Pociażowe kilogramy...

Co tam u Was słychać dziewczyny?taka cisza, ale nie wierzę, że wszystkie porezygnowały i poddały sie...kochane jest jeszcze czas by z sobą coś zrobic wiec głowa do góry, zapomnijmy o porażkach i dalej do boju o piękne figurki...buziaki

Dzieki kobietki za slowa otuchy:D Musi byc dobrze,tego sie trzymam i wiem ze za jakies 3 latka bedzie juz tylko z gorki:)hihi... Za was trzymam kciuki,mam nadzieje ze zrzucicie te spedzajace sen z powiek pociazowe kilogramy a ja coz....przynajmniej moge sie bezkarnie objadac:PcHOCIAZ tak naprawde obiecalam sobie ze juz nie dopuszcze do tego zeby az tyle przybrac co poprzednio bo juz wiem ile wysilku i czasu trzeba zeby wrocic do formy,no ale zobaczymy jak to bedzie..Co jakis czas sie zamelduje zeby zdac relacje i oczywiscie zerknac co u was. Buzialki dla wszystkich mamusiek!

Hej dziewczyny! Dzis sobie pofolgowałam, zjadłąm aż 3 kawałki ciasta tortowego, pyszne ale.... ile kcal w plecy. No nic tłumaczę sobie że czasem trzeba żeby móc dalej próbować. Da\\ostałyście buziaczki od maluszków na dzień mamy? Zaprszam do wspólnych ćwiczeń, sama jakoś nie mogę sie zmobilizować

http://www.allegro.pl/item637116278_donica_ogrodowa_doniczka_ogrodowa_ceramika_maroko.html

ja jestem cały czas tylko jak nikt nie pisze to nie ma si edo kogo odzywac

Gabbinia-właśnie zerknęłam na Twoją stopkę i....gratuluję kochana!!!!My tez sie staramy o kolejną dzidzię...mój synek skończył 2 latka i czas pomysleć o rodzenstwie...chciałabym urodzic tak kwiecień-czerwca nastepnego roku wiec na te wakacje bedziemy sie starać, mam nadzieję, ze sie uda tak szybko jak za pierwszym razem, ale różnie to bywa...napisz jak sie czujesz i nie miej żadnych wyrzutów jeżeli chodzi o jedzonko...dzidzia najważniejsza, odżywiaj sie zdrowo a kg po porodzie same zlecą i nie bedziesz musiała martwić sie figurą...fajnie, bo u Ciebie nie bedzie takiej dużej rożnicy między dzieciaczkami...gratuluje i życze wszystkiego co najlepsze...

no i co u pozostałych mamusiek słychać...jak sie czujecie?

Dziewczyny jak wasza waga ja sie zwaze w piatek mma nadzieje ze nadla bedzie 65 bo ostatnio z dieta tak sobie:)

Czesć!!! ja wczoraj też miałam malą w sumie to dużą załamkę:( zjadłam kilka ciastek kokosowych i to wieczorem, ale tak mialam ochote na cos slodkiego i mam nadzieje ze starczy mi na dlugi czas tych słodkości,,,, wypilam rano kawke inkę a teraz wcinam jabłko i marchewkę:)

u mnie tragedia... przestałam się pilnować z radości jak zobaczyłam 65kg i przytyłam 1.5 kg ale znów walka trwa

hej! ja akurat jestem przed @ wiec raczej spadkiem wagi to sie nie pochwalę ;-( Munia-nie łam sie, ważne bys sie pilnowała, mnie kiedys tez zgubiły ciągłe komplementy i wzdychania jak ja ślicznie wyglądam i ze wcale nie widac że urodziłam dziecko...ważyłam wtedy około 63 kg , akurat należe do tych szczęśliwych mam, którym nie została żadna oponka , mam płaski brzuch, najbardziej ucierpiały u mnie piersi-po 20 m-cach karmienia wcale sie nie dziwie...ale jak to fajnie miec takie słodkie dzieci, wcale nie żałuję...mam nadzieję, że uda mi sie niebawem zajść w kolejną ciążę, że tak samo będę mogła karmić...i marzy mi sie córcia...acha...Munia ile ty masz wzrostu?bo może za rygorystycznie obralaś sobie tą wagę poniżej 60 kg...ja za chudo wyglądałam... Peggy-trzymam kciuki za pomyslne ważenie... oleńka-każdy z nas ma chwile słabości...ważne by to sie nie powtarzało za często, raz na jakis czas organizm może sie domagac...tej przyjemności... pozdrawiam

hej, dzis waga pokazała 64,3 wiec jest dobrze mimo ze nie stosuje a waga małymi krokami leci

Cześć u mnie mały spadek bo jestem przed @ ważę 81,5kg no ale porównując moją ubiegłoroczną wagę z lata to 88,2 kg sama byłam w szoku kiedy znalazłam moje stare zapiski... wolno ale coś tam ubywa. CAŁUSKI DLA WSZYSTKICH

Oleńka i jak? czy to był tylko jednorazowy skok na słodkośći i pilnujesz się dalej? AJ mam to co Munia, zobaczyłam że dobrze idzie mi odchuzanie i sobie chyba odpuściłam - wczoraj znowu przegrałam z silną wolą i się na noc objadłam eehh. Gatunia, Peggy gratuluje kolejnego sukcesu.

