Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Hej! Dzisiaj zaczęłam dzień od studiowania "MĄDROŚCI" nadesłanych przezmoja drugą Szwagierkoteściową - w skrócię ST. Dziewczyny - list na 6 strn z mądrymi radami - martwi się o braciszka,że chory. Przysłała też dużo broszur - reklamówek. W oczy rzucił mi się od razu napis "JAK POWINIEN WYGLADAĆ NORMALNY STOLEC". Wiele z jej rad juz dawno sama odkryłam. Ona tak postępuje jak długo ją znam - tzn 40 lat. ech ..życie. Całe zycie,uczy innych jak żyć - tylko,że sama nie wiejak zyć. (z Ks.Twardowskiego). A mój MM - nieco lepiej,do jakiejś normalności - jeszcze daleka droga. Dzisiaj nie pada - na razie,ale pogoda paskudna. Został mi do skopania jeszcze kawałek warzywnika - może się zmuszę? a właściwie to dlaczego wczoraj Was nie zatrudniłam? miłego piątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już ciemno, witam Was 🌻 Dziś mam w domu sporo pracy i na dodatek piekę jeden placek dla teściowej na imieniny- prosiła mnie. Jutro impreza. Buziaczki 👄 i już znikam Fajnie, że jesteście -Anioły z jednym skrzydłem ❤️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livio - rzuć mądrości ST w kąt , ewentualnie odeślij z powrotem ,że niby poczta się pomyliła. Dzisiaj spotkała mnie mała radość - moja wnusia jest już moja- do tej pory była adoptowana .Lzy i duma , że mam taką świetną i dobrą córkę. Potem złość po telefonie M. nie ma kasy ...nie zapłaci za osobę towarzysząca na studniówce , i wogóle wrażenia jego po wywiadówce - jak s. ma takie stopnie to nirech lepiej rzuci szkołę .Ot pomoc w wychowaniu . Obrażony tata -on się wstydił w szkole .Z tego wszystkiego rozbolała mnie głowa - - szkoda ,że odebralam telefon. Jak facet moze się zmienić pod wpływem kochanki.Czasami sobie myślę , że może jestem przedpotopowa wierząc w jakiś system wartości.Mimo wszystko życę Wam i sobie miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytałam - posmutniałam. Mario - Wersal w takich przypadkach jak Twój - to może na jakimś filmie. Wkracza szara rzeczywistość. Dziewiąty Krąg Piekieł przeznaczony jest dla osób,które straszliwie nas zawiodły,szczególnie dla tzw Przyjaciół. z koleii piękna historia z Twoją Wnusią,o ile możesz,napisz trochę więcej na ten temat. Studniówki - pycha,parada - te czasy za mną -I BARDZO DOBRZE. Kiedyś jednak było prościej zyć - mimo wszystko! Ech życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Oj dopiero się wygrzebałam i dotarłam do klubiku. LIVIO! Pan Globus :D /już tak zostanie/ odstawił mnie od kompa. Te cholerne rozmowy przez skype mnie wykończą. OOOO MATKO jak się uśmiałam z tych przysłanych porad lekarskich:D. Marylka dobrze Ci poradziła :D odeślij:D ...ale było by kino za darmo! Na jutro chcę przygotować małą kolację dla Pana Globusa.Gości tylko 5 osób ale robota ta sama. Dzięki Ci za Anioła z jednym skrzydłem......❤️ to piękne. JOLAZABRZE! Dziękuję Ci za życzenia dla MM. Jak zawsze Cię pozdrawiam:) KLARO! Ty idziesz na balangę, ja muszę "balangować" w domu:) i postarać się by się udała. Też dzisiaj miałam trochę roboty z tym związanej. MARYLKO! Miesza się radość ze smutkiem. Jakie to życiowe i zarazem smutne:( U boku innej kobiety mężczyzna czuje się wyzwolony od codziennych kłopotów. Nie najlepsze oceny syna to też jego zasługa.Wstydzić się powinien ale nie ocen , a tego co zrobił. Powiedź mu tak.W dalszym ciągu jest ojcem z obowiązku wychowywania nikt go nie zwolnił. Na Ciebie spada cały ciężar , jak najwięcej rozmawiaj z synem. Razem rozwiązujcie problemy, poczuje się potrzebny dowartościowany. Takiemu młodzieńcowi jest to bardzo potrzebne. Sama nie wiem może piszę głupio,ale ja tak bym postępowała. Rozumie Cię bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy dziewczyny potraficie mnie rozśmieszyć ! Dzięki za to ! Wypiłam drinka za małą smerfetkę już moją prawnie wnusię ! Z siostrą i szwagrem .Idę spac a poważnymi problemami zajmę się jutro ! Dobranoc czarownice!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
