Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

studentkawroc

-30kg to moj cel.....zapraszam

Polecane posty

Każda chce, ale znając życie każda na własnym \"temacie\" :) Napisz może coś więcej o swojej strategii odchudzania to może się chętne znajdą :) Trzymam kciuki i życzę powodzenia w drodze do osiągnięcia wymarzonej sylwetki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, ja też jestem z Wrocka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce do wrzesnia 2009 roku scudnac do 70 kg a jak bedzie 65 to bedzie super:) poniewaz bede swiadkowac na slubie swojego brata strategia hmmmm.....chyba to ze ograniczenie jedzenia i wprowadzenie ruchu w swoj tryb zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! ja jestem już na diecie od 10października, staram się mieścić w 1000kcal (tak na oko) bo nie liczę kalorii, bywają dni że mam załamanie i po prostu jem znacznie więcej, ale się nie załamuje i już następnego dnia powracam do diety, Napisz jaki maz mniej więcej plan, na pewno będę tu zaglądać i zpraszam Cię również do odwiedzenia naszego topiku http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3883719 Pozdrawiam i trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klucha25
ja chetnie przylacze sie:) rowniez mam 30 przez lata nagromadzonych kilogramow do zrzucenia. Wiem,ze to nie bedzie latwe,ale co mi szkodzi sprobowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, przylączam się;) nie mam az 30 do zrzucenia ale 15;) dzisiaj się ważyłam było 67, chciałabym 55 do 19.09.09 czyli do dnia mojego ślubu;) mój plan to mniej żreć;) bez liczenia kalorii:)jeść regularnie 5 razy dziennie i ćwiczyć;) właśnie idę gotować owsiankę na śniadanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! ja standardowo na diecie, rano wypijam kawę a na śniadanie dzisiaj sobie zjem 2 kromki chleba rzowego z liściem kapusty pekińskiej, polędwicą i pomidorem, do tego dodaję sporo ziół, zazwyczaj bazylię, majeranek lub zioła prowansalskie uwielbiam je:) Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny, Ja mam 22 lata (dokładnie w grudniu skoncze) 171 cm wzrostu i 69,5 kg (tyle wczoraj pokazywała waga) ;) Mam zamiar nie jeść pieczywa i słodyczy. Napewno mam zamiar mieścić sie w granicach 1000 kcal. Chciałabym tak minimalnie do 65 kg schudnąć (do sylwestra), a marzenie to 58-60 do wakacji:) Mam prace biurową więc nie zawiele sie ruszam jedynie co po schodach pobiegam z jednego działu do drugiego, jak było ciepło jeździłam na rowerze a teraz w taką pluche to mi się okropnie niechce:O Ale postaram się wieczorem przed spankiem poćwiczyć conieco, żeby choć troszkę sie poruszać. Myslę, że nasz temat szybko sie nie rozwali i bedziemy mogły dzielić sie tu naszymi sukcesami i porazkamiczy chwilami zwatpienia, bo napewno na poczatku będzie tu takich wiele. Trzymam za nas kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewien facet
:) ja miałem do zrzucenia 33,4 kg od 1.09.2008 aktualnie (przez 2,5 miesiąca) zrzuciłem z tego 17,7 do stracenia pozostało 15,7:) a najważniejsza konsekwencja!!! mi nigdy nie zdarzyło się załamać jak to pisała koleżanka wyżej i udawać że na następny dzień wszystko wraca do normy- bo nie wraca (wystarczy poczytać medyczne stronki) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też rezygnuję z białego pieczywa i słodyczy. i tez praca siedząca:( i czasem a nawet często nudna, a jak się nudzę to jem... w tej chwili jem owsiankę, i kurcze coś mnei brzucho boli:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! Dzisiaj dostalam odpowiedz z firmy,w ktorej ubiegalam sie o prace i ZACZYNAM OD JUTRA!!!! Uf,kamien z serca,bo naprawde zalezalo mi na tej pracy:) Wiec jestem baaardzo zadowolona:) To teraz moze slow kilka na temat:) mam 169cm wzrostu i 85 kg.Zrezygnowalam ze slodyczy,bialego pieczywa i niezdrowych bomb kalorycznych.Pisze niezdrowych,poniewaz awokado,coz kaloryczne jest,ale zdrowe,a ja nie odmowie sobie go;) Mam nadzieje,ze wspolnie damy rade pozbyc sie dowodow naszych slabosci:) Pozdrawiam cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!!! Jak trzymacie sie? Ja musze przyznac,ze wczoraj ZROBILAM TO.... Zjadlam paczka...Ale nie bede kryla...Nie mam wyrzutow sumienia,bo byl po prostu PYSZNY:) Wiem,wiem,to nie moze tak byc... Mam nadzieje,ze dzisiaj mnie tak nie pokusi;) Na sniadanie zjadlam parowke i 2 pomidorki. Pozniej planuje owsianke na wodzie z bananem,obiad-mozzarella z pomidorami i oliwkami,przekasze arbuzem,a na kolacje tunczyk z oliwkami i ogorem:) Pieeeekny plan:) No i idziemy pojezdzic na rolkach!!!! Mam nadzieje,ze nie zabije sie na 2 okrazeniu;) studentkawroc-a jak Twoje zmagania? Ile masz wzrostu? Pozdrawiam wszystkich!!!!! Trzymam kciuki za siebie i za Was! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malami24
