Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pechowa_szczesciara1989

czy Wasi mezczyzni maja kolezanki na gadu?

Polecane posty

Gość ewinam
sama mam hasło na gg i poczcie. mam też dobrych kolegów, z którymi pisuję w żartobliwym, ciepłym tonie. nie lubię ponadto, jak mi facet stoi nad głową, kiedy powiedzmy chcę akurat z kimś porozmawiać, niezależnie czy to koleżanka, czy kolega. nie dlatego, że go zdradzam, ale dlatego, że uważam moje rozmowy z moimi znajomymi zazwyczaj za część mojej sfery prywatności. nie kręcę z nikim na boku. chociaż u mnie była o tyle toksyczna sytuacja, że facet zaczął mnie podejrzewać o nie wiadomo jak paskudne rzeczy, był niesamowicie zazdrosny, zaczął mi sprawdzać komórkę, a nawet włamał się na pocztę, żeby sprawdzić, czy z kimś nie romansuję (twierdził, że był właściwie pewien)... dla mnie takie sprawdzanie jest okropnym świństwem, dlatego m.in. nie jesteśmy już razem. kiedy facet prosi mnie, żebym dała mu sprawdzić mój telefon/ archiwum/ korespondencję- to jest to na prawdę okropna sprawa... i nie będę chciała pokazać, i nie chciałam pokazać, mimo że nie miałam właściwie niczego do ukrycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zone wild
z tego związku szczęścia nigdy nie będzie w tym związku nie będzie dobrze i nie ma to partnerstwo przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak autorki_
wy gloopie dziwki jestescie gorsze od facetow!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca o...
jak można rozłożyć przed kimś wszystkie swoje karty? taki związek nie dość że jest nudny, to jeszcze jedno z partnerów może się wybrać na odkrywanie tajemnic zupełnie innej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
po pierwsze - NIGDY nie należy się całkowicie odsłaniać przed partnerem. uwierz mi, jest wiele rzeczy których faceci o kobietach wrecz nie powinni wiedziec. kobiety o mężczyznach tez nie. po drugie - w pozostałych aspektach masz całkowitą racje :) to po rpostu nie są związki partnerskie. ale prawda jest taka ze do partnerskiego związku trzeba dojrzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co wy na to45
JA NIE MAM ANI NA GG, ANI W REALU, BO AWANTURA ZARAZ!!! A TERAZ NIE MAM NAWET KOBIETY, BO MNIE KOPNĘŁA...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkaze
ZAWSZE należy soę odkryć! Żadnych hamulców, wszystkie reakcje, wszystko zachowania, wszystkie problemy jeśli są znane, to mamy spokój i jeteśmy pewni, że nas partner lub partnerka dobrze zrozumieją... i będzie można zawsze się zwrócić o pomoc w różnych sprawach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
W przypadku mojego męża większość internetowych koleżanek okazała się kimś więcej niż tylko znajomymi. Było gg, sms-y, telefony, z niektórymi spotkania. Zwroty: kochanie, kotku, wymiana foteczek... Nawet o sobie niepochlebne słowa przeczytałam. Więc przestrzegam - intuicja może Cię nie mylić. Nie ma bezinteresownej przyjaźni między kobietą a mężczyzną, jedna ze stron zawsze liczy na coś więcej... a czasami obydwie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek69
zgadzam sie z postem wyzej wie co mowi widac kobieta dojrzala zajrzyjcie na temat krisa czy moja dziwczyna ma racje ze ja zdradzam jaki koles sam nie wie co chce tam tez chodzi o sms i kolezanki tak sie teraz nazywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, mezczyzna tez potrzebuje troszke przestrzeni, swoich znajomych. Ja tez jestem zazdrosna partnerka, jesli chodzi o kolezanki mojego mezczyzny na gg, ale nie jestem zaborcza. Ustanowilismy sobie limit zaufania. Wszystko sobie mowimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to teraz ja............
Nie mam gg, kiedyś miałam. Chcę powiedzieć o czymś innym... Mam męża, fajnego i dobrego człowieka. Mam też kolegę z pracy, on też nie ma gg, ale kontaktujemy się mailowo. Jak pracujemy to też często sms, dzwonimy. Wczoraj napisał maila, ze odezwie się za 2 tyg, bo wyjeżdza, pożegnał się, a tak to kontaktujemy się codziennie, lub prawie codziennie. Ta nasza znajomość jest dziwna. Lubimy się bardzo. Wydaje mi się, ze niestety łączy nas bardzo duża chemia, ale opieramy się temu na tyle, że żadnej fizyczności nie ma, zwrotów słownych podejrzanych też, ale jakoś niekontaktować się nie potrafimy... Jak jesteśmy w pracy to spędzamy dużo czasu sam na sam, teraz w przerwie w pracy nie widywaliśmy się, tylko pisaliśmy. Staramy się panować nad tym, co jest między nami, zresztą, nie wiem, może tylko ja to odczuwam?? Nie wiem... To, ze ludzie ze sobą piszą nie oznacza od razu romansu, ale jednak chyba całkiem obojętni sobie nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×