Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Zimno , ale nic to kurteczki z wieszaków i zimna nie będziemy czuły. Niebawem wychodzę. W klubie dyżuruje Pusio, wszystko przygotowane. Napisze do Was po powrocie. Do zobaczenia.

Witam ooo Pusio siedzi cichutko w naszej kawiarence :D Globusiku u mnie zimno i pada deszcz. Wypije z Wami kawke i chyba wskocze jeszcze pod kolderke bo nie czuje sie lepiej. Posluchaj szmeru strumyka, co posrod kamieni sie wije, przeciez to taka prosta muzyka dzieki ktorej wrazliwosc odkryjesz. Posluchaj szumu fal, gdy o skaly sie rozbijaja, bo zycie Twe jak morska dal i trosk kamieni w nim niemalo. Posluchaj serca bicia jak w Tobie rytmicznie uderza, przeciez to ono napedza do zycia i w uczuciach mu zawierzasz. Posluchaj tego co mowia inni, chociaz nie zawsze racje maja i nie musisz czuc sie winna niekiedy zdanie swe zmieniajac. Posluchaj siebie tez czasami i soba zawsze badz poszybuj za marzeniami, choc sa daleko stad.. Milutkiego dnia zycze.

Dziewczyny u mnie tak samo. Szaro, buro i ponuro. Dzisiaj mi to nie przeszkadza, bo zajęcia domowe w planie mam :) A jutro po obiadku już daję nogę :D do Gdańska. Tam przenocuję i o 6:00 już pofrunę do wnusi i dzieci :D Trzymajcie kciuki , aby ta "konserwa" szczęśliwie mnie i innych dowiozła do Luton :D Pogoda niezbyt ciekawa, będą turbulencje jak cholera. Przetrzymam :D Mimo wszystko pogody w sercu i uśmiechu na twarzy Wam życzę - bo cieszyć się można również czymkolwiek :D Do potem...

Chcialam polezec w lozeczku ale to nie dla mnie z jednego boku na drugi sie przewracalam, mysli w glowie sie paletaja i wylazlam. Na dwor nie wychodze bo pogoda byle jaka . Mam nadzieje, ze jutro bedzie dobrze .MUSI byc. Loniu zycze Ci szczesliwego lotu tylko okna nie otwieraj w samolocie :D :D :D. Jak juz bedziesz na miejscu usciskaj malenka i daj nam szybciutko znac(jak bedziesz miala mozliwasc) jak dolecialas i papatki Globusiku a Ty gdzie tak dlugo w taka pogode sie wybralas, Pusio siedzi z nami w kawiarence i teskni za swoja Pancia :D

Loniu dla Ciebie http://www.youtube.com/watch?v=IH3Iq7zCPdg&feature=related

Loniu bedziemy na Ciebie czekaly ...... BO...... http://www.youtube.com/watch?v=RBX7lNCCaRw&feature=related :D

Witanko :D Zapakowałam szpargały do torby, co tam brać :D szczoteczkę do zębów i piżamę :D Spox i wystarczy :D Ja i córka mamy ten sam rozmiar - fajnie,- nie muszę ciuchowa zbyt wiele zabierać. Myślę, że będzie fajowersko :D Jak ostatnio gadałyśmy na skypa, to wnusia tak dziarmoliła, że wzajemnie się prawie nie słyszałyśmy :D :D Kochana ANULKO - DZIĘKUJĘ Jak ta "konserwa" zawiedzie - to na wszelki słuczaj wezmę ze sobą miotłę - taką z turbodoładowaniem :D :D i dolecę ! Aby tylko na ziemię - dalej poradzę sobie, wszak wszędzie są wspaniali ludzie. Pomogą biduli :D Piosenki super !!! Kochani - postaram się pisać do Was każdego dnia. Czy się uda - zobaczymy :D Znając siebie nie wytrzymam bez Was. Globus - proszę napisz co i jak u lekarza ? Martwię się.... Ten parasol zabieram do Anglii - będę promować firmę :D Pozdrawiam dwie osoby na " B " - no wiesz o kogo chodzi :D Napisz co u nich ? Do potem...

