Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Glou- tak odczułam to, że dziś mi pomagałaś :) miałam gdzieś 10 cm śniegu na samochodzie ale doszyć szybko mi to poszło a szyby pod śnieżnym puchem nie były zamarznięte- dzięki :D Dziś nie pada ale słyszałam, że ma się zrobić mroźno :( nie wiadomo, co gorsze ( jutro dopiero mąż pojedzie aby mi wymienić opony). No, dziewczynki- jeszcze tydzień i trzeba ruszyć pełną parą do przygotowania Świąt. Ja zaczynam od pierogów i uszek z kapustą i grzybami ( i do zamrażarki!) a robię ich dużo, bo co najmniej po 150 szt. każdego! Nie mam też jeszcze prezentów pod choinkę. Tydzień przed Świętami "ubieram" mieszkanie- choinka w Wigilię.... Ach rozmarzyłam się........ 👄 http://www.youtube.com/watch?v=FoAyssFAXQg&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z zimowego Zieleńca. Tak nazywa się moja dzielnica. Mam więc 2 w jednym - górek tylko nie ma i na sankach nijak zjezdżać. Sniegu spadło - cieszę się,że niewiele,nie ma komu odgarniać sprzed domu. Mieszka u mnie pewien zdrowy Pan - ale to Pan. Ostatio niezle mnie wkurzył - otworzył sobie kopertę z pewnym rachunkiem do nas i nawet nie raczył słowa powiedzieć - np.przepraszam. Sprawdza zapewne mozliwość zniżki opłat :) :) Zastanawiam się..jak ta zima skończy się w kwietniu lub maju - to ja pier....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć !Mrożno i śnieg pada.Psu nie przeszkadza-wytarzała się na śniegu w ogrodzie a mi robilosie zimno na sam widok. Livio jesteś dziś bojowa no i tak trzymaj! Macham do wszystkich !Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A cóż tu taka cisza od 9.45.Kiedyś w ciągu 1-go dnia zapełniły się 2 strony,a teraz 1 strona ciągnie się przez 3-4 dni.Wiem i widzę,że traktujecie mnie jak powietrze,ale Wam donoszę ,że mimo,że mnie zasypało-jestem pełna optymizmu,bo moj samochodzik ma swoje miejsce.No i dla mojego kochanego M.sporządziłam dzisiaj obiadek: Zupkę ogórkową i placuszki z jabłkami. Czekam na przepis z Poznania na pieczeń od Teściowej.Pozdrawiam wszystkie zawiane...Pa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski- czy tak bardzo Was zmroziło? :D To prawda, u mnie mróz tej nocy będzie chyba niesamowity- ale to przecież dopiero przedsmak zimy! NIESTETY! Nie piszecie a ja tak sobie siedzę i myślę :P i znalazłam taki wiersz- wszystko ładnie, pięknie albo na odwrót. Czasami warto się zatrzymać w tym naszym SZYBKIM życiu i przemyśleć to i owo- życie jest tylko jedno. Więc może znajdziemy do Niego KLUCZ, nim....śnieg stopnieje????? Krzysztof, Jakub BIELSKI "...śnieg przykrył wszystko i stało się czysto, zaproszenie, aby zacząć na nowo. przeprosić siebie za życie przetracone w drobnostkach - przyjemnościach chwili, odszukać zagubionych przyjaciół z dzieciństwa, wyznać, o czym boję się myśleć, czy jest prawdziwe, otworzyć klatkę własnych niepowodzeń chcę znaleźć klucz nim śnieg stopnieje..." Claudia- jesteś :D w końcu COŚ- przepraszam KTOŚ- optymistyczny! 