TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

issima kuruj się więc i dużo zdrówka dla Was :)

Bebe właśnie miałam dziewczyny dopisac do tabelki, uprzedziłas mnie ;) Korulka gratuluję dziewczynki Kajunia gratuluję chłopczyka :) :) :) Kajunia ja jeszcze nie wiem jaka jest waga mojego Maluszka , dowiem się dopiero 15-ego kwietnia, w 14tyg. ważył 95gram :), ale to było 6 tygodni temu ;)

Dzięki Bebe za dopisanie mnie do tabelki :) Powoli rośniemy w siłę :D Ja co prawda nie mam terminu na 5.08, ale wpisze wagę mojej córci - waży 377 g

Poraz kolejny Shrek w TV, trzeba będzie sobie jakis wieczorny seansik filmowy urządzic...a filmów na komputerku co nie miara ;)

nilli niektóre kobiety bardzo mało tyją w ciąży i mają małe brzuszki, a dzieci rodzą się ,,akuratne" ja mam duży brzuch i 11 kg na plusie, a zawsze byłam chudzielcem więc jestem w szoku, że tak to u mnie przebiega myślę, że mniej przytyć i mieć mniejszy brzuch to mniejsza męczarnia, bo ja już się męczę (kręgosłup boli, nogi bolą )

ja 7 kg na plusie ale brzuch ledwo widac jutro zrobie zdjęcie i wstawie na poczte

Martusia - gratuluję prawka!

issima - dużo zdrówka Ci życzę.

Martusiu ja także nie miałam Ci jeszcze okazji pogratulowac-gratuluje :) dobranoc :)

witam ja z córką przez całą ciąże przytyłam 13 kg i córka miała 2500 kg i 50 cm , większość tłuszcyku miaąłm an pupie, w piersiach. A teraz schudłam 2 kg a brzuch juz mam podobny jak z córką na koncówce.

bardzo serdecznie i uprzejmie dziękuję za \"klucz\" i zaufanie :D korulka-->super,że będzie dziewczynka :) RHM-:) odpisałam w końcu :) uciekam do kuchni na \"drinka\"-mleko,miód,czosnek....:(.....

Dziękuję za dopisanie mnie do tabelki. Jeżeli chodzi o wagę to ja mam już +9kg no i brzuch sporawy (96cm w najszerszym miejscu). W pierwszej ciąży to tyle co teraz miałam przy porodzie. No ale to już było tak dawno no i wtedy waga początkowa też była inna. I oczywiście gratuluję maartusia1. W dzisiejszych czasach to faktycznie jest się czym cieszyć, gdy zda się prawko. Korulka - fajnie, że córeczka. Może faktycznie teraz to już same dziewczynki zostały?

kajunia jesteś z Gdanska? a pierwsze dziecko gdzie rodziłaś . Ja córę na Zaspie.

Zmykam dziewczynki!!!Uciekam juz lulu bo dzien byl pelen wrazen i padam na..........!!!! Dobrej nocki!!!I mocnych kopniaczków!!!

freckled11 dziękuję za odpowiedź. Dziewczyny dobrej nocy Wam życzę!!

Pierwsze dziecko rodziłam w Wejherowie, a w Gdańsku dzisiaj byłam właśnie na Zaspie u dr Swiatkiewicz, wcześniej robiłam test Pappa i potrójny w Invictie.

Ja tylko na chwilkę. Pikle już niedługo do nas wróci, zarobiona jest babka;). Martusia gratuluję. Polusia, przykro mi, następnym razem na pewno zdasz. Monika życzę Wam wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!! (już dziś, bo jutro zmykam na działeczkę nad Wisłą i wracam w niedzielę wieczorem). Dzidek tak mnie dziś skopał... Aż mój A. poczuł pierwszy raz - chyba go zaintrygowało i duma rozpierała, bo potem jeszcze kilka razy sprawdzał. Właściwie odkąd ostatnio poczułam tylko tego jednego kopniaka to był spokój, tylko bulgotanie. A dziś dziecko dało czadu:D Waliło seriami i już jestem pewna, że niczego z tym się nie da pomylić:)