Loniu i wracaj zdrowa i szczesliwa i jak tylko czas pozwoli pokiwaj . "ciuchowa" brac nie musisz ale juz Cie widze jak wieziesz lakocie i delikasy dla Dzieci.:D

Anulko - wiadomo , nasze Polskie żarełko jest NAJ >>>> !!!!!!!!!! Toteż i wiozę - ino teraz zmniejszyli bagaż z 20 kg na 15 :D Zięć na dietę będzie musiał się wybrać :D A moja mała na odchudzanko :D Tak mi jakoś jakbym dalekoooooo gdzieś od Was wybaywała :D A przecież - to ten sam świat, inaczej gadają - ale są bardzo mili i sympatyczny. Za sam uśmiech na twarzy - pozdrawiają. Dlaczego u Nas tak mało empatii w ludziach ? Kocham ten nasz klubik - nasze małe "podwórko" i WAS !!! Bo to Wy tworzycie klimat i chęć aby pisać i dzielić się z Wami wszystkim. Mnie to bardzo pomaga - dodaje skrzydeł. I chyba najważniejsze - nie czuję się samotna w życiu :D Niech to trwa jak najdłużej.....

Kochane Dziewczyny. Włóczyłam się po lekarzach. Bardzo czekam na poprawę zdrowia. ANULKA tez jestem na antybiotyku , z tym,że ja wojuję z drogami moczowymi:( LONIU bardzo serdecznie Cię pozdrawiam , życzę szczęśliwego lotu i szczęśliwego powrotu do nas. LIVIO czas leci szybko mam nadzieję,że niedługo będziesz z nami w klubie już spokojniejsza. Ja postanowiłam napisać do Was bardzo ważny list. Nie jestem pewna czy Lonia przeczyta go przed wyjazdem. Moje refleksje. Przez kilka dni /tylko 3/ nie odwiedzę naszego magicznego miejsca - klubu. Bardzo ważne uroczystości rodzinne - 3 w jednym - przeniosą nas do syna. - 18 lat skończył Krzyś - w dniu urodzin Krzysia były imieniny naszego syna - 3 października będą okrągłe 40-te urodziny naszego jedynaka. Nie możliwe by nie brać udziału w takiej "balandze". Otóż syn i tata jako Jubilaci jednomyślnie zdecydowali,że uroczystość odbędzie się w domu i gronie rodzinnym.Dla nas - dziadków - to bardzo wzruszające chwile.Syn już dojrzały mężczyzna wkracza w jeszcze bardziej dojrzałe lata i życie. Wnuk - staje się dorosły.Wiemy jaki był do tej pory. Pytamy jaki będzie w dalszym życiu.Pragniemy i tego mu życzymy by nie zmienił dotychczasowego sposobu myślenia, wybranego sposobu na życie. Oby za bardzo nie zachwycił się dorosłością i nie zburzył tego co już osiągnął - bez problemu znalazł się w III klasie technikum. Wiecie dlaczego o tym do Was piszę? Kiedy w takiej sytuacji byli moi rodzice mnie wydawało się , że jest to coś czego nigdy nie doświadczę, że moje dziecko będzie miało 40 lat, a wnuk 18 i my dziadkowie będziemy mogli w jako takim zdrowiu w tych dniach być razem z nimi. To będą piękne chwile. Zastanawiałam się czy powinnam w taki poważny sposób pisać w naszym klubie. Zdecydowałam,że właśnie z Wami mogę podzielić się moimi refleksjami. Przez ostatnich kilka dni te myśli przeważały we wszystkim. Dziewczyny życzę każdej z Was abyście doświadczyły takich chwil w Waszym życiu Do zobaczenia , jeszcze jutro rano wpadnę.

OOOOOO ANULKA chyba będziesz na dyżurze w klubie:) Pusio zostaje w domu , pod opieką mojej "B", myślę,że zamiast spacerować po balkonie pomaszeruje do klubu , tak jak dzisiaj. Czuje się w jakiś sposób zżyta z Wami , z naszą kawiarenka i wcale nie jest mi obojętne rozstanie choć takie krótkie. LONIU Jeszcze raz szczęśliwego lotu i oby parasolka nie był Ci potrzebna. Niech CI świeci słońce w każdej chwili. Do jutra rana.

