Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Witam :) Wczorajszy dzień _ MASAKRA !!! Kiedy już byłam wolna i nadszedł czas na kompa, to szlak trafil prąd ! Siedziałam przy świecach i czekałam.... no, może zaraz będzie. Nic z tego, ja zasnęłam. Piękny ten niedzielny poranek. Ponoć ostatni tydzień takiej cudnej pogody. W październiku na padać i padać :( Dzisiaj jednak pomimo świątecznego dnia - podleję tylko rośliny. I resztę dnia spędzę na słodkim lenistwie :D Globus - jesteś kochana :) Jak dobrze, że kawkę zrobiłaś :) bo podniesie mnie we wszystkim :D I zawsze można na Ciebie liczyć - jak zapomnę kluczy do klubiku, to wiem, że Ty już otworzyłaś. Pozdrawiam pozostałe kumpele. Milej niedzieli. Do potem...

Moje drogie kumpele. LONIU LIVIOANULKOJOLU w tę kończącą się ostatnią niedzielę września tego roku zapraszam do klubu.Wszystkie takie bardzo naturalne, z kłopotami,problemami, radościami bez specjalnego przygotowywania się - siadamy obojętnie gdzie i na czym/ nawet po turecku/ . Ważne jest to co jest w nas i każdy temat poruszamy, analizujemy w miarę możliwości wspomagamy się wzajemnie. Tym sposobem będzie możliwe zrozumienie siebie. Rozmowy mogą trwać do późna w nocy bo żaden temat nie może być zlekceważony. Kiedy już wszystko będzie przegadane - otworzymy szampana i wypijemy za słusznie podjęte decyzje. To jest moje przesłanie dla nas wszystkich , na nowy tydzień i rozpoczynający się nowy miesiąc.

Plany sobie, a życie sobie :D Koło dziewiątej rano zadzwoniła kumpela. - Słuchaj, są grzyby ! Zbieraj się szybko i jedziemy :D Dres na siebie, czapkę z daszkiem na rozczochrane włosy, kluczyki i w las :D Nazbierałam całą ogromną miskę. Grzyba natychmiast trzeba robić - co też uczyniłam. A żebym się nie daj Boże nie nudziła w dalszej części dnia - to dostałam jeszcze 20 l. wiadro śliwek :D :D Tym fajnym sposobem - mój wypoczynek niedzielny i słodkie lenistwo znikło! Zasuwałam jak mały motorek, a i tak sporo roboty na jutro mi zostało. Zabrakło mi cukru :( Jutro będę dalej konfitury wysmażać. Dzisiejsze - bardzo mi smaczły. Globusiku - jestem ZA całym sercem !!! Czasami boimy się napisać o tym co naprawdę nas boli, uwiera duszę ! Niepotrzebnie !!! Jeśli mamy się poznać bliżej - rozmowy są konieczne. Naturalnie - nic na siłę :) Każda decyduje sama. Staram się zawsze pisać to co w danym dniu przyniósł mi los :D Czasami jest radość, czasami nerwy, a czasami pustka. Wszystko wymieszane jak w zupie jarzynowej :D To jest moje życie - upiększać go nie będę :D Trzymajmy się i łapmy ile się da radości z życia. Drugi raz się nie urodzimy !!! Pozdrawiam i do jutra :D

hej Po nocnych pogaduchach pełna optymizmu i nadziei wybywam na badania. Ponieważ dzisiejszy ranek dla mnie jest "postem" tylko kawa - że tak powiem klubowa - doda mi energii. Na Was też czeka. Miłego dnia. LONIU z przetworami rzeczywiście pracy jest dużo. Ponieważ są bardzo smaczne warto je przygotowywać. Masz przed Sobą cały dzień więc powoli zdołasz wszystko zrobić. LIVIO zaczynaj tydzień z wiarą i nadzieją, a dasz radę. JOLU jeśli idziesz do pracy odprowadzam Cię , jestem kilka kroków za Tobą. ANULKA czuję,że zaraz pojawisz się w klubie pełna energii z uśmiechem na buzi. Miłego dnia.

