Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

LASKI- pozdrawiam Was. Dziś jestem wypompowana psychicznie i fizycznie- to w pracy a do tego zniesmaczona ludzką nienawiścią:O Nie chce mi się nawet pisać....... przynajmniej teraz. MUSZĘ WYJŚĆ NA POWIETRZE!!!!!! Miłego popoludnia

Dzien dobry :) Klaro .....moze kawa na uspokojenie ? albo kieliszeczek czegoś mocniejszego ? Coż Cie tak zbulwersowało ...?.... Zazdroszczę Ci pierogów i uszek ........:)na pewno są pyszne :):) no i juz gotowe , czekaja na Wigilię :) Ja dzisiaj tez jestem zmeczona ...nie wiem czy bardziej fizycznie czy psychicznie ....ale jak wypije kawke i poleże na kanapie to mi przejdzie :) natura Sowy odezwie sie wieczorem ...:) Saro ....dotarła wiadomość od Ciebie ....sztuk jeden :) ide odpisac :) spokojnego wieczoru dziewczyny :)

Amando, chyba piosenka adekwatna to mojego nastroju. Dbasz o kocurki?- one lubią przysmaki i poranne mleczko;) Napiszę albo same się domyślicie http://www.youtube.com/watch?v=3gfMJBcjRPM&feature=related Saro- no MUSZĘ wszystko zrobić- ordnung-muss sein:D Kiedyś w poznańskiej farze na mszy z moimi małymi 4-6 letnimi chłopakami staliśmy z tyłu- w pobliżu są drzwi wahadłowe... tam pod okiem rodziców bawiła się mała 2 latka. Nagle drzwi z impetem się otwierają i wpada....babcinka ponad 80- letnia, Dziecko znokautowane rodzice wynieśli a babcie - predator,kroczyła do ołtarza---- zupełnie obojętna........ zero uczuć, zainteresowania. Nie spotykać takich ludzi na swojej drodze to dopiero szczęście :D TERENIA CZYTAŁAM I TAK NA GORĄCO...... To, co czułam- podobało mi się, Pokazałaś to bardzo plastycznie- realne obrazy przesuwały mi się przed oczami i....byłam tam też! Chciałaś przekazać jaku lotne jest życie, że jeśli dostaniemy dodatkową szansę, musimy to wykorzystać - pełniej.....być mądrzejszym, doceniać rzeczy małe, cieszyć się z nic Odczytałam, że kieruje nami los- nigdy nie wiemy, co będzie za zakrętam:O Znalazłam też tu nasze tęsknoty, żale za ty, co minęło, za młodością Mogłaby być decyzja pozostania z pięknym , idealnym Michałem Archaniołem, i mieć 25 lat ale........ nie wszyscy lubią patrzeć na świat "z góry.:( 50-tka stanęła przed nową szansą...... przywiodły ją do życia ...skrzypce Sebastiana- ta melodia. :) Popraw mnie, może mam zbyt bujną wyobraźnię...... Dobrej nocy Oj, chyba zaraz zlecą się topikowe Sówki....Amanda i Sara :P I......:D LASKI- buziaki PA )))))))))))))))))))))))))))))

No, ciesze się, że tak ładnie zinterpretowałaś. Co tam ją przywiodło do życia to sama nie wiem... może jeszcze nie był jej czas... :) Prawdą jest, ze jest ono niedopracowane, można by pociągnąć jakieś filozoficzne wątki w rozmowie z aniołem. Można by więcej o gwieździe. Nie wyślę jeszcze go na Portal Pisarski, bo znów musiała bym poprawiać w nieskończoność. Ale dziś nie chciało mi się już nad nim pracować, bo zaczęłam ciągnąć znów powieść główną.... nie mam jeszcze tytułu. I pierwszy raz od dłuższego czasu jestem zadowolona z tego co napisałam. Strasznie mnie to wszystko bawi i pasjonuje. A tymczasem muszę napisać prace do szkoły i tak mi sIę nie chce.... :( generalnie to co powinnam robić to mi się NIE CHCE !!!

