NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

Ja bede sie juz zegnac bo facte z pracy wraca, bedzie chcial kompulaska a i ja bede sie kladla bo jutro cieeeezki dzien czeka mnie... Buziorki dla Ciebie Klaudus no i dla Was Kochane:Madzi, Dorotki, Adorinki i Ayatki.... muaaaaaa******

dobranoc, słonce:)

Czesc Girls! jak poranek? jakies niedzielne deserki dzis w menu u Was? u mnie owszem- budyn śmietankowy;p;p;p a Poczytałam,ze wczoraj rozmawiałyscie o wyglądzie i wieku... hmm ze mną to różnie- bardzo nie lubię siebie po przekroczeniu pewnej wagi- wtedy bez względu na przekonywanie mnie przez innych poprostu źle się ze sobą czuję -taka wielka jak słoń. Max 55 kg to dla mnie waga ,przy jakiej nie zamykam sie od ludzi i siebie samej jako \"brzydula\" zmarszczki ojj mam mase zmarszczek mimicznych-bo mimo,ze tu Wam ostatnio tak marudze o swoich dołach to na codzień bardzooo dużo się smieje i nie osczedzam szerokości rozmachu swego uśmiechu no i mam zmarszczuchy pood oczami:D:D:D ;[ :-( no ,ale jakos nie panikuje..no są to są... ale krem jakiś zakupie sobie ,a moze dostane pod choinke Dorotka Słonko...jak się masz:*:*:*jak Dog Twoj? i temat privatny-relacje w związku ?co z tym \"planowanym\"weekendem? jak będziesz to czekamy na wiadomość. Desperka-pracuj sobie dziś milutko Klaudka widziałam coś wczoraj planowałas spotkanko...i to w Świętym miejscu...nonoononon ojjj obawiam się,ze nieco rozniosłybyśmy to jakże uduchowione miasto :] Magda... Ayati wskoczcie dziś tu do nas na kawusie okolo popoludnia..... aha Dziewczynki- uwielbiam WAS! to tak w ramach wyznania! co ja bym bez Was zrobiła

Hej Kobiecinki:) Jest tu któraś z Was???Bo ja ostatecznie docieram po tych wszystkich perypetiach na nasz ląd.Było trudno nie powiem i pewnie nie jedna ciekawa rozmówka z Wami mnie ominęła ale nie było mi do śmiechu;/;/;/ Teraz na szczęście z Astorkiem już lepiej , Kamila też wcale palec nie boli, ja fizycznie też chyba całkiem całkiem się trzymam choć psychicznie nadal jakoś niekoniecznie;/;/;/;/ Z Kamilem o ile coś mu nie wypadnie widzę się za godzinkę:) Wogole to straszne ma ostatnio przeprawy z mama i tą jej menopauza to jak mnie nie dobije to będzie cud.Niby powinnam się nie przejmować tymi jej wybuchami ale jak tu się nie przejmować jak żyje się z nią pod jednak dachem i wysłuchuje tego wszystkiego :) Później jak wrócę - bo teraz wybieram się na spacerek , obiecuje napisać coś więcej ... no i nadrobić z czytaniem Was choć jak widzę nie będzie to proste bo to już 34 stroniczka:P Tak czy inaczej dziękuje raz jeszcze dziewczynki za wsparcie i do sklikania się potem:)

Ellouuuuu dziewczęta drogie :-D Hm.....powiem Wam ,ze Częstochowa wcale nie taka uduchowiona jakby sie wydawac mogło...hieh,wiem bo od sie tu wychowałam :-D hiehh.... To tak a propos ewentualnych planow spotkania sie wszystkich nas,mam tylko pytanko=>spotkanie babskie czy z lubymi????Gdyby cos??? Dorcia =>a Ty ciagle chudniesz....maleńka powiedz jak Ty to robisz,bo to zachwycające :-D Dla wszystkich pozostałych wieeeeelkie usciski i buziaki.... W ogole powiem Wam,ze ja dzisiaj po piatkowym wiczorku i wczorajszym wyjsciu jestem dzisiaj taka wczorajsza z deczka i lekko\"nieogarnieta\"hieh....

