JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

Lato ze snów Ja tez nie kasuje w ogóle. W centrymetrach nie wiem czy jest różnica bo jak mam je zmierzyć? Powiedz mi jaki teraz rozmiar nasz bo podobny implant mialas x

Pytam czy np. sutki masz na tej samej wysokości, czy jest różnica. Tak na oko cm, 2, 3 cm. Ja mam w klacie 88/89 a pod biustem 62cm.

O to Masz duzo w klacie, pewnie mialas większą miseczke przed zabiegiem no i ładną różnica pod biustem a w. Zazdroszcze. U mnie to moze z 15 cm różnicy pod a w, a u ciebie aż 27!!! Super. Sutki tez są na innej wysokości.

O to Masz duzo w klacie, pewnie mialas większą miseczke przed zabiegiem no i ładną różnica pod biustem a w. Zazdroszcze. U mnie to moze z 15 cm różnicy pod a w, a u ciebie aż 27!!! Super. Sutki tez są na innej wysokości.

aha w biuscie 92cm...

aha w biuscie 92cm...

annahanna1 To super, że wszystko Ci poschodziło. No rozmiar też kapitalny ;-) zrób zdjęcia, bo jestem ciekawa. A dużą miałaś różnice m-dzy piersiami przed zabiegiem? Bo piszesz, że nie były równe.

słonecz - a byłaś z tą nierównością u lekarza? coś powiedział? jakieś zalecenia?

witam jestem po operacji 2 tyg,mam 375 cc anatomiczne,nie wiem czy dobrze ze to są anatomiczne bo chyba wiekszośc z was wybrała okrągłe,takie lekarz mi poradził więc się posłuchałam,ja robiłam w gdańsku w sweesmed ogólnie czeka mnie jeszcze jedna operacja ponieważ mialam miec podniesienie piersi wyrównanie i powiększenie,w trakcie operacji lekarz postanowił że włoży wkładkę a dopiero pózniej podniesie niby mam mało elastyczną skórę,wkurzyłam się trochę bo liczyłam na to co było mówione na konsultacji przed operacją,efekt nie jest jeszcze taki jaki chcialam,musze poczekac jeszcze kilka tyg i znowu dac się ktoic,prawą pierś mam dalej wyżej sutek obsunął się dużo niżej,do tego bolą mnie jeszcze,czuję ucisk dziwny jak bym kamień miala w mięśniu,w nocy jest ciężko spac,kiedy się kładę jeszcze jest ok gorzej jak się podnoszę,nie umię tego dobrze opisac,ale powiem wam że nie mogę i nie jestem w stanie dużo czynności robic,nawet kroic mięsa na obiad bo nie mogę przycisnąc nożem bo boli,mam małe dzieci 6 i 3 latka i nawet tej małej ubrac nie mogę bo mnie boli zwłaszcza ta prawa pierś,nie wiem czy to normlane,czy powinnam do lekarza zadzwonic,nie wiem,już sama ,dobrze że za tą 2gą operacje nie będe musiała nic dopłącac bo jest to wszystko w tej cenie którą zapłąciłam teraz,nawet jak wciagam powietrze to mnie lekki boli,kurcze też tak miałyście albo macie,15 lat czekałam na fajne cycki i tu kurde coś się dzieje,do tego mnię sędzi skóra na piersiach,mam jeszcze jedno pytanko kiedy się normlanie kapaliście bo ja chodzę 24h w tym staniku obmywam się tak szybko na chwilke odpinam ten stanik i miedzy piersiami sie myję ale czy mogę już tak cała się wykapac...pozdrawiam

