Afera u fryzjera, fatalne włosy i... reklamacja. Mam iść czy sie nie kompromitow

W skrócie: bylam u fryzjera, kolor fatalny, inny od docelowego, mysi. Moja mama narobila afere, zrobila ja 2 razy, dzwonila do szefowej i krzyczala na nia, az przyznali mi reklamacje.... Mam pojsc? W sumie wiem, ze powinnam, bo duzo zaplacilam, a wlosy okropne, ale wstyd mi.Popłakałam się, mama krzyczla, fryzjerka tez, byl tam praktykant, ktorego znam z widzenia ze szkoly.... Jednym slowem masakra. Iść?

idź

no idz skoro Ci sie nie podoba a Ty napisz na mój temat: co byś zrobiła aby to mieszkanie ładnie wyglądało?http://lh5.ggpht.com/_vr3gYGOZvow/Rxx56oluZdI/AAAAAAAAA0M/F6yv80Z_mwI/IMG_1831.jpg

skoro twoja mama to "ekspertos" to niech sama ci zamaluje łep

Jak najbardziej-iść :)

no nawet tu się przypałętał ten fałszywiec

W sumie tez tak myslalam, ale : wiecie czego sie boje? Na ten mysi kolor chcialam kilka blond pasemek, ale boje sie, ze zrobia mi niedokladnie, albo zle, albo bede musiala znosic uszczypliwe komentarze...

Skoro reklamacja juz załatwiona a Ty źle się czujesz w tych włosach to idź.

szkoda, że nie wykrzyczała kasy z powrotem Ja bym jednak wolała do innego fryzjera. Żeby mi z zemsty czegos nie spoieprzyła jeszcze bardziej :P

Wizyta raczej nie będzie przebiegała w sympatycznej atmosferze. Musisz sama wiedzieć, co wolisz, - przemeczyc chwilę, a potem miec kolor taki jaki chcesz - czy położyc laske na te pieniadze i zapłacic gdzie indziej drugi raz.

no to pojde, ale wiecie co bedzie najgorsze? Wejsc tam... gdzie beda siedziec same nieprzyjazne osoby, ktore napewno sto razy mnie obgadaly i beda mi robic wlosy... Pewnie tez przyjdzie jak zwykle 'kolezanka z solarium fryzjerki i bedzie sie gapic. Nie wiem jak to zniose...

fak;/ Idz i tak i nie patrz na nie

przeciez reklamacja to nie koniec swiata w prawie kazdej branzy zdarzaj sie reklamacje moze chodzi o to ze twoja mamam wrzeszczala zamiast normalnie zalawic sprawe?

Włąsnie tak, wrzeszczała i teraz mi wstyd tam iść. Wymusiła to wszystko krzykiem. A ja stałam i płakałam, wiec jeszcze gorzej.

To ,moze nie idz? Wszyscy mowia, zebys szla,a co jak Ci zrobi gówno z włosów?

ja bym juz nie poszla do nich... w ogole nie lubie zakladow fryzjerskich, po wielu latach trafilam tylko na jedna sympatyczna fryzjerke, ktora nigdy nie wmawia mi swojego zdania (inne wmawialy, a potem wychodzilam niezadowolona). tylko do niej chodze, inne to zarozumiale tipsiary, niesympatyczne, wywyzszajace sie, bo wiedza jak nalozyc farbe :|

jera. Mam dosc cienkie wlosy, nawet nie zniszczone, ale cieniutkie z natury, i co pojde to slysze to samo. Ze jakie to ja mam cienkie wlosy :O a same wygladaja co niektore jak przez okno bueh.

Idź z mamą. mama będzie pilnować, żeby Ci czegoś znów nie spieprzyły. Nie masz się czago obawiać. Jesteś klientką, nie robią tego za darmo. Masz prawo wymagać, aby było tak jak powinno. Nie przejmuj się nimi, czy złożysz reklamację , czy nie one i tak zawsze obgadują. olej je, bo to przegrane osoby. Pozatym pewnie dostało im się od szefowej, to teraz będą cicho jak trusie. Naucz się walczyć o swoje prawa i nie daj sobie niszczyć włosów, tym bardziej, że dużo zapłaciłaś. jak one nie znają się na swoim fachu, to niech idą pracować na taśmę produkcyjną - będą sprawdzały prezerwatywy, czy są szczelne (....chociaż z drugiej strony, jakby to spieprzyły, to dopiero by było :O ).

spartaczyli Ci włosy a Ty sie przejmujesz ze będą na Ciebie dziwnie i nieprzyjaźnie patrzeć. A miej ich w nosie delikatnie mówiąc. Nie zrobili Ci w końcu włosów charytatywnie tylko za to słono zapłaciłaś i masz prawo żądać poprawki. Najlepiej idź tam z mamą, która będzie im patrzyła na ręce. Bardzo dobrze, że nawrzeszczała ;)

moja kolezanka jest naturalna brunetką, ma ciemne oczy, ciemna oprawę, no typowy ciemny typ urody a na siłę rozjaśnia włosy!!! juz nie raz zrobiła sobie jaśniejsze i wyglądała mega fatalnie i każdy jej to mówił no wiec przyciemniała a teraz zaś rozjaśnia!! wywaliła w cholere kasy żeby w kilku seriach je rozjaśnić i efekt jest taki że ma mopa na głowie mega siano!!! no strasznie tak jej to nie pasuje ale wczoraj mi powiedziała że idzie je ściąć i przyciemnić trochę- ufff bo już naprawdę fatalnie było