Do pseudo-studentow i pseudo-magistrow

ale z doswiadczenia moge powiedzic, ze autorka ma racje. Co miesiac rodzaj egzaminow, robota powazna, a przede wszystkim absolutnie ZADNEGO, najmniejszego sciagania ani niesamodzielnych prac!!!!- wylatuje sie z hukiem i zniszczona opinią. Z jednym sie nie zgodze - akurat projektowanie terenow zielonych to na swiecie pożądane studia, prowadzone tez na bdb uniwersytetach - tyle ze pod inna nazwa, wiec nie ma sie z czego smiac. No i w Polsce bywaja tez studia na wysokim poziomie (toną jednak w morzu tych pseudo) , a w swiecie na niskim.