Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciężarna anty tesciowa

jestem uczulona na teściową...

Polecane posty

Gość ciężarna anty tesciowa

nie widuje jej często ale jak już zadzwoni to mnie potrafi zdenerwować w 5 sekund. zapytała jak się czuję, mówię standardowo ze dobrze, po co ma znac szczegóły mej ciąży, chyba po to zeby plotkować z kumpelami przy kawie, a na odpowiedź ze dobrze, ze nic mi nie dolega mów-''za to puźniej będzie ci dolegać hihihi'':/ niewiem ale ja już przez to wszystko co z nią przeszłam to nawet jej gadka i głos denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paróweczka
Odpręż się, lej na nia. Wydaje mi sie, ze sama sobie tworzysz cisnienie. Mówisz jej tyle, co chcesz i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliii
a ja moich przyszlych tesciow uwielbiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój teść wczoraj przy obiedzie do mnie: \"ile ważysz?\" - nosz kurwa gówno cie to obchodzi :o potem do mojego męża \"napijesz sie piwa?\" mąż mówi, że nie może bo prowadzi. \"no przecież twoja zona ma prawo jazdy\" wycedziłam przez zęby, że chyba parę dni przed porodem nie powinnam prowadzić :o a ten \"taaak? a czemu nie?\" nosz kurwa jebnełabym go w ten moherowy beret