nareszcie temat dla mnie :) mam 25 kg do zrzucenia, czas dowolny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie:) Na kolacje jednak zjem gotowanego kurczaka z pomidorkiem i dowale sie papierosem na deser;) 60 mint na rowerku za mna. Rolki dzisiaj nie wypalily,ale jeszcze jest jutro czas. Czekam na kurczaka i juz mnie skreca. malami24-powodzenia!!! bede trzymala kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Założycielko topiku!!!!! Ja też jestem z Wrocławia i od miesiąca chodzę tu na aerobic do Aquaparku na Borowskiej. Jest rewelacyjnie! jesli masz ochote sie przylaczyc to byloby mi bardzo milo, bo czasami samej nie chce mi sie chodzic. Zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam panie :) Czy można się przyłączyć do was?? mój topik padł chyba, cóż bywa i tak, może nie jestem z zbyt rozmowna,lub temat nie ten he,he....... Ja zaczęłam od dzisiaj ,nie dietuję sie ale nie jem chleba białego,ziemniaków słodyczy i tp.... Mam zamiar jeść ostatni posiłek o 17:00 i koniec na tym na razie mi jakoś idzie choć coś bym zjadła małego hi,hi ale postanowiłam i koniec :) Mam 180 wzrostu i nieźle kiloski bo aż 97 A niedawno ty w 2007 roku jeszcze ważyłam 88 kg i to tak jakoś w listopadzie A teraz znów do mnie to wróciło jest załamana ale mam nadzieję że sobie poradzę i przetrwam tu z wami te trudne chwile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny:) Przyłączam się do Was ale od poniedziałku. Jutro musze opracować diete...prawdopodobnie będe na optymalnej. Opisujcie swoje diety... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam dodać ile ważę... 95 kg przy 167cm wzrostu....koszmar! Mój cel to 60 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczkowyPotwor
siemanko babeczki tego topiku bylo mi trzeba mam podobna wage jak kilka w was 97kg dokladnie i 180cm wzrostu tak jak ssyes ;) chcialabym rowniez zrzucic sproro ostatecznym wynikiem chcialabym 70;) juz w wadze 80kg czulam sie dobrze ale wtedy nie docenialam tego moj organizm straszni radykalnie zmienia swa wage ale w gore w druga strone normalnie jakby blokada;) ale bede walczyc do konca kwietna czyli daje sobie pol roku chcialabym 75 a potem to 5 moze 10 ;) ale to juz pozniej;) jaki macie plan odchudzania ja mam zamiar zdrowiej sie odzywiac juz wprowadzam 2 razy w tyg basen w swoj plan dnia;D codziennie brzuszki no i chcialam wlasnie kupic skakanke na allegro taka fajna z licznkiczkiem podobno skakanka niezle wplywa na cialko chcialam hula hop ale nie potrafie sie nauczyc nim krecic :(( najgorzej ze gubia mnie slodycze strasznie je lubie :((dlatego nie planuje specjalnej siety bo wiem ze nie wytrzymam i potem sie rzuce na ejdzenie a chce ograniczyc jedzonko i wprowadzic ruch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielę:) Jakoś mi się udało wczoraj wytrzymać i nic od 17:00 nie zjadłam to już jakiś sukces :):):) Zobaczymy dziś jak to będzie, ja już po śniadanku ,i to obfitym ,wstałam taka głodna że ,nie wiedziałam co zjeść ,a zjadła bym wiele .... Wybrałam 2 szt. frankfurterki ,,1 kromka pieczywa ciemnego z polędwica ,(jestem strasznie mięsożerna) , i kubek herbatki z miodem ,teraz dopiero piję kawkę ,bo jakoś mi się wcześniej nie chciało a smakuje super:) Jak przetrwam 1 tydzień, to dla mnie będzie już z górki ,wiem że będę się tego trzymać, az do skutku ,a chcę schudnąć do 80kg, a później sie zobaczy,dla mnie waga ta jest ok ,czuję się fajnie ale jak by było jeszcze gdzieś tak 75kg,, no to by było super .Fakt faktem że będzie to troszkę trwało ,ale co tam mam czas :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia\"_:_:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×