Strasznie chciałabym wyjechać do pracy za granicą

Ale nie mam kogoś kto by mnie tam wziął,a saa w ciemno przeciez nie pojadę :(:(

ja bylam w holandii z kolezanka ale ona wrocila na studia i nie mam z kim wyjechac:(ile masz lat?

ja pojechałam. dwa lata temu i to sa najlepsze dwa lata w moim zyciu

20.Boję sie wyjechać bez kogos znajomego,tyle się nasłuchałam o burdelach :( Ale nie mam koleżanki która chciałaby ze mna jechać :(

Sluchaj ja wyjechalam do Holandii do pracy w ogrodnictwie. wyjechalam przez biuro AB job service. Sprwdzone!:) spotkalam tam polakow z caaaalej polski. Teraz mam mile wspomnienia z tych 3miesiecy:) minimum mozesz tam byc 6tyg. nie jest zle pozdrawiam

A możesz napisać cos więcej>Jakie sa warunki,jaka praca i pensja....Ale i tak sama bym się bała,musiałabym mieć kogos z sobą

ile masz lat? znasz jezyk? bierz zycie w swoje rece!!

Mam 20 lat,język znam myśle że na tyle,żeby się dogadać

ja jechalam z kolezanka, ale byly tam dziewczyny ktore byly tam calkiem same... Warunki? sa rozne... jedni maja domek z basenem, a inni bunkry :P Ja trafilam na bunkry :P idzie wytrzymac naprawde... najpierw mialam domek 6osobowy. ale i tak mieszkalo nas tam 4. potem biuro przenioslo nas do innej miejscowosci i mieszkalismy w mieszkaniiu 9osobowym. pokoje byly po 2,3 osobowe. +2toalety, 1prysznic. po 3miesiacach mialam 9tys zł na czysto.. w pracy kupa polakow :P ogolnie fajna przygoda..

No ale co tam robiłaś? Z koleżanka to fajnie,ja też byłam z koleżanką na truskawkach i mimo że nie było za ciekawie,to dałyśmy radę,razem raźniej

pracowalam w szklarniach przy warzywach, potem dostalam sie na hale przy pakowaniu

Lubię ogrodnictwo,chciałabym taką pracę :( A ile godzin się pracowało?

oj roznie... praca byla od 7.. do 5 w tym przerwy, 2 po 30min i jedna po 45min jakos tak... nie pamietam juz;) 2razy poszlismy pracowac w sobote.. z czego sie cieszylam bo robic w domku nie bylo co ,a tak to bylo wiecej kasy;) ale u kazdego pracodawcy jest roznie.. jak nie bylo dojrzalych warzyw to konczylismy szybciej..

No to fajnie było....Kurcze szkoda że nie mam z kim wyjechać :(

nikt z rodziny nie chce? znajomi? albo poszukaj zainteresowanych osob z twojego miasta..

Spróbuję jeszcze popytać,ale czy teraz o tej porze roku znajdę jakąś ofertę?No i kurcze boję sie że trafie do jakiegoś obozu pracy ,tyle sie teraz o tym slyszy....

hmm teraz sa inne roboty.. zalezy od sezonu. zapisac sie nie zaszkodzi, cos Ci znajda. Do obozu z tym biurem nie trafisz, aczkolwiek slyszalam ze są lepsze biura:> ...ale nie znam ich nazwy. ja z nimi przezylam:) duzo ludzi tam od nich bylo.. aha! obok nas mieszkali ludzie z innego biura...cos z level...:/

jak nie przelamiesz strachu to nic nie zyskasz.....

A jak to jest,płaci sie jakąś kasę?W ogóle możesz mi podać jakiś link?

nic nie placilam... w marcu ma mi przyjsc podatek holenderski do zaplaty;) poczekaj moze cos znajde w internecie..

pierwsza strona w googlach;) http://www.abjobservice.nl/

Dzięki :)

nmza :) ciesze sie ze moglam troche pomoc...

a gdzie chciałabys pojechac

Najchętniej do Anglii ale na początek to wszytsko jedno

spróbuj poszukac jakiejs towarzyszki na forum, moze znajdzie sie jakas chetna

aha dodam tylko ze w wakacje pracodawcy zatrudniaja nastolatkow holenderskich bo im sie to bardzo oplaca..wtedy polacy ida na bok.. zdazylo nam sie "wyleciec" ja w tym czasie siedzialam bez pracy 2dni a potem akurat mialam ustalony urlop i bylam 2tyg w polsce.. inni znalezli prace w innym miejscu... jak wrocilam do NL to bylam przyjeta sporotem w tej samej firmie.. zreszta nie tylko ja. no i placa Ci wakacyjne... to ze bylam w PL przez 2tyg dostalam zaplacone;o nie duzo ale jednak cos;)

Myślałam już o tym,ale przecież nigdy do końca nie wiadomo z kim sie pisze ;)

Mozesz umówic sie z kimś na necie i spotkac sie kilka razy i wszystko obgadac Ja w ten sposób poznałam koleżanke z która wyjechałam za granicę do pracy

A ty nie chciałabyś jechać? :) Przydałby mi sie ktoś kto ma juz doswiadczenie i lepiej zna język