Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

dla wszystkich. Usłyszałam ..puk, puk szeroko otworzyłam drzwi .....KOZA dlaczego nie chciałaś zagościć u mnie w domu. Kocham zwierzątka ... chciała bym Cię udomowić. A ty figlarnie poskakałaś i zniknęłaś. W prezencie przyniosłaś piękny wiersz. Proszę bądź z nami , podobno szykuje się ostra zima .....grzej pełną parą w kubie .... nie chcemy lodowatej atmosfery LIVIO! Jeżeli jesteś na spacerku z Pedro ..dołączam do Ciebie. KLER! Andrzejki minęły jak wszystko, ja mam zamiar iść na poprawiny:) MARYLKO! Jesteś zabawna:) z tym ogłoszeniem. W ramach rewanżu dzisiaj ja zapraszam Cię na kawę. Wczoraj kupiłam świeżą ...znaczy się:) miała być świeża , a w smaku czuję,że jest cuuuś nie tak:) Zaczyna się sprzedaż przedświąteczna .....stare zapasy za wyższą cenę...samo życie. Przyznaję,że zabawki dla dzieci są piękne. Kolory cudne , pomysłowe rozwiązania , ceny faktycznie dość wysokie . Tak sobie myślę,że moje wnuki to chcieli by Mikołaja milionera:) to dorosłe chłopy. A przecież babcia tyż widziała by chętnie Mikołaja:D No i w takim Mikołajowym nastroju kończę i pozdrawiam.

:) do mnie już dzisiaj przyszedł Mikołaj....zadzwonił Syn

Hej - niedzielnie! Prezenty -robimy radości sobie i najbliższym. Mój Wnusio ma 8 m-cy, a ja wynalazłam wczoraj na allegro prezent. Marii - natchnęłaś mnie,polatałam po nim. Ale jestem starej daty - nic a nic z tych zabawek nie podoba mi sie. W końcu trafiłam - konik na biegunach. Oczywiście od razu go kupiłam. Jak nie spodoba sięRodzicom Wnusia - Babcia postawi go sobie w pokoju he..he.. Będzie to odmiana Kozy. pozdrawiam.

Obiadek Na gospodarstwie przy samym płocie Kąpała się świnka w głębokim błocie Bardzo szczęśliwa i pełna radości Tak rozumiała potrzebę czystości Tłumacząc sobie rzecz oczywistą Ja świnka nie mogę być czystą Bo gdy się umyje i się wyszoruję Pan gospodarz na święta Mnie od razu ugotuje.

Ciężko mi się wstawalo po imprezie ale piesa była nieubłagana. Wstawaj kobieto - jestem głodna! Na dworze pięknie !Biało i jeszcze sypie ! Kozo to fantastyczne stworzenie -rozśmiesza za darmo . Kler wiersz piękny ! Globusik mam zagruzowany zlew ,...chyba zadzwonię po gości :) niech pozmywają po sobie :D... Na razie- wpadam do kuchni !

Mój dziki ogród ponownie wyglada przepięknie. Marzenia Wam orzesyła spod gruszy!! http://www.youtube.com/watch?v=z80DSj8jV4k&feature=related

LIVIO! No i już znalazłam się w ogrodzie, jest cudnie ...u mnie śniegu nie ma. Jestem w ogrodzie i słucham piosenki ...co za nastrój. MARYLKO! Słusznie dzwoń po gości...każdy po jednym kawałku gruzu wyniesie:) i zlew czysty:D No to podaję Wam ..szufladę:D:D

Brykasz Kózko jak zwykle - no i fajnie! Wiecie dziewczyny , że dziś pierwsza niedziela Adwentu - za cztery niedziele święta .Możemy napiszemy listy do Gwiazdora? Nikt nie powiedział , że dorosłym nie wolno:D

Witam- dziś trochę późno ale w domu "pełna chata":D Trochę pospaliśmy dłużej a za godzinkę zapraszam na obiad z poznańskimi pyzami, modrą kapustą i pieczenią, którą nauczyła mnie przyrządzać moja teściowa (Poznanianka). Livia- chętnie pospaceruję po Twoim ogrodzie.. . U mnie też biało i trochę mroźno no ale nie ma takiego dzikiego ogrodu. No tak, Święta, prezenty... czas myśleć i zrobić "'rachunek" sumienia. Pozdrawiam Was- do jutra

