jestem w 5 miesiącu i często w nocy mam twardy brzuch

może nie jest to co noc ale dość często. jak się przebudze czuję dość twardy brzuch. Trochę mnie to martwi:(

a czy czujesz jak tez brzuch sie napina??? idz do lekarza. mi twardnial brzuch. bralam leki rozkurczowe a i tak urodzilam przed czasem, ale na szczesnie dzidzia byla zdrowa. urodzila sie w 36tyg.

to pierwsze skurcze przygotowujace do porodu to normalne , chyba ze sa naprawde uciazliwe i np 30x w ciagu dnia

mnie to samo spotkało twardy brzuch i potem coraz częściej skurcze jak chodziłam, lekarz zlecił mi Fenoterol i izoptin do tej pory biorę a mam termin na grudzień i lada dzień odstawi te leki.

właśnie wizytę mam dopiero pod koniec listopada ale pójdę może wcześniej zapytam choć położnych tam bo do samego lekarza to dostać się u nas ciężko..chyba że same mnie skierują. Skurczów nie wiem raczej nie czuję. Po prostu jak dotknę wnocy brzucha to twardy i tyle. Muszę wstać do łazienki, wysikac się, położyć znów i za chwilę już jest ok.

ja na lekach a brzuch też czasem twardy , ale musi Cie zbadać lekarz lepiej czy nie ma rozwarcia bo na tym etapie to leepiej dmuchać

ja bym poszła do lekarza. Nie jest to pewnie jakieś groźne ale warto zapytać.

mam już za sobą 24 tygodnie. 2 tyg temu badał mnie lekarz i rozwarcia nie miałam ale też i twardego brzucha nie miałam...a może i miałam ale nie zwracałam uwagi bo tak często nie było.

no ja wlasnie tez bralam fenoterol i isoptin. lepiej dmuchac na zimne. mi czasem tak twardnial ze az to czulam, tak sie napinal i mialam wrazenie ze ciagnie w dol... hmmm nie wiem jak to dokladnie opisac.