Kochany Globusiku Z całego serca Wam gratuluję - ............18 ..... wnuka !!!!!! ....................................................40.......syna !!!!!!! >>>>>>>>>>>>>>>>>KOCHANI>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wam obojgu życzę super chwil ............. kurka wodna, - wiem, - TAKIE WŁAŚNIE BĘDĄ !!!!!! Radość dzielona z innymi 1000 -krotnie wzrasta :D To cudowne momenty Naszego życia !!!!! Narodziny wnuków - rocznice - wszystko jest Naszym udziałem :D I z tego się cieszmy i radujmy - reszta w rękach Pana Boga. Zatem Wam obojgu życzę spokojnej podróży - bez hamulców :D Uprzejmie proszę o przekazanie tak bez imiennie moich gorących życzeń Obu Jubilatom - radości i pomyślności na każdy następny dzień życia !!!! Niech Im się darzy wszędzie - a zdobytym dobrem niech dzielą się z innymi ! Teraz powoli chyba polezę do posłania, które wlasnie Bąbel totalnie skotłowal :D :D Zawsze tak robi jak za długo przy kompie siedzę :D Do jutra - cudnych i spokojnych, relaksowych snów Wam życzę.

Rano , ale z trzeźwym umysłem / jestem po prostu wypoczęta/ przyszłam do klubu. Chcę aby ten ranek powitać uroczyście. Zwijam się i przygotowuję lekkie śniadanie, a przede wszystkim napoje .Jest wszystko co lubimy:) kawa , cukier, śmietanka, herbata czarna i owocowe. LONIU bardzo serdecznie dziękujemy i jeszcze raz dziękujemy za ostatni list. Od naszej trójki masz życzenia dobrego samopoczucia i szczęśliwego lotu w jedną i drugą stronę ANULKA czy czujesz się lepiej??? ranek chłodny więc na kawę pewnie podskoczysz jakimś wehikułem LIVIO tak w ramach porannego " przewietrzenia" umysłu odwidź kawiarenkę. Może zdecydujesz się na kawę lub herbatę. Już piątek, jeśli poniedziałek to dzień który ma wszystko odmienić na dobre , niech nadejdzie jak najszybciej Jutro bardzo rano wyjeżdżamy, więc troszkę się zajmę przygotowaniem. Do zobaczenia.

Witam Kawka z Wami..... wiadomo to zaczynajacy sie dzien , czuje sie juz lepiej wczoraj mialam krytyczny dzien. Zostaje w domciu i bede miala dyzur w naszej kawiarence. Mam nadzieje, ze nie bede sama moze Livia albo Jolka wpadana. Przeciez Pusio tez zostaje :D Globusiku mozesz byc spokojna bede o niego dbala jak tylko wpadnie do klubiku :D Globisuku co za cudowne wiadomsci. :D Wnusio wkracza w dorosle zycie to jest dla nas Babc naprawde wielkie wydarzenie. A przy tym podwojna okazja urodziny Syna. I to 40.... "czterdzesci lat minelo jak jeden dzien" :D Zycze IM wszystkiego najlepszego i tego co pragna by sie IM spelnilo.A Wam Dziadkom duzo zdrowia zebyscie w przyszlosci mogli zatanczyc na weselu Wnusia :D Szczesliwej podrozy i szampanskiej zabawy dla calej Rodzinki zycze. Loniu jeszcze raz szczesliwego lotu i czekamy na pierwsza Twoja wiadomosc. Pogoda jesienna ale juz z tym trzeby sie pogodzic choc jak sama widzicie czas szybko mija i ani sie nie obejrzymy znowu bedzie lato :D Milego dzionka i samych radosci "Październik" Jaskółeczki nie czekały na jesieni przyjście. Lecieć chciałyby za nimi kolorowe liście. Lecz tymczasem pozostają w wyzłoconym lesie aby pięknie wyglądała złota polska jesień. Choć to jesień, świerk czy sosna nie ma złotych igieł, i choć ptaki odleciały raźno ćwierka szczygieł. Dziobie ziarnka suchych ostów, barwami się mieni, jakby sobie nic nie robił z tej całej jesieni.

ANULKOLIVIOLONIU do zobaczenia we wtorek. Pozdrawiam.

