Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fejdala

podajcie swoje rzykłady biedy

Polecane posty

Gość fejdala

ja 8 lat temu byłam taka biedna że z głodu w wieku 20 lat ważyłam 46 kg :-O naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania do bimbania
Ja jak miałam 12 lat to jadłam tylko chleb ze smalcem i solą bo nie było nas na nic stać! To nie PROWOKACJA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza szachrusia
nie mam kasy na wczasy na Sri lankę -rozpacz czarna -ludziska się wygrzewają w slońcu a ja tu .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxvnm
ja czasami nie mam co jesc, ciuchy mam od kolezanek, korzystam tez z komputera kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejdala
ja też napisałam szczerą prawdę, najlepsze danie w ciągu dnia to chleb z masłem i cebulą +herbata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja mam 22 lata a ciągle ważę 46 kg pomimo że obżeram się w nocy:) co napisałam na innym topiku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooooooooooooooooo
znam taką dziewczyne co jadła ciągle chleb z maslem i cebulą, bo nie mieli kasy na lepsze jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejdala
tzn jadłam tak kilka lat temu, teraz już nie jestem taka chuda ale wtedy miałam 58 cm w talii, z głodu :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania do bimbania
To nie jest śmieszne:( Moja mama często nie jadła żebym ja mogła coś zjeść po prostu miałyśmy tylko na opłaty. Chodziłam ciągle w tych samych ciuchach, dzieci mnie obgadywały, czasami jadłyśmy obiady u sąsiadki. W końcu po jakimś czasie mama znalazła pracę i od tej pory jakoś już szło. Do dzisiaj wspominam te czasy z przykrością i boje się, że to może wrócić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawde biedna i smutna
kiedy bylam nastolatka, jedlismy w domu kaszke manna gotowana na wodzie. poznalam smak biedy. kiedy troche podroslam, zostalam prostytutka zeby wyrwac sie z biedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45645645
Kupuję na Allegro ciuchy za 1 zł. Kiedyś przed świętami Bożego Narodzenia nie miałam p[ieniędzy na prezenty i poszłam z facetem do łózka za kasę, aby móc kupić prezenty rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejdala
a mnie wujek zaprosił do restauracji i zamówił przepiękny obiad, oczy mi wyszły na wierzch ale miałam tak straszliwie skurczony żołądek z biedy, że nie zdołałam wszystkiego zjeść choćbym chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza szachrusia
nie wspomnie już o malediwach.........ech!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam teraz 50 zl do konca
miesiaca, na szczescie wczesniej kupilam karte miejska, nie wiem jak przezyje:o jestem studentka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejdala
straszne są niektóre historie :-O jak się czyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_gabrysiowa
Ja też poszłam z facetem za kase, bo nie miałam pieniedzy na prezenty:( Dał mi wtedy 1000zł za godzine seksu...wiem że to obrzydliwe i teraz sie tego wstydze, ale wtedy czułam sie zdesperowana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza szachrusia
O Mauritius nie wspomnę , bo i po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejdala
za godz seksu 1000 zł ? ło matko :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_gabrysiowa
tzn to było w zeszłe swieta...on i pozniej zaproponował regularne spotkania ale odmowiłam...nie chciałam juz zarabiac w ten sposób....ehhh...a w dziecinstwie ciagle nam brakowało na jedzenie, czasami tylko kasze manne jadłam na śnaidanie obiad i kolacje, a czasami w ogole nic nie było do jedzenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja widziałam biedę jak
pracowałam w sklepie.Ludzie przychodzili i pytali czy jest przeceniony czerstwy chleb,a jak nie było to wychodzili,nie kupowali świezego.Torebki foliowe były płatne 10gr,niektórzy ludzie nosili w rękach bułki żeby nie płacić.Smutno to wyglądało strasznie,czasami chciało mi się płakać jak przyszedł ktoś tak biednie ubrany i pytal czy jest suchy chleb a ja musiałam powiedzieć że nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza szachrusia
widze ,ze nie rozumievie mnie -żarcie to nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na studiach na I roku troche biedowalam jadlam zupki w proszku i ziemniaki z kwasnym mlekiem i inne tanie jedzenie nie mialam na fajniejsze ubrania chodzilam w starych ciuchach lub ze szmateksu pozniej mi sie poprawilo na studiach bo dostawalam stypendium mialam tez dorywcze prace a teraz jestem za granica i dosc dobrze sobie zyje i az tak nie narzekam ale boje sie ze bieda kiedys znowu do mnie zajrzy bo roznie to w zyciu bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejdala
a ja pamiętam takie zdarzenie, jak kiedyś wysiadałam z autobusu to kobiecie wypadła papierowa torebka, widziałam to i jej nie powiedziałam, poczekałam i wzięłam tą torebkę a póżniej w domu zobaczyłam, że są tam 3 pączki a ja pączków prawie rok nie jadłam i je zjadłam naraz :-O to był 2000 rok :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_gabrysiowa
ja sie nauczyłam oszczędzania, nawet jak mam pieniadze to staram sie nie wydac wszystkiego bo wiem że pozniej ogą byc bardziej potrzebne. Ale też czasami kiedy mi brakuje kasy, to pojawia mi sie ta myśl żeby zrobić to znowu za pieniadze:( Szczególnie, kiedy poznaje faceta i on mi to proponuje, sponsoring itd...:( Boje sie że kiedyś sie złamie i znów to zrobie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wef u
a mnie kusi zeby to zrobic, taka latwa forsa :O studiuje, dorabiam grosze, ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arletta20000
współczuję wam. Ja nigdy takiej biedy nie zaznałam. Ale tez czasem cięzko bywało. Zwłaszcza jak byłam mała i moja Mama sama mnie utrzymywała, bo oczywiście mój ojciec nie płacił alimentów. Pamiętam jak kiedys mowiła do jakiejs koleżanki że starcza jej do 10-tego. potem porzyczała od swojej Mamy, potem oddawała i tak znowu. Ale jakos wyszłysmy na prosta. teraz nas stac na dużo rzeczy. Teraz jestem oszczędna, ale jest wiele pokus. Czasem na jakies "głupoty" wydam. najgorsze są niespodziewane wydatki. A najgorsza jest chyba choroba i drogie leki. Trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×