Czy bralyscie magnez,nosp itp do konca ciazy??????

czesc dziewczyny,jestem obecnie w 36 tyg ciazy,biore leki rozkurczowe nospe i magnez,tak mysle ze moze juz przestac brac te leki gdyz moga opoznic zaczynajacy sie porod i zachamowac prawdziwe skurcze,co o tym sadzicie???

ja bralam magnez i diprophiline ale odkąd skończyłam 36 tydzień lekarka kazała odstawić.

a w ktorym tyg urodzilas?

przepraszam:-) nie zauwazylam ze jestes w ciazy:-)

ktos jeszcze mna problemy z przedwczesbymi skurczami?

ja pobiore leki do konca 37 tyg i tez odstawie,ole nie przenosic ciazy,wchodzic bede w bezpieczny okres w ktorym ciaza uznaje sie za donoszona czyli 38 tydzien

U mnie magnez by już za słaby. Dostałam fenoterol. Miałam go brać do końca sierpnia (termin porodu - 8 września), jednak gdy poczułam skurcze przepowiadające, zadzwoniłam do położnej i ta kazała odstawić. Po dwóch dniach urodziłam Maciusia. 22 sierpnia. I nie był wcześniakiem...

ja magnez brałam do 36 tygodnia, potem lekarz kazał odstawić od 19 tygodnia biorę też fenoterol i ten odstawiam za 2 dni :)

dziekuje dziwczyny za wypowiedzi,nie chcem juz chyba po 37 tyg brac lekow,bezpieczny okres wiec maluszek juz bedzie mogl sie bezpiecznie rodzic

magnez odbudowuje sie w organizmie do 7 tygodni, dlatego powinno sie go odstawic po skonczonym 35 tyg by dac macicy szanse na cwiczenia przed porodem. tak mi powiedziano na szkole rodzenia

ooooooo to ja od jutra nie biore magnezu!! a z nospa tak samo????

Podbijam . Czy mogę brać witaminy bez magnezu w składzie pod koniec ciąży czy calkowicie wszystko odstawić? Nie chce urodzić po terminie

Ja brałam i magnez i nospe i do tego luteine . lekarz kazał mi odstawić po zakończeniu 36 tygodnia. Urodziłam w 40 tygodniu w dzień jaki wyznaczony miałam z miesiączki. Wydaje mi sie że urodziłabym wcześniej gdybym wcześniej odstawiła te leki bo tydzień przed porodem złapały mnie skurcze,trafiłam do szpitala i skurcze zanikły. Taki fałszywy alarm. Ja na Twoim miejscu już bym odstawiła. Ciąża jest donoszona od 37 tygodnia. Wiem,pewnie tylko czekasz na poród...a tu dni mijają mijają i nic. Uwierz,wiem co to znaczy.