Madziulak współczuję Ci ze musisz isc drugi raz na operację, to chore, ze lekarz nie zrobił tak jak było w umowie, ale z drugiej strony raczej powinien wiedziec co jest dla Ciebie dobre i moze w zwiazku z malo elastyczna skora lepiej zrobic operacje drugi raz... Co do odczuc ktore opisujesz, bolu itd - to ja mialam tak samo - bardzo długo cierpialam - ok miesiaca ic nie robilam, tez mam male dziecko 1,5 roczne i nie bylam w stanie nawet butli jej podac bo bolaly mnie rece - nie moglam ich wyciagnac, wyprostowac, mocniej niczego nie chwytalam. Jestem teraz 1,5 miesiaca po operacji i po prostu wszystko w jendym dniu zaniklo- bol, itp. Wszystko juz moge robic, piersi zaczynaja mieknac, jest lepiej. Po prostu niektore dziewczyny bardziej cierpia, inne znosza latwiej bol i szybciej wracaja do siebie... Bądz silna i wszystko bedzie dobrze- tez mam 375cc, wiec bedziesz zadowolona:) Tylko musisz poczekac na efekt, ja tutaj ciagle narzekalam, a dziewczynki mnie wspierały:) i mialy rację:):**** Lato, kochana oczywiscie ze Ci przesle zdjecia, w koncu Ty mi tez wyslalas, ale jeszcze troche musze schudnac, hehe, bo chce Ci dorownac:) Wiesz jestem pod biustem od ciebie szersza, wiec efekt nie jest taki jak u Ciebie:) A z innych spraw powiem wam, ze kolejna u mnie dziwna sytuacja, otoz wczoraj bylam na tej konsultacji, wszystko niby okej. a tu dzisiaj rano patrze i mam mleko w piersiach - chociaz skonczylam karmic 8miesiecy temu!!! Zatrzymałmi sie okres, a pojawilo sie mleko,,, Ja to juz nie wiem czy jest ze mna cos nie tak i o co tu chodzi... Mam nadzieje ze samo przejdzie... No nic poki co buziaki....

Aha a co do kapieli to ja tak po 2 tygodniach to juz normalnie sie kapalam.

Ja mam wizytę 19 kwietnia a operacje miałam 8lutego. Lato wyspalas mi tez fotki? Ibiza757@wp.pl Jaki mialas biust przed operacja? Jak z opalaniem? Jak zakryje same blizny to mogę np. Isc na spray tan?

annahanna1 dziekuję ci za odpowiedz,bo już się bałam że może mi wyskoczył ten implant i dlatego taki ucisk czuje;d wiem ,pewnie panikuję ale jestem teraz mądrzejsza i spokojniejsza ,więc skoro jestem 2 tyg po to znaczy że mogę sie normlanie wykąpac pod prysznicem,super w końcu.... a co do tego twojego mleka może to glupie ale może jesteś w ciąży,albo hormony ci coś warują ,bo fakt to dziwne troche,a ty masz też anatomiczne, na salarium to trzeba chyba poczekac troche ze względuna blizny tak mi się wyto wydaje,fajnie że jest to forum i wy

oj ja nie jestem pewna, jak ze spray tan ale chyba trzeba trochę poczekać...

madziulak kochana dwa tygodnie to bardzo krótko więc możesz jeszcze czuć ból. Ja po dwóch tygodniach czułam się super. To wszystko może zależeć od techniki operacyjnej jaką stosuje lekarz. Martwi mnie tylko ta zmiana planów podczas operacji. Lekarz przed zabiegiem planuje jego przebieg, rysuje itd.. trochę to tak wygląda jakby nie wiedział co robi. Moja znajoma miała taki kłopot jak Ty, ale lekarz najpierw zrobił jej podniesienie, a potem włożył implanty. Kiedy masz mieć ten drugi zabieg? Co do kąpieli to ja przez pierwsze 2 tyg brałam prysznic, a potem mogłam już się kąpać. annahanna1 że jestem chudzina to od razu trzeba mi wypominać ;-) slonecz Ja się opalałam po miesiącu, tylko koniecznie trzeba zarywać blizny. Ja mam taki patent z plastrami i opatrunkiem ;-) Wyślę Ci fotki.

