Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Pranie zrobione! Pokochałam też prasowanie:) - bo musiałam - już po prasowaniu. Od dzisiaj odpoczywam.

Będzie zmiana pogody ??????????????? Cz cuuuśśś ? Po naszym klubiku od razu to widać. Moje chodzące BAROMETRY - mnie dzisiaj też samopoczucie powaliło. Oj..oj.. wiedziałam,że za wczorajszy śmiech i dobry humor,przyjdzie mi zapłacić. Moja wierna - stara cholera - nerwica,przypomniała mi o sobie. Ale pomijając Wasze i moje samopoczucie,dzisiaj powaliła mnie prośba mojego eleganckiego lokatora. Kiedyś nieopatrznie palnęłam,że golę starego maszynką - tzn.włosy na głowie - a dzisiaj usłyszałam prośbę o ogolenie JEGO GŁOWY. No cóż....... Strzyżono - golono - blaszka.......nara

Witam z koszem kwiatów kwiat]kwiat]kwiat] No poczytałem wasze co nieco nie tylko tutaj,więc najpierw pytam Globusika czy wolno mi wysłać do ciebie e-maila .jak wiem komp dzielisz z mężem a nie chciałbym stwarzać precedensów.Wysłalbym krótkie filmiki o wiośnie a ty byś to rozprowadziła do tych co mają e-maile. Są to filmiki moich znajomych z Kanady.Jeśli nie -trudno.

Witajcie Z przyjemnoscią zasiadam przy kompie żeby zobaczyć co u Was słychać. Mimo że pracowity miałam dziś dzień , nawet nie jestem zmęczona. Karmin ale się napracowałeś, po jednym kwiatku by starczyło, jak tu Ci nie dziękować. Livio wlaśnie miałam pytać o lokatora, może chłopisko nie miał kasy na fryzjera. A było ogolić go tak niby niechcący do gołej glacy. Globusiku - dzięki, będę się starać przed wyjściem częstować kawką. Dzisiaj piłam byle jak, w pośpiechu , bo na razie przeżywam. Potrzebuję kilku dni żeby się oswoić. Anulka - piękne te piosenki Geppert, chętnie ich slucham. Dorcia jak się masz, dawno Cię nie widzialam. Buziaczki dla Wszystkich- Pozdrawiam

Dobry wieczór1 Serdecznie pozdrawiam wszystkie Panie,no i oczywiście naszego rodzynka. Andziu,fajnie że znalazłaś pracę.Dobrze mieć zajęcie,a jeszcze jak za to płacą to jest super.Mam nadzieję,że Twój kręgosłup to wytrzyma.W każdym razie trzymam kciuki. Livio,masz ciekawie z takimi sąsiadami.A swoją drogą jakie to wszystko jest straszne.Ludzie głupieją z chytrości.Samo życie. U nas też się działo.Mnie nie było w domu,był małżonek i wpadła sąsiadka roztrzęsiona,że mąż się awanturuje.Że się znęca nad nią i córką.Rozwalił jej telefon i nałykał się jakiś tabletek i nie wie co ma zrobić.Czy dzwonić na policję,czy na pogotowie.Zadzwoniła w końcu na pogotowie.Ale najbardziej mnie zszokowała tym,że powiedziała do mojego małżonka,że mąż ją ciągle zdradzał,a ona go tylko raz zdradziła i to się wydało i jej mąż się o to piekli. Byłam w szoku,że nie znamy się,mogła być naszą córką -a mówi o takich intymnych rzeczach.Najbardziej w takich sytuacjach cierpią dzieci. Anulko,dziękuję za nastrojowe wiersze.Lubię Ciebie czytać. Livio,czy było już strzyżenie lokatora? Globusiku,praca w domu jest nie do przerobienia.Tak że zwolnij trochę. No dziewczyny kończę te moje wypociny.Pozdrawiam cieplutko.Pa,pa

Poczytalam Was tak ladnie o wszystkim piszecie i ciesze sie, ze jestem wsrod Was ale nie bede narzekac .Tradycyjnie zostawiam wierszyk na dobranoc Ludzie,których nie znałam, przed nimi się otworzyłam, właśnie im zaufałam, bo dawniej tylko byłam. A dzisiaj znów jestem i z checia Was czytam, i wzruszam się tym gestem, gdy widzę słowo \"WITAJ\" I chce być razem z Wami, być bliżej w każdym słowie, I kochać Was wierszami, I tym co serce powie. Bo życie nam ucieka, niech ktoś z Was mnie obudzi, jak pisał ksiądz poeta \"Śpieszmy się kochać ludzi....\" Spokojnej nocki dla Wszystkich.