👄 na powitanie dla Was. Oj ale ciężki dzień się zaczyna, mgła i ciemno.Wstawało mi się bardzo trudno. Nie będę Was budzić , koguta zamknęłam w klatce:) Na wszelki wypadek napoje gotowe. Przede mną dzień jakich nie lubię, ale muszę trzymać fason. LIVIO czy dieta już była zastosowana???????:D Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - porady wylądowały.....gdzieś. A u mnie w domu,ciąg dalszy piekiełka. Jak można porozumieć się z KOSMITAMI? A przecież,my z KOSMOSU! Zakładam juz słuchawki na uszy,chowam się po kątach,staram się być niewidzialna - i nic to - ciągle docierają do mnie skargi..jęki..narzekania... boję się cokolwiek zaproponować... nadskakuję - też żle! Wczoraj mi oSwiadczył - ALBO BĘDZIE DOBRZE - ALBO NIE! Teraz czeka do wtorku na kolejną wizytę w przychodni - ile to jeszcze dni? Dla mnie jak wieczność. Trudno - jesteście od tego,żeby się wyżalić. Dzisiaj przygotowuję cykutę - albo jemu albo sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mario! Tak przypomniała mi się sytuacja,jak byla u tej mojej znajomej. Potfora,która zostawiła rodzinę,będąc u nich z wizytą - na wieść o tym,że ich Syn idzie na studia - udał zawał serca. Dostał ataku wściekłości - przed oczami ujrzał wizję alimentów na syna przez kolejne 5 lat. syn ich studiować zaczął - ale od tatusia grosza nie zobaczył. Była jedna "taka głupia",która pomogła. Nie wiadomo jaki wpływ na Twojego s.ma BM, jakie wizje przyszłości mu podpowiada - może wyjazd za dziewczyną? Ja to jestem z tych,gdzie wszędzie węszę spiskową teorię dziejów. W końcu w naszym życiu - nic nie wygląda tak - jak to widzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta :) Co tak pusto w klubie? Globusik dziekuje za liścik . Livio napiszę więcej o małej ale może nie na topiku . Podeślij ST jakąś fajną herbatkę ?! Chodzi mi po głowie problem ojciec-syn .Jeden i drugi jest obrażony .Nie dzwonią do siebie.Nie wiem czy jakoś interweniować czy zostawić to w spokoju!Poradżcie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MÓJ MM SZYKUJE SIĘ DO WYJŚCIA DO SKLEPOWEGO KLUBU - a przed chwilą umierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MM stoi za płotem i boi się zrobić KROK. To będzie wielki k r o k. lecę wysprzatać jego pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten mglisty poranek , no ,raczej to przedpołunie. Dziś mam pracującą sobotę :(. Mąż i chłopcy już jadą do babci ( pomóc w przygotowaniach) a ja po pracy. Już się cieszę na te smakołyki- teściowa świetnie gotuje . Aż poczułam głód w tej chwili :P Livia- cykuta???? na litość boską, że jesteś Czarownicą to nie musisz być zaraz jędzą:D Cierpliwość i tylko ona zawsze nas ratuje! Glou- też częstuję Cię cierpliwością... a spotkanie i przyjęcie z pewnością wypadnie oszałamiająco- miłej zabawy! :D Mario- Tobie też serwuję cierpliwość. Trudno być mediatorem między ojcem i synem- czasami lepiej poczekać jak sytuacja sama się rozwiąże. Tak, to racja, że wyniki w nauce syna i jego zachowanie może być reakcją na