Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maniurka

czy tak postepuje przyjaciel?

Polecane posty

witam! chcialabym poznac wasza opinie na ten temat. Otoz mam problem poniewaz moje plany na sylwestra nie wypala i przeraza mnie wizja samotnego sylwka:( Mam przyjaciolke ktora mieszka w innym miescie i chcialam pojechac do niej by razem z nia uczcic ten dzien jednak w odp uslyszalam ze \"jeszcze nie wiem co bede robila\". Ona spotyka sie z zkims i rozumiem ze bedzie chciala z nim spedzic ten dzien ale jestem jej przyajaciolka wiec moglaby pogodzic jedno z drugim tzn.przyjechalabym do niej, facet z ktorym sie spotyka zaprosilby jakiegos kumpla i w czworke spedzilibysmy ten dzien. Jednak zanim ona poznala tego faceta to powiedziala mi ze jesli nie bedzie miala z kim spedzic sywestra to wpada do mnie i ja sie zgodzilam mimo ze akurat wtedy mialam juz plany z kim go spedze... Troche egoistyczne zachowanie z jej strony... Ja bardzo cenie sobie przyjazn i w takiej sytuacji nie zostawilabym jej na lodzie i nie pozwolilabym samotnie i w ogromnym smutku spedzic taki dzien. Co wy o tym myslicie? Jak powinien zachowac sie prawdziwy przyjaciel w takiej sytaucji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co złego w samotnym sylwestrze? niemożna innych obarczać swoimi problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to co zlego? Nie ma nic gorszego od samotnie spedzonego Sylwestra!!! Nie wyobrazam sobie siedzenia w domu:( Nie chce nikogo obarczac swoimi problemami ale od tego wlasnie sa przyjaciele zeby sobie nawzajem pomagac prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dizel
chodzcie do mnie bedzie gang bang:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jest złego w samotnym
sylwestrze. Umowny dzień końca roku w którym umownie należy się bawić i udawać że jest super :O a ty masz za duże oczekiwania co do ludzi. Może ona chce spędzić sylwestra ze swoim facetem w łóżku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za duze oczekiwania? No nie zartuj... Jezeli bysmy byli tam w czworke to w kazdej chwili przeciez mogliby wyskoczyc na troszke do innego pokoju jesli mieliby ochote...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mowiac nie powinnas wymagac od niej by akurat w ten dzien byla z toba i tym bardziej by jej facet zalatwial jeszcze jakies towarzystwo dla ciebie. poza tym skad wiesz czy on posiada akurat jakiegos wolnego kolege? a niech wezmie kogos kto ci nie przypadnie do gustu ti bedziesz miec potem pretensje, ze zalatwili ci nie tego co trzeba. przykro mi, ze jestes sama ale powinnas liczyc bardziej na siebie a nie opierac sie tylko na kolezance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro znają się od
niedawna to nic dziwnego ze woli być z nim sam na sam ale z drugiej strony nie zaszkodziłoby gdyby tej jej chłopak zaprosił jakiegoś kolegę do towarzystwa chyba szybciej się kłócicie niż dogadujecie, dziwna ta przyjaźń, rzucacie fochami jak dziewczynki w piaskownicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do reszty cie popierrdoliło :o Na przyzwoitke chesz sie wczesac? :o Daj jej spokój, ma swoje życie ty swoje ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dizel
moze bys chciala razem z nia tasowac mu konia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem zdania, ze proszenie chlopaka by zalatwil dla autorki towarzystwo to niezbyt dobry pomysl. Po pierwsze to glupie by on zaraz latal i pytal sie kazdego kumpla czy chce tzw spotkania w ciemno a po drugie jesli oboje nie przypadna sobie potem do gustu to poleca pretensje. Niech sie spotka z kolezanka przed sylwestrem, pogadaja, zloza zyczenia ale wymaganie by w imie przyjazni jedno zabawialo drugiego jest bez sensu. Do sylwka jest zreszta sporo czassu i autorka ma czas by cos wymyslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My sie nigdy nie klocimy, ona nie chce spedzic z nim tego dnia sam na sam tylko isc na jakas impreze sylwestrowa a kolegow na pewno ma jakichs wolnych i z pewnoscia bym nie byla zla niezaleznie od tego jaki to bylby kolega poniewaz chodzi tylko o towarzystwo a nie randke w ciemno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z kims powyzej... co jest zlego w samotnym sylwestrze? ja akurat nie znosze calej tej otoczki, blichtru. kazdy