Witam po udanym weekendzie :D tak jak Globusik pisze z usmiechem na buzi zasiadam do naszej klubowej kawki. Dziewczyny przeczytalam Wasze posty " z otwrta buzia" tak ladnie piszecie. To dla Was Pogoda byla piekna choc jak wiemy ranki i wieczory sa juz zimne. W dzien posiedzialam na sloneczku i naprwade bylo ciepelko a wieczorkiem " ubrania na cebulke" i siedzielismy przy ognisku .Najwazniejsza jest zawsze dobra atmosfera . Doszlismy wszyscy do wniosku, ze zostawiamy jeszcze nasze "male domki" bo spotkamy jeszcze jeden weekend.:D ale juz naprawde ostatni bo jak tak bedziemy zwlekac to zima nas zastanie :D :D :D Globusiku czekam na pomyslne wiadomosci od Ciebie. Loniu pracowita myszko zwolnij tempo . Juz za pare dni wyjezdzasz do Wnusi , musisz byc wypoczeta i miec sile. Jolcia co u Ciebie ? Livio ??? Zycze milego dzionka kwiat] Chociaż młodość odleciała, serce kuszą, oczu mgnienia, które obraz przywołują, uzbrojony we wspomnienia. Oczy chociaż gorzej widzą, zauważą to, co trzeba, i określą najdokładniej, jak daleko jest do nieba. Zauważą gdzie jest miłość, namiętności kuluary, i powiedzą, że nie trzeba, zagrzebywać w siebie wiary. Może jednak to nie oczy, ale serce nasze widzi i pompując krew błękitną, z oka mgnienia sobie szydzi. Niezależnie czym patrzymy, dobrze, byśmy dostrzegali, ile piękna jest na świecie, i to piękno wciąż kochali.

Sprzatam, gotuja obiadek, piore pranie i od czasu do czasu zagladam do naszej kawiarenki :D a tu nikogo ???? No tak zaraz powiecie..... pranie... pierze pralka , obiadek... sie sam gotuje :D .... i macie raje :D Kochane moje pogoda jak na koniec wrzesnia wysmienita, sloneczko swieci to i humorek mi dopisuje czego i Wam z calego zycze.

Jak ten czas nam szybko leci Lat przybywa,rosną dzieci Nie dawno żeśmy młodzi byli I do szkoły chodzili Teraz rodziny swoje mamy I gdzieś tam w świecie mieszkamy Tam są nasze dzieci i wnuki się rodzą I potem jak my,do szkoły chodzą A nam znów lat przybywa Babciami i dziadkami się nas nazywa Ale mimo tylu lat, pamiętamy Że przyjaciół jeszcze mamy Jak w młodości tak i teraz Każdy ma swego przyjaciela Jemu swe żale powierza Jak za młodych lat się zwierza. Czekam na Wasze zwierzenia :D

...............jestem cierpliwa i nadal czekam na Was :D Doceń to, co masz, więc przede wszystkim czas, dany tylko raz. I życie...największy skarb, najcenniejszy dar, pokaż, że jesteś go wart... Patrz na ludzi sercem, a zobaczysz o wiele, wiele więcej. Nie bój się błądzić, nie próbuj pochopnie sądzić, walcz o to co kochasz...byle śmiało, do szczęścia potrzeba tak mało...

Czy ja Was czasem nie zanudzam??? Niewiele chcę od życia, tylko trochę radości. Niewiele Ci dać mogę, tylko trochę miłości. Nieraz ktoś mnie zawiedzie, zachwieje wiarę w człowieka. Nie tracę nigdy nadziei Ona wszystko przeczeka Bądźmy dla bliźnich nadzieją Pomóżmy im w potrzebie Ofiarujmy im miłość Ofiarujmy im siebie Bo tak niewiele nam trzeba, tylko trochę radości. A tak dużo możemy, ofiarować miłości.