Klara, moze jeszcze siedzisz przy kompie, to chcę Ci powiedziec że powinnaś uodpornić się już na różne ludzkie zachowania. Ludzie po prostu są różni i dlatego utrzymujemy kontakt z tymi którzy nam odpowiadają. A Niemen był bardzo mądrym człowiekiem, wiedział o życiu i świecie więcej niż nam się wydawało. Miłej nocy Klarciu, niech przyśni Ci sie coś miłego, a z Ammandą to napewno jeszcze dziś się spotkam

Witaj Tereska Pisz i baw się pisaniem i nie zmuszaj się do niczego, natchnienie samo przyjdzie tak jak i temat, a myśl o poprawkach dopiero po jakimś czasie. Z daleka lepiej i więcej widać. Też śpij dobrze i śnij o tym ze skrzydłami :D

Ammanda, miałam dzisiaj przegląd laptopa i na @ zatrzymuje mi pocztę. Jutro sprawdzę dlaczego, miłych snów Ci życzę

Ammanda, moją pocztę zatrzymuje Undelivered Mail Returned to Sender i nie wiem jak się tego pozbyc i to na obu pocztach.

Wiatr wieje, deszcz pada- zimno, pochmurno:) pogoda "listopadowa'. W Chatce pachnie kawa- zapraszam. Kocurki czekają na Amandę;) która wczoraj, chyba przepędziła sowę:) albo ją przepędził net- jego brak. Saro masz rację, człowieka może zrozumieć ten, który nadaje na podobnych falach a najlepiej to... rozumie, dobrze a nie na opak. Do tego jednak nie można mieć zawężonych horyzontów myślowych :P A my tu znamy "Józefa" i dlatego się rozumiemy i NIE MA tylko NASZEJ PRAWDY! Tolerancja, może co niektórym właśnie jej brak??? Teresa masz swoje pasje i rozwijaj je- widzisz i czujesz świat bardziej, w szczególikach i rozumiesz ludzi a przynajmniej się starasz. Komfotrem by było abyśmy mogli robić tylko te rzeczy, które CHCE nam się CHCIEĆ! Miłego dnia dla wszystkich

pochmurno :( :(:(

Dzien dobry :) Wpadam na kawkę ....dziękuje Klaro :) czyje są te dwa koty ? .....:) Saro ....no to masz problem z pocztą .....najlepiej załozyc nową ... miłego dnia zyczę :)

u mnie też popchmurno ,sniegu nie ma , ale znowu wieje ....

Witajcie Kobietki ) ) ) Ja teraz mam takiego ściganego i ganianego od rana , jakoś tak mi się ułożyło ze od rana nie mam kiedy zajrzec tutaj, ale jeszcze kilka dni i może mi się wyreguluje. Klara, nie zwracaj uwagi na pomarańcze, jak kogoś nie stać aby porozmawiał z Tobą pod czarnym nickiem to o czym tu mówić. U mnie też paskudna pogoda , zimno , mokro choć teraz słońce świeci, ale nie martwmy się , niedługo styczeń i będzie chociaż w pogodzie lepiej. No ale zapowiadają nam że w kieszeni będzie gorzej ale ze zawsze jest tak prorokowane to na pohybel smutkom. Przeżylismy komunę to i dalej damy radę. Ammanda, wysłalam Ci @ na pocztę i czekam na wiadomośc czy doszła i już czy jest w porządku. Miłego dnia dziewczynki i dobrego samopoczucia Pozdrawiam też Tereskę i Lonię, trzymajcie się dziewczyny

Saro u mnie ten tydzień w pracy STRASZNY- papierki jakby lawiną do mnie płyną:).... do tego koniec roku a i jeszcze firma między świętami nie pracuje. Jednym słowem, jak w kotle:( Ale...:D damy radę!!!! U mnie dziś wyszło słońce ale jak patrzę na krajobraz za oknem...bleeeee- trawa zgniło brązowa, nagie drzewa, kolor nieba przyprawia o dreszcze- widok iście apokaliptyczny :( Wierzę Ci, że jesteś bardzo zajęta ( chyba dobrze zrozumiałam tego "ściganego- ganianego ? :P ) O obecności na kafe świadczy jakość a nie ilość :D A widzisz.... jaka ja jestem biedna :( jestem cały czas w pracy i jeszcze muszę wszystko przygotować do Świąt . Saro- odpowiedz Amandzie czyje te kocurki w Chatce- Zbój i Kcia!!!:) Amando- Ty chyba też jakś przeziębiona jesteś?????? No więc dbaj o siebie i nie wychodź na deszcz i wiatr, nawet w tym ładnym, czarnym płaszczyku do kolan :) Teresa- niech Cię wena nie opuszcza A jak tam ze śniegiem- jest jeszcze? Bo pytałam mojej siostry, która mieszka w pobliżu Ciebie i powiedziała, że popadał ale w ciądu dnia stopniał :) Loniu- pisz co u Ciebie CZEKAMY! Adonisie- wiem kim:D jesteś i dlatego nie chętnie z Tobą rozmawiam...... ale powiem ci, że my tu, nie skaczemy sobie do gardeł. Fakt, zdarzają się ludzie, którzy mylnie odczytują nasze intencje- nie czytają ze zrozumieniem :P i stąd ta brzydka wymiana zdań. Wszystko można wyjaśnić pod warunkiem ( jak już pisałam), że się "zna Józefa". Ten, kto wie o czym mówię, na czym to polega ( znajomość Józefa :P ) zrozumie. Z Amandą doszlyśmy do consensusu, mimo różnicy zdań :) A widzisz bywają ludzie ,którzy używają słów nie rozumiejąc ich...... tak myślę ,że wszyscy ci, którym nie po myśli jest Klara, to, co pisze, jej optymizm mimo wszystko, jej chęć pokazania, że w tym naszym zaganianym świecie, monotonii, ..... nawet jakaś jedna maleńka rzecz może ucieszyć i sprawić, że ....da to nam szczęście. Trzeba walczyć z falami a nie poddawać się ich woli....... W końcu, kto tu rządzi?????!!!!! Kto ma prawo do tego aby mnie, ciebie uczynić nieszczęśliwą- bez wyjścia. I niektórzy ludzie mają AWERSJĘ na Klarę - i nie jest odwrotnie!- to KŁAMSTWO Miłego popołudnia ))))))))