tego dnia ma byc usmiechniety, ma miec mnostwo przyjaciol, ukochanego/ ukochana... najbardziej wskazany jest sylwester w gorach, albo na rafie koralowej. ludzie! przeciez to normalny dzien! z czego mamy sie cieszyc? ze przezylismy kolejny rok w swoim zyciu? nie rozumiem tego calego zamieszania... a Ty autorko nie powinnas sie obrazac na ta swoja kolezanke... coz. nie ma wymogu bycia szczesliwym tego akurat dnia. zawsze przeciez mozesz spedzic go z rodzina, innymi znajomymi, albo sama przed telewizorem lub spiac. dzien jak co dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem przyzwyczajona do samotnych sylwestrów i do braku przyjaciół. To że ja jestem upośledzona umysłowo nie znaczy że inni mają przez to cierpieć. czasem trzeba siedzieć cicho dla dobra społecznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
santo subito-->jaka przyzwoitke? nie umiesz czytac? tylko ze jakby ona nie miala z kim spedzic tego dnia to ja bym sie zgodzila zeby przyjechala bo zle bym sie czula z mysla ze ja sie dobrze awie a moja przyjacoilka jest terz sama i pewnie plaze w poduszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie samotny sylwester to cos strasznego i z pewnoscia nie jest to dla mnie normalny dzien. Samotnie przed tv tzn w domu z rodzina spedzalam sylwestra jak bylam mala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie jestem na nia obrazona ani sie nie poklocilysmy z tego powodu tylko po prostu jest mi przykro i na mysl o samotnie spedzonym sylestrze naplywaja mi lzy do oczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze kogos poznam, moze spedze go z kims innym, owszem moze tak byc ale chodzi mi o to jak sie zapatrujecie na ta cala sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na cala sytuacje zapatruje sie tak, ze przesadzasz i wogole jeszcze tyle czasu do Nowego roku ze rownie dobrze nie wiadomo co z nimi bedzie do tego czasu jezeli sa swiezym zwiazkiem (choc zycze im jak najlepiej). I mysle tez ze powinnas bardziej liczyc tez na siebie sama a nie opierac swe zycie na kolezance. Potem bedziesz chciala by spedzala z toba Dzien Zakochanych razem i inne swieta czy okazje tez razem? Jak jest sie w parze to normalne jest ze chce sie intymnosci i trzeba to uszanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni nie sa para, jeszcze nawet nie rozmawiali na temat wspolnego Sylwestra ale skoro sie spotykaja to na pewno jakos spedza go razem i nie sadze zeby spedzali go we dwoje, predzej na jakiejs imprezce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to skoro ona nawet sama nie wie co beda robic w sylwestra to tym bardziej nie mozesz wymagac od niej by ci obiecywala, ze bedzie spedzac go z toba. a moze wtedy gdzies wyjada, on ja zaprosi np do domu i co ty z nimi na sile? Wyluzuj. nie masz innych znajomych, ze uwiesilas sie akurat tej kolezanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam i nie wiem jeszcze co robia niektorzy z nich ale czesc z nich ma takie plany do ktorych dolaczyc sie nie mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghujz
Maniurka kogo ty chcesz oszukac? Nas, czytajacych twoje zale, czy siebie. Lzy ci sie w oku kreca, bo przyjaciolka ma cie w nosie? Bzdura! Ty mialabys gleboko ja w zadzie, gdybys miala plany na sylwestra, najlepiej u boku jakiegos faceta. Postaw sie w jej skorze. Nie wazne czy spedzi ten czas tylko z nim, jego paczka czy ciotka z Zamoscia. Powiedziala ci szczerze, ze jeszcze nie wie, co bedzie robic. A ty przyjmij to do wiadomosci. Tyle czasu jeszcze. Moze twoje plany sie jakos skrystalizuja. Pojawi sie cos ciekawego. Moze przyjaciolki plany tez sie wyostrza, moze cos sama ci zaproponuje. Radze ci skoncz z ta roszczeniowa postawa wobec zycia. Sa wieksze problemy niz samotny Sylwester. Ja na przyklad trzymam kciuksy, zebym Sylwka nie spedzala w pracy... I to jest bol. Bo najbardziej na swiecie chcialabym byc w takim czasie w domku... Wsrod bliskich a nie zapieprzac patrzac jak inni sie bawia. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytaj dokladniej, napisalam ze lzy mi naplywaja do oczu na mysl o samotnym sylwestrze a nie z powodu przyjaciolki Nie mialabym jej gdzies I uwierz ze wolalabym ten dzien spedzic w pracy niz siedziec w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×