Pociażowe kilogramy...

Witam Dziewczyny, Tez kiedys bylam na kopenhaskiej i schudlam 5kg, ale niestety te kilogramy szybko powrocily ;( Widze, ze ladnie wam idzie odchudzanie. U mnie waga w koncu drgnela i schudlam 0,5kg. Wiem, ze to malo, ale na poczatek dobre i to. W koncu udalo mi sie znalezc prace, jupiiiii. Zaczynam od jutra i wierze, ze nie bede miala czasu na podjadanie. Za dwa tygodnie moj synek ma roczek i bedziemy go tez chrzcic, wiec wielkie wydarzenie przede mna. Nie mam w ogole pomyslu jak to zorganizowac..... Witam nowa mamusie

Witam!!! Jestem jestem:) dzisiaj dzień trochę zabiegany i nie miałam czasu usiąśc przy kompie witam mamejagody i oczywiście 3mam kciuki:D Ania to nieźle ci idzie jak już 3 dzień na pewno dasz radę bo mówią ze pierwsze 3 dni najgorsze:) powiem wam tak szczerze dziewczyny że jak na dworze taka chlapa to jakos dieta mi mozolnie idzie a jak już słonko przyświeci to mam takiego powera i ze zaraz będzie ciepło i na jakies zakupki trzeba będzie ruszyć i oczywiście mniejszy rozmiar by się przydał hehee:) mój mąż gra w piłkę codziennie ma treningi do tego biega i ćwiczy nawet w domu brzuszki i takie tam, kurcze nie chce wyglądać przy nim jak parówka,chociaż nigdy mi nie powiedział ze jestem gruba tylko się śmieje że nie jem po 17 i piję kefirki ale wiecie jak to jest nie najważniejsze żeby czuć się dobrze sama ze sobą muszę ostro zacząć ćwiczyć:) no to na tyle ale się rozpisałam

:) na kolację był keir, a zaraz będzie herbatka zielona :) i to tyle na dzisiaj. Dobrej nocy życzę wszystkim.

DZIEŃ DOBRY!!! miłego dnia wam życzę, postaram się odezwać póżniej bo mam dziś troszkę bieganiny po urzędach :( buziaki Ania

czesc dziewczyny, mi się wczoraj udało zjesc tylko dwa posiłki i jedno jabłko w sumie to było 800 kcal. narazie waga stoi ale to moze dobrze wazne ze nei tyje i nadal jest 69 ale mysle ze jak bede sie tak ograniczac to szybko schudne i przyzwyczaje sie do innego jedzenia. a dzis dopiero kawka i herbata zobaczymy jak bedzie dalej:)

a u mnie kolejne 0.5 kg w dół Ale cwiczę codziennie i juz miesiąć bez słodyczy.

mamajagody brawo, zawsze to cos, najwazneijsze ze waga leci

Witam :) jak tam dziewczyny? mamajagody no brawo, najwazniejsze to wytrwac w postanowieniach:) Ja tez mam troche pracy wziełam się za generalne porzadki, chce sobie wszystko poukładac jak nalezy i zrobic jeszcze jedną małą selekcje choć nie dawno wywaliłam trochę rzeczy;) Poprostu nie lubie miec czegos czego nie urzywam:O i tylko mi zawadza, może zrobie wyprzedaż ogrodową:D jeszcze na tym zarobie :D Za mna kanapka z plasterkiem sera , szynki i ogórkiem i o tym do obiedku czyli ok 14 a potem kolacja ok 17:) a na kolacje mam maślankę owocową. a na obiadek gółąbki, ale obiecuję na jednym małym poprzestanę i bez sosu;) śniadanie ok 200kcal obiad ok 200 kcal kolacja ok 200 kcal no i wypiłam oczywiście kawe z mlekiem rano, i popijam troszkę kompocik z czereśni, wiec mysle ze spokojnie w 1000 kcal się zmieszcze:)

i czuje się naprawde najedzona, i chyba dla mnie taka dieta jest najlepsza, nie mam ochoty podjadać:) A i czy pisałam wam że w końcu dzis się zważyłam, na liczniku ok 82 kg (pisze około bo waga oszukuje chyba 1 kg ) :D:D:D jupiii w końcu jakies efekty ale mnie to mobilizuje :D jeszcze 2 kg i cel nr 2 będzie osiągniety, a wystarczy troche się ograniczyć z jedzonkiem wieczornym;) bo u mnie to było głownym problemem.

Hej!\' super owocek:) ja rano płatki z mlekiem a teraz pół piersi z kurczaka gotowanej ryż brązowy i surówka z kapusty czerwonej no i wieczorem kefir i na tyle dziś a zaraz zmykam z chłopakami na basen:D buziaki dla was

ja tak jak mówiłam trzymalam się dzisiejszego menu:) po basenie i saunie jestem na maxa zrelaksowana i siedzę sobie teraz w szlafroczku po peelingu i w folii na brzuchu i udach - takie domowe spa:D

a ja zamiast maślanki zjadłam troche twarożku z pomidorkiem:) Olenka ja mam w planach od przyszlego miesiaca chodzic na basen oczywiscie jesli namowie przy tym mamę :D A co do pilingu to tez robie go raz na jakis czas, dzis rano np zrobiłam z Jakobsa:D ale był czas ze tez owijałam się folią i siedziałam pod kocykiem, dopoki folia sie nie skonczyła:D, a potem miałam troche zakrecony czas i przestałam.

