Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klokj

leczenie wodą utlenioną

Polecane posty

Gość Nanalewka
Wyprobujcie nalewke z nagietka do picia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafeteriakafeteria Pytam o efekty,ponieważ wczoraj skompletowalam te 3 produkty i zamierzam od weekendu zacząć brać. Nie poddawaj się,pamiętasz co pisał suchy grzyb,że na początku objawy się nasiliły ale z czasem zaczęly ustępować więć trzeba być dobrej myśli że u Ciebie,że u nas będzie podobnie.Odezwij sie od czasu do czasu i napisz czy są jakieś postępy w leczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUANITA17
Prosilam o pomoc ,ale widze,ze trafilam na forum ludzi z nie jasna dla mnie psychika.Dyskutujecie tylko o zarciu i o tym jakim kolorem gowna sie ktos zalatwil,puszczal baki i bolala go glowa.,jak wypil kilka kropelek wody utlenionej za duzo.Podchodzi to troche pod masochizm.Ludzie opamietajcie sie,to skrzywia psychike i tego rodzaju eksperymenty ,doprowadza was do parku sztywnych.Psychiatrzy przyjmuja .nie ma chyba duzych kolejek,biegusiem sie leczyc , . A ja pojde do tego ginekologa i w przeciwienstwie do was bede sie leczyc i sluchac rad lekarza ,a nie nawiedzonych eksperymentatorow,ktorzy jak trole na forum podpuszczaja sie nawzajem i maja z siebie ubaw.Mam 17 lat,malo doswiadczenia zyciowego,ale szkoda mi was,jak sluchajac rad oszolomow niszczycie sobie zdrowie.Pozdrawiam,pewnie zaraz poleca pioruny na moja biedna glowe,ale przeciez musicie sie jakos usprqawiedliwic-przynajmniej przed samym soba,ze to wy a nie ja macie racje.JUANITA17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
max dobrze wiedziec o tym weglanie sodowym :) moze kiedy wyprobuje juanita urynoterapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler, myślisz że ta wyżej ma 17 lat? A może to nasz dobry znajomy, na ut jest podobnie o łysieniu.Pożywiom /uwidzim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papaja dlatego nie trace czasu na prozne rozpisywanie sie :) droge moge wskazac....jedno slowo mnie nie zbawi :) zreszta...na forum (jednym drugim trzecim) wszystko jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler001 pomiędzy nim i mydłem nie ma prawie żadnej różnicy tyle że to jest tańsze:classic_cool:.Może jednak wypróbuję ta kurację nadtlenkiem wodoru to przynajniej bede wiedział czy coś pomaga:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUANITA17
Do Maklera .Dzieki za rade i przepraszam,ze tak na Was wszystkich naskoczylam.Zachowalam sie troche ,jak rozkapryszone dziecko,ale nie dziwcie sie jestem troche w panice.W domu nie mam kogo spytac i sie wstydze .Mam tylko ojca i dwoch starszych braci,wiec jak mam pytac.Poprosilam o pomoc ciocie i zarejestrowala mnie prywatnie do ginekologa,po niedzieli,O urynoterapi slyszalam wczesniej,ale nie czytalam na ten temat,Teraz sprobuje poczytac w necie idowidziec sie czegos wiecej.Pozdrawiam WSZYSTKICH i jeszcze raz przepraszam.Napisze po wizycie u lekarza co sie ze mna dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysta53
Witam Wszystkich czestnikow Forum.Troszke czytalam wpisy z ciekawosci ,mam problemy ze skora,nie goi sie oparzenie. Kupilam w aptece dzis buteleczke wody utlenionej,zeby sprobowac kuracji woda ,bo mam cukrzyce i ciezko goja mi sie rany. Polalam na oparzenie ,troszke poszczypalo i nie pieni sie.Dawno nie uzywalam wody utlenionej,ale kiedys po polaniu ,rana pienila sie cala ,jak by sie gotowala.Woda 3%,-towa.Prosze o informacje,czy teraz te artykuly sa slabsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krysta :) jesli oparzenia i niegojace sie rany...tylko urynoterapia :) tylko trzeba sie...przelamac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysta53