Dobry Wieczór Dziewczyny o ile ktos tam jeszcze jest Ja dopiero z wanny wyszłam, cały dzień sprzątam nawet na dworze nie byłam jedynie balkon doprowadziłam do porządku w zasadzie małżon i troszkę posiedzieliśmy on z piwkiem ja z lodem na pocieszenie. Mieszkanie powoli wraca do normy może po niedzieli już firanki powieszę bo dzisiaj okno umyłam (już ostanie) Jak weszłam do wanny to myślałam że nie wyjdę wtedy dopiero poczułam jaka jestem zmęczona teraz powoli puszcza ale nogi dalej jak balony już nawet mi w okolicach kolan puchną. ***Korulka gratulacje wreszcie jakaś kobitka, ***Martusia gratuluję prawka, ***Polusia nic się nie martw żadko się zdaje za pierwszym razem, mi się akurat udało ale to było chyba 7 lat temu i poszłam bez stresu z podejściem że na 100% nie zdam tymbardziej że moja przyjaciółka zdała za trzecim razema naprawdę dobrze jeździła a ja bardzo słabo. Obecnie jestem już po 5 wypadkach ale co tam. Jeździć za bardzo nie lubię szczególnie z pasażerem ale niestety bez auta jak bez ręki więc mało przyjemności tylko obowiązek ale z tego co wiem to chyba należę do wyjątków bo większość ludzi chyba lubio jeździć. No trochę sie nagadałam aż mi lżej teraz pooglądam wasze bzdylki. A co do ogumienia to przez 9 lat użyliśmy 2 razy małżon mówi, że to jak całowanie przez szybę.

Wiem co miałam jeszcze napisać że moja dziecinka ważyła we wtorek 22tc z @ a z usg 21 - 375 g i troszkę mnie to podłamało zresztą cały czas o tym myślę chyba łyknę jakieś witaminy bo jakas taka malusia ta moja dzidzia

I jeszcze raz ja dziewuszki piękne brzdenie macie, Nilli wcale nie taki mały ten brzuś twój taki akuratny pasuje do Ciebie idealnie, ja tez coś dorzucę jak będę miała "kwile" bo narazie to wiadomo... teraz to już napewno Dobranoc.

www.ebibi.pl

Korulka, gratuluję małej kobietki :) Dziewczyny, super, że z maluszkami wszystko dobrze :D mój maluch w pierwszym dniu 23tc (wg @) ważył 550g (trzy tygodnie temu 330g!!!) ;) Martuuusia, gratulację zdania prawka! Polusia, nie przejmuj się... ja za pierwszym razem z nerwów ręcznego nie wyłączyłam i nawet na miasto nie wyjechałam. Za drugim razem się udało ;) Następnym razem się uda. Tylko najlepiej znaleźć sposób na jakieś chwilowe odstresowanie :P ja sobie chyba dzisiaj szkołę podaruję... mam tylko dwa wykłady. na wszystko chodzę i jak raz nie pójdę to się świat nie zawali...:P poza tym musiałabym czekać kilka godzin na transport ze szkoły... może trochę ciuszków dla maluszka pokupuję na Allegro :) Dziewczyny, kupujecie od razu na 62? A co do brzuszka, to się rozmiarem nie przejmuję. Gin powiedział, że jak na mój tydzień to i tak mam macicę wysoko (na wysokości pępka jest ponoć około 25tc) i brzuszek jest akuratny :P jak ubiorę obcisłą bluzeczkę to już mała piłeczka się trochę prezentuje i myślę, że już ładnie widać :)

