Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dorothea24

NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

Polecane posty

W ogole to chcialam wszystkich przeprosic za moje ewentualne literówki(a czasem nawet błedy paskudne sie wkradaja,bo sie czytalam i wyczaiłam)ale to tak sie jakos z pospiechu od czasu do czasu zdarza....Tak wiec nie zwracajcie uwagi w miare możliwosci(sama zwracam,ale nie mozna byc az takim szczególowym,w koncu pogaduchy to forma relaksu,nie?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ayatka leć po coś mocniejszego ;p;p;p my na literowki Twoje nie zwracamy uwagi -tym bardziej na moje hurtowo sadzone:D:D:D:D: relax only relaxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieee.....ja dzisiaj mocniejszego to wole nie,bo cały dzien jade na tabletkach przeciwbólowych ,bo inaczej to bym sie słaniała od ściany do ściany,bo ja pierwsze 2 dni to zazwyczaj \"umieram\".....mdleje,wymiotuje itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i 26 stronica...:) właśnie leci piosenka ...kolejny dzień daje nam nowe szanse...to troche tak,jak w odchudzaniu- nowy dzien , nowe szanse, postanowienia etc.a w sumie to przeciez wystarczy sie pilnowac i przykładowo 10 tygodni i 10 kg mniej...takie łatwe w teori ,a takie trudne niejednokroptnie w realizacji... Ayati łooo to Ty dziś bidulinka jesteś.... ja za to w te dni jestem wybrzuszona jak balon :/bleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezdem i czytam:D:D:D odnosnie wybrzuszenia to dzisiaj tak mnie wypielo, ze normalnie masakra. 4 miesiac to najmniej... nie wiem od czego. Moze od tej kapuchy co zjadlam???? Ufff ale czuje sie strasznie ociezala.... jesli chodzi o moje zakupy to ja jakos tak ostatnio sie oszczedzam. Chyba jakos wole poczekac na wyprzedaze. A torebek wole nie kupowac bo moj facet to szalu dostaje bo mam je mnostwo a i tak chodze w jednej do zdarca. I szczerze to nigdy nie przywiazuje wagi do koloru. np moge byc ubrana cala na czarno (mam plaszcz zimowy ala kurtka czarny), kozaki czarne no i do tego czerwona torebka. Ja nigdy nie kupuje uniwersalnego koloru torebek... bo dla mnie sa ...yy..... nudne:) Ja uwielbiam np tez zolte:) Ale szybko sie brudza..... No wlasnie, a gdzie Klaudus????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuchy kaca leczylam dojkładnie 30 godzin z czego 9 spedzilam w pracy...wczoraj po prostu padlam zaraz po przyjsciu do domu... Do tego przezyłam mała wojne z chłopem, bo siena tej imrezie(barzdo fajnej z reszta) zrobił tak, ze do taksowki musiałam go niesc prawie. Chłopy! wiec ani nastroju ani zdrowia nie mialam zeby pisac wczoraj- sorki:) dalej was kocham jednakze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heellloł Lasencje!! Klaudka --- super,ze juz jestes w formie ;] i wrociłas pełna niezmiennej miłosci do nas:) Desperciu--- no ja wczoraj final You can dance oglądałam i dlatego nie mogłam ci tu towarzyć .Na marginesie ,to nieziemsko sie ciesze ,ze Wiooola wygrała!!!! jupi! jupi! jupi! Magdalejna