Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jestem zła kobietą....

Jestem złą kobietą a mój mąż to anioł.

Polecane posty

Gość anna mariiia
ja jestem taka sama .... i nie zwalajcie winy na tebletki. Zalosne to jest. Macie i ja takze mam , wredne charaktery . Trzeba z tym walczyc. Zgadzam sie, ze CI faceci powinni nas zostawic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZĘ! IDŹ DO PSYCHOLOGA! JUŻ W PODKOKACH! DZIŚ JESTEŚ KAPRYSNĄ I UPIERDLIWĄ ŻONĄ ZE SKŁONNOŚCIĄ DO WYZYWANIA SIE NAD TEORETYCZNIE SŁABSZYM ( BO NIEWYKSZTAŁCONYM CZŁOWIEKIEM) JUTRO BĘDZIESZ SIE WYŻYWAĆ NAD DZIECKIEK UZALEŻNIONYM OD TWOICH HUMORKÓW TO CO JEST TWOIM PROBLEMEM - LECZENIE KOMPLEKSÓW POPRZEZ OKAZYWANIE WYŻSZOŚCI TO JET PROBLEM, KTÓRY LEŻY W PSYCHICE NIE W HORMONACH WIELKIE LITERY, BO JESTEM OBUŻONA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymyh
a ja chce być w przyszłości takim mężem jak twój mąż:) ps. mam dysleksje i też robię błędy ( kochany Firefox ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katerina_22
heh czytałam bo.............. też jestem taką wredną zołzą. I chyba skorzystam z rad o psychologu bo sama już nie daję rady. A mój facet niestety ( po 2 latach ) ma dość i nie zamierza być ze mną jeśli się nie zmienię choć wiem jak bardzo mnie kocha. Po prostu już nie wytrzymuję i chyba głęboko wątpi że się zmienię, ja też zaczęłam wątpić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×