Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

U mnie to samo - slub miał być 19.09.09 i taki mamy grawer na obrączkach:P. Stwierdziłam,że wolę teraz cywilny, potem kościelny już po porodzie, żeby się nie stresować i nie szkodzić dziecku. A terminy udało się jakimś cudem poprzekładać bez strat zaliczek:). Tylko w brzydkim miesiącu - listopad.. No i nie wiem co zrobimy ze zdjęciami - plener.. Może wcześniej się uda je zrobić jak jeszcze ładna jesień będzie. Też myślałam o ślubie z chrztem ale narzeczony średnio się na to godzi.. zawsze ot byłaby jakaś oszczędność, a coraz więcej rodziców to robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje,ze jakos nam sie to wszystko ulozy i bedziemy szczesliwa rodzinka:):)oczywiscie w komplecie,mam nadzieje,ze dotrwam do finalu ciazy bez komplikacji i ze moje malenstwo urodzi sie zdrowe.Oczywiscie,wszystkie nasze dzieciatka na kafeteri musza urodzic sie zdrowiutkie:):) Juz sobie wyobrazam,jak bedziemy pisac przed porodem,nasze odczucia,i obawy,ciekawe ile z nas urodzi w terminie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka mysle, że jesli chodzi o zasiłki nie będzie problemów. A wszędzie indziej możesz przecież pokazywać akt urodzenia dziecka, na którym obydwoje będziecie widnieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. jestem załamana:(:( wczoraj byłam w szpitalu u lekarza i niestety musze sie wypisac za tabelki:(:( ciąza nie prawidłowo sie rozwineła,pecherz płodowy napełnił sie wodami ale dziecko sie nie ukształtowalo NIESTETY:(:(:(:(:(: tak mi cholernie jest przykro. Ale wam wszystkim życze duzo powodzonka i zdrowych maleństw i wszystkiego co najlepsze. papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylka bardzo mi przykro Wyobrażam sobie co może się dziać w Twoim serduszku. Wszystkie jesteśmy z Tobą. Nie poddawaj się i próbujcie dalej:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez mielismy podobną sytuacje. Tylko, że jeszcze doszło u nas wojsko męża. I chyba dlatego podjelismy tak szybko decyzje o cywilnym, bo pewnie czekalibyśmy z nim do kościelnego... Przez to, że moj zaniusł potwierdzenie, ze jestem w ciąży i akt ślubu, odroczyli służbe na jakiś czas. Upomnieli się o niego jak już wyjechał do UK :) A koscielny wzieliśmy dopiero rok po urodzeniu. Nie chciałam odrazu. Raz, że cesarka nieplanowana, dwa wielkie zmęczenie, a pozatym każdą chwilę przy dziecku. Jak już podrosła zrobiliśmy wesele. Najbliższa rodzina i pare przyjaciół, uzbierało się 80 os. Uwierzcie, o 23 chciałam iść już do łóżka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my zastanawialiśmy się nad ślubem cywilnym 14.o2, jest nawet jeszcze wolny termin, a do cywilnego to wielkiego ambarasu nie trzeba robić, tylko najbliższe osoby i tyle. Ale ponieważ mój narzeczony ma świetną mamuśkę, która ślubu nie chce, zastanawiamy się czy nie przełożyć tego w okolice wielkanocy, czyli kwiecień. A niech to, jucz myślałam, ze to normalna baba ale chyba każda teściowa musi być niemiła. A o kościelnym pomyślimy po urodzeniu i no na pewno nie od razu, poczekamy trochę, aż młode pokolenie podrośnie :) Męczy mnie to całe załatwianie w kościele, nauki przedmałżeńskie itd. Ciekawe, czy ochrzczą mi dziecko, jak nie mam slubu. Słyszałam, ze czasem ksiądz robi problemy z tego powodu. A na wesele musimy nazbierać, bo mam liczna rodzinę ciotków i wujków, którzy pewnie byliby smiertelnie obrazeni, gdyby nie dostali zaproszenia. ech, rodzinka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylkaaaa bardzo mi przykro ,ze cos takiego cie spotkalo:( nie zalamuj sie ,pamietaj,ze zawsze mozesz wejsc do nas i z nami porozmawiac. Gaga ale nie wiem czy to prawda,bo slyszalam,ze jesli bedziemy mieli slub chociaz cywilny to Pawlowi nalezy sie tzw.chorobowe z okazji urodzenia dziecka i ma wtedy platne 100% ,tak mu ktos w pracy powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylkaaa :( bardzo mi przykro i tule do serca 🌻. Wypłacz, wykrzycz się, a potem podnieś dla nowej istotki. Życzę, żeby Wam się szybko udało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylka przyrko mi :( no tak to juz bywa,, dla ciazy jestem sklonna najpierw cywilny chociaz to dla mnie jest bez sensu dwa razy slub ;/ i powiedzialam ze sam cywilny a teraz juz sama nie wiem krzysiek bardzo chce ten koscielny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka nie wiem czy potrzeba do tego ślubu, żeby dostał urlop na Ciebie. Niech zapyta w kadrach i będzie wiedział. Troche dupawo, bo to dyskryminacja, ale cóż Polska to Polska i chyba mnie juz nic nie zdziwi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiaaa nie wiem jak u Was, czy zalezy Wam na dużym weselu, czy takim kameralnym. Bo jeśli to drugie to i może bym się pokusiła. A mieliście już coś załatwione do kościelnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzia2
Hej kobietki, Ja od paru dni jestem odcięta od internetu i weszłam tylko na chcwilkę sprawdzic co się u Was dzieje a widzę że sporo się dzieje :) Nie pisałam wcześcniej, bo nie wiedziałam jak to wyjdzie, ale w przyszłym tygodniu jedziemy z narzeczonym do Anglii, byłam tam niedawno u brata i nawet mi się spodobało więc jedziemy się rozejrzec. Tylko że ani trochę nie orientuję się w temacie tamtejszej służby zdrowia i mam obawy jak to tam wygląda... A n n - Ty w Irlandii siedzisz, mogłabyś mnie troszkę oświecic jak tam lekarze prowadzą ciązę i w ogóle wszystko co wiesz na ten temat, bo im bliżej wyjazdu tym bardziej się denerwuję, chociaż pewnie niepotrzebnie :) W każdym razie jak coś wiecie na ten temat, to bardzo proszę napiszcie co i jak! Będę bardzo wdzięczna!!! A teraz wracam do lekturki, bo się nieźle rozpisałyście :) Buziaki dla wszystkich przyszłych mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze tak bedzie ale musi duzo czasu upłynąć Dziekuje za słowa otuchy:) powodzenia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj w tym naszym kraju to rzeczywiscie utrudniaja czlowiekowi zycie i to bardzo,wszedzie jakies problemy.Nienawidze,chodzic po urzedach,bo tam tylko mozna przewaznie spotkac niemile urzedniczki,ktore tylko patrza aby czyms dogrysc,a i uprzejmosci za duzo nie maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GAGA ja chcialam duze wesele ale jak sie okazalo ze nie moge to przesunelismy no juz zalatwione w kosciele bylo ale zrezygnowalismy ,, i teraz tylko cywilny a nad koscielnym sie pomysli tylko ze trzeba bedzie to juz teraz zalatwiac bo pozniej na bank nie bedzie mi sie chcialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puk Puk Ja jeszcze raz, bo chyba nikt mnie nie zauważył :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea_ - ależ witamy:D rudzia2 - ja oglądałam jakis program o słuzbie zdrowia w Anglii - podobno jest bosko. jeszcze będziemy Ci zazdrościć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudzia ja Ci macham z UK :) Kraj dziwny, a słuzba zdrowia jeszcze dziwniejsza ;) Jeśli nie przywykłaś do opieki podczas ciąży w Polsce to dobrze :) Tutaj jest zupełnie inaczej.... Pierwsze co robisz to rejestrujesz się w NHS najblizszej przychodni koło Twojego miejsca zamieszkania. Najlepiej jakbyś miała już NIN- National Insurance Numbercard. To jest odpowiednik polskiego peselu. Po rejestracji w przychodni przydzzielają Ci GP- lekarz pierwszego kontaktu i umawiasz się na wizytę. Tam zakłada Ci kartę ciąży i pyta , w którym szpitalu chcesz rodzić ( podaje dwa najbliższe zazwyczaj), mierzy ciśnienie, pyta, która to ciąża i to tyle. Upomnij się o darmową kartę na leki dla cięzarnych ( ja nadal czekam :/). Potem czekasz na powiadomienie o wizycie z midweif, ale ja bym zapytała po wizycie u GP, kiedy takową będziesz mieć, może odrazu Cię zarejestrują. Na scan dostajesz wezwania ze szpitala, w którym bedziesz rodzić i