Łeeeeeeeeeeee.....:-( nie ma nikogo????Jak to tak????Wcale mi sie taki stan rzeczy nie podoba........... :-( :-( :-(

Ja jestem...Jaaaaaa:) Wlasnie wrocilam z pracy. Nareszcie 2 dni wolnego:P:P:P Ale teraz chce sie wziac za sprzatanie troche bo ostatnio zaniedbalam chalupke a jako przykladna przyszla zona musze dbac o domowe gniazdko. Mam nadzieje, ze dlugalasno mi nie zejdze - wszak, ze to tylko kawalerka wieksza wiec uwine sie w try miga i bedzie cacy. Aaaaa i musze sie pryznac, ze dzisiaj nareszcie dzien bez slodkosci. Zakupilam sobie wody i to bede jadla. Dzisiaj nareszcie zaskoczylam(choc w sumie to dzien sie nie skonczyl jeszcze) ale jak teraz nie zjadlam to juz nie zjem nic niezdrowego:) Buziorki...

Dziewczyny wskocznie tu .... pogadałybyśmy nieco ...na powaznie czy na żarty, o życiu czy o czyms tam... o karpiach, o barszczu o prezentach no przyjdźcie tu plissssssss

Adorinka, zawsze do usług;)) Czy to możliwe ze od grypy napuchło mi dziasło? Mam tam zdrowego zeba, nic nie boli a wstałam dzisiaj z buła...co myslicie? miało byc o karpiu ale mnie to intryguje bardziej w tym momencie;) jak sie udał wypad ze znajomymi, Adorus? I dorota wróciła!!! monia sprzata, a Ayati kaca leczy:)) a gdzie Magda?

no a ja jechałam na orbitku,ale cos mnie intuicja tu przywołała Klauduś... a tak na serio to zadyszka nakazała mi przerwę :D wypad ze Znajomymi-suuuper! i juz wiem gdzie i w jakim składzie bedę sylwestrować:) prezenty tez przy okazji pokupowałam ,bo byłam w centrum handlowym -zaprewne Klaudka wiesz jakim;) no o Magdulllle naszą sie upominam i upominam i jakoś nie wiem gdzie Ona ?????? Klaudia hmmm byc moze masz cos z krtanią lub od grypy stan zapalny Ci sie wdał;/ wiesz jak to z grypskiem jest-moze działać dosc szeroko i wbrew pozorm nie mozna tego bagatelizowac moze szałwia pukaj sobie gardło -to taka porada domowa...lub cos antyseptycznego do płukania gardła nabyj w aptece

szałwią pukaj ---nie no ja bardzo przepraszam ,ale to sie kwalifikuje do wyśmiania płukaj -rzecz jasna analfabetyzm wtórny :D:D:D:D:D:D:D:D:D

1000 post!!!!!!

to pijemy!!! no to dobry znak... lecę po zielona herbatę z tej okazji....!

i znowu my dwie do świetowania:) niestety na lekach jestem i pic nie bede:/ ale ty sobie golnij, słonko:) no plucze plucze, olejkiem gozdzikowym smaruje też( cudo odkryte dwa lata temu- jezeli zab boli cie tak ze chodzisz po scianach, a do dentysty za kilka godzin dopiero- nic tak nie uśmierza i odkaża:)nawt bym sie nie przejela specjalnie ale nie chce byc chomikiem jutro w pracy:) orbitrek? no no no:)

no to ja też sobie zaparzę coś:)

aha Klaudia byc moze masz tę wiedze ,ale jak robisz herbatę to Ci przypomne bys nie piła po tej stronie gdzie masz spuchnięte i tez nie śpij na tym boku tzn generalnie jak jest opuchniete nalezy to chlodzic a unikac nagrzewania tego miejsca. bys faktycznie nie obudziła sie jak chomik ja tam miałam jednej nocy,ze rozgrzałam policzek nieświadoma ,ze nalezy na to zwracac uwage i miałam na rano banie wielkosci pomarańczy na policzku-wtedy od zeba ale stan zaplany genralnie lepiej traktować chłodno:D

Noooo ja juz jestem:) Wlasnie wcinam serek vaniliowy z bananem i pomaranczka. No i jak pijemy to zaraz sobie tez herbatki zielonej cytrynowej zrobie... Jak pic to pic:D:D:D Klaudus - nooo o tym dziasle to nie mam pojecia od czego to. Faktycznie, szalwia albo rumianek dobre sa na takie stany zapalne... Adorusia - nooo to juz schodz z tego orbitka i dolaczaj do Nas. choc nie wiem, czy ja bede non stop bo chlopie w fife swoja sobie chce grac... Dorotko, Madziu, ayatki.. gdzie sie podziewacie wieczorkiem???

no popatrz, akurat tej wiedzy nie mialam... dobrze wiedziec:) desperados, hejka:) fajnie zesmy przetrwały tysiac postów, co?

