w oczekiwaniu na 2 kreski ZAPRASZAM

Kiki dziś czwartek, czekamy na wieści :) U mnie temp. się ustabilizowała odkąd biorę luteinę i jest 37 stopni. Cieszę się :) na resztę wieści trzeba czekać

witam okresu nie ma:) ale testu nie zrobiłam, postanowiłam że zrobię jutro rano, i na pewno wam napiszę:) trochę mam stresa bo nie wiem co bedzie z pracą, za tydzień kończy mi się umowa a ja ciągle nie wiem na czym stoję..

no dobra nie wytrzymałam zrobiłam test i jest kreska ale taka dość słaba choć i tak mocniejsza bo na tamtym poprzednim była cieniutka a teraz jest gruba ale jasna.. ja i tak będę czekać czy nie dostanę okresu, w poniedziałek będą wyniki z bety więc dowiem się czy faktycznie jest ciąża albo czy była.... tak szczerze to nawet jak wyniki wskażą ciążę to cieszyć się będę dopiero po wizycie u lekarza...

Kiki GRATULUJĘ Ja mam usg za tydzień i może pójdę. Zaklepane już dawno, z innego powodu :) Zobaczymy, czy do tej pory @ nie będzie. Robiłam test w dniu @ i kreski bardzo wyraźne, ale owulacja była wcześnie, to dlatego. Teraz tylko czekać Bierzesz jakieś witaminy?

ja biorę tylko folik czuję czasem pobolewania w dole brzucha albo jajniki i niby to może być normalne ale ja się boję dlatego staram się nie nastawiać za bardzo za pozytywne rozwiazanie dopóki nie będę mieć pewności choć przyznam że nadzieja jakaś tam rośnie

kiki na 100% jestes w ciazy::!!!!!!!!!!!!!!!! GRATULUJE, u w pierwszym tescie kreska tez byla slaba ale juz jak zrobilam drugi innej firmy to byla mocniejsz, dzisiaj mam wizyte u gina i mam nadzieje ze potwierdzi ciaze:) od rana sie stresuje, ale mam nadzije ze bedzie ok

Kamis i jak było na wizycie?

Czesc Kobitki :) Witam piatkowo-weekendowo! Gratulacje dla ciezarowek :) Z checia dolacze do Waszego topiku bo jest mi szalenie bliski :) Rowniez oczekuje na brak @ ktora i tak pewnie mnie nawiedzi... Musze uzbroic sie w cierpliwosc przynajmniej do wtorq.... Pozdrawiam i z gory dziekuje za ciepłe przyjecie do grona :)))

witaj Lejdi:) chętnie cię przygarniemy;) od dawna się starasz??

czesc dziewczyny:) u mnie 31 dc i okresu brak, nie mam wcale skurczy takich jak przed @, ale za to jajniki mi dokuczaja, tylko to jest taki bol i klucie, a nie mocne skurcze jak na @, sama nie wiem co i jak, a jak Kamis i inne dziewczyny?czy u was bol brzucha ciazowy jest inny od tego przed @?

tak szczerze to mnie wogóle nie boli brzuch, czasem tylko troszkę mnie zakuje a tak to zero objawów

kiki---no wlasnie mnie tez nie boli ogolnie, tylko momentami mam takie klucia jajnikow, zawszed mialam takie mocne skurcze, a teraz nic, sluz mam gesty, bialy, ale wcale nie bardzo duzo, boje sie ze jest za wczesnie na test, wiec chce poczekac troszke jeszcze, ale Ty juz wiesz, super:)

ja robiłam test w poniedziałek lub wtorek czyli przed terminem okresu i coś niby pokazał ale nie wiem jak bardzo jesteś w temacie, bo ja już raz poroniłam więc teraz dopóki lekarz mi nie powie że jestem w rozwijającej się ciąży jakoś nie umiem się cieszyć mimo iż testy chyba wyszły pozytywne

wiem wiem, czytalam, smutne:( ale nie martw sie, jesli masz po 2 krechy na testach to musi byc prawda:) ja mysle, ze trudno w to uwierzyc po prostu, wiem, ze nie moglabym uwierzyc gdybym zobaczyla 2 krechy:) zrobisz bete i bedziesz pewna

zrobiłam ale niestety na wyniki musze długo czekać i będę mieć wynik w poniedziałek rano, mam wtedy wolne i koniecznie musze iść do lekarza wtedy choćby prywatnie bo potem cały tydzień tak pracuję że nie dam rady, a bardzo się boję że coś będzie nie tak....

