny chodnik, naprawde musiałam się wysilać żeby jakos to szło, z Tulipanem chłoniemy sie bez końca, potrafimy rozmawiać do rana o wszystkim... chciałabym żeby tak juz zostało :)

Asiu, to super!

super, ale jaja z tym kłapouchem... teraz lata za tobą!!! :D

Asiorekkk- niech teraz kalapouch lata:) Jak ty latalas plakalas kombinowalas by zblizyc sie do niego to udawal greka Teraz ty grzeka udawaj:) CZAS MINAL najwazniejsze ze jestes szczesliwa z tulipanem i przestaly cie dreczyc mysli o klapouchu :) :) Swoja droga- zawsze tak jest Jak juz pojawia sie ktos inny to slamazarny poprzednik zaczyna dzialac:) :) :) szkoda ze za pozno Caluski dla wszystkich

to powiedz mu ,ze z kims jestes nie wiem ,ze chce ci sie jeszcze w to z klapouchym bawic,skoro niby ten tulipan taki fajny bo chyba juz niczego nie rozwazasz??

asiorekkk układa sobie życie z tulipanek więc temat się zakończył!!!!!!!!! Powodzenia

gratulejszyn:)

aczkolwiek żałuję, że topik umarł :( Miałam go w ulubionych i regularnie podczytywałam, w pewien sposób nawet utożsamiałam się z autorką, bo też podobne głupstwo popełniłam :) Będzie mi brakowało przeżyć Asiorka, no ale wszystko co dobre, szybko się kończy. Czuję ten sam ból po skończeniu dobrej książki :) A dla Ciebie droga autorko Życzę dużo szczęścia z tulipanem :) I mogłabyś skrobnąć od czasu do czasu co tam nowego słychać :)

bo po cichu liczy na Kłapouchego. Jego starania łechcą jej próżność :-o

to powyżej napisała niunia hahahahahahahahaha

Niunia zawsze pisze na czarno. A co, Izóchna, nie stać cię na podpisanie się swoim czarnym nickiem?

Izuchna nie opowiadała się przeciwko Aśce jak ta wypowiedź powyżej mówiąca za autorstwem kogoś kto jest przeciwny autorce - jak niunia

że po Aska przyznać sie nie chce do tego że z Klapouchym coś by jeszcze chciała. Gdyby ją już nic nie ciągnęło d niego i nie liczyła na niego to otwarcie by mu powiedziała: sorry ale nie spotkamy sie bo zaczełam sie z kims spotykać i nie chce tego psuć. A tu taka furtka zostawiona. Bo ciężko z niego zrezygnować. Tylko oczywiście nam tego nie powie...

Nie tylko niunia wypowiadała się negatywnie na temat Aśki i całej tej historyjki. Dlaczego przypisujecie autorstwo złośliwego (i słusznie złośliwego, ja byłabym dosadniejsza) posta powyżej? Niunia miała odwagę podpisywać się czarnym nickiem i miała cały czas to samo zdanie. Nie sądzę, żeby uciekała się do pisania na pomarańczowo.

witam kobietki:) ale mnie ubawiła czyjaś opinia, że jeszcze coś bym chciała z Kłapouchym... :D jasne, że bym chciała... mieć z nim normalne koleżeńskie relacje i tyle :) jestem z tulipanem i jest mi tak dobrze jak nigdy z nikim, facet po prostu wychodzi z siebie żebym sie w nim zakochała i musze przyznać że dobrze mu idzie :D A z Kłapouchym może się przejdę na tą herbatkę kiedyś... póki co jakos mnie nie ciągnie, no i czasu też mam jakos mniej ostatnio ;)

heeej :) Asiorek - serdecznie pozdrawiam i powiem Ci tak :) kieruj się tym, co podpowiada Ci Twoje serducho :) Trzymam za Ciebie kciuki i szczerze życzę powodzonka :) Ciekawe, że ktoś \"postronny\" tak wnikliwie analizuje, co się na tym topiku dzieje :) i uwaga!!! - pojawiły sie 3 zupełnie nowe nicki :D , i akurat te 3 zupełnie nowe osoby zechciały \"coś\" jeszcze w tym temacie powiedzieć :D , żeby było śmieszniej - to akurat zgodne z poglądami pokroju niuniii :D:D:D. Tylko spróbujcie sprawdzić te 3 nowe nicki, ile mają postów napisanych :D, i co ??? akurat u wszystkich 3 jest to \"zakamuflowane\" :D :D:D Pani cenzor - już tradycyjnie - sprawdzi te nicki :)