Nooo ja mam nadzieje, ze ten tysiac to tylko dobry wstep do duzo wiekszej ilosci... :):):) Nooo mieszkanko wypucowane, jeszcze tylko pranko wyjme i bedzie cacy :) A Ty Klaudus juz jutro do pracy smigasz??

jesteśmy zajefajne i ten TYSIACZEK cieszyyy bardzo no i oby takich tysiączków jeszcze wiele w naszym niezawodnym składzie właśnie przeczytałam fajne zdanie -ujmujace wręcz :D "najlepszym ćwiczeniem by schudnąć , jest odpychanie sie ramionami od sutu zastawionego stołu" nie mam pytań - musze sie zastosować

no smigam smigam... w sumie nie czuje sie jeszcze najlepiej, ale pojutrze mam wolne wiec sie przemecze i bedzie ok. szczegolnie ze to mój ostatni tydzien, wiem ze maja powazne braki kadrowe i nie chce robic wiekszego klopotu. wiem ze to mega naiwne i chlop sie juz po mnie drze zebym sobie odpuscila ale no cóż....

Nooooo to ja tez chyba Adorus musze to zastosowac. Ale dzisiaj zaskoczylam nareszcie ... I wiem, ze bedzie juz lepiej... Bo u mnie dzien wystarczy bym zaskoczyla i wskoczyla na odpowiedni tor. I slodkosci nie tykam, chipsow w domku nie mam:) Teraz herbatke pije zielona i bedzie dobrze :D Miejmy nadzieje.... Bo ile mozna sie odchudzac noooooo...... cale zycie...:D:D

adorinka to odpychanie sie od SUTU to twoja literówka czy oryginalna pisownia? urocze i jakie prawdziwe;)

to nie była złosliwośc, tylko wyraz mojej wesołości- zeby nie było!

Klaudia jak wiemy wszystcy - nie ma co kryc :analfabetka ze mnie :d uaktywniło mi się po 20 no i co zrobisz... przymykaj oczy na moje "byki " musze pod choinke dostac słownik - bez 2 zdań i to taki w wersji archaicznej w wydaniu 10 tomowym Adorina dziecko wex ty sie ogarnij ,bo wstyd !!! a piję tylko herbate,aby nie było:D:D:D:D:D:D:D

adorka, ja sama strzelam bykami jak z kałasza:) chodziło mi tylko o to ze akurat tak mi do gustu i kontekstu spasowało cudnie:))

w ogóle poszłam za twoja radą i popijam sok pomaranczowy :)(WEGLOWODANY-ale olać to- niwelacja chomika ważniejsza)

oczywiscie ,ze chomikodegradacja jest priorytetem :] w koncu taki chomik to optycznie dodaje moze i 2 kg ! a takiej sytuacji bardzo nie chcemy! a propos -ja bardzo nie lubie jak mam buzie okrągłą - jak księżyc w pełni.Wiadomo,ze to woda sie zatrzymuje ,ale czasem jak tak się sobie przyglądam na dawnych fotkach to niefajnie to bardzo wygladało... Desperka masz jeszcze kompa w swoim władaniu ?

Jeszcze mam bo chlopie sie za jedzenie bekonu wzielo ale juz skonczyl:) Wiec w kazdej chwili moje wladanie moze sie skonczyc:) I wlaczyl jeszcze film "Park Jurajski" .... Chyba sobie poczytam jakas ksiazke...:)

a mój dzisiaj( UWAGA) bawi się na Staff party.i pewnie beda sie na nim pijane irlandzkie kwiczoły wieszać:/wiem ze sie nie da i wczesniej sobie stope w gardło włozy niz na inną spojrzy, wierze mu, kocham nad zycie i ufam bardzo ale i tak glupio troche...