Oj ca za noc - nie spałam.Wstałam ze skrzywioną "gębunią" Mam lek na poprawę samopoczucia - wizyta w klubie.Witajcie. Przeleciałam wpisy i humor mi się poprawił. Śmiech to jednak zdrowie. Teraz napiszę krótko bo kawa czeka i dla Was też. KARMINEK ja nie prowadzę korespondencji prywatnej z koleżankami z klubu.Jesteś bardzo sympatycznym człowiekiem, ale nie wiemy nic o sobie.Poczekajmy poznamy się lepiej , a teraz prześlij jeśli możesz do klubu Nie lękaj się. Bardzo Cię przepraszam - dajmy sobie czas. Pozdrowienia dla milusińskich.

No fakt - co za noc. Hej - witajcie. mój MM też dzisiaj w nocy nie mógł spać - więc spędzał intymnie czas z komputerem !!!!!!!!!! Na co to przyszło ??? Gobusik - ja też jestem wykrzywiona - już od wczoraj wieczora ,jak pisałam wyczuwam coś w atmosferze. Mój piesek też zachowywał się \"podejrzanie\" - bałam się czy nie dostanie ataku padaczki. no to kazałam mu BROMBRAĆ. Potem spał jak dziecko do teraz. Słyszę,że mój MM zapowiada drzemkę. Andziu - sprawa prosta - mój lokator chce glacę.Inaczej i ja bym się nie podjęła. Dzisiaj pewnie się zbiorę i go ogolę. Widzicie? - Anulo,mi też poprzednie zdanie wyszło do rymu - może ja poetka? - a nie wiem ! Karmin - czy dzisiaj idziesz w długą? Nara dziewczyny i chłopaku.

Witam

witam. Zakleszczony jestem i nie wiem jak się z tego wyplątać. Tylko tak mogłem się do końca wypowiedzieć.:P Rozumiem cię globusik doskonale postawa twoja bardzo pozytywna.Jeszcze pomyślę:D

Witam \"Kawka z rana jak smietana\" :D pije razem z Wami ale widze, ze kazda z Nas cos meczy . Trzymajmy sie mocno "miotel" razem damy rade :D Kiedy Nowy Dzień już świta. •♥•Przyjaciel sercem Cię wita . •♥•Wierszyk składa i rymuje . •♥•Bo Cię bardzo tak miłuje. •♥•Uśmiech,radość się zjawia. •♥•Gdy przyjaciel Cię zabawia . •♥•Niech uśmiech rozświetla . •♥•Twoje cudowne oblicze . •♥•A te słowa dadzą Ci... •♥•Radości tyle, że nie zliczę.... Milej i slonecznej soboty Wszystkim zycze

Jestem znowu. Chciałam podrzemać i nic z tego.Jestem niesamowicie obolała. Dlaczego nie wiem.Pogoda piękna, ale nie mam ochoty na spacer. ANULA chyba możemy podać sobie rękę:).Dobrze, że przypomniałaś o miotełce.Będę się podpierać. LIVIO ha ha - ten facio nie dość,że śpi bez bielizny jeszcze ma "gołą" głowę, to chyba eskimos. Ale co tam , jak mu tak dobrze trzeba go zrozumieć:) ANDZIU codzienna kawa postawi Cie na nogi i będziesz z radością biegła do pracy.Tego Ci życzę. Przyszła koleżanka ciąg dalszy będzie.

Andzia52 tylko się tak wydaje,że to ogrom pracy z kwiatuszkami.Na innym topicu własnie kobiety mnie nauczyły kopiować jest bardzo prosto.Dużo mnie nauczono jak na 0.6 roczny okres przez w/w piękności.Dlatego nie szukam męskiego topicu.:D Jak poprzednio panagerik wystawiłem facetowi to tak się skończyło,że musiałem stamtąd odejść.:P To bardzo ciekawe ja wychwalam pod niebiosy za jedną naukę a on mnie kopie w d..ę.No może młodzierz tak przyjmuje.Cholera wie. Teraz się zrobił upał więc szurnąłem na chwilkę do domu ale zaraz brykam z powrotem.Globusik masz rację nie nalegam. A z tą glacą to wydaje mi się,że tu są moje krajanki z Górnego Śląska. no to nara.