Izóchna skończ z tą obsesją na moim punkcie :P Ja ZAWSZE pisze na czarno ( w przeciwieństwie do ciebie ) i już daaaaaawno się wypowiedziałam w tym temacie, co o autorce i całej tej syt. myślę , jak jeszcze tobie mało to leć do pani moderator i się upewnij :P:P:P

"Ciekawe, że ktoś "postronny" tak wnikliwie analizuje, co się na tym topiku dzieje i uwaga!!! - pojawiły sie 3 zupełnie nowe nicki , i akurat te 3 zupełnie nowe osoby zechciały "coś" jeszcze w tym temacie powiedzieć , żeby było śmieszniej - to akurat zgodne z poglądami pokroju niuniii ." - hahahaha jakie to dziwne , że ktoś się ze nną zgadza - jak można się zgadzać z moimi poglądami na temat robienia lodów na pierwszych randkach - SHOCK :D:D:D "Tylko spróbujcie sprawdzić te 3 nowe nicki, ile mają postów napisanych , i co ??? akurat u wszystkich 3 jest to "zakamuflowane" - - normalnie jak w kryminałach Agathy Christie :D:D:D heh i co "Pani cenzor" już sprawdziła czy też ma dosyć twojej obsesji Izóchno i sobie odpuściła?? :D:D:D

:D:D:D ksy ksyyyyyyy niuniuuuu :D zaglądasz tu jeszcze tak obsesyjnie ??? przecież wszystko w tym temacie ponoć napisałaś :D. :P aaaach rozuuumiem - mnie szukasz :) ja też ciebie lubię :D :D faktycznie jesteś rozemocjonowaną histeryczką :D zgadzam się z innymi :P paaaa malutka :)

Izuchna ( strażnik Teksasu heh) zabroń mi tu zaglądać :P:P Mama nie mówiła , że to nieładnie tak plotkować o nieobecnych?? :D:D Byłoby dziwne gdybym nie zareagowała - bye bye :P

"zgadzam się z innymi" hmm ... z jakimi innymi ?? :D:D:D:D heh ja też zgadzam się z innymi co do opiniii o tobie :D:D:D

kochane powiem tylko, że los wie co robi :) jestem z tulipanem i jestem szczęśliwa jak nigdy dotąd :) :) :) z kłapouchem udało mi się zamienic pare słów w przelocie w ostatnich dniach bo przychodzi teraz wczesniej, ale nie ma o czym gadać... nie dorasta do pięt Tulipanowi, człowiek jednak jak jest zakochany (zauroczony) to jest taki ślepy... Pozdrawiam gorąco!

nie dorasta do pięt Tulipanowi - to zdanie mówi o tobie wszystko :-o. Przypomnij sobie, co zrobiłaś na pierwszej randce Kłapouchowi. Czy Tulipan o tym wie? Może powinien się dowiedzieć, bo jak coś co z nim nie wyjdzie, to tez go tak podkreślisz. Płytka jesteś.

jaka prawda co ty gadasz? Znowu to samo. Kazdy z nas zrobil jakas glupote w zyciu mniej lub bardziej szalona niz Asia. Wiec nie swiruj o calej prawdze o Asi ;/ Nie dorasta do piet tulipanowi , bo tulipan biega stara sie i robi wszystko zeby zdobyc Asie,a z Klapim bylo raczej na odwrot,on olewal a teraz nagle poczul sie zagrozony to sie zaczyna starac. O to chodzilo pewnie autorce. Ja tam kolezanko zycze ci szczescia :) pozdrawiam.

