Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana od dawna

Czy mozna jedna kochac a zyc z druga?

Polecane posty

Gość zakochana od dawna

Gdy bylam nastolatka mialam chlopaka, on byl dla mnie tym jedynym a ja dla niego ta jedyna, wielka, szalona milosc, kochalismy sie bardzo, jednak na skutek jego zdrady zostawilam go. On wtedy szalal, plakal, blagal nic nie pomoglo. Serce mialam rozdarte na pol, strasznie bolalo, nie moglam uwierzyc, ze mi to zrobil, ale postanowilam,ze wytrwam i nie pozwole sie tak traktowac. Odkladalam sluchawke i mowilam, ze koniec a za chwile bieglabym do niego rzucajac sie jemu w ramiona tak bardzo go kochalam, jednak wytrzymalam. Minelo troche czasu, wyszlam za maz, kocham meza, ale nie tak szalenczo jak tamtego choc jest najporzadniejszym facetem na swiecie. Z tamtym nie mam kontaktu, jednak dowiedzialam sie ze zupelnie przypadkowo,ze spotkal moja kolezanke i powiedzial jej, ze nadal mnie kocha, ma zone, ale nic do niej nie czuje, zaluje tego co zrobil do dzisiaj choc minelo pare lat.......czy jest to mozliwe, zeby kochac jedna a zyc z druga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska bez brzuszka
mam nadzieję, ze nie jest to możliwe aczkolwiek ja chyba uwikłam się w taki sam układ :( i nie umiem sobie z tym poradzić ;( ale to tylko dzisiaj bo mam nadzieję że jutro bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanellll
jasne że można, ja też tak mam, ciężko jak cholera ale co zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana od dawna
kokochanelllll jestes on czy ona? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
i tak wlasnie powstaje klasyczna droga do romansu - teraz autorka bedzie sie starac znalezc sposob na potwierdzenie slow kolezanki, jakis kontakt z bylym itd....zaczna sie analizy, dywagacje, moze to jednak byl TEN JEDYNY....cos pieknego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana od dawna
glos rozsadku = masz racje, nie masz pojecia jak za nim tesknie i jak bardzo chcialabym z nim byc, nadal cos do niego czuje, bo wlasnie on byl tym jedynym, gdybysmy sie spotkali nie wiem jakbym sie zachowala,pragne go, ale mam swiadomosc, ze jestem mezatka i mialabym moralniaka po nocy spedzonej z nim i dlatego tego nie zrobilabym nigdy mimo, ze chce :) nic na to nie poradze, serce nie chce o nim zapomiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
zakochana, wiem, ze mam racje....problem jest inny...Twoj maz zyje w klamstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana od dawna
glos rozsadku = nie w klamstwie a nieswiadomosci ;) nie chce go ranic, dlatego nigdy go nie zdradze, ale chociaz w myslach jestem z tamtym.......malo tego, ucieszylo mnie strasznie, gdy dowiedzialam sie co powiedzial, nie wiem dlaczego?! qwa nie na wszystko czlowiek zna odpowiedzi w zyciu....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłoś się do programu
wymiana żon, czy jakoś tak, może, będziecie żyć dalej szczęśliwie. Można być dorosłym, ale też i głupim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
to odwroc stol, dobrze? to twoj maz jest z Toba nie z milosci a z nie wiem czego...wyrachowania?? dowiadujesz sie i co mowisz - zylam w nieswiadomosci? :-) czy wchodzisz na cafe i placzesz jak to Cie oklamywal tyle lat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana od dawna
zglos do programu = nic madrego nie napisalas, programy sobie a zycie sobie :o swiadomie pewne rzeczy sie nie dzieja i juz ... glos rozsadku - fakt, ze nie jest w porzadku w stosunku do mojego meza, no ale co mam zrobic pytam sie? :o myslisz, ze da sie manipulowac uczuciami? nie chce go zostawic, nie chce go zdradzic, ale chce miec chwile zapomnienia....... PS. Moze jacys faceci sie wreszcie wypowiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
wlasnie jestem facetem i Ci mowie, Ty to teraz nazywasz "nieswiadomosc" "nie jestem w porzadku" a gdy odwrocimy stol, to powiesz ze Cie oklamal, skrzywdzil, jak on mogl itd...eeech ta hipokryzja...tylko wspolczuc mezowi Twierdzisz ze nie chcesz go ranic, wlasnie to robisz z ta tylko roznica, ze on jeszcze o tym nie wie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
a co masz zrobic??? potrzebujesz drogowskazu czy instrukcji? zadaj sobie takie pytanie, przychodzi do Ciebie corka, w identycznej sytuacji - zamierza wziac slub, ale wie, ze nie z milosci, bo kocha innego - co jej radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana od dawna
glos rozsadku - myslisz, ze w zyciu wszystko jest biale lub czarne? gdyby wsyzstkie rzeczy byly tak banalnie proste, to nie byloby dylematow w zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku
uciekasz zwyczajnie od szczerej odpowiedzi, rozumiem, przeciez wiadomo, ze tak naprawde tu szukasz tu tylko kogos, kto podjal taka sama decyzje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana od dawna
z corka to jasna sprawa, ze radze jej isc za glosem serca, jednak dla mnie nie bylo wszystko tak klarowne, zdradzil mnie, mimo,ze zapewnial, ze kocha, potem szalal, po prostu szalal, ciezko nawet opisac co sie dzialo, jak zalowal, jak chcial wrocic ..... ale po latach troche mija, zapomina sie niektore rzeczy a w sercu milosc znow sie tli...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwy facio
mozna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×