Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naszpikowana

mąż zrobił mi kanapki do pracy

Polecane posty

a rozwijając - tuczą węglowodany a nie tłuszcze jak wiele osob uwaza... wyłączenie ich z diety, w granicach rozsądku, to swietna dieta redukcyjna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
serio pytam ja lubie sie plawic w cudzej rzeczywistosci ale musze miec dane :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lylo
a ja lubię Komiczne i uważam,że to fajny facet,kanapek też nie lubię i lubie zdrowo się odżywiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
To jest chyba mit, ze weglowodany tucza. Ostatnio jem ich bardzo duzo (i ogolnie wszystkiego ze 2 razy wiecej niz normalnie) a przez miesiac przytylam moze kilogram, maksymalnie dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lizcie komicznemo doopy
bo to fantasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
Ja w calym swoim zyciu mialam przy sobie moze ze 3 kanapki (we wczesnym dziecinstwie w zwiazku z wycieczka szkolna) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
luska!!! ja jem wszystko bez refleksji czy to weglowodan czy wegiel czy woda :) zdrowe odzywianie nie jest w polu mojej uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luśka - przy szybkiej przemianie materii nie tuczy nic... przy normalnym metaboliźmie lub niskim tucza najbardziej... do tego dodajmy procentowo zapisany poziom bf i mamy efekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszpikowana
no to fakt :) ale zazwyczaj to ja robię mężulkowi kanapki, więc żeby nie było, że ja tylko leżę i pachnę i czekam na kanapki przyniesione na tacy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
Wnuczka, ja tam sie niby troche przejmuje, ale ostatnio sobie odpuscilam i juz sie balam, ze bede do domu wracac w dresach... No ale okazuje sie, ze nie jest tak zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
Ja w calym swoim zyciu mialam przy sobie moze ze 3 kanapki (we wczesnym dziecinstwie w zwiazku z wycieczka szkolna) no wlasnie! i juz wtedy ich nie lubilam! a jeszcze jak widze obo siebie slowa maz i kanapka to czuje sie jakbym siedziala w kinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zws - mnie nie interesuje czy cos jest zdrowe, czy nie, tylko czy mnie to otłuszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
no to fakt ale zazwyczaj to ja robię mężulkowi kanapki, więc żeby nie było, że ja tylko leżę i pachnę i czekam na kanapki przyniesione na tacy nie martw sie tak nikt tego nie odebral!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
Ja podobnie jak 80 % populacji w naszej strefie klimatycznej mam powlny metabolizm (cala rodzina chyba ma, bo chudzielcami nie jestesmy, chociaz grubasami tez nie) No ale widac czeste jedzenie podkreca metabolizm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
No ale widac czeste jedzenie podkreca metabolizm :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
Wnuczka, nie smiej sie, bo cos w tym musi byc. Mialam juz w swoim zyciu okresy lekkiego utycia i wcale nie bylo tak latwo sie zredukowac. Wiec chyba wiem, co mowie(?) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"cala rodzina chyba ma, bo chudzielcami nie jestesmy" no zwłaszcza Ty, kobieto o tuszy modelki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, ze czeste posilki podwyzszaja metabolizm... poza tym weglowodany pobudzaja tarczyce i wydzielane przez nią hormony - T3 i T4 odpowiadajace za metabolizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
po prostu za rzadko jadlas nie powtarzaj tego bledu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
To prawda, czas na sniadanie, wiec na razie znikam, ale z nadzieja, ze moze potem jeszcze Was zastane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się kiedyś załatwiłam dieta bezwęglowodanową, bo to dieta, która rozpoczęta musi być utrzymana inaczej szybkie jojo. ja staram się jeść bomb węglowodanowych (chleb, ciastko) o bo osobie pracującej za biurkiem skoki poziomu cukru we krwi są po prostu zbędne. za to mój tż wpierdziela w pracy tych kanapek z połowy chleba i nie tyje. tyle że ma fizycznie ciężką pracę. z dietą już tak jest, ze musi basować i do stylu życia i do metabolizmu danej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ze musi basować i do stylu życia i do metabolizmu" nie lubie zbyt wielu basów :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
ja sie na dietach nie znam ale kiedy czytam takie tematy to widze jak nasze swiaty sie rozmijaja w drobnych sprawach a co dopiero w wielkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zws - dieta to koniecznosc, bo bez masy nie ma klasy :P Becedury wie, o czym mowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×