u mnie to juz 4 porzadne staranka - wczesniej ok. roku uwazalismy. pozniej cos napisze bo teraz juz do domq z pracy zmykam. dzieki za \"przygarniecie kropka\". pozdrooweczki

w grupie zawsze raźniej:)

kiki---nie wolno ci sie bac!!!:) wszystko bedzie dobrze!!!musisz w to uwierzyc!!!:)

odetchnę jak zobaczę serduszko:) zreszta i tak się boję że te testy wyszły źle....

kiki---juz ty dobrze wiesz, ze testy nie myla sie w ta strone:) jestes w ciazy i bedziesz miala bobaska!!!!!!!!!!!!!:)

chciałabym się w to uwierzyć ale jeszcze nie umiem mysleć o sobie jak o kobiecie w ciąży

witam nowe osoby na forum:) pisze dopiero dzis bo caly wieczor po powrocie od lekarza przeplakalam:(:( wedlug ostatniej @ powinien to byc ok 5-6 tydz, a na usg nic nie widac:( tylko jakis pecherzyk 0,2 min ktory jak to powiedzial lekarz "od biedy moglby byc bardzo wczesna ciążą":( w srode mam przyjsc na kolejne usg i zrobic badania wtedy bedziemy wiedziec wiecej, najgorsze jest to ze koles nastarszyl mnie ciaza pozamaciczna:(:( jestem przerazona i nie wiem jak wytrzymam do srody:(:( zdziwilo mnie tylko to ze on zrobil mi tylko usg dopochwoowe ale skoro nie wyklucza cizay pozamacicznej to czemu nie zbadal np jajnikow i innych narzadow w ktorych mogl zagniezdzic sie zarodek?? a zreszta to on jest lekarzem i chyba wie lepiej:(:(:(

kamis nie denerwuj się niepotrzebnie, do zapłodnienia mogło dojść później i stad jest malutki pęcherzyk, taka sytuacja się zdarza a lekarze od razu strasza ciążą pozamaciczną!! odczekaj trochę i powtórz usg a na pewno będzie dużo lepiej

Witajcie wczoraj zrobilam test i wyszedl pozytywny tzn od razu pojawily sie dwie kreski dosc grube i wyrazne ostatni @ mialam 2 pazdziernika a kochalismy sie z mezem 19.10 i pozniej tez (byla to nasza noc poslubna:) strasznie sie boje bo wczesniej moj ginekolog powiedzial mi ze moge zajsc w ciaze ale poronic( bo mialam problemy z prolaktyna), nie wiem czy jestem w ciazy ale bardzo sie denerwuje jakies dwa tygodnie temu po tym jak kochalismy sie mialam lekkie plamienie( wtedy myslalam ze to moze okres bo czesto mialam nieregularnie)

Witam :) trzymam za Was wszystkie kciuki. Tez zaczełam starania ale dopiero od miesiaca.

dodam, ze mam takie objawy jak: podwyzszona temperatura, troche bola mnie piersi i sa jakby wieksze, ostatnio gorzej sie czulam, jestem non stop glodna boje sie o to malenstwo, jesli jest

moloda zona musisz chyba isc do lekarza i wtedy bedziesz wszystko wiedziec

i w ciazy jestes na 100%, dwa testy nie mogly sie pomyslic

kamis ile ty jesteś dni po terminie okresu? bo sama nie wiem czy iść, u mnie w poniedziałek będzie 5 dzień i wątpię czy lekarz potwierdzi ciążę, poza tym nie idę do tego lekarza do którego chodziłam wczesniej tylko ide do przychodni w szpitalu i nie wiem zupełnie na jakiego trafię i boję się że się wścieknie że po co tak szybko przyszłam itp... wiesz jacy są lekarze:( zastanawiam się czy nie iść prywatnie do takiego do którego chodziłam kiedyś jeszcze... może prywatnie mnie potraktuje inaczej??

młoda żona w ciąży pewnie jestes ale twoje wątpliwości najlepiej rozwieje lekarz:)