Cze!! wieczorkiem sobotnim. Pranie szybko wyschło - Globus może podrzucę Ci do prasowania. Oj.. nie lubiłam i nie polubiłam. Karmin - Twoje wklejki są piękne - upiększasz nam nasz topic. Musisz dla każdej z nas wyrysować miotły. Dorcia - nie bąż zdziwiona,że sąsiadka się zwierzyła. Pewnie teraz żałuje,że w nerwach wyrwało jej się.Nie takich sytuacji byłam nieraz świadkiem. Wybiegając w stresiez domu - nagle znalazla się w spokojnym \"azylu\" - no i chyba zapomnia.ła gdzie jest, potrzeba chwili. Wiadomo,że z nikim nie podzielisz się informacją od niej,nam mogłaś jak najbardziej - bo zachowamy dyskrecję. Ja do Was tyyyż piszę wiele o czym nie rozmawiam z sąsiadami czy nawet bliskimi. A tak wogóle - może skrobniecie na ten temat cuuś na topicu o Waszych przeżyciach?? Trafił się Wam kochanek ? - pewnie juz nie pamiętacie? he...he.. bo,że chłopu się trafiła - to pewnie niejednemu.Mojemu tak he..he.. Ogladam ostatnio serial \"6 stóp pod ziemią\". syn przywiózł mi ostatnią serię 12 odcinkową. Samo zycie.. straszne to,niestety jednak zycie takie jest i śmoieszno i straszno. Karmimn - a Ty Singel czy w okowach małżeńskich? Ostatnio zaczęłam unikać moich małych przyjaciół. Kiedy już nabrali do mnie zaufania - zaczęły się zwierzenia typu - obgadywanie swoich kolegów i koleżanek,wymądrzanie - bo nagle grono ich się rozrosło.Nic tylko \"piekielna\"zaprawa do dorosłego Zycia.Ja to już przerabiałam - ciągle i ciągle........,żaden wiek nie jest tak naprawdę fajny ani szczęśliwy. Obserwowałam ich ostatnio - ranią się nieżle nawzajem,a jednocześnie jako zwierzęta stadne - ciągnie ich do siebie. Ciekawe po co ciągnie się ten sam scenariusz przez tyle milionów pokoleń. Nara

livia21 jak masz tyle co w ksywce to b.młodziutka jesteś Żonaty ho,ho nie pamiętam kiedy się byłó młodym i etcetera ale mieszczę sie w/w granicy w waszym tytule.Powiecie gwałtu rety tak nas okłamał,ale w dobrej wierze dla innych osób.Tutaj na kafe o moim wieku wiedzą 5 kobiet nigdy nie robiłem z tego tajemnicy.Ale robiłem to przez e-mail. jak nacisęłaś na mnie livio wiedzialem prędzej czy póżniej do tego dojdzie.Ale ubaw ,co.Singielek najstarszym rodzynkiem:D:P:D:P:):(

Niedzielnie Was witam. globusik ..sza.... jeszcze śpi, pospij sobie moja droga - kawy dzisiaj nie pijemy - co najwyżej. Karmin - liczba 21 jest moją ulubioną liczbą - tego dnia - niestety - urodziłam się. Patrząc wstecz - o tym co już jest pewne w życiu,chyba nie chcialabym powtórki z rozrywki. Sama już nie wiem,co o Tobie myśleć,jeżeli tylko 5 obiet zna Twój wiek,to dlaczego nagle na naszym forumprzyznajesz się do niego w tak oficjalny sposób ?????????? Twój styl pisania - wskazuje na osobę młodą ? - chyba,że wyuczyłeś się go. Zresztą \"MLODA\" - rzecz względna. Wszystkie tutaj czujemy się młode. Filozoficzne myśli kłębią mi się po łbie. Miłej niedzieli.

Jestem zabiegana , zaspałam i kawy nie zaparzyłam.Ale już wszystko nadrobiłam, więc zapraszam. Dobrze ze minął dzień wczorajszy. Dzisiejszy musi być lepszy, po kawie i tableteczkach wróci zdrowie. Nara

Witam i ja w piekna sloneczna niedzele Kawka juz na stoliczku, wzmaczniacze zdrowia rowniez no to rozpoczynamy dzionek . Kochane moje i nasz Rodzynku zycze Wam cudownej niedzieli. Pogoda zaprasza na spacerek :D „Przyjaciel to taka osoba Którego wygląd, nie musi się podobać Wystarczy że, to coś w sobie ma: Prawdę i miłość w sercu Którą potrafi obdarzyć nas Oczy jego dostrzegą Co w sercu twoim się tli A serce jego podpowie: Jak z tym można żyć Zawsze o każdej porze Potrafi zjawić się Jak Anioł który z kłopotów Zawsze wyciągnie cię Cieszy się twoim szczęściem Wraz z tobą smuci się I myśli co tu zrobić By sytuacja poprawiła się Najważniejsze jest jednak że NIGDY NIE OPUŚCI CIĘ” Jeszcze jestem na zwolnionych obrotach cos moja lewa stona ciala odmawia dobrego funkjonowania ale mam nadzieje, ze zatrzyki kortyzonu mi pomoga choc wiem, ze tez maja i skutki uboczne ale to juz przerabialismy i nie patrze na ulotki :D