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi moi teściowie mówili
myśleliśmy ze nie schudniesz po ciązy, ale schudłaś. to nic, i tak przytyjesz Mija już parę ładnych lat - i nie tyję :D (na złośc teściom, hehe ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny życże Wam żebyście mialy tylko takie problemy z teściami, na prawdę. Żadna z Was chyba jeszcze nie przeżyła prawdziwych problemów z tymi osobnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana - przeżyłam... mieszkałam z nim 1,5 roku... przychodziłam o 18 wyrypana po pracy i uczelni (studiowałam dziennie i pracowałam) a ten mi rzucał hasłem \"w lodówce są kotlety do usmażenia\" - facet na emertyturze od kilku lat bez żony, świetnie gotuje i cały dzień siedział dupą przyklejony do fotela oglądając tv trwam i nawet mu sie obiadu nie chciało zrobić. wiec zamiast usiąść chociaż na chwilę szłam do kuchni i robiłam obiad żeby książe moher miał co zjeść :o i nie mogłam sobie robić co chciałam bo jest cukrzykiem i jest na diecie wiec żadne z moich ulubionych potraw nie wchodziły w grę pomijam fakt wchodzenia bez pukania do naszego pokoju, nasłuchiwania pod drzwiami jak sie pieprzyliśmy, wiecznie usyfionej łazienki której nie nadążałam sprzątać i gadek umoralniających jaki to PIS jest wspaniały :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna anty tesciowa
meaaa ja byłam w odwiedzinach u dalszej kuzynki a jej mąż sie pyta czy ja mam prawko a ja ze tak , to mówi ze ja moge prowadzić a mąż bedzie pił z nimi heheh co za palant, chyba ze podpuche robił bo ja nie wierze ze sa tacy ludzie na świecie, oczywiście mąż powiedział ze NIE!a dodam ze to był 35 tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężarna anty tesciowa - niektórzy wykazują brak jakichkolwiek szarych komórek :o dziś mam pierwszy termin porodu, a ten wczoraj chciał, żebym prowadziła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majorka na Krecie
Oj, ja tez jestem UCZULONA!!!!!!! Doslownie, mam alergię, na jej wygląd, głos, sposób poruszania sie, ząrt.... Wiem, ze to jest straszne, ale nic nie moge na to poradzic. Jak juz sie zaczelam do niej przekonywac, to doszukiwala sie problemow, i od nowa polska ludowa..... Teraz nie kontaktujemy sie, ida swieta, nie wiem, jak to dalej bedzie. Mamy male dziecko, dla niego powinnam sie przelamac, ale nie wiem, czy nie poczekac, az bedzie wiekszy, i wtedy bedzie jezdzil z ojcem do tamtych dziadkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna anty tesciowa
jak ktos jest taki a nie inny to sie nie zmieniiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaaa a co powiesz na takie sytuacje? 1. Teściowa z dnia na dzień wyrzuciła mojego męża z domu bo jej się tak podobało-dosłownie. moja mama w 5 minut znalazła nam mieszkanie. Potem teściowa opoiadała na lewo i prawo że to on się wyprowadził zostawiając ją stara i chorą.Tak mu obrobiła dupę u rodziny że na pogrzebie jego babci nawet najbliższa kuzynka nie chciała z nim rozmawiać 2. Wniosła sprawę do sądu przeciwko mojemu męzowi żeby jej płacił alimenty na jej matkę a jego babcię. 3. zlikwidowała mu wszystkie pieniądze jakie miał w banku (podjęła lokaty) został goły i wesoły. 4.Założyła mu bez jego zgody stałe zlecenie z konta na przelew. Przychodzimy do banku bo leki pilnie kupić trzeba a tu się okazuje że na koncie ani grosza a do wypłaty 5 dni. 5.Po naszym ślubie cywilnym poszła do USC i kilka godzin przekonywała urzędnika żeby unieważnił ślub. 6.Mamy 2miesięczną córkę. Cieszyła się z wnuka do momentu kiedy się nie okazało że to dziewczynka. Zero zainteresowania. 7.Kiedy po śmierci mojej mamy przenieśliśmy sie do mojego domu rodzinnego wymyśliła ze sprzedamy jej i moje mieszkanie i kupimy coś wspólnie a moja babcie z którą mieszkalismy oodamy do domu starcow. Sprawa wyszła kiedy załatwianie przez nią domu starców było już niemal na ukończeniu. Oczywiście bez naszej wiedzy. 8. Jesteśmy na etapie zmiany mieszkania poprzez urząd miasta. Dowiedziała się o tym przez przypadek i najpierw próbowala załatwić mieszkanie o pókoj większy żeby się mogła wprowadzić a jak sie to nie udało to teraz robi wszystko żebyśmy tego mieszkania nie dostali. Pomijam juz to ze usyszałam że jestem potworem a nie matką którą za kilka lat edzie nienawidzić własna córka bo ona bedzie pamiętać że mając dwa iesiące nie była jeszcze w kościele Mam dalej wymieniać? Na prawdę chciałabym mieć takie problemy jak smażenie kotletów po pracy czy prowadzenie samochodu w 40 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja pitole :o przegieła mój teśc tylko nazwał swojego syna (mojego męża) antychrystem bo powiedział, że kaczyński to debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likto
nie chce sie wierzyc Szczerze wspolczuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaaa to tylko wierzchołek góry lodowej na prawdę. Gdybym tu chciała opisywać każdy jej numer to by mi sie post na jednej stronie nie zmieścił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Największy bój jest teraz o to ze 11 stycznia chrzest a my slubu kościelnego nie mamy. Co sie dział to szok. Właśnie wtedy usłyszałam że jestem potworem a nie matką. A slub bedzie jeszcze przed chrzcinami - bez niej. Mój maż nie zgodził sie na jej obecność po tym jak na cywilny przyprowadziła cosie jakiegoś kolegę - kloszarda który zepsuł nam całą uroczystosć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana... w szoku jestem... wspolczuje... odizolujcie sie jak najbardziej!!! a jak corcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna anty tesciowa
bosiuuu, ty to masz żywot artigiana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lionne - dziękuję mała ma się dobrze mimo stwierdzonej skazy białkowej ale już z nią walczymy. Co do odseparowania - próbowaliśmy dwa razy, nie udało się. Łącznie z tym że za drugim razem weszła nam do domu z policją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trójki
przepraszam, ale prowadzenie auta w 35 czy nawet w 40 tc tonaprawdę taki kłopot? Mam trójkę, jeździłam autem do końca, nie wyobrażam sobie zostać bez auta i nie móc gdzieś pojechać, no już nie przesadzajcie... Moja teściowa przyjechała do mnie w gości w dniu kiedy wyszłam z trzecim dzieckiem ze szpitala. Dodam, że mieszkają 400 km od nas i przyjechała na 3 dni. Talerzyka po sobie nie wyniosła a jeszcze miała specjalne życzenia co do obiadków (pierożki mojej roboty, ciasto po obiadku). Po 3 dniach stwierdziła z teściem, że chyba nie czas teraz na wizyty bo widzi, że ja bardzo zmęczona jestem i pojechali. Nie mówcie mi więc że przejechanie kilku km za kierownicą auta w 35 tc to problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana--> scenariusz do horroru. może napisz i zarobisz choć na tym że masz diabła wcielonego w rodzinie. a dl reszty pamiętajcie, to jak się czujecie po tym co ktoś wam zrobił czy powiedział zależy tylko od was. pamiętajcie żebyście to wy miały wpływ na wasze emocje, a nie teściowie. mnie też czasem wyprowadza z równowagi potencjalna teściowa, która nie może przeżyć że jej syn ateista kościelnego mieć nie będzie (ja już miałam) i potencjalny teść którego ulubionym zdaniem jest "źle zrobiliście". ale ćwiczę olewanie, olewanie i olewanie...ponoć ćwiczenia czyni mistrza, na razie dobrze idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trójki
No widzicie, a ja w 36 pojechałam do mamy na 50 urodziny, mama mieszka koło Wrocławia, a ja w Warszawie :) Urodziłam w 38 tc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko powiem jedno...ciekawa jestem dziewczyny jakimi Wy będziecie teściowymi. Bez uszczypliwości to piszę, bo sama sie nad tym zastanawiam jak to będzie, jaka bede miała synową. Powiem Wam że jak sie nad tym zastanowic to moze nie być kolorowo, bo synowej nigdy sie nie dogodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana wspólczuje i wieze Ci ze nie masz lekko :( ja na szczescie nie mam problemu z tesciami mieszakja od nas 600 km ale nie mam co nazekac :D do niczego nogdy się nie wtracali :D nie wiem jak by było jak bysmy mieszkali blizej ale znam ich na tyle ze wiem ze było by tak samo sa fajnymi ludzmi starszymi juz z resztą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podejrzewam ze będę okropna. mam 28 lat a już czasem ględzę jak moja matka więc na starość to ło jeza. już współczuje takiej teściowej. do tego pewnie będę miała jakaś schizofrenie czy co tam, bo mam tak nakopane pod kopułą, ze nie wierzę żebym do starości wyżyła w zdrowiu psychicznym. biedne biedne synowe (synów pragnę mieć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki ale ja do 38 tc jeździłam a teraz uważam to za bezsens, zwłaszcza, że co chwilę brzuch mi twardnieje i bardzo boli a na drogach ślisko :o jeszcze mi życie miłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×