Już jesteeeemmm! Hej Pisząc nawiążę do pięknego wiersza ANULKO. Młodość odleciała , to fakt. Mimo tego jestem dzisiaj uśmiechnięta. Następne badania nie wykazują nic złego. Kolejne w przyszłym tygodniu.Jeśli również mnie nie wystraszą będę na jakiś czas zdrowa:):):):) ANULKA cudownie,że jesteś:) LONIA czuję,że popracowałaś dzisiaj solidnie, ale jaka satysfakcja - patrzeć na zapełnione słoiki:) JOLA serducho dla Ciebie LIVIO jeśli możesz wpadnij do klubu Do zobaczenia:)

Nakarmiłam rodzinę i siebie tyż:) choć na chwilę jeszcze usiadłam w naszej kawiarence. ANULKO z każdego wiersza wyciągam jakieś wnioski. A Ty zadajesz pytanie - czy nas nie nudzisz? otóż nie!!!! Rozumię ,że jeszcze jeden wypad piątkowo-niedzielny Cię czeka. To kapitalny wypoczynek.Właściwie cało lato intensywnie korzystacie z pobytu na łonie natury. Już widzę jak Cię rozpiera pozytywna energia. Napiszę teraz trochę humorystycznie, jeśli pozostałe moje badania nie wykażą dużych nieprawidłowości / idealnie już nie będzie/ uwierzę,że jeszcze nie jest ze mną tak źle:) No i dopiero zabiorę się za demona, który siedzi we mnie:) będę silniejsza i przepędzę dziada;) Na koniec życzę miłego wieczoru i dobrej nocy. Do zobaczenia jutro na kawie.

Bolą ręce, bolą nogi - ale jestem :) Na śliwki patrzeć już nie mogę :( Ale uparta jestem jak osioł - zrobiłam prawie wszystko :D Na jutro zostało mi zagotowanie powideł. I koniec , kropka !!!! Muszę koniecznie zająć się przygotowaniami do wyjazdu - całkowicie jestem w proszku w tej kwestii !!! Chyba nikt o zdrowych zmysłach tak nie postępuje :D Ot, macie przykład starej wariatki :D Ale jak wrócę - to już śliwek nie będzie. Usprawiedliwiam się - :D :D ANULKO - KOCHANA !!!!! Wielkie jest serce Twoje skoro tak piękne "pigułki" poezji serwujesz . Mogę Ci przesłać 1000 buziaków za nie, a i tak będzie za mało :D Obiecuję, już nie długo o wiele więcej czasu będę miala na kompa i pogaduchy i pisanie o wielu nurtujących mnie problemach. Pogadamy sobie o wszystkim . Może to czary, może to magia - ale pisanie tutaj daje mi moc i wiarę , że będzie dobrze, że z Wami przetrwam wszystko. Czy Wy też to czujecie ? Niebawem nasza wspólna rocznica - PIERWSZA - mam nadzieję, że wspólnie świętować będziemy :D Globus - super nowiny !!! Znaczy się - demon poszedł w czorty , a Ty ubrana w radość jesteś szczęśliwa :D Pozostałe kupele pozdrawiam i do zobaczyska jutro. Koniecznie muszę wypocząć. Pa.

Moje kochane Dziewczyny sie pojawily, moze jeszcze nie w zupelnym komplecie ale juz widze buzki .....choc zmeczone ale rozesmiane :D Ciesze sie Globusiku , ze wszystko oki i napewno nastepne wyniki tez takie beda, my sie nie damy i na przekor wszystkiemu bedziemy jeszcze dluuugo nasze wspolne klubowe kawki pily :D Popracowalam troche w domku i nawet POPRASOWALAM :D nie bylo duzo wiec poszlo szybko. A teraz moje kochane uwaga..... wybieram sie z MM do restauracji bo wlasnie strzelila nam 34 rocznica slubu :D Ale ten czas pedzi musze go troche zatrzymac :D Zycze milej nocki i do jutra. Mówi się, że w Życiu.. Piękne są tylko chwile.. Lecz Życie.. To też tylko chwila.. Życzę Ci, aby.. Była piękna jak kwiat.. Odradzała się.. Ciągle na nowo.. Jak na wiosnę świat.. Życzliwych Serc wokoło.. By żyło Ci się wesoło.. A w Twym Sercu.. Miłość.. Wiara i Nadzieja.. Wiernie przy Tobie.. Niech trwają.. I nigdy Cię nie opuszczają .