👄 Pieczeń od tesciowej masz LEPIEJ niż w banku- jutro napiszę... Dobrze, że choć Ty się odezwałaś KRAJANKO! ( blisko Świętokrzyskiego- choć daleko Wielkopolskiego) :D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej Kochanieńkie Co prawda jeszcze klawiatura mi nie zamarzła:) ale na to chyba się zanosi.Dzisiaj -12 st. KLARO ! Masz rację, to przedsmak zimy.Ale my się zimy nie boimy:D... ha ha napisałam nieprawdę ...ja takich mrozów nie lubię. Ja też czekam na przepis przyrządzania pieczeni... plisssss:D:D Trzymaj się ciepło i wracaj szczęśliwie do domu. CLAUDIO! Nie wymyślaj ..wszystkie traktujemy się jednakowo ....właśnie tak jak powietrze , bez niego nie było by życia. MARYLKO! Twoja piesa biega po śniegu , umie się cieszyć.Moje kocisko ,domaga się otworzenia balkonu ... siada w drzwiach i obserwuje co się dzieje na świecie:D przemawia przez niego cwaniactwo. LIVIO! Zrób tak by rachunki przychodziły na lokatora jeżeli taki ciekawy. Ja wczoraj zaplanowane zajęcia zrobiłam. Ponieważ jest dużo śniegu będę dzisiaj ...ZENKIEM ...... czekam na zapotrzebowania:D Hej Wam trzymajmy się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Jak na Zenka przystało wstałam wcześnie:D Co to się dzieje ..temperatura spada jest - 15 st brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie! Coś się zaczyna,coś się kończy...... życie przesuwa się jak taśma filmowa. Trudno uwierzyć,że tak niedawno bylo strasznie upalne lato - temp sęgała+ 40 stC a dzisiaj mróz - 11 - jak u mnie. Nijak człowiekowi nie dogodzisz :) Ważne,że temp w klubiku jest akurat - taka jaka jest potrzebna dla dobrego samopoczucia. Pozdrawiam środowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, piję z Wami szybką kawkę \_/> i znikam na zebranie- jak wrócę napiszę przepis na pieczeń i jeszcze dodam na modrą kapustę. Mroźno jak jasna cho.... anielka :P ale damy radę :D Buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Sliczny wiersz Klaro ,pasuje do mojej sytuacji ,zresztą dla wszystkich na koniec roku , zeby zastanowili się nad sobą. Nie mam dziś weny twórczej i nic mi się nie chce.Czasami wydaje mi sie ,.ze moje życie to jedno wielkie czekanie. pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maria- myślę, że każda z nas może naleźć w tym wierszu coś, co pasuje do jej życia- ja też, dlatego go tu "napisałam". Claudia- mam nadzieję, że zdążę zanim wstaniesz śpiochu : P Pieczeń teściowej :P -1kg schabu bez kości - plaster ( wielkość schabowego) biodrówki z kością :P - 8 pieczarek - 3 pomidory - 3 ząbki czosnku - 1 duża cebula - sól, pieprz, vegeta, cukier, cytryna -majeranek, oregano(dużo) WYKONANIE -Mięso umyć- odsączyć, posolić, popieprzyć :P, posypać Vegetą- -przygotawać ( najlepiej naczynie szklane prostokątne z przykryciem) -pieczarki, cebulę i pomidory pokroić w plasterki- część położyć na dno naczynia. -mięso natrzeć lekko małą ilością majeranku i dużą ilością oregano - czosnek pokroić drobniutko i posypać z obu stron mięso -skropić mięso z obu stron cytryną i posypać leciuteńko (maluteńko:D) cukrem ( efekt saletry- mięso jest bardziej kruche) -położyć pozostałe pomidory, cebulę i pieczarki na wierzch. -przykryć "górą" naczynia szklanego i odstawić na 10-12 godz. w temperaturze pokojowej. Pieczenie.- 1 godz. może trochę więcej :) -roztapiamy tłusz w głębokiej brytfannie (gęsiarka) , margaryna Planta ( dawno jej nie mogę dostać) więc może być inna do smażenia i smalec ( no niestety, niestety :P) - mięso i cebulę kładziemy na tłuszcz i obsmażamy z dwóch stron. - na osobnej patelni smażymy pieczarki - dodajemy do obsmażonego mięsa -dodajemy plastry pomidorów -całość przykrywamy i dalej na lekkim ogniu smażymy aby mięso puściło własne soki - podlewamy wodą i dalej "dusimy" aż mięso będzie miękkie. -wykładamy mięso na talerz do ostygnięcia- jak będzie zimne kroimy w plastry -wkładamy do sosu- podgrzewamy Ja przyznaje się, że dodaję sosu do pieczeni Knora i mój sos tak wygląda sos - pół szkl. ciepłej wody wsypuję mąkę ( zawsze na oko :P) dodaję łyżkę sosu Knora.