TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Dziękuję za słowa otuchy.. Już psychicznie dziś lepiej się czuję.. Ale ustały wszystkie objawy i nadal plamię:/ Byłam dziś na becie - jutro wyniki. Spróbuję tez jutro zapisać się gdzieś na usg.. Ech z dwojga złego wolałabym już nie być w ciąży...niż być w pozamacicznej.. Pozdrawiam!

zelka a nie morzesz dzis zrobic usg przeciez lekarz jezeli podejrzewa pozamacicznom to natychmiast kieruje na usg ,acha a na jakich podstawach stwierdzil ze nie jestes w ciazy

jeju ja juz nic nie rozumiem ale jak mi lekarz powiedzial ze nie jestem w ciazy albo ze to pozamaciczna to polecialam zaraz po test i wyszly mi 2 krechy moze test se kupisz

Uleczka test mi wyszedł pozytywnie, przy ciąży pozamacicznej mogę mieć podwyższone hcg. Tak skierował mnie na usg, tyle, że dziś cały dzień na uczelni i niestety nic nie załatwiłam.. zaraz właśnie biorę się za poszukiwania jakiegoś gabinetu. Na podstawie badania - macica jest niebadalna - nic w niej nie ma.. przynajmniej nic co by wskazywało na 7 tygodniową ciążę

dziewczyny widziałam dziś moje maleństwo:):):) ma 45mm machało rączkami i nóżkami i to był przecudny widok:):)

kiki ktury to tydzien ,zelka kochanie,ja jak bylam w 7 tyg ,to lekarz tez powiedzial ze tak nic nie widzi dopiero jak zrobil usg to zobaczyl zarodek 7 mm ale bez serduszka teraz ide w piatek i nie wiem co mie czeka ,zelka morze to 5,6 tydzien ,z kad wiesz ze 7

No i lecę dziś na usg .. Na szczęście luxmed jest na tyle zachłanny na kasę, że nawet tak późno przyjmują.... Trzymajcie kciuki Dziewczyny

zelka zamelduj sie ja tu czekam na wiadomosci i czymam mocno kciuki jestem z tobom

Zelka - dobrze, że udało Ci się załatwić na dzisiaj USG. trzymam kciuki :) i jak tylko wrócisz to szybko melduj! kiki, to musiało byc cudowne uczucie. może mój bąbelek też dzisiaj do mnie pomacha :D a za 15 minutek do domciu. mam nadzieję, że mąż obiadek grzeje. wczoraj robiłam jedzonko dla ptaszków i jestem ciekawa, czy zjadły :D

Żelka_86 trzymam kciuki również:) napewno bedzie dobrze. kiki2342 ale Ci fajnie:):) ja miałam miec dzisiaj wizyte okazało sie ze jest przerwa w przychodni,a co mnie zdenerwowało ze nie potrafiła ta sekretarka z gabinetu zadzwoniocc i powiedziec,na darmo szłam przez całe miasto:( no ale w piątek tez zobacze moja kruszynke:) powinna miec juz ok 8 tygodni. ale tak bardzo chce ja zobaczyc i dowiedziec sie ze wszystko jest ok.

kobitki czy wy macie taki jakies kucia w brzuchu ,ja caly czas czuje ze cos mi sie tam dzieje

uleczka ja raz na jakis czas mam takie klucia Żelka_86 trzymamy kciuki za ciebie wszystkie ,ole nas tu jest:)Badz dobrej mysli,bo to duzo daje. Jejku jak mi sie co chwile jesc chce,tylkoze problem jest w tym,ze wiekszoac rzeczy odrzuca mnie:( kiki gratuluje dzidzi ,widac ze o nia dbasz skoro rosnie jak na drozdzach i serduszko bije:)

hejak, wreszcie moge coś napisać. uff, co za dzień! Zelka będzie dobrze, naprawde możesz być na innym etapie ciąży niż początkowo sądzono. wierzę, że się wyjaśni. uleczka ja mam całyczas jakieś kłucia itp. i nie wiem czy to jelitka czy fasolka:D nie histeryzuje z tym, myślę, że przecież jak coś się dzieje w brzuszku to trza coś czuć. zapytam w poniedziałek lekarza kiki - jak Ci fajnie Lenka - gratuluję! czarnula - ja miałam pobieraną próbkę na cytologię 15.12. i żadnych objawów po tym. ale skoro lekarz powiedział Ci, że mogą być to myślę, że jeden dzień dłużej jeszcze o niczym nie świadczy. przecież tę próbkę pobiera z szyjki macicy chyba, nie ma to nic wspólnego w płodem, jego nie rusza. ale lepiej zadzwoń do doktora Nilli - buźka lecę do domku na moje pulpety:D

a ja ide smarzyc mielone mezus nadjerzdza i wiezie 3 szczeniaki bokserki szybko mi czas leci z wami

Dziewczyny niedobrze mi ............ciągle mi niedobrze już wymiękam..........br......... Ja mam USG 20 stycznia i już odliczam dni.....

czymaj sie mie nie dosc ze muli to na wieczur zwracam wszystko z calego dnia a to nie ciekawy widok