Coś mnie kusiło, aby jeszcze zajrzeć do klubiku... .................a tu niesamowita wiadomość !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! .................ANULKO....................................... Życzę Wam Obojgu ............. 100 lat w miłości, szacunki i radości ! Czuję się ogromnie zaszczycona, że mogę choćby w ten sposób uczestniczyć w tak pięknym dniu razem z Wami. Wznoszę toast szampanem ..... Y....... 100 lat jeszcze raz !!!!! Bawcie się wspaniale. Anulko - tam , gdzieś w górze na mietle, w czapce niewidce, ja będę krążyć i bawić się z Wami :D :D Jesteś tak pełna spontaniczności i radości - zabawa będzie na 102 :D Najserdeczniejsze i naj....... na wszystkie dni - Lonia Wam przesyła. A tu troszkę muzyki dla was do tańca :D Od żony dla męża ..... http://www.youtube.com/watch?v=o6blAWWZGXk&feature=related Od męża dla żony ..... http://www.youtube.com/watch?v=5I51Ii1WVbY&feature=related

Jeśli jeszcze odpoczywacie , postaram się zachowywać cichutko Jednak już jestem w kawiarence i staram się godnie Was przywitać. ANULKO moje serce mówi tak , bądź tak szczęśliwa jak jesteś przez następne - dzieści lat. Piękna rocznica i do życzeń dołączą się MM. Sto lat odśpiewamy wieczorem. Już niedługo wychodzę z domu. Czas podciąć włosy. W sobotę mam uroczystość rodzinną , o tym napiszę wieczorem. LONIU napracowałaś się, ale już końcuwa i to ważne. Wyjazd przed Tobą , więc jeszcze bieganina Cię nie ominie. U dzieci na pewno odpoczniesz. LIVIO JOLU Do zobaczenia.

witajcie - nastrój naszym klubie wręcz szampnski.niestety moj nastrój,zepsuje Wasz nastrój. Jestem w zyciu jak ta trucizna. nie warto się ze mną zadawac. wybaczcie,co napisałam.

Witam :) W nocy lało jak cholera :D Fajnie - rośliny odżyją, a ja mniej pracy będę miała. Dzisiaj pranie, pakowanie - nie do końca, ale część z listy :D Inaczej się pogubię. Livio - nie wiem o co chodzi ? Tym samym trudno odnieść się do wpisu. Pozdrawiam Ciebie , a toksyny z siebie WYWAL precz ! Przekonasz się, że zawsze jest wyjście. Globus Anulko Jak tam po pięknym wieczorze ? Do potem...

Witam moje kochane, zaspalam na nasza wspolna kawke ale mam nadzieje, ze mi wybaczycie. Przede wszystkim dziekuje serdecznie za zyczenia i sliczne piosenki :D . Wieczor byl piekny , posiedzielismy do 1 godz. Biedny MM musial rano do pracy wstac a ja spalam ale taki dzien jest tylko raz w roku , mam raje.? Po 34 latach mozna byc troche egoistka :D Dzis moj dzien bedzie krotki ale moze i dobrze bo na dworze pada i pogoda byle jaka . Livio wracaj szybko do nas i wyrzic z siebie co Cie boli, razem zawsze latwiej Nas tez kochana nie spotykaja tylko same radosci mamy tez i smutki z ktorymi sie borykamy a potem sie dzielimy i juz jest lzej. Zycze milego dzionka i do potem....

kwiat] ,,,Dzięki przyjacielowi życie jest mocniejsze, pełniejsze, jest w nim więcej piękna, i nieważne, czy jesteście blisko, czy daleko,,,