hehee ja właśnie dzisiaj goniłam mojego mężusia specjalnie po folie po sklepach latał i zdziwiony pytał po co mi to przecież nie robię mu kanapek bo ma urlop heheee:)

ufff jeszcze mnie prasowanie czeka brrrrrrrr:( A co to za peeling robicie z ta folią?? Ja tez w nastepnym tygodniu wybieram sie na basen. A co do menu to troszke zgrzeszyłam ale tylko troszke, jutro napewno bedzie lepiej

to peeling z kawy potem smaruje brzuch i uda balsamem antycelulitowym teraz mam z eveline taki mocno rozgrzewający i zawijam na godzinkę folią i pod kocyk po tym skóra jest jędrna i gładziutka a ja po ciązy straszne mam uda masakra wstydzę się jak chodzę w majtkach strasznie to wygląda według mnie:( niestety ale poprawę widzę jeszcze parę kilo i będzie ok myślę:)

Gabbinka gdzie jesteś??? co tam u ciebie kochana

No wlasnie Gabinka gdzie jesteś? i nie tylko gabinak ale tez maga maga , mamajagody i inne kobietki

olenka mi własnie najbardziej schudły uda czego bym się nie spodziewała, a najgorszy jest ten brzuch buu masakra:( niby tez troche z niego spadło ale skóra w ogóle się nie skurczyła, takie mam wrazenie:(

jutro ważenie jestem bardzo ciekawa, chociaz wiem że nie bardzo sie postarałam:( a to już marzec zaraz się zaczyna

DZIEN DOBRY!!! ja znów tylko wpadłam się przywitać i życzyć miłego dnia!!! buziaki p.s dziś 5ty dzień kopenhaskiej bez żadnych nawet minimalnych odstępstw, nawet nie wiecie jaka jestem z siebie dumna.. ja osoba dietoporna a daje radę, trzymajcie kciuki za dalsze dni! pozdrawiam ciepło...

Witam serdecznie, ja przeprosiłam skakankę i codziennie staram się skakać ok.25 minut, chyba pomaga, bo od zeszłego tygodnia prawie dwa kilo schudłam. Ja tak dobrze będzie szło, to do końca marca dojdę do 70. A potem to już z górki.... :)

Cześć Dziewczyny:-) Czytam Was i moja motywacja rośnie z każdym przeczytanym słowem!Tyle w Was wiary i samozaparcia.Naprawdę podziwiam!:-)Ja też walczę od stycznia,z różnym skutkiem,niestety.Moją zmorą są słodycze:-(Ogólnie nie jem po 18stej,ziemniaków,smażonego ,mączne rzeczy też odrzuciłam.Spadło mi 3 kg i dalej nic!Waga stoi jak zaklęta.Zaczynam się podłamywać.Zamówiłąm rower stacjonarny,przyszedł wczoraj,od dziś zamierzam na nim jeździć.Kupiłam też hula hop.Kiedyś kręciłam i dawało to niezłe efekty.Kurcze zastanawiam się czemu ta głupia waga stoi?Mój brzuch po ciąży wygląda okropnie.Po prostu mam za dużo tłuszczu na sobie:-(Może z Wami uda mi się trzymać i nie zwątpić?Zaczęłam dziś kopenhaską.Muszę,bo jak mam rozpisane co jeść to jest mi łatwiej,no i byłam już na tej diecie,wtedy zrzuciłam 6kg i było dobrze.Kurczę przepraszam za ten chaos ale wierzę że mnie przygarniecie i dacie porządnego kopa do działania!Pozdrawiam!

Niezapominajka witaj:) daje ci duzego wirtuanego kopa :D Fajnie ze do nas dołanczasz, im nas wiecej tym nam raźniej ;) Ania baaaardzo gratuluje ja też jestem z Ciebie dumna;) A ja dzisiaj jak zwykle, kawa-obiad-kolacja narazie kawa czeka i stygnie ide wypić i zabieram się za dalsze porządki. miłego dnia

Witajcie:) Moja waga pokazała 57,5 kg, ważne że w dół Ania jestem dumna z ciebie naprawdę oby tak dalej:) Mamajagody podziwiam cię że skaczesz 25 min ja skaczę 10 dalej nie daje rady Niezapominajka dasz radę u mnie też z różnym skutkiem moje dziecko ma już 2 latka a ja dalej nie odchudzona ale razem damy radę musimy:) Owocek Peggy Magamaga Gabinka gdzie jesteś i wszystkie pozostałe dziewczyny

Owocek dzięki;-) Oleńka jak ja Ci zazdroszczę tej wagi,którą masz w tej chwili.No ale nie ma nic za darmo,trzeba trochę starań i poświęcenia.Mam nadzieję,że wytrwam!Muszę!Wpadnę do Was wieczorkiem.Buziaki!

hej, u mnei waga nadal 69 ale najwazniejsze ze jest juz 6 i nie poszło w góre

rano była tylko kawa i herbatka zielona oczywiscie, a wlasnie zjadlam obiadek;) i popijam miętkę.

owocek nie chce ci się jeść po herbacie miętowej bo słyszałam że wzmaga apetyt??? a też lubie mięte tylko boje sie jej pić

olenka wiesz ze nawet nie, tylko pije ja zaraz po obiadku bo wtedy jestem juz syta. A dzisiaj przyznam szczerze przesadziłam :( i to bardzo, zmiescilam sie w ok 1500kcal ale to były bardzo nie bietkowe kalorie :( I uwaga dzisiaj jest uzupelnianie tabelki, wiec powpisuje nowe koleżanki:)

miało być * nie dietkowe kalorie