i Dorcia kisyy Wam śle moje Friedski :] Dziewojki jak się Wam dzien zaczyna?ja miałam wczoraj ^^^łoooo ^^^wieczór \"nakręcania sie\" i sama nie wiem jak dziś jeśc , co dziś jeśc i ile!!!! hmm zgłupiałam nieco...za duzo sie myśli ,to sie pozniej ma. no ,ale herbate juz wypiłam... miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ayati udanych zakupow -kup suuuper torebke:) i humor pewnie Ci sie fajny tez zrobi... po zakupach. Muaaa:* for You

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo...witam :-) Ja wczoraj tak nagle przestalam pisac,bo po pierwsze nie wiem czemu mi sie strona o2 przy wchodzeniu na nia zrobila taka malutka,ze nic nie bylo widac....tylko takie mini gryzmolki w lewym gornym rogu....i dopiero teraz do ładu wrócila....Poza tym moj napadl komputer i kazal mi ze soba filma ogladac...w sumie fil smieszny calkie-\"Co sie zdarzyło w Las Vegas\" :-) A jeszcze poza tym wszystkim wczoraj wieczorem zaczal mnie brzuch bolec potwornie i w gole nie mialam humoru na nic.... Zobaczymy jak bedzie dzisiaj.... Milego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doberek, dzis mam w koncu wolne, uffffff... Co do tej powazniosci i kompetencji no to widocznie cos jest na rzeczy ale na pewno w pozytywnym znaczeniu inaczej nie przyjmuje tego do wiadomosci ;) Oj wy bidne z tymi okresami, ciekawe kiedy ja moj dostane... Widze ze Klaudka wrocila, ja chce twoje zdjecie z imprezy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terve moje Mesdemoiselles :-D Jak minal dzien?U mnie nawet pozytywnie.Dzisiaj juz prawie nie narzekam na bolacy brzusio,tak wiec jest dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalejna no raczej,ze w pozytywnym znaczeniu z ta powaga :-) Ciekawe kiedy sie któraś pojawi ......(myślę......)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia -----to pliissss rozpedź się i machnij też u mnie porządeczek:)nooo plisssss!jak juz masz wene;p to co sie oszczedzac;] Madzia a co Ty jeszcze rozważasz czy to pozytyw-no baaaaa wiesz jakie istotne jest dziś poczucie kompetencji???Masz w sobie coś niemal bezcennego:)a juz nie bede dodawac,ze sama w sobie jestes bezcenna.Mnie ostatnio natchnęlo by napisac do Ciebie -no,wiec bez swojego świadomego udziału pobudzasz fajne emocje w ludziach- zaufanie i takie tam:)nom sie rozgała.... Ayati ----nooo to super,ze wracasz do żywotności :)Torebka jak tam??? ja bede gonic jutro za prezentami Co do temtu forum na jakim stacjonujemy-ja dziś ok 1.200 kcal -2 razy szybkie spacery po mieście i tylko 2 kawki,wiec jest dobrze w miare.Ale chce pic max 1 kawe dziennie i to zbożową ...po weekendzie bede wprowadzac tą zmianę. Generalnie potrzebuje czegos co nieco mnie uskrzydli,bo troche skrzydła mi opadły-wiecie tak sie czuję nijak...a tak jako kobieta czuć sie nie lubięęęęęę. Musze jakis cel osiągnac,cos co da mi radosc ,pobudzi do działania etc... no dobra lece wskoczyc w jakis dresik wygodny i bede z Wami cały wieczor dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sama dieta...