Witam moje Kochane. Dzis pierwsza niedziela adwentu, pierwsza swieczka zapalona . Swieta tuz, tuz..... Powoli odchodzi stary rok i przywitamy NOWY, oby byl lepszy[dla mnie] niz ten, ale jak juz mnie znacie jestem optymistka i wierze w to, ze bedzie lepszy. Wszystko co zle za mna i mam nadzieje, ze nie wroci. Zapewnie nie wiecie bo nie pisalam z Wami dawno ale zapewnie wybaczycie mi. Zycie wrocilo do normy i czuje sie dobrze. Ale chce Wam napisac, ze w marcu urodzila nam sie sliczna Wnusia___ Zosia. Mamy teraz 3 Wnukow i nareszcze jedna" Krolewne" w rodzinie. Jestem prawdziwa babcia. Nie pisze tego bez kozery bo u nas na pomorzu "jeszcze dawno temu" zawsze mowiono, ze jak masz wnuka to jestes zona dziadka ale jak urodzi sie wnusia to jestes prawdziwa babcia :) I tak tez sie stalo Moje kochane zycze Wam calego milego tygodnia, u mne sniegu jeszcze nie widac ale zapowiadaja ostra zime, czy tak bedzie?-- zobaczymy. Livio w Twoim ogrodzie jest zawsze pieknie o kazdej porze roku Globusiku, czyzbys prasowala i myslisz o mnie Dorcia [ usta] co u Ciebie ? pokiwaj lapka. Maria Klara Koza a dla Ciebie 2 grzej nas i rozweselaj. Co z nasza Lonia ? Moze bedzeimy wspolnie wolac to nas uslyszy ! LONIUUUUU!!! wracaj do nas.

"Miłosc to dwie dusze w jednym ciele, przyjaźń zaś to jedna dusza w dwóch ciałach." Myślisz:-Przyjaźń jest zła Myślisz:-Przyjaźń jest nudna! Lecz przy kimś Ci bardzo oddanym, Powiesz:-Przyjaźń jet cudowna! Niech ten wiersz Ci przypomni, Że jest ktoś, Kto o Tobie nie zapomni nigdy. Miłość jest wielka, Lecz mija jak młgła, Przyjaźń jest cicha, Lecz długo trwa.

oj a co jezyki tam robia :(

Witam wieczorem:D Anuloczarnulo:Dteż mam wnusię Zosię 0 mieszkam na Pomorzu .Może jeszcze coś nas łączy oprócz trojga wnuków.Mam ogromną nadzieję , że następny rok będzie dla mnie szczęśliwy.Trzy lata po kolei złe wystarczą.:)

Do naszego klubu już przyszedł Mikołaj...przyniósł nam ANULKĘ Witaj ANULKO! Wszystkie już robimy podsumowanie roku.Odchodzi , a z nim wszystko co okrutne, złe , smutne i niepotrzebne. Wszystkie też mamy nadzieję,że Nowy nie będzie tak hojnie dzielił kłopotów. Bardzo serdecznie Ci gratuluję WNUSI ZOSI... macham ręką do obydwu Was. Anulko za prasowanie zabieram się tylko wtedy kiedy jesteśmy razem. Na spacerze też jesteśmy razem:) Dziękuje Ci za wiersz to dla mnie prezent Dziewczyny wiem,że rano śpi się smacznie, ale wstawajcie KLARO czas do pracy:) LIVIO czy ogród odśnieżony?:) MARYLKO! Kaja czeka na spacerek:) Przede mną spacer "balkonowy" Pusio czeka. Pozdrawiam .

Dzień dobry Glou- ja już od 7.00 w pracy.... miałam trochę rano stresa ze względu na trudne warunki pogodowe. Jest biało, choć ulice "czarne"...ale ja mam jeszcze letnie opony i trochę się denerwowałam jak jechałam do pracy. :( Zawsze jesteśmy pełni nadziei, że następny rok będzie lepszy, jeśli w tym wydarzyło się coś złego.... Dla mnie ten rok był zapominaniem o czymś, co dla mnie było przykre w 2009 roku i ..... dopiero teraz tak gdzieś od września.... mogę bez bólu o tym myśleć :(, pozostał jednak , mimo wszystko niesmak i żal. Ale .... jest już dobrze- znalazłam prawidłową ( albo weszłam na prawiedłową ) drogę, i wiem, co jest dla mnie WAŻNE! Pijemy kawkę \_/> i ziółka (_)> Buziaki

Czesć dziewczęta ! Wiatr , śnieg sypie , nie ma słonka . Nie lubię poniedziałku . Sniła mi sie jakaś szkoła i nauka brrr.Wstałam chyba lewą nogą. Może potem będzie lepiej!:D

Witajcie poniedzialkowo! Nowy tydzień - nowe radości! Anulko pozdrawiam serdecznie. Dzisiaj zadbam o sikorki,zagladają mi w okna.

Cześć! MARYLKO! Ach te sny:D tez mnie męczą. U mnie dopiero po 14 zaczął sypać śnieg, ale silnie wieje i temperatura spada , jest już -6 st. W takie dni pozostaje siedzenie w domu. Zajęłam się porządkami.....takimi troszkę dokładniejszymi z praniem i wymianą serwetek. Czyściłam i myłam dekoracje. Reszta jutro. KLER! No wiesz jeszcze nie zmieniłaś opon:D przynajmniej jedź ostrożnie:) LIVIO! Masz szczęście , bo masz sikorki. Chyba troszkę się podmęczyłam, powinnam wybrać małą drzemkę. No i tak zrobię. Pozdrawiam.

Oj co to się dzieje , od 14 uderzyła zima z podwojoną siłą. Hej.

