Miec CÓRECZKĘ!

wiem co to znaczy bo tze bardzo chcialam miec coreczke,ubirac ja w sukieneczki,czesac wloski,bardzo marzylam o malutkiej ktora nazwalalbym gabrysia,noi jak zaszlam w ciaze to bardzo pragnelam aby okazalo sie ze bedzie dziewczynka,ponoc jak sie ma ochote na slodkie to wtedy jest dziewczynka i u mnie tak bylo,opychlam sie slodyczami jak do tej pory:-) ale w glebo duszy czulam ze bede miala syna,nawet jak jeszcze nie bylam w ciazy,kazdemu mowilam ze pierwsze dziecko to bedzie syn,pamietam ten dzien jak psozlam do lekarza i zrobil mi USG,byl to 15 tydzien i juz wtedy kobietka powiedziala ze ona widzi chlopczyka,zrobili mi sie tak starsznie smutno,tak zle a zdrugiej strony tak sie ucieszylam,bylo mi smutno ze nie bede miala coreczki i potem juz dotarlo do mnie ze bede miala slicznego synka:-) czekalam na kolejne usg aby potwierdzic i w ducjhu myslalam ze napewno lekarz sie pomylil i bedzie cora,ale kiedy na ekranie zobaczylam slicznego siusiaka mego synka poleiala mi i dla meza lezka:-) tak naparwde liczy sie tylko to aby malenstwo bylo zdrowe,ja juz bardzo kocham mego synka,a na coreczke tez przyjdzie pora,nie odpuszcze:-)

u nas z "planowania" chłopca wyszła druga dziewczynka... widać tak miało być :) pozdrawiam Was serdecznie :)

Ja jestem bardzo ciekawa,czy komus z planowania corywyszedl chlopak. My mamy synka, maz chce nastepna core, synek brata a ja nie wiem, najlepiej zdac sie na los. Zeby tylko zdrowe bylo...

A ja mam 2 synów (fajne chłopaki :-)) i chciałabym córkę. Jestem już po 30-ce więc czasu nie mam zbyt dużo. Z tym że jest probblem z moim mężem. Poprostu nie chce więcej dzieci i koniec kropka. Już straciłam nadzieję, Ze kiedyś moje marzenie się spełni. Co radzicie?