Faza lutealna i folikualna

Hej dziewczyny! mialm robione badania na progesteron i wyniosl on 1,44 ng/ml czyli zaliczam sie do fazy lutealnej ale co to ejst ta faza? mzoe ktos slyszal?? dodam jesczze ze od sierpnia nie mam miesiaczki nie ejstem w ciazy ale mam problemy hormonalne , bralam pigulki 7 miesiecy i pierwsez 3 miesiace po odstawieniu mialm normalnie okres a teraz nie mam ....i wlansie nie wiem co mam robic?? moze mi cos doradzicie??? prosze i z gory dzieki:)

jak to zaliczasz sie do fazy lutealnej? Nie rozumiem. Kiedy robiłas to badanie? Progesteron bada sie tydzień po owulacji, jesli robiłas to badanie w tym czasie i wyszedł ci taki niski, to znaczy, że nie miałaś owulacji. Faza lutealna to czas od miesiaczki do jajeczkowania, a folikularna od jajeczkowania do okresu. Musisz iśc z tym wynikiem do lekarza, on cie pokieruje co dalej.

No własnie sie wybieram do ginekologa, a chodzilo mi ze wlasnie w tej pazie miesci sie moj wybik i daletgo napsialm ze do tej fazy sie zaliczam .

corpus luteum - cialko zolte, wytwarzajace progesteron. faza lutealna to wlasnie faza cialka zoltego. wystepuje ono naturalnie w cyklu po owulacji (pekniety pecherzyk zamienia sie wlasnie w cialko zolte) oraz w czasie ciazy (najwazniejszy czynnik podtrzymujacy ciaze). faza folikularna zas to faza pecherzykowa - pecherzyk rosnie i rosnie az do momentu owulacji. jesli jestes w fazie lutealnej juz tak dlugo, a wykluczono ciaze, mozliwe ze masz torbiel z cialka zoltego (ciagla, stala produkcja progesteronu), ale to juz musi stwierdzic lekarz.

cześć dziewczyny,n ie wiem jak sobie wyliczyć tą fazę lutealną, tzn. nie wiem czy dobrze liczę, czy któraś mogłaby mi pomoóc w tym,??to jest link do mojego wykresu, wydaje mi się, że w 10 dniu fazy lutealnej spadła mi temperatura czyli dziś :( czy to znaczy, że ze mną jest coś nie tak? miałą podwyższoną prolaktynę, która spadła po bromergonie i teraz narazie nei biorę :) http://28dni.pl/cycles/current

spadku temperatury tylko jego wzrostu. puki masz niską temperaturę to masz fazę lutealną. dopiero wzrost temp świadczy o wejściu w fazę folikularną.

no włąśnie chyba na odwrót, pierwsza faza to faza folikularna a ta po owulacji z podwyższoną temperaturą to faza lutealna na 100% i oczywiście, że nie oczekuję spadku temperatury, chodzi mi o to, że w 10 dniu fazy lutealnej czyli na 4 dni przed spodziewaną miesiączką spadła mi temp. a powinna podobno utrzymywać się na wyższym poziomie, no ale właśnie próbuję dowiedziec się jak się wyznacza pierwszy dzień fazy lutealnej i czy ze mną jest coś nei tak jeśli nagle w fazie wyższych temperatur nastąpił spadek

mam dziś ciężki dzień. Wydaje mi się, że po prostu twoja temperatura spadła bo obniżył się progesteron i dostaniesz lada chwila okres. tzn w przeciągu paru-parunastu godzin. przecież przy obserwowaniu cyklu nie wyznaczasz terminu spodziewanej miesiączki metodą kalendarzykową tylko obserwujesz temp jak się zachowa. ja w tamtym cyklu miałam krótką faze lutealną, właśnie 10 dni, ten cykl obserwuję, mam 17 dc i wciąż niską temperaturę a cykle 28-29 dniowe. i to mnie martwi bo krótka faza lutealna może świadczyć o problemach z utrzymaniem ciąży w przyszłości :(