Hop,hop!Witajcie Dosiadam się z kawką w ładny słoneczny poranek,muzyczka jaką lubię- och! jak fajnie. Karmin łatwo się było domyśleć że jesteś starszy - widocznie mialeś swoje powody. Teraz się do tego przyznałeś i to się liczy, po co być kimś kim się nie jest. Najlepiej być sobą, wiek nie gra tu roli, ważne żebyśmy dobrze się czuli i miło ze sobą spędzali czas. Poza tym masz bojowe zadanie od Livi, miotel nie da sie skopiować. Livio rozśmieszyłaś mnie tym do łez. Miłego dnia Kochani, na razie

Witaj Anulka, dopiero Cie dojrzałam. Znowu minęłyśmy sie w drzwiach-buziaczki.

Bardzo było miło ale celowo to zrobiłem,gdyż mam ultimatum od połowicy wyjścia z kafe.Taka natura kobieca jest [ale nie uogólniam},że muszę posłuchać.I to w tym wieku!!!

Chyba te miotły mi zaszkodziły:P

ale zaglądać będę na pewno,poczytać od anuliczarnej przepięknej poezji życia. To są TWOJE wiersze tylko przez skromność wywinąłąs si ę od odpowiedzi. Przeczytałem dużo wierszy ale tego typu nie spotkałem,dlatego nie pytałem o autora bo TY nią jesteś. serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce] serce]

Z tym diagramem tak jak w życiu chciałoby się być ale kobiece nie pozwoli abym się tutaj wypisywał.Życie to jest jeden wielki kompromis:P:D:):(

lekka nieuwaga i klops pardon karminadla z diagramu.:P A jak miotły znajdę to uczynię plagiat.:P:D

Anula czarna jak masz z rwą kulszową to wyleczysz się.to samo miałem.tylko jak potwierdzisz,że o to chodzi to napiszę wszystko.

KARMINEK dzięki za piękny dywan z kwiatów.Życzę Ci powodzenia:) LIVIA ANULA[serce} ANDZIA[serce} DORA LIVIO tak się zabrałam za robotę :),że nie poznaje siebie. W ramach koleżeńskiej pomocy jestem gotowa coś tam jeszcze poprasować:) za godzinę będę u Ciebie co 4 ręce to nie dwie:) ANULA wiem jak to jest.Dosyć mam "strzykania w kościach",buntuję się coraz częściej. Jak się tak na siebie pozłoszczę i postawię się w kącie mam pozorną ulgę:) ANDZIU przesyłam Ci dużo pozytywnej energii na cały tydzień. Nie zapomnij o kawie rano.Tak trzymaj! DORCIA uśmiałam się z sąsiadki.Ta kobietka uważa, że dobry sąsiad powinien wszystko wiedzieć:) i się wyspowiadała bidulka. Pozdrawiam Cię. Do następnego razu.

Jutro na kafe napewno nie wejdę,gdyż wyjeżdzam we wtorek na ok.2 miesiące.Jeśli miałaś kłopoty z rwą kulszową dla wypadku wklejam to co otrzymałem z Kanady i się wyleczyłem.było to w ub.roku. Więc taki napis widnieje na oryginalnym opakowaniu. KIRKLAND GLUCOSAMINE SULFATE SODIUM FREE 500mg Tak bylo napisane tylko bardziej w słupku.Kolega miał dolegliwosci,że żona zawiązywała mu sznurowadła w bucie.Od tego czasu ma spokój. . Te dolegliwosci miałem w styczniu ub.roku po kok.1 miesiąca ustapily i dzisiaj nic mi nie dolega.Tylko scisle tego zapisu sie trzymać,gdyz są podobne ale o innym działaniu. Ja miałem oryginał 300 tabletek ziołowych nie rozwala wątroby.3X dziennie po miesiącu miałem spokój.Trwa do dziś.resztę wysłałem do Hiszpani żonie kolegi po dwóch miesiącach wielkie podziękowania otrzymałem.Takie to skuteczne.W Polsce też w sprzedaży.TYlko w necie bzdury opisują o tym leku. Powrotu do zdrowia i pozdrawiam serdecznie.

Bardzo dziękuje za życzenia oraz WAM wszelkiej pomyślności

Pomacham jeszcze wam łapką