sytuację rodzinną. Twój mąż powinien wiedzieć, że to on jest winny i nie umywać tak rąk. Syn dorasta i go potrzebuje.... Co za egoista Jesteś za dobra dla zdrajcy oj ja chyba byłabym jędzą i podałabym mu tę cykutę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ot tak z obecnego życia wzięte! zONA I MATKA - kobieta cicha,pracowita,zamknięta w sobie. Matka,klubowego sklepikarza - babcia jego córek.tesciowa. nigdy nie widziałam,aby mieszkając obok siebie - wnuczki czy synowa do niej podeszły. Nie wiem na jakiej zasadzie to funkcjonuje,jej mąż - Ojciec sklepikarza - człowiek przeszło 70 lat - pracowity,pomagający synowi - w niektórych momentach rozmowy z moim MM,zaczął nawijać,że jej się wstydzi !!!! MM przerywał te gadki. Zachorowała - wezwali karetkę,dostala zastrzyk i polecenie - rodzinny. Rodzinny nastepnego dnia od razu dał skierowanie do endykrynologa z wpisem bardzo pilne. Bardzo pilne - no to wizyta na luty! Prywatnie - tak za 170 zł.Od razu - szpital. Synek zawiózł Matkę w czwartek - posiedział w izbie przyjęć 2 godz. zostawił Matkę,bo nie miał czasu dłużej czekać na lekarza i do dzisiaj nic nie wiedzą. Dziewczyny - los człowieka - szanuję tą kobietę,do szpitala można wejść o każdej porze - otoczona rodziną - mężem 2 synami,wnuczkami - JEST ZUPEŁNIE SAMA. Wszyscy są na miejscu. Z taką nowiną mój MM doczłapał się do domu. To mnie dopiero zdołowało. A synowa tej Pani - to pielęgniarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ulewnym deszczu zrobiłam zakupy , byłam też u mamy.Poradziła mi to samo co Klara.Niech faceci sami się sami dogadują.S. w ferie zimowe wybiera się do dziewczyny.Zbiera kasę pracując na budowie u M. albo u brata.Dziś pierwszą sobotę nie poszedł. Mama mnie straszy - nie puść go bo nie wróci .Co ja mogę - jest dorosły -Mam nadzieję,że jego dziewczyna i jej rodzice się na to nie zgodzą. Mogę z nim dużo rozmawiać i zapewniać ,że go kocham.Klaro masz rację tu porzebna cierpliwość i czas.Livio i Globusik Dzięki za wsparcie. Livio - to co piszesz o sąsiadce jest straszne....Jak możliwa jest taka znieczulica nie odwiedzić matki w szpitalu! To karygodne! Nie wyobrażam sobie , że moje dzieci by tak postąpiły. Gotuję zupę ogórkową , MM gotuje teraz swojej P. bo ona nie umie- zawsze to jakaś kara , nie? W domu gotował czasem w niedzielę a teraz codziennie!Hi , hi..Spaliła mu gary i musiał kupić nowe. I tym optymistycznym akcentem kończę, Miłego popołudnia !Małych radości!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Życzę Wam dobrej nocy. Oj urodziny obchodzi się tylko raz ... na szczęście.... MAM DOŚĆ BALANGI. Jeszcze jutro będzie 3 Panie , ale to już małe piwo:) Nawet nie przeczytałam liścików zrobię to jutro.MM tak się rozochocił, że pyta czy coś napisały Panie do mnie:D:D Odpoczywajcie i do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PANIE GLOBUS !! impreza była udana, wiem,bo na niej byłam (siedziałam cichutko pod suto zastawionym stołem). Proszę na mnie się nie gniewać - ale jak ucztowaliście przy stole, ja pod stołem wcinałam Pana kwiatki, więc niech Pan się nie zastanawia,co im się stało. Jedna róża swoim kolcem utknęła mi w mordce, więc muszę lecieć do weterynarza. Będę dzisiaj na poprawinach, zamawiam wiadro z dobrym winkiem! Jeszcze raz - STO LAT!