Dzień dobry Dziewczynki;-) Słonko pięknie już świeci, a Wy jeszcze śpicie? Mnie Malec już obudził, bo był głodny... Jestem po śniadanku i zbieram sie powoli do szkoły (jeszcze mi zostały 4 zjazdy do końca roku, uffff...) Przyznam Wam się wczoraj, że jak nic nie miałam dla małgo w szafie tak uległam i poszalałam. Kupiłam z wyprzedaży 6 ciuszków. Są tak słodkie, że przyglądam im się i rozczulam kiedy wyobrażam sobie Mikołajka w nich;-) Myślę, że tu podziałał też ten wynik z usg, kiedy dowiedziałam się, że to chłopczyk łatwiej podejmować decyzje przy wyborze ubrań. Co do krzywej cukrowej to ja nie robiłam ale gin mówił, że są zalecenia 2 x w trakcie ciąży. Mój od razu przepisał z grubej rury 75gr, bo po tym wyniku więcej widać. Nie robiłam, bo może część z was pamięta, że ja mam nietolerancję glukozy, czyli taki stan przedcukrzycowy - a w ciąży nazywają to po prostu cukrzycą ciężarnych. Pisałam o tym na początku forum. Na diecie cukrzycowej byłam do 17 tygodnia. Na czczo i po posiłkach mierzyłam cukry glukometrem, udawało mi się trzymać normy. Niestety później coś oszalało, - jak diabetolog mówi obciążenie trzustki jest tak duże rozwijającym się dzieckiem, że skoro zdrowe dostają cukrzycy to co dopiero te z zaburzeniami! I dostałam insulinę. Tak więc teraz jeszcze dochodzą zastrzyki przed posiłkami. Na początku załamałam się, ale jak zobaczyłam jak to dobrze działa i więcej mogę zjeść a zastrzyki są bezbolesne uważam to za największy cud nauki;-) Okazało się, że nie taki diabł straszny jak go malują;-) Ważna jest jednak systematyczność w posiłkach i dyscyplina. Mam nadzieję, że Was to ominie Kochane, chociaż jak wyniki są nieprawidłowe dostajecie skierowanie do poradni diabetologicznej, potem dietka, a jeśli nie pomaga już tylko insulina i dietka, bo żadnych innych leków na obniżenie poziomu cukru w ciąży nie można brać. No ale nie ma się co martwić na zapas. Radzę zrobić ten test. U mnie w rodzinie cukrzyca nie występuje, nie miałam predyspozycji a tu taka niespodzianka!

Witaj Nilly, tak stukałam długo tą wiadomość, że już nie jestem pierwsza na forum;-)

Marzenie, widzę, że sobie dobrze radzisz z dolegliwością :) tak trzymaj, kobieto! zazdroszczę końca szkoły. Ja mam dopiero 5 zjazd z 12 :( ale dzisiaj odpuszczam, a co! :P

Hej Kobitki:) Kolejny fajny dzień przed nami. Martusia gratuluję zdania prawka! Polusia, Tobie też się uda. Jedni zdają za pierwszym, inni za piątym razem, ale koniec końców każdy z nich ma prawko. Więc bez nerwów Dziś mnie sprzątanie czeka.. Cholernie mi się nie chce. Osłabiona jestem, krew mi leci z nosa i na przywitanie wiosny bardzo nastrój mi się obniżył, mam nadzieję że szybko to wszystko minie..:( Fajne brzuszki macie:)) Nasza dzidzia w pierwszym dniu 22 tygodnia ważyła 385g. lekarz powiedział, że w normie. Więc się nie przejmuję, że mało. Idę na jakieś śniadanko, bo mały kopie, chyba głodny;) buziaki

Hey dziewczyny, zaraz was doczytam ale najpierw mam prośbe, te które się leczyły antybiotykami, co to był za lek i jaka dawka? Bo mi gienek wypisał 2 gramy na dobe!! jak dla konia!! wiem że lepiej brać leki niż chorować bo to gorzej wpływa na dziecko ale taka dawka myślę że też nie jest mu obojętna, i jeszcze wypisał mi krople do nosa na których jest napisne że nie wolno dla kobiet w ciąży chyba że to jest szczególny przypadek! no ja do takiego na pewno nie należę bo w sumie nawet ta choroba u ginka wyszła przypadkiem! Z góry dziękuje za odp. :)

Ja też troszkę posprzątam, wezmę się za projekt do szkoły a popołudniu może się przejdę męża w pracy odwiedzić ;) szkoda takiej ładnej pogody na siedzenie w domu ;)

:D Korulka gratuluje córeczki :) Kajunia gratuluje chłopca:) Nilli dzisiaj się wybierasz na wagary :P:P anytram mi lekarz rodzinny przepisał Bioparox to jest antybiotyk w aerozolu i co 4 godziny brałam ten lek i 4 naciśnięcia a żadnych kropli do nosa mi nie kazał brać najlepiej na katar kup sobie wodę morską bo jest bezpieczna :)

Witam Was Kluseczki Miłego dnia życzę i znikam na weekend...buziole