kochana lato ze snu właśnie tak miało to wygladac miałam miec podniesienie i włożenie implantów,czuję się oszukana niby zle by to wyglądało bo by sutki były krzywe ale cos mi się w to nie chce wierzyc,nie znam prawdy w czoraj rozmawiałam nawet z dyrektorem tej kliniki ale wiadomo,powiedział to samo co ten mój lekarz ,wiadomo że będzie trzymał stronę lekarza,dopiero w czoraj dostałam wypis w którym napisane jest że lekarz ze przerwał zamierzony zabieg ponieważ nie było by zadowalającego efektu,buuu,a ja pamietam jak mi lekarz na 2gi dzeń po operacji powiedział że muszę za 5 lat poddac się operacji wlaśnie sutek bo moga mi opaśc,i tak na prawdę to w sobotę czyli 4 dniach wypadł mi dren musiałam zdjąc stanik i wyprac,więc zobaczyłam moje piersi i były okropne,zadzwoniłam do lekarza i zapytałam się czy zrobił ten lifting a on oznajmił że w poniedziałek porozmawia ze mną na ten temat,ach szkoda słów ja wiem że nie wywiązał się z tego co mi obiecał,prawdą jest że obrysował wszystko i przecież to nie była jego pierwsza operacja cena 13900 super a ja nie mam tego co chciałam,na wypisie pisze ze za 3 mieś zrobi mi resztę,a jak mi powiedział to fakt że dopiero jak ta opuchlizna zejdzie i wkladki się usadzą,co prawda po 2 tyg wyglądają lepiej ale to nie to,chciałam żeby stały mam anatomiczne bo niby fajniej odstają,wiecie ja urodzialm w wieku 18 lat pierwsze dziecko i zdeformowały mi się,i ogólnie mam 3 dzieci więc tak chcaiałam miec w końcu stojące,a wiecie co mi ten dyrektor powiedział ;czekała pani 15 lat to co to jest 3 miesiące 'super pocieszenie nikt mnie nie przeprosił,zaplaciłam więc muszą mi poprawic bo kto teraz by mi poprawił nikt,lekarz ma taki super staż swojej kariery super opinie miał na forach i tu proszę ja mam zrabane,chyba dlatego że mialam operację 13.03. mam mała depresję ,i ten ból jak bym kamienie miała,masakra a operacje mam nadzieję że mi zrobie na początku maja,mam wyjechac w lipcu na wczasy i proszę nie wiem jak to będzie wyglądało cieszę sie że dziś wezmę prysznic,te blizny też mogę myc,ja mialam rozpuszczalne szwy pod piersią więc chyba mogę je zamoczyc.. fajnie że macie to za sobą ,i że mamcie super cycki mam nadzieję że i ja będę miała swoje ładne sterczące cycuszki

wlaśnie,a mam jeszcze pytanie odnosnie anatomów mi lekarz powiedział,że będę miała ok.4cm przerwy między piersiami. jak będą już zagojone i będę chciała mieć ładny rowek to przy anatomach mogę nosić jakies push-up ??????czy czym je zbliżyć,żeby się wkladki nie daj boże nie przekręciły??????

No ja chyba tez jakies plastry zaloze na blizny i pojde na solarium bo zbladlam strasznie. Tak wiec podczas kapieli dokladnie sie przyjzalam piersiom. Lewa jest miekka, taka fajna w dotyku i jest wyzej ulozona, sutek bardziej na srodku. Prawa natomiast jest twardsza ale ok 2 cm nizej opadla niz lewa, sutek wyzej. Juz nic z tego nie rozumiem, skoro piers opada to powinna byc rowniez mieksza w dotyku a nie na odwrot. macie jakies pomysly czemu tak dziwnie jest? Mam rowniez duza przerwe miedzy piersiami, nie podoba mi sie na strasznie, nawet jak probowalam sukienki bez stanika zalozyc to wygladam jakbym miala sama klatke i male cycki. Wkurzona jestem. Gdynbym wiecdziala ze tak wyjdzie, wziela bym sie uparla na minimum 400 i okragle.

madziulak no marne pocieszenie z tym czekaniem... niech sobie sam poczeka. Moim zdaniem kombinują, bo to nie do końca wyszło tak jak chcieli i wiedzą, że możesz być niezadowolona. Kurde, niech Ci chociaż jakiś rabat dadzą.. bo nie wywiązali się z umowy. Sprawdź co masz w karcie wpisane przed zabiegiem(do czego Cię zakwalifikował lekarz), a co po. Jak sobie przypominam rozmowę odnośnie kształtu protem to mój lekarz powiedział, że anatomy nie nadają się do opadającego biustu, bo będzie jeszcze bardziej opadał. Okrągła proteza za to go podniesie. Walcz kochana i pisz co i jak. Trzymam za Ciebie kciuki. Wiesz, każdy lekarz ma prawo popełnić błąd tylko to się fajnie mówi jeśli nas bezpośrednio to nie dotyczy.. zaza pewnie, że będziesz mogła nosić push-up. Proteza to chyba na samym początku ewentualnie może się przemieścić, dopóki nie jesteśmy zagojone, a później to już mam nadzieję, że nie ;-) z tą przerwą miedzy piersiami to jest tak, że wszystko chyba zależy od wyjściówki; jak były szeroko osadzone to można to troszkę zniwelować, ale pewnie bez przesady. Nie ma cudów. slonecz tylko uważaj żebyś sobie samego mocnego plastra na bliznę nie przykleiła, bo sobie zrobisz krzywdę. Zrób sobie taki opatrunek jakby ;-) a z tą różnicą to musisz obserwować i pokazać po 3 miesiącach pewnie.

