Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rycze rycze ....

juz nie wiem co robiccccccccccccccc

Polecane posty

Gość rycze rycze ....

prossze moglby ktos ze mna porozmawiac.. jestem w 7 miesiacu ciazy a moj zwiazek sie rozpada!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzialy galy co braly
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rycze rycze ....
wtedy nie widzialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgiuuuuuuuuuuuuuu
nie denerwuj sie..szkoda dzieciaka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rycze rycze ....
boshe mialam olac to ale nie dam rady kocham go i jeszcze dziecko w drodze.....a on teraz zaczal mnie oklamywac/.. ja nie mieszkam w polsce.. nie pracuje dostaje socjalne moj facet tez.. staracza nam na wszystko.. i nagle dowiaduje sie ze chce robic biznes z jedna dziewczyna .. po kryjomu jezeli to wogole jest bizness.. wysylaja smsy codziennie do siebie .. moj dzowni spotyka sie z nia pokryjomu...a ja mialam nie palic i znowu zaczelam.. klucimy sie o to codzieniie az dzis zdecydowalismy ze to koniec.. i ja wracam do polski...dla niego tez zwiazek widze nic nie znaczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rycze rycze ....
zaczelo sie to miesiac temu przylapalm ich na smsach... nic w nich nie bylo takiego.. ona nawet wie ze ja w ciazy jestem.. tlumaczyl ze to jego koelznka .. ok zapomnialam o tym kazdy przeciez moze miec kolegow..smsy zaczely sie czeste w nocy rano.. nagle mi mowi ze zaczniemy sprzedawac rzeczy na e bay(allegro) ze dostaniemy je od jego kolegi... po 3 dniach juz wiedzialam ze to ona..daje te rzeczy.. bylam zla ze mnie klamal.. przyszedl billing z telefonu.. okazalo sie ze wtedy co mowil ze idzie do koelgi dzownil do niej.. spotykal sie po kryjomu..probowalam olac to.. wyjechal z kolega na zakupy oczywiscie do mnie raz zadzownil do niej smski dzownienie.. po kilku dniach klocilismy sie o to .. ze mam dosc jej smsow o 1 w nocy..i wkoncu powiedzial ze konczy z biznesem z nia.. i ze mnie tylko interesuje JA.. nic wiecej... i znowu klamal ciagle to robi.. raz dzownilam do niego jak pojechal do niej to sie rozlaczyl. poszlismy na slub koleznaki.. wzielam jego telefon oczywywiscie skasowal smsy od niej ale odpisal jej,.. sorki ze tak pozno pisze jestem na lsubie nzjaomych.. co tam u ciebie.. sexu nie mamy juz dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rycze rycze ....
najgorsze co mi raz powiedzial kolo 5 dni temu.. spil sie bardzo zaczelismy sie klocic... i powiedzial ze nie spi ze mna bo po co moze przeciez z kims innym.. to sie wydaje pewnie te smsy dla was smieszne.. dla mnie nie jest.. to jest codziennie...nawet gdy skonczyli podobno bizness.a widze w interencie ze nadal go robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rycze rycze ....
PONAD ROK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rycze rycze ....
boshe prosze niech mi ktos odpisze ja juz nie wytrzymuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jestescie dlugo razem, moze to zabrzmi dla ciebie okrutnie, ale lepiej jak macie sie rozstac to zrobic to od razu a nie po latach, kiedy bedzie gorzej i tobie z przyzwyczajenia trudniej bedzie odejsc. Masz gdzie wracac do Polski? W, ktorym jestes miesiacu ciazy? Czy to jest dla Ciebie czlowiek z, ktorym chcialabys spedzic reszte zycia? Gdybys nie byla w ciazy, czy latwiej byloby ci sie pogodzic z tym, ze wam nie wyszlo, a on nie jest zaangazowany w wasz zwiazek tak jak powinien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rycze rycze ....
wiesz wiadomo ze gorzej bo w ciazy jestem.. ale i tak trudno mi jest pogodzic zei z ta mysla .. .. wytlumacze ci to inaczej.. on nie ejst polakiem wiem ze do polski nawet jakbym pojechala to mnie nei odwiedzi.. to ja bede dziecko do niego przywozic.. ja pierdole ja go kocham.. ale nie moge wytrzymac..wiesz ktos inny mi powie to tylko rok.. ale normalnie pary nie meiszkaja razem .. my mieskzmay razem on nie pracuje wiec duzo czasu razem spedzamy..po 3 zawsze sie rozumielismy. poprostu pasujemy do siebie.. a tu nagle klotnie i widze ze sie wogole nie rozumiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rycze, jeju, moze inny nick daj, dziwnie sie tak do Ciebie zwracac. Moze sprobujesz przeczekac i zobaczyc co sie bedzie dzialo? Tylko wymysl plan awaryjny jak sie nie ulozy. Musisz zrobic tak bys nei zalowala, ze nie sprobowalas, a i jesli sie zdecydujesz na odejsce bo powinnas byc tego pewna. Nie wiem co napisac, ale na poczatku zawsze jest rozowo, nastrojowo, czuje sie , ze sie rozumie bez slow, a pozniej zaczynaja sie schody, jedne pary je pokonuja, inni sie rozstaja a i wiele jest takich, ze pozostaja ze soba i zyja jak pies z kotem, bo zadne nie ma odwagi by odejsc, wymyslaja wymowki, ze niby dla dziecka, dla czegos tam, a obydwoje sa nieszczesliwi a zycie mija. Mozesz zajrzec na link w mojej stopce i sie rozejrzec, moze cos wpadnie ci w oko, cos co chcialabys poczytac i znajdzie sie jakas odpowiedz. Wiem, ze sie nie da tak po prostu ale sprobuj sie nie denerwowac, dla dobra swojego i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rycze rycze ....
wiesz decyzja jest juz podjeta .. jak mozna to tak nazwac.. dzis on do mnie.. ze nie mam po co plakac bo on nie bedzie tak jak kiedys prosic mnie..wiesz co bylo najgorsze jakies 2 h temu poszlam do sklepu to jakies 20 min od domu.. wiem ze uslyaszal ze wychodze i si enawet nie ruszyl.. nic.. ma auto..szlam i mysle jak przyjedzie to mu zalezy.. w drosze powrotnej ryczalam.. jego kolego kolega na alubie znajomych probowal mi to wytlumaczyc. to wogole uslyszalam inna historie.. nie dosc ze moj klamie to on tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rycze rycze ....
luty... wiecie ja mam dosc jego to wogole nie intersuje widze... osttanie o czym dzis rozmawialismy to o zamowieniu biletu dla mnie.. ja mowie zeby mi on zamowil a on mowi zebym sama to zrobila.. on ma karte ja nie wiem czy moja zadziala...i teraz nie wiem co robic isc jutro kupic ten bilet...mam ochcote wyslac tej dziewczynie smsa ze dziekuje za zrujnowany zwiazek.. teraz jak sobie przypominam jaki on szczesliwy chodzil do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1234567
moze poczekaj jak urodzi sie dziecko to zmieni zdanie bo co wrocisz a zostaniesz sama bez alimentow niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rycze, rycze - wiem, ze cierpisz ale tez masz zle podejscie, robisz wszystko by on sie uniosl honorem i tez reagowal na zasadzie \" a ja ci teraz pokaze\". Sama mu pokazujesz, ze ci nie zalezy i on odreagowuje twoje zachowanie, jesli mialabys ochote poczytac to moglabys zajrzec do : http://merlin.pl/12-zagrozen-dla-zwiazku-i-jak-ich-uniknac_Michael-Mary/browse/product/1,365357.html http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=256681&page=2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×