Cichutko i smutno w naszej kawiarence, Dziewczyny w drodze do swoich Rodzinek , ja bede pelnic sluzbe i cierpliwie na Was czekac. Livio czekam na wiesci od Ciebie Kiedyś ktoś mi powiedział: Wiara to jest falowanie... Ma wzniesienia i doliny... Takie jest właśnie nasze życie. Najtrudniejszą rzeczą w życiu jest zauważenie drugiego człowieka... Lecz, gdy to uczynimy... zauważymy, jak wielkie On ma dla nas znaczenie jest Kimś bez kogo nie można żyć...

Otwieram nasza kawiarenke i witam w jesienna sobote Popijam kawke i mysle o Was . Dla mnie po dlugim czasie weekend w domku. Czuje sie lepiej ale jeszcze paskudny katar mnie meczy :-( Zycze Wszystkim milego dzionka i do potem......

Siedzi sobie anula w naszej kawiarence i tak sobie mysli, zeby dzis do naszej kawiarenki jacys gosie przyszli :D :D :D

oooo na szczescie Pusio przyszedl :D Juz podaje rybke :D

http://www.youtube.com/watch?v=UgkGkVFO-4k&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=MmJpmgJEpv0&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=wv3pdZkuZHI&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=07zb7fJmupY&feature=related :D

Tak bardzo byśmy chcieli, By każdy był szczęśliwy. Oddając komuś serce I to jest gest właściwy. Każdy szary dzień Zamienić w złote słońce, By nadać życiu sens Pragnienie to gorące. Serce jedno tylko mieć, Serce swoje dla każdego, By bić miało zawsze chęć Lecz nie dla siebie samego.

ooo widze, ze jakis niesmialy gosc do nas zaglada :D Popatrz dziś na niebo nocą a zobaczysz, to czego nie możesz ujrzeć w dzień. Ten księżyc i gwiazdy, które migocą.. Pomyślisz, że jest tak pięknie, jak we śnie. Jest tak pięknie jak w prawdziwej bajce, gdzie wśród czarnego nieba, jasność pobłyskuje tu i tam, nie widzisz więcej aniżeli trzeba bo są marzenia, więc nie jesteś sama. Te marzenia, to spadające gwiazdy, o których myślisz w dzień i w noc, musisz uwierzyć w ich spełnienie, bo one mają ogromną moc..

Dziewczyny moje kochane pewnie juz w gronie rodzinym i radosne:D Zyzcze Wam wrazen bez liku i czekam w kawiarence przy naszym okraglym stoliku :D Livio Jolcia Noc zapada powoli, Sen do powiek przytula się Z własnej woli, Lampy jak świetliki, Rozjaśniają noc niczym Małe ogniki, Czarna szata mozolnie Już zakryła niebo, Dlatego, Już uśpiona do snu, zegnam sie na dzis , Życząc Miłych i Słodkich- Snów!

Witajcie sobotnim wieczorem.Jestem z Córcią o Syna i Synowej. właściwie to 3 tydzień jak"mieszkam" w Poznaniu. w poniedziałek szpital i operacja.Przy jej sztucznej zastawce,wszystko jest skomplikowane,tym bardziej,że na tym oddziale,gdzie będzie operowana - nbrak kardiologa. same od wczoraj przygotowujemy serce do narkozy i aby nie wykrwawiła się podczas operacji.,zmiana codziennych lekow na inne,wstyd i hańba - to wszystko powinno dziać się pod lekarska opieka w szpitalu. No dobra - nastroje jakie takie.Dzielna ta moja dziewczyna- boje sie .

Livio witam ,doskonale rozumiem Twoje obawy ale moja kochana musimy w to wierzyc, ze wszystko sie uda i bedzie dobrze, pamietaj.... WIARA.... czyni cuda. Bede czekac na pomyslne wiadomosci i sciskam Was Obie. Dobrze, ze jestes razem z rodzinka. Na temat sluzby zdrowia juz kiedys sie wypowiadalam teraz juz lepiej zamilcze bo....... Jak tylko czas Ci pozwoli wpadaj do klubiku

ta twoja poezja anuloczarna

przepraszam ze przeszkadzam ale mam pytanie- czy orientujęcie sie może panie czy w świdnicy lub wrocławiu są organizowane spotkania dla samotnych osób po 40???