Nareszcie trochę deszczu. Wróciłam do domu ostrzyżona i szybko robię kawę , aby poderwać się jeszcze do życia. Jestem okrutnie śpiąca. Oprócz kawy wznosimy toast Szampanem i śpiewamy razem z MM szczęśliwych STU LAT ANULKO dla Ciebie i TM. Jeszcze raz najlepsze życzenia LONIU jesteś już po zakończeniu przetworów na zimę , teraz tylko odpoczynek i sympatyczny wyjazd.Z całego serca życzymy Ci aby był udany LIVIO nigdy nie wolno Ci nie tylko pisać,ale i myśleć tak jak napisałaś. Bardzo Cię rozumię, jesteś rozgoryczona i na pewno masz powody. Przecież załatwienie czegokolwiek w służbie zdrowia graniczy z cudem. Ty jesteś na to skazana. Boisz się o zdrowie córki, jednak nie obciążaj winą siebie. Nie uważaj ,że komuś zatruwasz życie, że się skarżysz, że jesteś tak pechowa. Wyrzuć taki tok myślenia!!!! Wierzę,że kiedy będzie już po operacji odzyskasz siły, wiarę i nadzieję w spokojniejszy każdy następny dzień. Tak będzie LIVIO, teraz pozdrawiam Ciebie i Córkę Do zobaczenia.

Witanko :D Melduję, że wojnę z przetworami wygrałam Ja :D Do zapakowania mam jeszcze żurawinę, ale to dopiero w czwartek. Ni i temat bardzo szybki do załatwienia. Nadal intensywnie grandzę w kuchennym rewirze. Choć jestem zmęczona czasami , to wiecie - satysfakcja pozostaje. Jeśli nie zjem w tym roku, to załatwię wszystko w następnym :D A i znajdą się takie stworki :D , które przyjadą na gotowca do mamy :D Zawsze po jakimś czasie przyznają się, że podwędzili mi przetwory ze spiżarni :D Globusiku - to sobie poprawiłaś urodę u fryzjera :D ja nawet wiem, że ślicznie wyglądasz :D Anulko - masz rację, to jest jedyny dzień w roku kiedy należą Wam się romantyczne chwile. Jolcia - machnij łapką :D Livio - czy już lepiej ? Jutro porankiem nam wyjazd zakupowy - a potem luz i dalsze pakowanko. Miłych snów Wam życzę. I po przesyłam :D

Pewnikiem slodko juz Wszystkie spicie......... a mnie dorwalo chorobsko :-( i mysle, ze to angina , bo gardlo mocno mnie boli, uszy i wszystkie "gnaty". Raniusienko ide do lekarza wiec na kawke nie wpadne ale zaraz jak wroce biegiem do Was :D A jeszcze rano bylam zdrowa ......ile to trzeba? Globusiku jeszcze raz Tobie i TM dziekujemy za zyczenia Spijcie slodko

Chłodny poranek , więc spacer jest marszowy. Pogoda niebezpieczna łatwo o przeziębienie. W kawiarni oprócz herbaty, kawy jest sok z malin, cytryny i miód. Ratujmy się czym tylko możemy, aby nie złapać przeziębienia. ANULKO pewnie będziesz w ciepełku domowym leczyć gardło. LONIU ja też robię przetwory i wiem jak duża jest satysfakcja, patrząc na zastawione półki w piwnicy. Udanych zakupów! LIVIO niech dzisiejszy dzień będzie spokojniejszy , lepszy dla Ciebie i Córki. JOLA Do zobaczenia.

Na rozgrzanie MM dodaje do herbatki mały spirytusik i życzy zdrowia:)

Witam juz "doturlalam" sie do domku. Globusiku tylko herbatka z malinami i miodzik napewo mi pomoze, dzieki wielkie . Bez antybiotyku sie nie obeszlo ale jak tylko skoncze antybiotyk to pisze sie na herbatke ze spirytusikiem od TM :D Jestem taki uparciuch bo powinnam pojsc do lozka ale znam juz siebie napewno cos bede robic. Taka jest babska natura. Zycze Wam milego dnia i usiade zupelnie z tylu naszej kawiarenki zeby Was nie zarazic :D i bede kiwac .................... ,.--., .....................,"..o..\_♥ ♥ ♥ ................. _,-",.,., ( ............ _,-",.,.,.,,;;..) ..... _,-="._,".,.,,,.,,;.')* .,-"`_,-,,``.-,,,,,..;;;.)* .`"'`............`\_`\_* ........╬==╬===♥╬╬♪===╬╬ Ten ptaszek choć taki malutki Niesie radość i odgania smutki Dzisiaj w Twoje okienko puka I odrobiny ciepła u Ciebie szuka Wpuść go do środka i ogrzać się daj Wtedy dla Ciebie jesień zapachnie jak Maj...

