Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość waria...

Czy w ogole warto miec dzieci????????

Polecane posty

Gość malinaaaaa
owszem dzieci są kochane, ale nie powiesz mi, że dzieci z rodzin biednych, wielodzietnych są tak szczęśliwe przez to, że rodzice im zafundowały biedę. A nie powiesz mi, ze w naszym kraju żyje się bogato, bo nawet tutaj jest kilka matek co zyją godnie z rodziną, a pozostali to ledwie im starcza od pierwszego do pierwszego, a ile jest rodzin, co pożycza do pierwszego. Ciągle są dyskusje, że ponad połowa dzieci przychodzi głodna do szkoły. I co, te dzieci są głodne z dobrobytu. Także takie dzieci nie będą nauczone miłości, takie dzieci są nauczone walki o przetrwanie. I jak będą duże, to co powiedzą, kochani rodzice narobili nas co niemiara, dziekuje im za to. Małe, to owszem, onie nie rozumieją na czym polega zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamunia dwójeczki- ja pochodzę z patologicznej rodziny i nie miałam lekkiego dzieciństwa. Nikt mnie co prawda nie bił, ale sytuacja psychiczna była co najmniej chora. Teraz jestem dorosła i mogę szczerze i z ręką na sercu powiedzieć, że przez pewien czas wydawało mi się, że rodziców nienawidzę za to jacy byli- może nie dla mnie ale dla siebie nawzajem. Nie dali mi dobrego przykładu w ani jednym momencie mojego życia. To było wiele lat temu. Mimo to kocham ich. Kocham ich widząc ich błędy i pamiętając swoje żale. Ja jako matka za to staram się jak mogę, aby mój syn nie przeżył ani odrobiny tego co ja. Robię wszystko co w mojej mocy, aby zarówno moje małżeństwo jak i dzieciństwo mojego syna było szczęśliwe. I te starania są sensem mojego życia, a efekty jakie osiągam sprawiają, że jestem bardzo szczęśliwa. I robię to wszystko właśnie z miłości- pamiętając o swoich przeżyciach oczywiście. A co do powiedzenia kocham, czy usłyszenia w ramach podziękowania takiej właśnie piosenki to to jest nagroda. Nagroda, na którą staram się zasłużyć od samego początku. Wiem, że nie jest gwarantowana, ale samo dążenie do tego już jest wspaniałe. A co osób, które mając dziecko żałują bardzo, że muszą pracować na jego potrzeby zamiast pojechać na wycieczkę to sorry- wychowanie dziecka to nie jest łatwa sprawa. Ale wycieczki też się trefne zdarzają:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdaaaa
zależny jeszcze ile i czy przynajmniej można normalnie żyć, a jeżeli mam miec dziecko po to aby klepać większa biedę jaką się ma no to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×