Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ref

co robic gdy on sie tak zachowuje......?

Polecane posty

Gość ref

moj chlopak po 4 latach zostawil mnie i zwiazal sie z inna kobieta.....ja umieram ale to nie o to chodzi. po tym jak zamieszkalismy w jednym DSie on codzinnie przychodzi do mnie, rozmawiamy sie, smiejemy. probowalam z nim rozmawiac o tym ze nie ma co liczyc na przyjazn z mej strony bo to po prostu niemozliwe bo za bardzo go kocham. on na sto stwierdzil ze on sie zastanawia czy mielibysmy jeszcze szanse, mysli nad tym co zreobic. wiem ze dalej widuje sie z ta dziewczyna jednak ostatnio rzadko...czy mu wierzyc?? ja naprawde bardzo go kocham i jestem mu w stanie duzo wybaczyc.....czekac na jego decyzje? dodam ze ja bylam masakryczna hetera w tym zwiazku......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ref
czy mozecie mi doradzic kobietki- chetnie wyslucham tez opinii facetow...jak to wyglada z ich punktu widzenia...to naprawde wazne dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ref
poooooooomoooooooooocy:(((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ref
bardzo prosze by ktos mi cos napisal bo jestem w desperacji.......musze cos zrobic tylko nie wiem co.......tak bardzo go kocham chcialabym zeby to zrozumial.......zreszta on widzi jak bardzo sie zmienilam.....co mam mu mowic by chcial sprobowac raz jeszcze???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ref
.....................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ref
czy jest tu ktos wogole???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtyrty
ile z nia jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ref
2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flamazter
chcesz znów z nim być? z człowiekiem który zostawił Cię po 4 latach? skad masz pewność, że nie zrobi tego znów? I tamta kobieta- po jakim czasie się z nią związał, a może miał ją już, jak byliście ze sobą? Dlaczego odszedł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtyrty
bo mam troche pododnie, moj ex ma juz pol roku dziewczyne a wiem ze cos do mnie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinay24
powiedz mu zeby najpierw podjal decyzje i w tym czasie nie odp. na jego smsy nie spotykaj sie z nim, ja przez takie cos przeszlam wybral ja, a potem nagle przypomnial sobie o mnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtyrty
ewelina i jak sie skonczylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ref
chce bo nie umiem bez niego zyc- odkad mnie zostawil nie ma usmiechu schudlam 10 kg w miesiac nie moge zyc........ja ciagle mu wierze i ufam ze sie zmieni bo jak go poznalam to byl cudownym niewinnym czlowiekiem......mysle ze sie pogubil.......wierze w niego wierze w nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1985
i to sa wlasnie faceci .... :/ fuck najgorzej ze my tak im pozwalamy na takie fruwanie z kwiatka na kwiatka i oni nie widza problemu ze mozna troche kochac jedna a troche druga...tylko ze i jedna i druga boli ....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ref
ale u mnie to jest tak ze on codziennie do mnie przychodzi i mowi ze on sie pogubil ze potrzebuje czasu........a ja......coz ja tesknie za kazdym jego przyjsciem.......ostatnio mu wyrzucilam ze mnie obarcza swoimi watpliwosciami a jej nic nie mowi.......no i jej rowniez o tym powiedzial.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1985
czekajcie...chyba zle to ujelam troche...wlasnie nie mozna kochac troche kogos i troche kogos...a oni chyba wlasnie mysla ze tak mozna....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtyrty
moj tez mi powiedzial tydzien temu ze sie pogubil ale nie mamy kontaktu czesto,raptem raz na 3 tyg..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ref
no dokladnie..moj mowi ze on nie wie czy mnie kocha...a aja mu na to ze w milosci nie ma szarosci.....a on ze dla mnie wszystko jest albo biale albo czarne......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1985
no bo w tym przypadku musi byc sprawa jasna,cala trojka sie meczy tylko....meczy i tylko przez kolesia i jego niezdecydowanie .... ajjj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ref
tylko jak na niego wplynac.....probowalam juz wszystkiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1985
i zobaczcie....moj tez jest niezdecydowany,ale jesli nawet zdecydowalby sie na mnie...wiecie jak ja bym sie bala ze po prostu to byla presja,musial wybrac...ok wybral mnie ale czy na pewno to taki bylby wybor...wiecie od serca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dajcie se robic bajzlu w zyciu, szkoda czasu.... jak facet "się pogubił" to niech bładzi dalej, jego problem, na drzewo. Kto ma miekkie serce i przyjmie zdrajce płaci podwójnie i cierpi dwa razy mocniej, historia sie powtórzy... wnioski: niezdecydowni do piachu ! hawk!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1985
widzisz...ja jestem po innej stronie.....ja nie chce na niego zupelnie wplywac,ja chce zeby on byl pewny sam ze chce byc ze mna...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1985
"HISTORIA SIE POWTORZY" tego sie boje najbardziej !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ref
rozumiem cie anka......ja tez chcialabym nie wplywac ale...boje sie ze on mnie zostawi i to dla takiej zdziry ktora rozbijala przez 6 lat malzenstwo.......a moj facet kiedy go poznalam naprawde byl bardzo dobrym intelientnym kolesiem i tym mnie ujal- fizycznie to wszyscy dziwili sie ze jestem z nim...a teraz sie wyrobil dzieki mnie dorobilismy sie i on mnie w rogi wali....i ja wlasnie wierze ze on jest tym kochanym facetem sprzed 4 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1985
ja nie moge!!! czy Wy widziecie jakie tamty dzisiaj same powstaja!!! o niezdecydowanych kolesiach ...o bylych...obecnych....jaaa....spadam stad....nie mam zamiaru marnowac zycia na gnojka.....jak bedzie mnie chcial to sie o to postara porzadniej !!!! powodzenia i glowa do gory :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet ktory odszedl raz odejdzie i drugi i nastepny... Nie licz ze bedzie inaczej. Jesli odszedl to musial byc jakis konkretny powod i nie sadze ze go juz nie ma. Ja kiedys bylam z chlopakiem i on odchodzil i wracal, bylismy mlodzi wiec to nie bylo takie bolesne az po ok 4 latach takiego chodzenia mielismy zamieszkac razem. On znalazl mieszkanie, nawet byl remont itp a w ostatniej chwili sie rozmyslil. Mieslismy po 25 lat wtedy i nigdy mnie ktos tak nie upokorzyl jak on. Po paru miesiacach znowu chcial wrocic... Wniosek wiec taki ze jesli zwiazek raz sie rozpadnie rzadko sa szanse zeby przetrwal nastepnym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1985
domyslam sie ze boli,na dodatek tyle "pracy w niego wlozylas".... ja juz sama nie iwem czyja to wina.....zawsze myslalam ze to wina lasek ktore biora sie za zajetych facetow... widze ze niezawsze tak jest....i taki gnojek tylko maci w glowie dziewczynom... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto sie poswięca dla faceta i "pracuje nad ulepszeniem modelu" rezygnujac z siebie i swoich pragnień - ten zostanie pewnego dnia na lodzie z rodziawiona paszczą :O w związku musi byc równowaga, musi byc równowaga w dawaniu i braniu , a to jest możliwe gdy partnerzy są dla siebie w takim samym stopniu atrakcyjni pod każdym względem... " poswięcanie się" jest największym błędem! zły wybór- związek się rozleci, kwestia czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosa82
nie marnuj czasudla tego kolesia... ja takzrobiłam i teraz żałuję co ma być to będzie jeśli sie wkońcu zdecyduję to Ciebie odnajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×