annahanna - dziwne z tym mlekiem. moze faktycznie w ciąży jestes? :D slonecz a kiedy miałaś operację? nie możesz zaczekać jeszcze z tym solarium?

latozesnow a mogłabyś wysłać zdjęcia na priv????????? zaza1234@onet.pl z góry dziękuję :)

wiem,że zabieg jest zrabany i na pewno nie dam się oszukac,dlatego wycofałam szybko częśc przelewu wpłaciłam 9 tyś,resztę im zapłacę jak mi naprawią,wiesz ja nie mam żadnego dokumentu w którym piszę co będę miała robione,jest wypis a na nim deformacja piersi,i że operacja nie została dokończona ponieważ nie było by takiego efektu jaki miał byc,wiecie one nadal wiszą,co do protezy on jako ekspert poradził mi właśnie te anatomiczne,a ja głupia mu uwierzyłam,teraz już nic nie zrobię wiem i widzę że sporo musi je podnieśc ,i trochę się już boję czy zrobi tak jakie chcę,żeby czegoś nie zrabał,najbardziej boli mnie to że nie był ze mną szczery zaraz po operacji i powiedział mi o tym jak sama zobaczyłam że coś jest nie tak,rozmowa z tym dyrektorem nie była też miła ,bo on twierdzi że czasem tak bywa i lekarz podejmuję taką decyzję,ale mi się w to wierzyc nie chcę,bo na pewno nie jedne piersi robił takie jak moje,albo i może gorszę,a tu mnie spotkało coś takiego,chciałam sobie poprawic dla siebie samej piersi a wyszło gorzej,nie wierzę że one cudem się same podniosą i tylko ciutek będzie trzeba podnieśc ,widzę moje piersi i nie sa fajne wiszą,i tylko są bardziej nabrzmiałe,będę pisała co i jak,na pewno porozmawiam jeszcze sobie z tym lekarzem i powiem mu dosłowinie to co myślę.

witam

annahanna i jak tam u Ciebie sytuacja? coś się wyjaśniło z tym mlekiem?:)

ale tu spokojnie jest hehe,kurcze u mnie spadł śnieg masakra jakaś. powiem wam że już mnie to wszystko denerwuje,nie wiem ten dziwny ból w prawym cycku,znaczy nie jest taki że nie można wyrobic,po prostu czuję mój sylikon jak by był na jakieś mojej kości heh nie wiem czy to normlane,jak sobie w czoraj go dotykałam to nie czułam w niej nic dziwnego ,znaczy nic krzywego wydaje mi się że jest na swoim miejscu,jest troche twarda w porównaniu do lewej,która jest bardziej miękka,za to ma dziwny kształt,ale pewnie jeszcze się uformuje,nie wiem już sama pewnie panikuję,najgorsze są noce lerze w pozycji pół siedzącej na pewno nie płaskiej,jak już tak sobie polerze to np jak ruszam ręką prawą to boli mnie ten prawy cycek czuję ucisk pewien jak bym miała mega ciężar na mięśniach rwie mnie,także jak rano wstaje to masakra,boli to podnoszenie mięsień tam myślę boli,ciężar czuję,tak samo jak mocniej powietrze wciągam,fakt że to 3 tyg,ale czy to normalne...nie wiem ,może powinnam do tego lekarza zadzwonic albo napisac czy to normalne,wiem marudzę ale wy jesteście już chyba dłużej po tej operacji,panikuję ,czy coś się dzieje... napiszcie jak znajdziecie chwilkę.

ale tu spokojnie jest hehe,kurcze u mnie spadł śnieg masakra jakaś. powiem wam że już mnie to wszystko denerwuje,nie wiem ten dziwny ból w prawym cycku,znaczy nie jest taki że nie można wyrobic,po prostu czuję mój sylikon jak by był na jakieś mojej kości heh nie wiem czy to normlane,jak sobie w czoraj go dotykałam to nie czułam w niej nic dziwnego ,znaczy nic krzywego wydaje mi się że jest na swoim miejscu,jest troche twarda w porównaniu do lewej,która jest bardziej miękka,za to ma dziwny kształt,ale pewnie jeszcze się uformuje,nie wiem już sama pewnie panikuję,najgorsze są noce lerze w pozycji pół siedzącej na pewno nie płaskiej,jak już tak sobie polerze to np jak ruszam ręką prawą to boli mnie ten prawy cycek czuję ucisk pewien jak bym miała mega ciężar na mięśniach rwie mnie,także jak rano wstaje to masakra,boli to podnoszenie mięsień tam myślę boli,ciężar czuję,tak samo jak mocniej powietrze wciągam,fakt że to 3 tyg,ale czy to normalne...nie wiem ,może powinnam do tego lekarza zadzwonic albo napisac czy to normalne,wiem marudzę ale wy jesteście już chyba dłużej po tej operacji,panikuję ,czy coś się dzieje... napiszcie jak znajdziecie chwilkę.