63,7 kg bez reweli ale może być

Witam:) lukka no raczej jednorazowy skok na szczęscie ale i tak wieczorem zjadlam 2 kanapki a juz dawno kanapek wieczorem nie jadlam :( tylko coś lekkiego, u mnie waga bez zmian 56 kg dziewczyny moze ktoras zrobi tabelkę? bo widzę że mało nas zostało, co wy na to?

Mam nadzieje ze nie oberwie mi się za ta tabelkę nick____________wzrost___waga początkowa__ obecna29.05.I____cel Peggy ____________164cm______70kg_________64,3kg________55kg Proszę reszte chętnych sie dopisac

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich naszych pociech... to ja sie dopisuje do tabelki....buziaki nick__________wzrost___waga początkowa__obecna29.05.I____cel Peggy________164cm_______ 70kg_________64,3kg________55kg Kasiulak_______174cm_______86kg__________68kg_________65kg Mam pytanie....nie wiem którą wagę mam uznać za początkową-tą zaraz po porodzie?Bo w sumie sama nie wiem, a jaką wy wpisujecie?

nick__________wzrost___waga początkowa__obecna29.05.I____cel Peggy________164cm_______ 70kg_________ 64,3kg________55kg Kasiulak_______174cm_______86kg__________68kg_________65 kg o_olenka______157cm______ 59kg__________56kg_________50 kg DUŻO UŚMIECHU DLA NASZYCH SZKRABKÓW:)

Hej!!! jest tu kto???? cicho jakoś:( co tam u was? jakoś mało nas w tabelce:( ja dzisiaj zakupiłam sobie błonnik z chromem i zobaczę jakie efekty po nim, nigdy nie brałam:)

hej! ja przez jakiś czas brałam chrom z aplefit i mamm wrażenie, że dzięki temu waga w końcu drgnęłą w dół...a zastanawiam sie nad takimi tabletkami z ananasem na opakowaniu-to tez jakis błonnik i wspomagacz, ale nie wiem czy dziala...nie chce kupowac drogich specyfików....wolę mniej i zdrowo jeść i wiecej sie ruszac...miłego dnia mamuśki i wpisujcie sie do tabelki...

Czesc, ja tez mysle nad jakims wspomagaczem słyszłam o Topinulinie z chromem podobno działa. Wczoraj mnie nie było bo byłam na delegacji a nas nadal mało.

hejka:) ja wydałam niecale 20 zł bo chcę spróbować wiecie co znalazłam dzisiaj kalendarz z tamtego roku i 1 lipca rok temu wazyłam 62 kg MASAKRA przy moim wzroscie, teraz 6 kg mniej, to 63 kg ważylam jak wyszlam ze szpitala po cesarce masakra ale najwazniejsze ze wszystko idzie ku dobrej drodze :)

A co kupiłaś??

z biogarden błonnik z ananasem + chrom tylko bierze sie 30 min przed jedzeniem i od 6 do 10 tabletek dziennie kurde dużo a dopiero to w domu zauważyłam i jest 100 tabletek narazie wziełam 3 chyba nie dam rady 6 ale znowu jak minimum 6 nie wezmę to nie wiem czy jakis efekt bedzie ehhhhhhhhhhhhhh

hej, Troche duzo 6 tabletek, moze i ja sobie kupie słysząłm ze bardzo dobry jest ther line ale podobno jest sie troche po nim rozdraznionym

hej no pewnie że dużo tam pisze minimum 6 do 10 masakra jakaś ja w pierwszy dzien wzięłam 3 bo to po poludniu już bylo a wczoraj 5 mi się udało ja po kawce ince z mleczkiem i jogurcie z płatkami owsianymi:) dzień u mnie masakra aż nie chce się z domu wychodzić bo leje i ciemno :( gdzie to lato hmmmmm:( uciekam na zakupy

U nas tez zimno i pochmurno coprawda nei pada le pogoda do du.. Mi sie strasznie spac chce a tu jeszcze 5 godzin do konca pracy:(

hej!u mnie tez pogoda nienajlepsza, ale jakoś trzeba przetrwać te pochmurne dni...ja tez mam zapiski swojej wagi sprzed kilku lat i tez jestem w szoku ile ważyłam i to kilka lat przed ciążą ... teraz sie ciesze ze ważę mniej i to majac juz dziecko ;-) dzis sie ważyłam z rana, tak kontrolnie i jest 67,3...jestem bardzo zadowolona...a co do wspomagaczy, ostatnio czytałam o for slim za około 6 zł, skład taki sam jak w tychh innych , drozszych tabletkach wspomagających odchudzanie i ponoc dziala...przecież nie zawsze to co kosztuje dużo to jest skuteczne...chyba sie na nie skuszę...piszcie jak macie jakies doświadczenia ze wspomagaczami, które poskutkowały...

Kasiu a gdzie te tabletki można kupic 6 zł to tanio. Może sam by, sobie kupiła.