Ja tez asiorkowi szczescia zycze!! Niektorzy to by chcieli zeby asiorek przywdziala szaty zalobne i do konca zycia oplakiwala klapoucha Albo zeby czekala na jego znak do usranej smierci Albo zeby napisala sobie na czole "zrobilam loda" Los zeslal asiorkowi lekarstwo na klapouchego i niektorzy nie moga zniesc ze jest szczesliwa Pozdrowionka dla autorki topiku:)

Izuchnaaaa " pojawiły sie 3 zupełnie nowe nicki" ty przypadkiem nie masz jakiejś paranoi prześladowczej ? tulipan na pewno nie wie o obciaganiu na 1 spotkaniu :) czekam z niecierpliwoscia na kolejne informacje z frontu :D

witam kobietki :) Pisząc że Kłapouch nie dorasta do pięt Tulipanowi nie miałam akurat na myśli obdarowywania mnie kwiatami itp., choc to też robi wrażenie :) Ale to nie jest najważniejsze... Po prostu spędzam teraz trochę więcej czasu z Kłapouchem w pracy i mam szansę przyjrzeć się jego zachowaniu, i jednocześnie porównać je z zachowaniem Tulipana, i to nawet nie względem mnie a ogólnie... Kłapouch nie ma obciachu żeby przy mnie zakląć, i w ogole w rozmowie z innymi potrafi być gburowaty, nieprzyjemny... Tulipan ma bardzo dużą klasę, można z nim godzinami rozmawiać o wszystkim... Z Kłapouchym ostatnio w kuchni zaczęlismy rozmawiać to naprawde musiałam się nieźle wysilać żeby cos z tej rozmowy wyszło... A on mówił glównie o tym, jak to mu koledzy zdemolowali na ostatniej imprezie mieszkanie, i generalnie jedyne co miałam po tej \"konwersacji\" to spory niesmak... :O Jednak człowiek jest strasznie zaslepiony jak jest zauroczony i chce na siłe widziec pewne rzeczy... na szczęście w porę otworzyły mi się oczy :)

książeeee ! no chyba nie trzeba być bardzo bystrym, żeby zauważyć 3 nowe nicki :D to nawet ty potrafisz...chociaż nie - ty do 3 nie potrafisz liczyć :P Sądzisz, że ktoś nowy przeczyta 130 stron, żeby poprzeć niunię ??? człowieku chyba tylko udajesz tak głupiego i nie chcesz widzieć tej marnej manipulacji :D zresztą - z prędkością światła cedziłes jadem na podszywy asiorkka nie zauważając , że to nie asiorekkk. Poza tym nie interesuj się, czy Tulipan wie o tym lodzie, bo chyba Asia nie musi go o tym informować. Ty pytasz swoją dziewczynę o jej doświadczenia z przeszłości ??? łeeeee jaki burak z Ciebie. Poza tym nie widzę przykładu wpisów tych \"idiotek\", które robią z Asi świetą, więc papa księciunio Asia :) nie ukrywam, że cieszę się razem z Tobą :) Jak widzisz są tu pewne osoby haha szczególnie zainteresowane co u Ciebie słychać - i co byś nie napisała, to zawsze jest źle. Nie martw się i słuchaj zawsze tego, co podpowiada intuicja. pozdrawiam ...papa

Izuchna a co Ty adwokat Asi jestes ze sie tak goraczkujesz? Ona nie reaguje na komentarze a Ty przezywasz jak mrowka okres..Ktos nowy ma prawo sobie caly topic przeczytac i to ze ty tego nie robisz nie znaczy ze ktos inny sie zachowa tak jak Ty.I nie kazdy ma takie same poglady jak ty ;) Jest jednak troche osob ktore maja poglady podobne do niuni :D Co do Asi to gratuluje ze sie ulozylo ;)