wykonują je koło 12 i 20 tyg ciąży. Więcej scanów ma się tylko w razie jakichkolwiek problemów. W 12 tyg badają płód pod względem chorób genetycznych i określają date porodu. Drugi sprawdzenie płci i kondycji płodu. Jeśli to Twoja pierwsza ciąża to spotkań z położną powinnaś miec około 10, ale to zależy od rejonu Anglii. Na tych spotkaniach mierzy, waży, sprawdza ciśnienie i pyta, czy się dobrze czujesz. Ja dopiero mam na 5 lutego takie prawdziwe spotkanie z położną, więc wtedy moge powiedzieć coś więcej. Jeśli chodzi o badania to wszystko raczej w szpitalu. Ciąże zaczynają tu powaznie traktowac mniej więcej od 20-24 tyg ciąży. Aborcja tutaj dozwolona do 24 tyg ciąży!!! A i uczulam, nic nie dostajesz odrazu, musisz czekać, chyba, ze coś naprawdę poważnego się dzieje. Nie chcę Cię straszyć, ale dla mnie to jest duży szok i sposób prowadzenia ciąży, zwłaszcza, ze pierwszą miałam prowadzoną w Polsce. Są dobre i złe wypowiedzi o NHS ie w UK. Ja Ci życzę, żebyś miała same dobre kontakty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Służba zdrowia w Anglii cud miód ;) A ja jeszcze badań jakichkolwiek nie miałam robionych. Pierwsze będę miec 26 stycznia w 12 tyg ciąży :D. Anemie to mam na bank, bo bez ciąży miałam kłopoty z zelazem. Mam nadzieję, że nic sie poważnego nie podzieje. Tutaj wszystko pozostawiaja naturze.... Jak plmisz nic nie dostajesz na podtrzymanie. No chyba, że to po tym 24 tyg ciąży, to wtedy kładą na obserwacje do szpitala... Z cesrarkami zwlekają, dość często i unikają ich jak ognia. Tu po prodzie jeśli z tobą i dzieckiem jest wszystko ok wypisuja po 12 godzinach (jesli druga ciąża), a tak to po dobie... Po cesarce nie wiem, ale chyba na 3 dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tęsknię za moim ginekologiem i USG ;) Tylko jedynie czego i mi nie brak to badania ginekologicznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzia2
GaGa Bardzo Ci dziękuję za te informacje, na pewno mi pomogą!!! Ale na pewno jeszcze nie raz będę Cię pytała o jakieś kwestie, bo jestem zupełnie zielona :) To moja pierwsz ciąża więc nie będę jej miała z czym porównac, ale jak sama piszesz to chyba lepiej. Na początku się bałam, tymbardziej że nie jestem magistrem filologii angielskiej :) ale przecież od jakiegoś czasu rodzi tam tyle Polek więc sobie pomyślałam, ze jakoś to będzie... Zastanawiałam się też nad szukaniem w okolicy polskiego ginekologa, bo się trochę boję że się nie dogadam z angielskim, zwłaszcza w jakichś skompl\ikowanych kwestiach, ale zobaczymy na miejscu... Jeszcze raz Ci dziękuję GaGa i mam nadzieję że podpowiesz mi jeszcze co i jak jak już będę na miejscu :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Obudziłam się z bardzo mocnym postanowieniem optymistycznego myślenia. Rozmawiałam z koleżanką, która też brała antybiotyk w I trymestrze i nie było żadnych skutków ubocznych. Jak przeczytałam jednak tylkeeee :((( Trzymaj się, tylkaaaa!!! Mam nadzieję, że wytrwam do czwartku jakoś i okaże się, że dzidziuś rozwija się prawidłowo. Trzymajcie za mnie, ja będę trzymać za Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudzia co do porozuminiem sie z ginekologiem nie ma problemów, bo go wogóle podczas ciąży nie widzisz, chyba, że masz jakieś problemy. Co do polskich lekarzy to koszt wizyty z USG to 100F.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea nie zamartwiaj się na zapas i bądź dobrej myśli. Ja trzymam kciuki 🌻 A mi ciąża się chyba na głowe żuciła, bo pisze jak kaleka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaPrzyszłaMama
Powróciłam. Moja Kochana Perełka ma 27mm i jestem w 9tc. Bardzo proszę o dopisanie mnie do tabelki: Monika - 9 - 15.08 - Inowrocław - 22 - 0 Jeśli nie dojdę do siebie z choróbskiem do poniedziałku to do lekarza i antybiotyk. Pozdrawiam Was serdecznie. Może wieczorkiem znowu zawitam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×