Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

witam nowe mamuski nareszcie cos sie ruszy na tym forum,ja odkad nie bire tabletek to dziwnie sie czuje ,wstaje rano opuchnieta z nosa mi cieknie tak jak bym miala alergie na pylki kicham caly czas i mie to wkurza,ja juz wizyty mam 1 raz w tygodniu ,w poniedzialki,juz nie musze biegac 2 razy ,moj maluszek ma bardzo czesto czkawke a jak jest u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!!Witam nowe brzuszki Uleczka nie widziałam tego linku ,bo nie dam rady otworzyc ,a nie mam jakiegos programu sciagnietego sciagnełam zapisałam i dupa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobacz teraz ,ja moge w to wejsc i syn mi powiedzial ze ty tez powinnas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uleczka dziwne,ale dalej nie moge.Otwiera mi sie,ze musze go sciagnac ,wiec sciagam,zapisuje chce otworzyc i dupa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz ,zdjecia sa u mnie na fotosiku,nie mozna bylo skopiowac linku wiec ja zrobilam je telefonem i wstawilam na fotosik tak wyglada pokoj porodowy u nas w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam potworną zgagę, pali okropnie szczególnie wieczorem, mam uczucie zdartego gardła, ciagle przez to kaszlę, nie wiem czy moge brac cos na gardło, nie spytałam ostatnio lekarza, Uleczka pisałaś, że bieżesz biały płyn z apteki i Ci pomaga, napisz proszę co to takiego i czy w PL mozna kupic, czy biezesz po konsulacji z lekarzem Ja w ciązy nie brałam jeszcze zadnych leków, szczerze wolałabym by tak zostało Ale ta zgaga staje sie nie do zniesienia, przez to nie mam apetytu. Utyłam raczej w normie, tj. przed ciążą wazyłam ok 53-54 kg, teraz 66kg. Przez zgage nie mam apetytu, a malutka bardzo mała. Nie wiem jak Wy, ale ja boje sie chwilami jak to bedzie byc mamą, to moj pierwszy dzidziuś. A jestem juz stara jak na młoda mamę - mam 36 lat. Pozdrawiam wszystkie brzuchatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kieszonko w kradke tak mam pisac :) mozesz sobie kupic rene na zgage ,albo w aptece ci doradza co mozesz na zgage brac najlepiej jak poprosisz o jakies mleczko dziala szybko,i nie gadaj ze jestes stara mamusia bo ja mam 34 lata i jestem 3 lata po slubie ,mam 2 dzieci z pierwszego malzenstwa ,i nie obawiaj sie bycia mama bo natura sama ci podpowie co i jak i nie bedziesz musiala prosic o pomoc innych my kobiety mamy instynkt do maciezynstwa ktury sie obudzi w dniu narodzin dzidziulka zobaczysz kochana wspomnisz moje slowa sama sie zdziwisz ze wszystko wiesz jak zrobic i jak postepowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Musiałam poczytać troche bo od wczoraj wieczorem nie zaglądałam na forum. Widze,ze mamusiek coraz wiecej sie uaktywnia. Uleczka masz racje wiek zupełnie nia ma znaczenia. Najważniejsze,ze sie dziewczyny dobrze czujecie! Ja dzisiaj wstałam dosyc pozno i jeszcze nie wylazłam z pizamki:-) Wyszłam na dwór i sie lekko podłamałam bo znowu jest upał.Masakra jakas! Troche mi sie ciągną te dni. Wszyscy pytaja w kółko czy juz moze urodziłam i powoli ta presja zaczyna mnie meczyc. Miłergo dnia Wam życze i zmykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich;-) Fajnie, że dołączają nowe Mamuśki;-) Co do zgagi to ja też tak słyszałam, ze Dzidzi włoski rosną. tylko odkąd ja mam zgagę to włoski rosną ale MI!!! Na brzuchu mam taki spory meszek:( Też tak macie? Niezbyt pięknie to wygląda... U nas też upały,aż się wychodzić nie chce:( Nawet pies się nie rusza. Pozdrawiam wszystkie brzuszki i życzę powodzenia, bo u mnie teraz cisza. Neta odezwij się do nas. Martwimy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dopiero sie doczołgałam:)Mały jest ułozony głowka w doł ,ale jest tak zwiniety,ze plecki ma po moim prawym boku,a nozki jakos pod zebrami ,wiec mam jakies cwiczenia,nie jest to problem tylko porod moze byc ciezszy:(Noi z tym porodem to jest tak,ze nie musze sie jeszcze okreslac moge to zrobic dopiero w dniu porodu,czyli tez moge miec porod aktywny,ale jak sie bede bardzo meczyc to wezma mnie na inna sale gdzie bede mogła dostac epidural.Wiec zobacze wogole jakie bede miała bole:(Uleczka u mnie sala wyglada tak samo ,ale basen jest w osobnym pomieszczeniu ,ale u Ciebie chyba tez?