No trzymam trzymam jakoś musimy dla naszych dzieciątek :) Ja też wymiotuje między przerwamiz nudnościami .......przez to samopoczucie nie robię NIC w domu kompletnie NIC. Mąż pomaga jak może ale i tak bałagan OGROOOMNY. Strasznie mnie to denerwuje ale nie mam siły poprostu się zabrać za cokolwiek. Podziwiam dziewczyny które pracują, ja od 6 tc siedzę na L4 bo wymiotuje wszędzie. Jak prowadzę synka do przedszkola , w sklepie , na spacerze wszędzie bez wyjatku czasami mi wstyd bo wyglądam jak jakiś menel. Mam nadzieję że po 12 tc przejdzie choć w drugiej ciąży miałam tak przez cały czas. Jeszcze jakiś katar się przypałentał i mały ból gardła.....

ja czytalam ze gdy wymiotujemy w ciazy to organizm wyrzuca z nas toksyny i nas oczyszcza nie wiem czy w to wierzyc,ale o wymiotach powiedzialam gin i on mie pocieszyl ze hormony dobrze pracuja

Dziękuję Wam za gratulacje i wsparcie. Majka, chyba masz rację , poczekam jeszcze tak do 4rtego miesiąca, zanim zaczniemy się wszystkim chwalić. Na razie wie kilka osób, oczywiście rodzina i bliscy znajomi, bo co mam powiedzieć koleżance z którą chodziłam 3 x w tyg na step, a teraz nie mogę. Czy Wam też przybywa sadełka, to dopiero 7 tyg ale mój brzuszek już nie jest płaski, dorobiłam sie tłuszczyku, szczególnie podczas świąt. Czy któraś z Was myśli o baby yoga? Ja dzwoniłam do fitness clubu i powiedzieli mi, że mogę chodzić dopiero od 15 tyg ciąży, podobno wtedy jest bezpiecznie. A co do smaków to na słodycze mnie nie bierze, za to jadłabym ziemniaki pod każdą postacią , ale oczywiście jeszcze sie kontroluję, najbardziej mnie bierze na łódeczki ziemniaczane z MC Donald\'s, a wcześniej omijałam wielki łukiem to miejsce:) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego wieczorku!!!

kiki to super!! Twój dzidzius jest bardzo duzy, az sie martwie ze moj w 10 tyg i 1 dniu mial 32 mm, pani dr powiedziała ze wymiary sa odpowiednie.. a u Ciebie kiki to który jest dokladnie tydzien i dzien?? Zelka jak po usg?? trzymamy cały czas kciuki!!!!

:)

już jestem po wizycie :) bobasek ma 32,5mm (natalka, ja jestem na początku 11 tygodnia, więc u Ciebie było tak samo jak u mnie :)) ładnie się ruszał, machał nóżkami i rączkami i drapał po buźce :P oczywiście już się rodzince pochwaliłam i mama jak oglądała dvd to się popłakała ;) teraz czekamy na wieści od żelusia... mam nadzieję, że jej USG pokaże bobaska :)

ja dziś kończę 11 tydzień i jutro zaczynam 12 więc dzidziuś powinien byc duży

u mnie wie mama siostra, męża siostra i tata i kilka koleżanek no i cała kafeteria:D:D reszta się dowie jak będzie widać:P

Kiki-gratuluje Dziewczyny, czy któraś z was może mi napisać, czy miała już to badanie przezierności karkowej? Kiki-może ty? jestesmy na tym samym etapie :)

Dziewczyny dziękuję Wam bardzo:* Usg wykazało pojedynczy pęcherzyk - średnica 4,4mm. Niestety echa jeszcze nie widać, ale widać taką małą obrączkę:) usg wykazało, że to 5tc 6 d. Niestety mam torbiel w prawym jajniku - 40x 29mm, która aż przesunęła mi macicę w lewą stronę.. Niestety urodzę we wrześniu, ale pozwolicie, żebym została już z Wami? :)

Jasne że pozwolimy:) no to widzisz wszystko na razie idzie w dobrym kierunku Żelka :)

no widzisz, nie było się czym martwić. każda ciąża rozwija się indywidualnie :) teraz tylko czekać na kolejne USG :D i pewnie już będzie widać kruszynkę :D i będziemy się bardzo cieszyć, jeśli z nami zostaniesz! :]

a tak a propos... jak często macie wizyty? ja mam co trzy tygodnie. z tego, co widzę, nikt nie ma tak często.

zelka to super cieszymy sie bardzo!! wiedzialam ze bedzie dobrze bo trzymałam kciuki :) nilli ja mam wizyty co miesiąc, tzn odstęp 2 ostatnich wizyt to był miesiąc czasu, następną wizytę mam 30 stycznia, oby wszystko było dobrze... tak bardzo bym chciała ja na usg nie widziałam jak moj dzidzius sie rusza bo spał :D tak powiedziala pani dr... nic dziwnego maluszek ma to po mnie bo ja uwielbiam spac :) pani dr powiedziała ze na tym etapie dzieci wiekszosc czasu przesypiają, tylko na jakis czas budza sie zeby zająć sie zabawa :) wiec Nilli miałas szczescie ze widziałas ruszającego sie maluszka :)