wieczorkiem ) ) ) Klarcia i Amanda, musiałam zmienić pocztę i wysłałam Wam nową a teraz tylko potwierdżcie. Klara chce abym Ci Ammando wyjasniła skad wzięły się te kotki, no cóż , ja je powołałam do życia, są to wirtualne kociaki Kicia i Zbój a imiona nadałyśmy im wspólnie z Klarą o ile dobrze pamiętam. Bo jak jest chatka to ona musi życ własnym życiem , możesz Ammando przyprowadzić inne stworzonka ale pamiętaj że bedziesz musiała o nie dbac do spółki z nami. Jak pisała tutaj Hania to miałysmy dobrze bo ona dbała zawsze o kociaki i rano zawsze dostawały mleczko prosto od jej krówki. A teraz kociakom się urwało. My wszystkie kochamy zwierzątka i każda ma w realu pieska a więc rozumiemy siebie wzajemnie. Na razie dziewczyny, zajrze póżniej :D

Dobrej nocy LASKI:) Piszę pismo...URZĘDOWE....długie..... z przytaczaniem załączników! Ach!!!.....ŻYCIE!!!!! Saro- kocurki wirtualne ale....NASZE!!!! Buziaki i do jutra

To byłam ja...Klara!!!

dobry wieczór , chociaz nie jestem pewna czy taki jest ..... melduje ze zyje ..chociaz mam gorączke :( i kiepskie samopoczucie .... Saro ..mam @ od Ciebie ....odpisałam ... dobrej nocy , trzymajcie kciuki jutro za mnie ........ pa ....

a to jest Dolly ......:)) http://youtu.be/XK8S88Ln15s

Ammando masz więcej filmików ?

Witajcie Kobietki w ten jesienno ponury dzień Ammando ta Twoja księżniczka widać że z wysokiego rodu, wielka uroda i gracja.Trzymam , trzymam jeszcze kciuki i nie popuszczę póki mnie nie zawiadomisz że już mogę :D Bedzie dobrze Loniu a co z Tobą? niepokoimy się twoim milczeniem i czekamy na Ciebie. Tobie tez Klarciu , a Tobie miłej pracy życzę i bezstresowej, uważaj na przeziębienie bo mnie już dopadło i w tej chwili siedzę z nogami w misce z gorąca wodą i piję piwo grzane z miodem co mąż mi przyrządził. Chce mieć dobry obiad więc opłaca mu się dbać o mnie :D :D :D Dziewczynki, miłego dnia i nie dajcie się tej pogodzie. [

Witam w sobotni wieczór :) Właśnie "dochodzę" do ładu po nieprzewidzianym piątkowym wyjeździe. Saro i właśnie w tej chwili piję piwko z sokiem malinowym :) ale.... nie moczę nóg- na szczęście.!!!!! Ej. Laseczki, nie dajcie się choróbskom- życzę Wam zdrówka Ach, Amando, zapomniałam Ci napisać- Dolly to rzeczywiście ślicznotka :) można godzinami na nią patrzeć. Dziewczyny idę leniuchować :) Saro Loniu Teresa Amando