- rozprowadzam wszystko i wlewam do gotującego się mięsa w wywarze. W zależności ( mojego smaku) dodaję jeszcze trochę vegety, oregano. Ten sos ma smak dominujący oregano- ja je bardzo lubię więc daję dużo. Tę pieczeń podaje się z pyzami poznańskimi- no mogą być ostatecznie ziemniaki- i modrą kapustą Tylko nie narzekajcie na ten SMALEC :P. On MUSI być- w końcu nie będzie jeść często tej pieczeni. Tu chodzi o smak!!!! Do kapusty też..... smalec :P Modra kapusta: -główka czerwonej kapusty -2 kwaśne jabłka -sól, pieprz, cukier, trochę octu -smalec-1/2 kostki Wykonanie: -kapustę posiekać -jabłka obrać i zetrzeć na tarce na wiórki -roztopić tłuszcz w garnku -włożyć na roztopiony tłuszcz kapustę + starte jabłka-lekko podsmażyć, tak aby kapusta straciła "sztywność" :P -dodać do smaku sól, pieprz, cukier - podlać gorącą wodą -dusić pod przykryciem - na koniec dodać ocet (łyżeczkę....) no wiecie- musicie tak doprawić aby ocet z cukrem dawały efekt słodko- kwaśnej kapusty!!! S M A C Z N E G O!!!!! Dużo pisania ale to wszystko jest bardzo łatwe do wykonania- wystarczy sobie wszystko poukładać w głowie....:D Pozdrawiam Was i tymczasem pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha... zamiast schabu może być karkówka ewentualnie łopatka ale najlepsza jednak jest ze schabu, no i trzeba pamiętać o kawałku mięsa z kością- aby był DOBRY smak sosu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam b.zimno /-15/.Klara!!! jeju tyle roboty ,chyba nie dam rady .W każdym razie wielkie dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie Panie śpiom??? Klara!!! podaj namiary to podeślę Ci zgrzewę Planty ,bo u nas ci jej dostatek i ja jej uzywam.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kler :) Kapustę modrą robię tak samo jak Ty -zamiast smalcu wrzucaM ŚWIEŻY BOCZEK.NA TO SAMO WYCHODZI.PRZEPIS NA SCHAB WYKORZYSTAM NA ŚWIETA.CHYBA MI SIĘ LAPTOP ZBUNTOWAL- NIE WIEM CZEMU PISZĘ WIELKIMI LITERAMI.WYBRALAM SIE DZIŚ DO MIASTA PO PREZENT DLA WNUSI NA ROCZEK.ALE ZMARZLAM!ZJADŁAM GROCHÓWKĘ , PIJE KAWĘ I JESZCZE MI ZIMNO.MOzE NASTĘPNY TELEFON OD M. PODNIESIE MI CIŚNIENIE KoZKO ROZGRZEJ NAS ALBO PODEŚLIJ MI JAKIEGOS SUPERMANNA !:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
U ha u ha ...tak zimno:) CLAUDIO! Co Ty ciągle wymyślasz, ja od 5tej nie śpię. Odgruzowałam swoje 4 kąty i na koniec je wypieściłam:D U mnie rano też było - 15 st. MARYLKO! Ale mi narobiłaś smaku na grochówkę. Ja wyszłam tylko na balkon ubrana solidnie wyczyściłam karmik nasypałam ziarenek, może zanęcę jakieś ptaszki. Bez nich jest smutno:) Tyle wystarczyło aby mnie przewiało i by się rozgrzać pojadła bym grochówki. Pewnie jutro będę gotować. Jutro nic mnie nie uchroni , zmuszona będę wyjść po zakupy brrrrr aż strach pomyśleć:) KLER! Ponieważ jesteś jak wulkan zimna pewnie czujesz. Jesteś na zebraniu wracasz , pracujesz i jeszcze przesyłasz nam przepis , no i tak trzymaj:D..dzięki. Przepis mnie zainteresował i zrobię taką pieczeń. Bardzo mnie ciekawiło dlaczego ma być kawałek biodrówki z kością???? w następnym wpisie wyjaśniłaś , że to chodzi o smak sosu. Chyba dobrze zrozumiałam?? Posłuchaj ...przygotowane mięso na 12 godzin mogę wstawić do lodówki? dotychczas tak robiłam. Kapustę robię podobnie, tyle,że zamiast smalcu dawałam masło, moim zdaniem była za delikatna. Teraz spróbuje przyrządzić ze smalcem. Jak się dokładnie wczytałam stwierdziłam,że nie ma dużo pracy. Dala wszystkich przesyłam dużo ciepła na wieczór. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
