Upiłam się i przylazłam tu, kto pogada w ten cudny piątkowy wieczór??

zasryzykowałbym stwierdzenie ze ze współnego słuchania muzyki:)

aa...to zmienia postac rzeczy :D Jak tam tydzien minal?

pracowicie. Az za bardzo... Troche sytuacja sie skwasila nawet.

z ex? u mnie powoli..caly tydzien mialam zawalony...

nie. W pracy. Bylo pare awantur.

heh.. ja wlasnie wylecialam z jednej roboty, bo czasem mam niewyparzona buzie :) no ale nie pozwole sobie na jakies sexistowskie texty od szefa :/

no właśnie. A ja na skurwysyństwo. A takie coś sie w tygodniu ujawniło... Ale moze nie mówmy o takich kwasach dzis. Słuchałaś czegoś fajnego ostatnio?

hmm... http://uk.youtube.com/watch?v=Gu1fTcGdS8A chillin :)

bede za jakis czas, ide sobie zrobic kolacje :D

niezły klimacik:)

ok

uf..brzuszek juz pelny :) a Ty slyszales cos ciekawego ostatnio?

http://pl.youtube.com/watch?v=PJKC6DQnBzc&feature=related dziś mam to na tapecie:)

hehe, pamietam :)

a wlasnie, dzisiaj wszyscy baluja, czemu siedzisz w domu?

wole muzyke niz fałszywe towarzystwo.

w sumie :/ ja dzisiaj katuje sie t love

ja dziś lekko juz sie nawaliłem...

hehe :) sluchaj..wytlumacz mi jedno... dlaczego faceci nie rozumia slowa "NIE"?

a mozesz jaśniej?

Mowi sie im "NIE" a oni nie rozumia znaczenia tego slowa.. albo je olewaja.. Jest taki jeden...dobija sie do mnie od wrzesnia.. ja mu wbijam do glowy, ze nie ma szans.. i nic tego nie zmieni. Mowie NIE, a ten nic... jakby nie rozumial :/ no porazka.. a wczoraj to juz przegial

wiesz ja rozumiem. Dla mnie to zwykły pajac

mnie jak panna powie nie, to potem długo trzeba zebym znów chciał.

Ale to nie chodzi tylko o tego jednego... znam takich na peczki :( co jeden to lepszy :/

skąd Ty bierzesz tych facetów?

sami sie napataczaja... nie chodze ostatnio do klubow..a poznaje ich wszedzie, chocby na uczelni czy przez znajomych

Ja po wielu latach uświadomiłam sobie WIELKIE różnice pomiędzy kobietami i mężczyznami. I to właśnie te różnice powodują, że czasem jakiś burak ;) nie zrozumie słowa "NIE"! Niektórzy faceci mają w sobie coś z pierwotnego zwierza... Instynkt każe im zdobyć. Więc mówienie słowa "nie" na nich nie działa. Czasem czuje się jakby widzieli mamuta w kobiecie-jak ją dopadną to oni będą dumni a i reszta neandertalczyków się ucieszy ;))))

Alantonina... lepiej bym tego nie opisala :) mozna gadsac i gadac, wykrzyczec im w twarz..a ci..NIC, nie dociera

Pozostaje nam tylko szukać tego który zrozumie, a później traktować jak gatunek zagrożony wyginięciem ;)

dokladnie wierze ze gdzie tam sa :)