Zakradam się o północy do chatki aby ją przygotować jutro na przyjście Klary, kotki wyszczotkowalam, na ogonkach kokardki zawiązałam i gotowe są do oficjalnego powitania,w swoim repertuarze mają też kocią muzykę, a teraz spac , dobrej nocki

Muszę pisać jeszcze raz bo mi wcięło. :o Witam Was kobietki ) ) ) No i gdzie się podziewacie? czekam i czekam a tu ani widu ani słychu :D pobudka!!!!!!!minęło już pół niedzieli , kotki zaliczyły już spacerki a Wy wylegujecie się w łóżeczkach :D Klarcia, dosyć już odpoczywania bo się przyzwyczaisz i tak Ci już zostanie. :D Amanda, miałaś dzisiaj witać ze mną Klarę a gdzieś mi się schowałaś i nie mogę Cię znależć. :D Loniu, Ty tez odezwij się bo czekamy na Ciebie z niecierpliwością Tereska, pokaz nosek bo dawno Cie nie widziałysmy :D Poza tym że Was wywołałam to życzę każdej miłej niedzieli i ciepła w rodzinnej atmosferze bo na atmosferę za oknem nie ma co liczyć.

Dzień dobry :) Kawa podana , ze smietanką lub bez :) Saro ..kokardki na ogonkach ? w przypadku moich kotów to niewykonalne :) nie radze nawet próbowac bo pazury maja wyostrzone na drzewach ....:) ale czesanie owszem ...to lubią :) miłej niedzieli życzę :) wybywam na koncert po południu i mam nadzieje ze bedzie fajnie :)

Witam! . Amando- właśnie przeczytałam Twój wpis. Za kawkę dzięki- tak południowa:) Właśnie wróciłam z drugiego spaceru z moim piesem- choruje na serce więc po furasemidzie musimy częściej wychodzić. Wiem, że kocurki są nieznośne, dlatego nigdy nie chciałam ich mieć. Są piękne ale z charakterem. Wolę mojego wrednego jamnika ...:) choć też jest z charakterem :P. i do tego wredny- przymila się ale zawarczeć też potrafi. Amando- życzę Ci dziś miłych wrażeń na koncercie Saro- dziś jestem...prawie sama w domu - szykuję tylko obiad (aż!!!:P ) I tak do świąt, w międzyczasie robię jeszcze porządki. Cóż , że niedziela, włączyłam pranie ręczników.. Teraz mam ciężki tydzień w pracy- rekonesans biegłych:( Pozdrawiam Was Wszystkie , )))))

A tak z Maleńczuka..... choć może być na odwrót :P... ....w tej piosence :D http://www.youtube.com/watch?v=4t2LiC0P_JQ pa

Klaro ....witaj :) Piesek choruje na serce ? czy TY ..... moje koty są bardzo znośne , bardzo grzeczne :).... nie wymagaja zbyt wiele ..... no ale kokardek na ognie to chyba nik nie lubi ....:D załoz jamnikowi , zobaczysz co będzie ;) miałam również psy więc mam porównianie ....koty wygrały :) ;)

Amando-mój piesek jest chory na serce... to wyszło tak gdzieś miesiąc temu- strasznie kaszlał. W tej chwili bierze fortekor i właśnie furasemid na odwodnienie, więc trzeba z nim często wychodzić na dwór! A co do sercowców:( mąż też choruje na nadcisnienie....śmiejemy się :( ,że piesa upodobnił się do pana! Ale mąż to ma już od studiów ...jest cały czas na lekach i to się... stabilizuje- jeśli można to tak nazwać:( Co do kokardek- to zgadzam się....NIEWYKONALNE u mojego wrednego/kochanego jamnika :) Właśnie słyszę jak chrapie na kanapie:D- ma 14 lat! A ja... między kuchnią, łazienką z pralką i kompem :D Pozdrawiam

Klara, piosenka bardzo ładna ale Maleńczuka nie znoszę jego wyglądu to chyba od tej pory jak oglądałam z nim wywiad i opowiadał jakim jest uwielbianym i kochanym przez dziewczyny. A to prezentowanie przez niego jego nędznej bladej klaty, to żenada i te włoski ulizane i rzadkie. Ale sie wyżyłam. Amanda, kokardki to ja wiązę z okazji róznych imprez Kici i Zbójowi, one są bardzo potulne i niegrożne a Twoje Kicie to mogę tylko wyczesac i pod bródką posmerać. Mam takie szczęście że piesulki i kociaki nie robią mi krzywdy a ja im się odwdzięczam :D