U ha u ha tak zimno! CLAUDIO! Co Ty mnie posądzasz,że śpię:) od 5tej rano krzątam się w domu, odgruzowałam go:) i na koniec wymuskałam. U mnie też było -15 st. Wszystko idzie od południa jak się u Ciebie ociepli dmuchnij tą ciepłotą do mnie. Takiego mrozu nie lubię. MARYLKO! Jutro robię zupę grochową. Na takie mrozy potrzeba zjeść coś konkretnego. Ja wyszłam porządnie ubrana na balkon , wyczyściłam karmik, nasypałam ziarenek może zachęcę ptaszki , beż nich coś smutno. Przewiało mnie solidnie. Czy udało Ci się kupić zabawkę dla wnusi???? KKLER! Ponieważ jesteś jak wulkan pewnie nie czujesz zimna. Jesteś na zebraniu, pracujesz i jeszcze przesyłasz nam przepis na pieczeń. Bardzo mnie zainteresował i na pewno zrobię. Miałam Cię zapytać w jakim celu jest potrzebny kawałek biodrówki?? ale w następnym wpisie wyjaśniłaś,że chodzi o smak sosu, czy dobrze zrozumiałam????? Ja po przygotowaniu mięsa wstawię go do lodówki na 12 godzin, to chyba nie będzie błędem????? zawsze tak robię. Jak się dokładnie wczytałam , stwierdzam,że nie ma dużo pracy z przyrządzaniem ...tak groźnie tylko wygląda:) Kapustę / u nas nazywa się czerwona/ robię podobnie, za miast smalcu dodawałam masło. Była trochę za łagodna,tym razem przygotuję ze smalcem. Dzięki za przepis. Za oknem mróz i wiatr, więc ja dla wszystkich przesyłam ciepełko na cały wieczór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Na dowód tego,że zimno i zamarzł mi mózg:D są powielone listy. To chyba zasługa Cienia, napisałam i miał wysłać.Omamił mnie,że zlikwidował:) Oj zbiera mu się ....na śnieżycę:D Jeszcze raz dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też zimno -15 stopni- temperaturę minusową potęguje jeszcze wiatr. Glou- mąż mi dziś wymienił opony na zimowe ( no, oczywiście mechanik- był u mechanika) więc jutro będę się czuła bezpiecznie :) Jeśli chodzi o pieczeń- nie, nie trzymaj w lodówce- postaw w kuchni blisko okna- to wystarczy. Postawisz wieczorem a rano możesz piec! Claudia zrejterowała- uważa, że to trudne:( A ja mówię, wystarczy "poustawiać" sobie wszystko w głowie i to jest pikuś-Pan Pikuś :P Pisanie przepisu wygląda DŁUGO ale jak masz wszystkie produkty- zrobienie....łatwe! Marii, Glou- jesteście WIELKIE- zrobicie pieczeń!!!! Co do grochówki :D,:D czy dodajecie do niej w talerz łyżkę, dwie ugotowanej (specjalnie) kapusty kwaszonej???? Mnie tak nauczyła teściowa jak zamieszkałam w Poznaniu. Dużo przejęłam z jej kuchni. Na początku często "przemawiałyśmy" się a teraz jestem najlepszą synową. To nie zmienia sytuacji, że potrafi mi "przys,,ć" ale... ja już nie reagują tak ostro jak dawniej, ona też złagodniała :D- to chyba przychodzi z wiekiem :P Będzie u nas na Wigilii i w pierwszy dzień Świąt- woli u nas niż u drugiego syna, bo mówi, że u nas czuje się dobrze. Tak się dziś rozpisałam bo jutro nie wypiję z Wami kawy rano- mam delegację ale.... wieczorkiem pewnie się odezwę. A tak w ogóle to ciągle zazdroszczę Livi, jej domku- to moje marzenie ale już pewnie się nie spełni... kiedy wyjeżdżam do mojej mamy w Świętokrzyskie- to wiem ,że "żyję"- domek, taras, trawka- można wstać z łóżka rano- wyjść w koszuli nocnej ( oczywiście latem) pić