a ja sobie pyszne toasciki zrobilem z mozarella, ziolowym kerrygoldem i pieczywem tostoym:). dzizas, jakie to pyszne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wcinam 2 kanapki z wasa serkiem pieprzowym i wedzonom lososiem, wygralam ;) Adorinka, nawet nie wiesz jak mi sie milo zrobilo, az sie wzruszylam, dziekuje za tak mile slowa ❤️ 🌼 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane-ja sie witam i zegnam. Jestem po pracy padnieta. Weszlam do domu i od razu poszlam spac. Teraz sie przebudzilam, ide pod prysznic i dalej smigam spac bo jutro kolejny ciezki dzien mnie czeka. Moze jutro pod wieczor bede miala chwilke by sie wiecej poudzielac no ale niestety.... teraz mowie papatki ... :(:(:( Aaaa co do dietki mojej to nie jest dobrze. nie mam czasu jesc w ciagu dnia a potem wszystko naraz:(:( I ciasto sie dzisiaj tez trafilo kawalek:(:(:( Nooo ale wylatalam z pewnoscia... Buziorki dla Was Kochane Moje Psiapsioly...🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Miski:) Wpadłam na chwilkę, poczytałam- fajnie ze jestescie:) Adorinko, Promyczku Ty! jesli tylko chcesz ja sprobuje w tobie pobudzic energie i chec dzialania...telepatycznie przekazuje ci w tym momencie cały mój zyciowy wigor[po czym wyczerpana do cna, slaniajac sie na nogach idzie spac] Magdalejna- we mnie tez niezmiennie budzisz ciepłe uczucia:) zaufanie powinnas sobie wytatuowac na czole a zaraz ponizej kompetencja:) Jestes idealnym materiałem na ciocię:) jak juz bede dzieciata, bede wysylac do ciebie potomków z kłopotliwymi pytaniami;) serio serio zdjec niestety z imprezy nie ma, ale moze to i lepiej, zwazywszy na to jak to moje chlopie wygladało. Ja za to nieskromnie powiem- bylam bóstwem;P malowanie urody sie powiodło całkowicie:)) desperka- sliczne z ciebie dziewcze, zdjatko ostatnio dalas cudne na NK wiec nie wierze ze Ci tak ta dieta zle idzie:)wysypiaj sie tylko i staraj jesc regularnie a zadne ciasto nie bedzie problemem:) Ayati, oj biedna Ty, że Cię tak chłop zmusza do oglądania filmów- mam to samo;) juz NAWET widok watroby czy innych flaków nie robi wrazenia! twój cie przynajmniej do ogladania romantycznych filmów zmusza;) pozdrowienia dla ciebie, dla twego brzucha i komputera( zeby juz grzeczne byly;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Chudzinki!!! Docieram do naszego przylądka i ja, tyle , że szkoda , że o tej porze , bo znów moje pisanie ograniczy się do monologu:(:( Co nie zmienia jednakże faktu , że cieszę się , że mnie czytacie ... bo mnie- za każdym razem gdy zżera mi posty tuż przed wysłaniem, szlag trafia i dopada taka bezsilność , że masakra a dzisiaj oczywiście była powtórka z rozrywki - upisałam się jak głupia , spłodziłam niekrótki elaborat a tymczasem wszystko poszło z dymem :(:(: tak czy inaczej miałam naprawdę dobry dzień a prznajmniej jego początek:) Wczoraj było romantycznie a jakże. Moje Kochanie przyjechało po mnie do pracy , potem odebrało ...była kolacyjka i świeczuszki i ... i intensywne\"oglądanie znaczków\", a z rana MMS-ik ,, którego niestety nie jestem w stanie skopiować i Wam tutaj przesłać ale na którym było mniej więcej to: http://www.bebilon.com.pl/Produkty/Mleka-poczatkowe/Mleka-poczatkowe-Lista-produktow#/Bebilon_1 Wiem, wiem ... głupia jestem , że takie bzdury wlepiam , ale powiem Wam szczerze rozbroiło mnie to jak nie wiem :)bo seks seksem ... i z nim jest cudownie ... ale co najważniejsze to kocham tego wariata:) i chciałabym tak jak Wy wybierać suknie i