Mam zawrót głowy / szkoda, ale nie kolorowy/ chyba ciśnienie leci w dół. ANULKO przez szeroko otwarte okno wpuściłam pięknego ptaszka. Jeśli zechce niech zostanie przez całą zimę. Pogadam i zachęcę go. Niech będzie radośnie w domu przez wszystkie szare dni. Wiesz jestem podobna do Ciebie, jeśli jestem chora, a nie mam temperatury przeważnie nie kładę się do łóżka. Jednak wiem, że nie jest to wskazane. Więc zachęcam Cię pod kocyk. LONIU również byłam na zakupach, oczywiście art. spożywczych. Nie wiem kto tak szybko wyjada nam z lodówki:):) Pewnie ściągniesz do domu wykończona, jednak liczy się wyjazd i to dodaje otuchy. LIVIO czuję,że jest coraz lepiej. JOLKA JOLKA czy pamiętasz ......? Do zobaczenia.

Bo tak się trudno rozstać więc jestem. Jutro znowu mam wizytę u lekarza. Dalsze badania. Wypowiedzi jednego medyka zaprzeczają co powiedział drugi. Ot , bądź mądra i pisz wiersze:( . Zobaczę co będzie dalej. Rani postaram się otworzyć klub. Więc do jutra.

Witanko :D Dzień zaliczyłam - wszystko się udało. Teraz zrobiłam sobie kolację i do Was. Jestem cała w nerwach..... no bo nasze Złotka ... GRAJĄ !!! Emocje sięgają zenitu. Tak bym chciała aby nasze wygrały właśnie z Rosjankami. Ponoć najsilniejsze przeciwniczki ! Jak na razie NASZE grają lepiej !!!!! Czy Wy trzymacie kciuki :D bo moje już mnie bolą, ale trzymam :D Globus - ty się słuchaj tego lekarza, co tylko pozytywy mówi, a drugiego pogoń :D Czasami niewiedza jest lepsza :D A i my zdrowsze :D Anulko - toś się skarbie załatwiła :) Tsza było na to ognisko ubrać się cieplutko, a Ty siedziałaś na letniaka :D Zdrowiej nam szybciutko !!! Ptaszka wpuściłam - zadomowił się bardzo szybko :D Chyba pasują mu moje pielesze :D Ptaszek przyjaźni pozostanie ze mną :D Livio - chyba mnie nie lubisz :) Nie tylko radością się dzielimy - smutków mam od cholery i też o nich piszę. Odnoszę wrażenie , że wolisz swoją samotność. Jednak pamiętam jak pięknie opisywałaś historię ze swego życia. Wybór należy do Ciebie - wiedz jednak, że czekamy.

wieczorkiem , chora ale radosna :D NASZE wspaniale SIATKARKI wygraly Loniu juz widze jak sie cieszysz :D Napisz kiedy dokladnie wyjezdzasz do Wnusi. Globusiku tez tak mysle, ze lekarzy trzeba brac na poprawke bo nie zawsze maja racje :D Wierze w to, ze wszystko bedzie dobrze Ptaszka dobrze odzywiajcie niech cala zime z Wami spedzi :D no a potem........... nastepne :D Livio napisz jak Corcia dla Was. Jolciu Gdy na świecie króluje noc w sukience z granatowego aksamitu Gdy na niebie swój pląs rozpoczyna tysiące migoczących gwiazd Gdy wśród obłoków pojawia się księżyc zaglądający ludziom do okien Piszę wiersz... jesteś w nim Ty i moje serce... ***Życzę kolorowych, pełnych jeszcze letniego ciepła snów.***

ze Livia to stara wiedzma o wygladzie Baby Jedzy.Zacisniete usta,spojrzenie Bazyliszka......Zagladnij glebiej,spojrz w jej serce a zobaczysz czlowieka,zmeczonego realiami zycia.Zobaczysz czlowieka dobrodusznego z sercem na dloni.Pozory myla,Livia to WIELKI CZLOWIEK i nalezy to docenic