JEDZIE ZIMA Cz. Janczarski Przypłynęła chmura sina. Od północy wiatr zacina. Kot wyjść z domu nie ma chęci. Coś się tam na dworze święci! Kraczą wrony na parkanie: - Jedzie zima, groźna pani! I już lecą z nieba śnieżki, zasypują drogi, ścieżki, pola, miedzę i podwórka, dach, stodoły, budę Burka. Kraczą wrony na jabłoni: - Jedzie zima parą koni! Mróz ściął lodem brzeg strumyka. Zając z pola w las pomyka. Krasnalowi zmarzły uszy, już spod pieca się nie ruszy! Kraczą wrony na brzezinie: - Oj, nieprędko zima minie!

Wam. Być może rzadko jestem przy Tobie Lecz moje myśli są blisko Ciebie Być może mało do Ciebie mówię Ale chcę Ciebie słuchać w potrzebie Być może szkoda, że czas upływa Ale wspomnienia są przez to droższe Być może krótkie są nasze chwile Lecz przez to cenne są, nie uboższe Być może przyjaźń ciężki los wiedzie Być może czasem wcześnie umiera Nasza przetrwała i trwa do teraz Wszystko co było - wszystko pamiętam Głęboko we mnie jest zachowane I chociaż serce Twoje daleko Tak samo mocno zawsze pamiętane.

Miłego popołudnia.... i siedźcie w domu , u mnie mała zawieja i "zamiecia" :D śnieżna. Widzę, że romantyczki DZIAŁAJĄ- Glou i Anula...Pięknie

hej wieczorkiem ! Zima trzyma- !-7 stopni wyszłam na zakupy do Lidla i w te pędy z powrotem . Klaro , uważaj na drodze , zapisalam się na egzamin prawka i tak myślę , może nie będzie wtedy ślisko .Marnie to widzę ! Globusik i Anno - z przyjemnością czytam wiersze . Livio - fajnie , że możesz podglądać sikorki .Poprosiłam zięcia , żeby zrobił mi karmik do ogrodu .Proszę odzywaj się trochę więcej !:)

Hej. Dziewczyny cały przyjemność po mojej stronie.....bardzo lubię poezję , dlatego dziele się z Wami. Spokojnego wieczoru.

Globusiku wlasnie ogladam wiadomosci, Twoje miasto zasypane a co bedzie jak przyjdzie prawdziwa zima? .... jak zwykle uslyszyma" zima nas zaskoczyla" :) U mnie sniegu jeszcze nie ma ale mrozi brrrrr..... Pozdrawiam cala nasza" Kawiarenke" i zycze cieplutkiej nocy :)

uslyszymy :)

Jedzie zima Cz. Janczarski Przypłynęła chmura sina. Od północy wiatr zacina. Kot wyjść z domu nie ma chęci. Coś się tam na dworze święci! Kraczą wrony na parkanie: - Jedzie zima , groźna pani! I już lecą z nieba śnieżki, zasypują drogi, ścieżki, pola, miedzę i podwórka, dach, stodoły, budę Burka. Kraczą wrony na jabłoni: - Jedzie zima parą koni! Mróz ściął lodem brzeg strumyka. Zając z pola w las pomyka. Krasnalowi zmarzły uszy, już spod pieca się nie ruszy! Kraczą wrony na brzezinie: - Oj, nieprędko zima minie! :) :) :) My sie zimy nie boimy i do naszej kawiarenki na kawke przybiegniemy.

Komar owad pospolity rodzaj żeński - jadowity. Małe takie, niepozorne na trucizny to odporne. Kiedy tylko zmrok zapada przez okienko gnojek wpada i gdy światła gasną w sali słychać drania już w oddali. Bzyka poj** cala noc nie pomoże nawet koc a gdy rano sobie wstajesz to cholerki wnet dostajesz Swędzi noga, swędzi ręka a ten paskud nie wymięka taki mały, a ma moc ... I tak Q..jest, co noc! I ja i ja dołączam się do wierszykowej galerii Koza.

Oj Kozo! Czyżbyś była w sanatorium? Właśnie tam słyszałam ten wierszyk o komarze! Dobrej nocki !

Nic ,że zimno .....jestem już. ANULKO! Nasza korespondencja minęła się w drodze:) Twoje wiersze działają na mnie jak balsam...piękne Fakt zasypało nas solidnie. Było by wszystko w porządku ale trochę za wcześnie uderzyła zima. Ty wiesz ile ja mam prasowania??? ale we dwie uporamy się szybko:) Pozdrawiam. MARYLKO! Już dzisiaj trzymam kciuki za powodzenie na kursie prawka. Jak wsiądziesz do samochodu daj znać klaksonem , że ruszyłaś:) KLARO! Nie wiem czy wiesz,że pomagałam Ci odśnieżyć samochód:) powodzenia w pracy.hej. KOZA! Spałam dzisiaj jak suseł , dlatego nie słyszałam komara:) Dla wszystkich miłego dnia.