kwiatuszki :P:P:P Tak więc o ile kogoś coś takiego cieszy to można uznać ,że początek dnia był super - gorzej z końcówką , bo to dzisiejsze ślęczenie w pracy do 21 dobiło mnie zupełnie i jeszcze potem zakupy i spacer z Astorem i... i gotowanie jak nie chce się by grubasem i chce się jeść zdrowo;/;/;/Efekt taki , że dopiero przed momentem wygramoliłam się z kuchni;/;/;/ale jedzenie wyszło pychotka:) Upss.. alem się rozpisała;/;/;/ No więc już teraz tak pokrótce:D:D:D Monia -I bardzo dobrze , że lubisz takie torebeczki:) bo na na punkcie właśnie takich pstrokatych mam kręćka:) Moja ulubiona jest żółciutka i choć już nie lato, a raczej zima to chodzę w niej często do mojego żółciutkiego szaliczka i reszty bądź to czarnej bądź w brązach:) Wogole to powiem Wam kobiecinki szczerze , że im jestem starsza tym więcej u mnie w szafie kolorów i nawet nie umiem wytłumaczyć dlaczego??? Może dlatego , że już nie muszę udowadniać jaka to jestem dorosła , jaka niezależna , ze mam poczucie swojej wartości bo przecież to nie ubrania decydują o tym kim jesteśmy a jednak wnętrze :):):) Co do Adorinki to powinna dostać lańsko po dupsku i to takie konkretne :) A za co ?Zaraz piszę :)Otóż \"mądra Dorotka\" wykombinowała sobie wczoraj , że skoro nie może obejrzeć You Can Dance bo ten czas chce spędzi z Kamilem to obejrzy sobie powtórkę w sobotę a do tego czasu nie będzie czytała żadnych plotkarskich gazet , żeby nie dowiedzieć sie kto wygrał:) Ale nie wpadła na to , żeby nie czytać tego co Adoruś pisze a tam było wyraźnie \"Wiola wygrała\"... i tym oto sposobem mogę sobie chyba darować powtórkę hihih:0 Ale tak na poważnie to oczywiście nie ma żadnych pretensji Moniś zęby nie było , tylko ta moja głupota tak mnie jakoś przedziwnie dzisiaj rozbawiła:) Klauduś-A Ty głupolku nie musisz malować sobie urody , bo ty śliczna lala jesteś ... i nawet z kacorkiem cie biorę :P A tak na poważnie to fajnie , że zauważyłaś mój brak ... to takie miłe naprawdę ❤️❤️❤️!!! Madziu- podzielisz się ze mną tym swoim łososiem bo ja ostatnio to non stop go jem - tzn jak jestem na mieście w tej naszej restauracyjce:) tak takiego pycha podają z kaparami , warzywami , kiełkami.. nic tylko wcinać i jeszcze w dodatku na takim pysznym cieście - tzn to ciasto ma pewnie w cholerę kalorii ale jakoś zawsze nie mogę się oprzeć , żeby go troszkę nie podjeść:) A co do Bab w robocie to nie przejmuj się kochaniutka tylko musztruj je wedle zasady : \"Szeroki pas , wąskie drzwi\" Ayati- a Tobie kochaniutka to na okresy i ten bolący brzuszek to może jakiś termofor by się przydał???Co??? Ja sobie taki sprawiłam aż za całe 8 zloty(więc wydatek niewielki) a służy mi nie raz , bo mnie z kolei krzyże bolą;/;/;/ Tzn,teraz nawet jestem w trakcie .. i nawet obeszło się bez go najgorsze bóle to miałam jak jechaliśmy Zakopianka z naszego wypadu z Lubym więc nie było jak się poratować;/;/; To chyba naprawdę na tyle Kochane dziewuszki :) Mykam w kierunku łóżeczka bo pobudka znów o 7 ... a w pracy nie lepiej bo będę kwitła do 19;/;/;/ Zapewne wpadnę tu z rana w porze śniadaniowej by co nieco podczytac Was troszkę i poprawić sobie humorek na resztę dnia ale nie wiem czy cosik upisze bo przed praca wiadomo- nie zawsze jest jak;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nam sie Dorotka upisala jak nie przymierając Wincenty Kadłubek:) Fajnie ze z tym twoim tak fajnie, Kochana:) A pozerkac na stronki z sukienkami nigdy nie zaszkodzi, prawda? też mam żółta torbę i szalik- jak