ale tu spokojnie jest hehe,kurcze u mnie spadł śnieg masakra jakaś. powiem wam że już mnie to wszystko denerwuje,nie wiem ten dziwny ból w prawym cycku,znaczy nie jest taki że nie można wyrobic,po prostu czuję mój sylikon jak by był na jakieś mojej kości heh nie wiem czy to normlane,jak sobie w czoraj go dotykałam to nie czułam w niej nic dziwnego ,znaczy nic krzywego wydaje mi się że jest na swoim miejscu,jest troche twarda w porównaniu do lewej,która jest bardziej miękka,za to ma dziwny kształt,ale pewnie jeszcze się uformuje,nie wiem już sama pewnie panikuję,najgorsze są noce lerze w pozycji pół siedzącej na pewno nie płaskiej,jak już tak sobie polerze to np jak ruszam ręką prawą to boli mnie ten prawy cycek czuję ucisk pewien jak bym miała mega ciężar na mięśniach rwie mnie,także jak rano wstaje to masakra,boli to podnoszenie mięsień tam myślę boli,ciężar czuję,tak samo jak mocniej powietrze wciągam,fakt że to 3 tyg,ale czy to normalne...nie wiem ,może powinnam do tego lekarza zadzwonic albo napisac czy to normalne,wiem marudzę ale wy jesteście już chyba dłużej po tej operacji,panikuję ,czy coś się dzieje... napiszcie jak znajdziecie chwilkę.

ale tu spokojnie jest hehe,kurcze u mnie spadł śnieg masakra jakaś. powiem wam że już mnie to wszystko denerwuje,nie wiem ten dziwny ból w prawym cycku,znaczy nie jest taki że nie można wyrobic,po prostu czuję mój sylikon jak by był na jakieś mojej kości heh nie wiem czy to normlane,jak sobie w czoraj go dotykałam to nie czułam w niej nic dziwnego ,znaczy nic krzywego wydaje mi się że jest na swoim miejscu,jest troche twarda w porównaniu do lewej,która jest bardziej miękka,za to ma dziwny kształt,ale pewnie jeszcze się uformuje,nie wiem już sama pewnie panikuję,najgorsze są noce lerze w pozycji pół siedzącej na pewno nie płaskiej,jak już tak sobie polerze to np jak ruszam ręką prawą to boli mnie ten prawy cycek czuję ucisk pewien jak bym miała mega ciężar na mięśniach rwie mnie,także jak rano wstaje to masakra,boli to podnoszenie mięsień tam myślę boli,ciężar czuję,tak samo jak mocniej powietrze wciągam,fakt że to 3 tyg,ale czy to normalne...nie wiem ,może powinnam do tego lekarza zadzwonic albo napisac czy to normalne,wiem marudzę ale wy jesteście już chyba dłużej po tej operacji,panikuję ,czy coś się dzieje... napiszcie jak znajdziecie chwilkę.

madziulak nic się kochana nie przejmuj. Jesteś krótko po zabiegu, piersi mają jeszcze prawo być nierówne, różnej konsystencji, no i możesz odczuwać ból. Dla mnie też były najgorsze poranki, a właściwie podnoszenie się z łóżka. Ale to minie. Jeżeli mogę Ci coś doradzić to zrezygnuj z tej półsiedzącej pozycji przy spaniu, bo od tego możesz czuć ból ponieważ nie jest to pozycja naturalna. Ja jak zrezygnowałam ze stosu poduszek to od razu poczułam się zdrowsza, lepiej spałam i wbrew pozorom wstawało się też wygodnej. Tak czy inaczej jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to powinnaś zamienić dwa słowa ze swoim lekarzem.

madziulak spokojnie:* na pewno wszystko jest ok. A cyuchy bolą jeszcze długo po operacji. Dla spokoju zadzwoń do lekarza albo się umów na wizytę i po krzyku:)