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glou- bycie na imprezie to też nie lada wysiłek :P. A dziś przede mną jeszcze zrobienie obiadku niedzielnego. Za oknem szaro i nijako- ale i taka też jest jesień. Twój Pan Globus wyraźnie się rozochocił:D... pewnie po prezencie tylko w czerwonej wstążce :P. Powiedz, że jest rodzynkiem w cieście tu u nas a więc NAJWAŻNIEJSZYM i "sto lat w dobrym zdrowiu i humorze" :classic_cool:, 🌻 Kawka wypita? a to dla Was (_)> :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Powaga , zaduma i śmiech po przeczytaniu listów. KLARO! Naprawdę jesteśmy czarownicami. Otacza nas RODZINNA ATMOSFERA. Czuję się tu wspaniale. LIVIO! TY podwójna czarownico:) potrafisz wzruszyć i jednocześnie rozśmieszyć listami. Żyj w zdrowiu sto lat i ciągle pisz.Ja Ci dam cykutę!!!!!!! MARYLKO! Wyraźnie pogorszyły się relacje ...syn ojciec. Syn dorasta i na życie patrzy inaczej. Myślę,że powinnaś na razie poczekać i nie dążyć do kontaktów na siłę. Syn kategorycznie powiedział ... dość!! Troszkę wytrzymaj , jeżeli nie będzie ojciec się odzywał... zapytaj syna czy chce z nim rozmawiać. Nie rób nic wcześniej bez jego akceptacji. KOZA! JUŻ WIEM DLACZEGO BYŁO TAK WESOŁO.Byłaś pod stołem dobrze,że zjadłaś kwiatki, Globusisko stare nie chce zmieniać wody dobrze mu tak:D. Dziewczyny Wy nie rozpieszczajcie Pana Globusa.Obrośnie w piórka i nie poradzę sobie z nim:) Pozdrawiam serdecznie. Globusowi zaraz przeczytam liścik ale będzie zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Globus dziękuje za wpisy i jak odzyska siły:D napisze do Was. Dzisiaj wszystkie zaprasza na poprawiny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !Poprawiny o której ? Wpadniemy z chęcią-wybrałabym się z kimś na lody z bitą śmietaną . Byłam z synem na wyborach - obowiązek spełniony!Ale wielkie karty , nie żałowali papieru. Przedpołudniem byłam na spacerze z całą gromadką dzieci , córką i zięciem.Było wesoło chociaż park wygląda ponuro- bez liści i ptaków. Klaro, Livio i Globusiku! Odpoczywacie po baletach? Na razie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem u Globusów na poprawinach...... nie mam czasu więcej pisać...bo piszę jedną ręką ..w drugiej giba mi się kieliszek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Moje Drogie! Wielkie dzięki za odwiedziny...gdyby nie Wy było by smutnawo:( Dzisiaj wracam do normalności, odkurzacz do ręki , mop i do roboty:) Hej wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was w ten mglisty, szary, deszczowy poranek i na stół stawiam kawkę \_/> i ziółka (_)> 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie leeeeeeeeeeeeeeeje......... z deszczowego ogrodu pozdrawiam poniedziałkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po kawce no i zastanawiam się co robić.Niech juz zaświeci slonko bo jestem bez życia , wy chyba też sądząc po wpisach. Nie dajmy się pogodzie dziewczyny :) Kozo! Dzień dobry !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Oj lichy :) dzisiejszy dzień. JOLA! W takiej sytuacji trzymaj się ,zdrówka Ci życzę. LIVIO! Powiadasz,że leeeje , nic to w Twoim Ogrodzie nawet jeśli leje jest bardzo OK słychać szum deszczu. U mnie może nie leje , ale cały czas siąpi i ciemnica. KLARO ! Mimo,że kawy wypiłam dwie , chwytam się za trzecią.Łażę jak słoń w składzie porcelany:) na szczęście nic nie biorę do ręki , co by nie rozbić"D MARYLKO! Miałam chwycić za odkurzacz i mopa. Nie chwyciłam za nic i dobrze mi tak:D. Rzeczywiście brak światła powoduje,że jestem w letargu:) Ale trzymajmy się.Livia napisała pięknie.Jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem i w pojedynkę nie da się unieść wyżej. Hej wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×