sie wszystkie spotkamy to bedziemy jak jakas sekta wyznawcow kanarków wyglądać:)) dobra, lece do roboty buuuuzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, pięknie chudniesz Doris:) wiem ze tego nie lubisz, ale napiszże jaki jadłospis czy inne sekrety( poza ogladaniem znaczków rzecz jasna) ja już z tydzień na tym 62kg stoję i nie chce ruszyć! moze go wpisze do stopki i zaczaruję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt , nie lubię ale o ile moje pisanie nie miałoby ograniczać się jedynie do jadłospisów to chętnie napiszę:) Tak więc: ŚNIADANIE ok.10: kisiel truskawkowy lub poziomkowy- te lubie najbardziej:D:D:D(oczywiście zrobiony dzień wcześniej bo musi zastygnąc w lodówce)-1szt, SPACER Z PSEM PO SPACERKU-3 kromki chleba żytniego , pomidorek , 2 jajka na twardo:), II ŚNIADANIE ok.12: kisiel(kolejne opakowanie) -1 szt OBIAD ok.14: 100gram ryżu-czyli taka jedna torebeczka , 450gram warzyw na patelnię 1lub jak jestem bardzo głodna to dwie piersi z kurczaka Wszystko wymieszać... Wczoraj Klauduś coś mnie napadło na boczniaki więc kupiłam tych grzybków trochę i wczoraj usmażyłam na patelni z cebulka i dzisiaj to także zamierzam domiksować choć w zasadzie nie czuje jeszcze głodu ale obiad będę musiała zjeść ok13.30 bo od 14 mam kolejne lekcje;/;/;/ PODWIECZOREK ok.17: Potem ok 17 przeważnie wcinam jakieś jabłko, KOLACJA ok.21: puszka tuńczyka No chyba że jemy coś na mieście z Miśkiem to wiadomo zdarza mi się podjeść więcej i w większych ilościach:) A....... no i obowiązkowo z trzy kawki to podstawa , tak po II śniadanku zwykle, a kolejne dwie ...albo czasami i więcej już w pracy lub gdy pisze z Wami już z domu całkiem wieczorkiem :) TAK!!!Kawa wiem wiem ... niezdrowa ale to jest ewidentnie moje uzależnienie i nie umiem z niej zrezygnować i zminimalizować ilości bo i tak w takiej ilości to dla mnie wciąż mało;/;/;/ Tak więc widzisz Klauduś , że jem naprawdę spoko bo szkoda by mi było włosów i paznokci gdyby mi miały nagle wypadać albo Bóg wie co;/ jedynie czego staram się nie podjadać to słodyczy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, jak ja jestem to wtedy was nie ma, a wieczorkiem ide do pracy eh. No to takie telepatyczne buziaki skoro was nie ma :**********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale żeby nie było to buziaki dla całej reszty .... która śpi czy jak???? Gdzie wy dziewuszki jesteście????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu ja tak jakby jestem :)Tzn.Zbieram się malutkimi kroczkami do pracy i do tego obiadu ale póki co jeszcze kawusie po spacerku popijam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie widzialam cie, dzis wzielam sie za kuchnie, swieci az milo ale ciekawe na jak dlugo, nie mieszkamy sami a czesto jest tak ze jak ja nie posprzatam to nikt tego nie zrobi a ja nie mam ochoty sie czyms zatruc... Marze o wlasnej kuchni i o tym bym tylko ja brudzila!!! Kiedys zrobilam test, nie sprzatalam dlugo i kazdy marudzil ze w kuchni syf ale nikt sie nie wzial dlugi czas, w koncu jedna dziewczyna sie wziela z fochem ze ona nie brudzi (akurat ;) ) ale podlogi nie umyla i co? Nasz landlord w koncu nie wytrzymal i sam umyl :/ Aha, ja podlog nigdy nie myje bo sprzatam reszte a i tak nigdy nikt sie nie kwapi, eh.......jeszcze tylko 5 i pol miesiaca!!! :D Sorki ze sie wyzalam, chyba sie marudna robie, albo dlatego ze nie mam wiekszych zmartwien to opowiadam o glupotach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×