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to widze ze jestesmy razem moj maly tez jest tak ulozony glowa na dole plecy po lewej stronie ,ale nic nie wiem o zadnych cwiczeniach,a znasz wage dzidzi,i czy masz juz rozwarcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koteczku wiem gdzie cie szukac ,wlasnie sobie czytalam ,i znowu sie wkurzylam wiesz o co ale nie przejmuj sie prosze i napisz jak sie czujesz ,mi kurde juz mleko samo wycieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uleczka nie znam,bo połozne tutaj takich badan nie wykonuja,musze isc dopiero prywatnie,zeby sie czegos wiecej dowiedziec ah sama jestem ciekawa,i co najlepsze to nastepna wizyte mam miec 19sierpnia w dzien porodu no chyba ,ze wczesniej urodze:)Acha noi do szpitala mam jechac dopiero wtedy jak 3 skurcze beda w przeciagu 10min i maja trwac po minucie przez jedna godzine:)Heh skomplikowane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ligia_85
Hej, Trochę Was podczytywałam ostatnio i postanowiłam się odezwać. Jestem z Poznania mam 23 lata. Termin mam na 11 sierpnia, więc to obecnie 37+1. Pierwszą "próbę porodową" mamy już za sobą. W sobotę dzidziuś chciał wyjść na świat, ale się rozmyślił. Szyjki brak, rozwarcie zatrzymało się na 4 cm, czop śluzowy wypadł. Mogłam zostać w szpitalu na patologii, ale wybłagałam, żeby mnie wypuścili. Teraz czekamy w domku. Mam nadzieję, że kolejna próba, czeka nas dopiero w przyszłym tygodniu, bo wtedy jeżeli będzie potrzeba to podadzą oksytocynę, bo w sobotę nie mogli (bali się przyłożyć rękę do porodu wcześniaka), z czego się bardzo cieszę. Wolałabym, żeby wszystko odbyło się bliżej terminu. Urodzić ma się chłopiec, Grześ. W sobotę ważył między 3300-3600 więc kruszynką nie jest. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neta juz pewnie urodziła:)Czyli jak bym poszła prywatnie to maja mozliwosc w tym tyg zwazenia dziecka,zeby sie czasem nie wykreciła ,ze juz sie tego nie robi,jak byłam w polsce w 18 tyg to lekarz mi ,ani nie zwazył,ani nie zmierzył bo po co:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koteczku twoja maja pewnie wazy juz okolo 3700,,i witamy nowa mamusie tylko kto teraz powpisuje wszystkie nowe mamuski do tabelki?jejku ja sobie nie wyobrazam chodzic z 4 cm rozwarciem acha slyszalam tez ze jezeli czop wypadnie i dlugo sie chodzi bez niego to podczas porodu moze dojsc do zakazenia dzieciaczka i dla tego czeba stosowac jakies globulki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisocka
Witam Wszystkie sierpniowiczki!! Ja mam termin na 20 sierpnia czyli jestem na poczatku 36 tc. Będę miała córeczkę Hanię. Tydzień temu byłam na usg i mała ułożyła się już główką do dołu, waży dużo bo aż 3100g. Jak narazie brak u mnie jakichkolwiek symptomów przepowiadających poród, brzuch się jeszcze nie opuścił, zero skurczy przepowiadających, tylko od kilku dni pobolewają mnie pachwiny. Czeka mnie jeszcze jedno usg na przełomie 37/38 tc aby oszacować wagę małej, lekarz daje mi delikatnie do zrozumienia że jak będzie ważyła ponad 4kg to warto zastanowić się nad cesarskim cieciem. Mam nadzieje jednak że nie będzie takiej potrzeby. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie zastanawiam od kiedy jest taka metoda ze jak dziecko wazy ponad 4 kg to robia cesarke ,ja urodzilam 2 dzieci z waga 4500 normalnie bez problemow i szybko,i teraz tez mam nadzieje ze moj maly bedzie wazyl okolo 4 kg ,no ale nie 5 ,moja kolezanka z lipcowek 2008 z ktura pisze do dzis urodzila sn chlopca o wadze 4780 bez problemow ,aona to taki szczypior i dala rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też obawiam się jakiegoś zakażenia... W sobotę rano mam wizytę u mojego lekarza więc pewnie jeżeli będzie potrzeba to on zapisze coś przeciwzapalnego. Ale mój gin nie wierzy, że spotkamy się w sobotę, obstawia, że szybciej urodzę. A mi wszelkie skurcze odeszły i wydaje mi się, że szybko nie wrócą. Znając moje szczęście, to pewnie pochodzę z tym rozwarciem do połowy sierpnia. Ale co tam, niech sobie siedzi w brzuszku u mamy. Byle nie było z tego powody żadnych komplikacji. Teraz to ja już się porodu nie boję. Porodówkę już zwiedziłam, łóżko wypróbowała :-)Trzymajcie się dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ligia ale chociaz polowe masz juz za soba zostalo ci jeszcze 6 cm a to piku:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He, he... Dobre. Coś w tym jest. I w dodatku leżałam na płatnej sali i nie musiałam za nią płacić, bo dzidziol się nie urodził :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×