Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głowa mi już pęka

Ja w ciąży a on chce abym pracowała i dawała mu pieniadze?

Polecane posty

Gość ejbisi
A gdzies tu wypowiadala sie dziewczyna, ktora w trudnej sytuacji w ciazy opiekowala sie innymi malymi dziecmi - przy okazji nabrala wprawy :P a dorabiala sobie 300zl mies. A odnosnie ciezarnych na zwolnieniach to w firmie gdzie pracowala moja mama tez byly takie - tylko ze one juz dlugo tam pracowaly - i jak poszly na zwolnienie to nikt nie bral nikogo na zastepstwo tylko inni pracownicy musieli zachrzaniac i wykonywac ich obowiazki za ta sama kase co wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami
No to nie histeryzuj wez wiecej zleceń Ubezpieczenie macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa mi już pęka
Mamy ubezpieczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zetwues
zaszla w ciaze zeby odciazyc rodzicow teza jest absurdalna ale podoba mi sie i tak fajnie brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa mi już pęka
A jeśli mowa o pracy, to też bym chciała taką mieć, żeby siedzieć na kafeterii i dawać złote rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami
a o swojej działalności nie myslałaś?swoje biuro tłumaczeń?niech rodzice dadzą Wam kase na początek i już bedziesz szefową matką i żoną ..hehe fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szdfffsdd
przecież napisała że jest bez papierka to o jakiej własnej firmie mowicie? kto da coś porządnego do przetłumaczenia tłumaczowi tylko z nazwy bo nie ma tego na papierku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami
szdfffsdd-->mysle tylko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A rodzicie nie chcą Cię dalej utrzymywać? Ja też bym nie poszła do pracy... :/ Nie jestem chorowita, ale nie okłamałybym pracodawcy. Na szczęście mam tak, że zawsze mogę dorobić sobie u Dziadka albo Mamy :P Chłopak powienien utrzymywać dziecko a rodzice Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zetwues
ale co to znaczy jestem tlumaczem ale bez papierka tak to ja jestem chirurgiem i arcybiskupem jak ju zaszlas w te ciaze to chociaz wykorzystaj to jakos albo zrob ten papierek albo czegos innego sie naucz bo chlopak ktory nagle zostal szczesliwym posiadaczem dwoch oosb na utrzymaniu chyba cyjankiem potasu moze to swietowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak ju zaszlas w te ciaze to chociaz wykorzystaj to jakos" np jesli to będą bliźniaki - jednego mozesz sprzedać na organy :P:P albo na eksperymenty medyczne.... albo wystąpić w pornolu dla zboków :P Ps czesc zws-ka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa mi już pęka
Jestem tłumaczem i mam na to papierki, nie mam pracy na papierze, to miałam na myśli. Prace która miałam na umowę straciłam, uroki rynku. Od początku kiedy zaczęliśmy się spotykac dostawaliśmy po tyłku, ja ze stratą pracy, mu sie sypało wszystko dookoła, ciężkie sytuacje powalaja poznać człowieka i zbliżają ludzi. Chcemy być razem, mój chłopak powiedział, że przenigdy nas nie zostawi. Nie mam zamiaru być pasożytem jak to ktoś wyżej był uprzejmy powiedzieć. U rodziców też nie będę mieszkać cały czas. Mój chłopak naciska, żebyśmy po porodze zamieszkali sami, jego rodzice też o to piją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa mi już pęka
Organy na sprzedaż to nie jest zły pomysł, odpalisz mi swoje komiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zetwues
organy w oliwie z czosnkiem rarytas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa mi już pęka
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zetwues
autorko jaki jest twoj problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym co innego jak chłopak Cię namawia do pracy a co innego jak nie namawia :D Wtedy od razu się zachciewa :D Jak namawia to się włącza opór :D Jak mój chłopak by chciał, żebym poszła do pracy, to specjalnie bym nie szła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz 21 lat i juz studiujesz 2 kierunek :D bo pierwszym, ktory ukonczyłas jest jak rozumiem jakas filologia? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak mój chłopak by chciał, żebym poszła do pracy, to specjalnie bym nie szła" czyli o Twojej karierze decyduje Twoj chłopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa mi już pęka
nie komiczne, nie filologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy kierunek
to ciąża. zaliczony !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zetwues
Art. 2. 1. Tłumaczem przysięgłym może być osoba fizyczna, która: 1) ma obywatelstwo polskie albo obywatelstwo jednego z państw członkowskich Unii Europejskiej, państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub, na zasadach wzajemności, obywatelstwo innego państwa; 2) zna język polski; 3) ma pełną zdolność do czynności prawnych; 4) nie była karana za przestępstwo umyślne, przestępstwo skarbowe lub za nieumyślne przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu obrotu gospodarczego; 5) ukończyła magisterskie studia wyższe na kierunku filologia lub ukończyła magisterskie studia wyższe na innym kierunku i studia podyplomowe w zakresie tłumaczenia, odpowiednie dla danego języka;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie filologia? :D czyli w wieku 21 lat ukonczylas juz jakis kierunek studiow i na dodatek skonczylas inne studia podyplomowe i teraz studiujesz na kolejnym kierunku? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" LeśnySłodziaczek - Jak mój chłopak by chciał, żebym poszła do pracy, to specjalnie bym nie szła" też ciekawe podejscie. pokolenie pasożytów jak w morde. pracy sie boją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak mój chłopak by chciał, żebym poszła do pracy, to specjalnie bym nie szła" czyli o Twojej karierze decyduje Twoj chłopak? O jakiej karierze mówisz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×