kawkę, słuchać ptaków....ach! :D Claudia- masz plantę- więc zaraz przeczytaj jeszcze raz przepis!!! Dużo napisane ale TO prościzna!!!:D Miłego wieczoru 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glou- Kochana jak to, jestem wulkan zimna? Mam nadzieję, że to przenośnia :D Ale to prawda wulkanem potrafię być dla przyjaciół- rodziny.... w pracy uśmiecham się, bo ludzie nie lubią ponuraków ale.... wylewna nie jestem i dlatego.... trudno mnie rozgryźć- i chyba dobrze!!! Ale.... WY, to zupełnie inna BAJKA!!! Jesteście mi bliskie 🌻 No to już zmykam- chyba macie mnie dość na dzisiaj :P Pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
OOOO MATKO! KLER! W drugim liście już jest napisane poprawnie .....jesteś gorąca jak wulkan dlatego nie czujesz zimna:D Teraz dopiero mogę spokojnie usiąść do kompa.Reszta rodziny:) przygotowuje się do oglądania meczu :) to się będzie działo!!!!! O domu takim jak LIVIA czy MARYLKA nawet nie marzę.Tym razem wiem ,że TE MARZENIA SIĘ NIE SPEŁNIĄ..... KLARO TM stanął na wysokości zadania ...jutro jadąc samochodem będziesz się czuła bezpieczniej. Nigdy nie dokładałam do grochówki kiszonej kapusty. Napisz jak to robisz?? ANULKO! Razem uprasowałyśmy cały stos różności:) pozdrawiam Cię. LIVIO! Napisałaś,że wszystko się zaczyna i kończy. Tak ...już kończy się rok. Jaki był???? do oceny muszę podejść bardzo rozważnie. Chyba nie powinnam wymagać za dużo. Ponieważ zostało jeszcze kilkanaście dni .....pomyślę o tym jutro :) MARYLKO! Dobrej nocy. CLAUDIO! Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glou- 🌻 MECZ!- u mnie szaleństwo! na tę chwilę Lech 1:0 :D nie mam nerwów idę się kapać i spać . Byłam na spacerze z piesem :D na dworze Syberia!:( Livia- podmuchamy i ogień pod kozą się wzbudzi :D kto jak, kto ale Czarownice dużo mogą! A teraz już DOBRANOC❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez niestety króluje mecz -s. ogląda z kolegą .My kobiety mamy przechlapane ! Poprawię sobie humor czekoladką z kalendarza adwentowego ! Moja mama i babcia wkładały surową kapustę kiszoną prosto do talerza z grochówką. Klaro - jak wygladają delegacje ?!! Zebrania byly pracochłonne i nudne a na delegacji nigdy nie bylam ! jutro rozpalę w kominku to może Koza przyjdzie się ugrzać. Dobranoc - moze głos komentatora sportowego nas ukołysze do snu.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Nic i nikogo w klubie nie widzę taka śnieżyca. Faktycznie zaniedbałyśmy Kozę , a ciepło jest konieczne. Dmucham i dokładam węgielki. Przede mną nie lada zadanie ...zakupy:) czy dam radę???? Ciepłego i miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!:) U mnie śnieżyca - Globusik :D już byłam po zakupy , ubierz się cieplutko i uważaj - ślisko !Mam nadzieję ,że do wtorku pogoda się poprawi bo cienko widzę mój egzamin :D Znowu będzie poprawka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim zaśnieżonym:) Po zakupy wysłałam M. , jest -7,ale podobno b.zimno bo wieje.Zobaczę w jakim kolorze wróci.Klara! delegacje super sprawa,bywałam b.często .Ale na tzw.stare lata również super są pobyty w Sanat.Polecam:) i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam od mamy zaśnieżona , zmarzły mi nogi.Mama przywitała mnie -moja rybka przyszła - dla takich słow warto zmarznąć.Jak tam dziewuszki :D ?O 17 tej zacznę palić w kominku - moze jakiś grzane wino? Zapraszam chętne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×