największym moim zmartwieniem jest mój

wzrost... :( 175cm ! i czuje sie jak na szczudłach

oj bez przesady.. ja mam176 cm i nie czuje sie jak \"na szcudlach\".. mało tego zakladam czasem butki na obcasie...

bo jestes pewnie starsza,a ja mam 16lat ;( nie wiesz jak sie czuje wśród rówieśniczek... czasami czuje sie wyjątkowa bo duzo rzeczy na mnie fajnie leży,ale jak juz chlopak,ktory mi sie podoba jest niższy ode mnie to załamuje sie psychicznie.. ;( strasznie..jeszcze mi kolezanka powiedziala ostatnio cytuje" no widzisz dla ciebie on jest za niski,ale dla mnie do w sam raz"...

ach te koleżanki. Nie martw się, jak miałam 16 lat to otaczały mnie same wredoty :)

no dobra,a co bedzie jak dorosne? :( i tak jestem wielka

jak dorosnieś, to będę Ci zazdrościć, albo już zazdroszczą :) Ja sama zawsze chciałam być wysoka i niestety Bozia mi pożałowała :)

ja mam 178 cm i jak miałam 16 lat też miałam 178 :) nie urosłam więcej i nie czuję się jak na szczudłach :D

Ty masz długie nogi, a one krótkie kołki :) Na Tobie większość ubrań leży świetnie, a na nich - niestety. Takim koleżankom należy współczuć i dać do zrozumienia, że jesteś pewna siebie. Jak Cię widzą tak Cię piszą.

zawsze jak załoze temat nikt mi nie pisze bo podaje wiecznie ile mam lat. a źle robie ;(

hehe nie wiem,czy tak zazdroszczą one sie czują swobodnie,a ja jak dziwoląg przysiegam,ze boje sie przejsc po korytarzu pełnym ludzi bo sie jednak mienie.. poza tym długich nóg zazdroscic? marze o krotkich..ubrania az tak świetnie na mnie nie leza jestem płaska praktycznie, mam kształty,ale troszke zbyt zalotnie odstającą pupe,bluzki są na mnie w wiekszosci za krotkie.. nie wiem co do mnie pasuje,jakie fryzury bo boje sie,ze do wysokich krotkie wlosy nie pasuja,a poki co mam za ramiona..