Ale prosze o wiadomosc,czy woda utleniona jest tez wyzej procentowa,bo ciezko bedzie z ta urynoterapia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyczliwy
jak są bakterie to się pieni ]:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysta53
Rana robi sie biala i skora w okolicy i piecze dosyc dlugo,ale tamta wode utleniona z przed lat ,pamietam inna.Jeszcze pytanie do tych ktorzy stosowali dluzej wode ,czy mocno niszczy sie skora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiłem sobie zaaplikować tą kurację:classic_cool:.Ale nie odmierzam dokładnie dawek i nie wiem jak z tym będzie:O.Ale jak zauważę istotna poprawę to napisze:classic_cool:.Planuję kurację przeprowadzac conajmniej tydzień:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
max lepiej zebys odmierzal :) bedziesz mial jakies porownanie ale tydzien to za malo bo jak nieumywakin radzi od 1 kropelki 3x dziennie do 10 to juz masz ponad tydzien a tu sie dopiero czuje ...jak troche pouzywasz tych 10 kropelek a jak od razu wskoczysz na 10....cos sie powinno zadziac hehe juanita jest dosc :) rozbudowany watek urynoterapii na kafe...nawet urynoterapie malachowa znajdziesz... wode zycia armstronga sam niedlugo udostepnie.... jeszcze cybulska i komorowski napisali co nieco... a lekarz...antybiotyk zapisze...i tyle krysta ale co ty chcesz z ta woda dluzej robic? dluzej to ja mozna w solidnym rozcienczeniu popijac :) do odkazania ran...to raczej sporadycznie skora to sie zniszczy jak polejesz 30% - perhydrolem powinnas przeczytac wode utleniona na strazy zdrowia nieumywakina - juz nie pamietam czy tam cos bylo o takich niegojacych sie ranach mocz by ci pomogl raz dwa...wlasnie skonczylem czytac wode zycia armstronga a tak wogole to ty bys sie musiala wziasc za cukrzyce i z nia uporac...a nie leczyc objawy...rany, bo poki nie zlikwidujesz zrodla to objawy-skutki beda caly czas sie ujawniac ciezko z urynoterapia....hm....to juz zalezy od determinacji....czy i jak szybko sie chce wyzdrowiec wolny wybor kazdego :) a jak tu piszesz to medycyna konwencjonalna sie nie sprawdza czyli dieta - dąbrowska + ew urynoterapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkodzi
Ostatnio nastała moda na stosowanie nadtlenku benzoilu (brevoxyl, benzacne itp.) Dzieje się tak pomimo, iż substancja ta ma działanie rakotwórcze (swojego czasu toczono nawet dyskusje nad europejskim banem dla tego środka). Nadtlenek benzoilu zyskuje duża popularność na forach internetowych, głownie dlatego, że efekty jego działania w przypadku trądziku są w zasadzie natychmiastowe - co potwierdza wiele osób, także tu na tym forum. Tymczasem podobne działanie, przy najprawdopodobniej mniejszej szkodliwości wykazuje woda utleniona w postaci żelu. Dzięki żelowej formie działanie wody utlenionej w końcu może konkurować z nadtlenkiem benzoilu. Dobrze mieć na uwadze, iż zarówno nadtlenek benzoilu jak i woda utleniona powodują produkcję wolnych rodników, tak więć działanie prooksydacyjne będzie zbliżone, dlatego nie powinno się ich stosować nadmiernie długo. Exclamation Różnica polega na tym co zostaje w skórze gdy dana substancja odda cząsteczkę tlenu. W przypadku wody utlenionej jest to oczywiste. Nadtlenek benzoilu natomiast musi być zmetabolizowany do kwasu benzoesowego, który jest niczym innym jak E-210 - rakotwórczym, dodatkiem dodawanym do produktów spożywczych, który ma być systematycznie usuwany z przemysłu. Jednak to nie wszystko. By pozbyć się ze organizmu (w tym przypadku skóry) kwasu benzoesowego (E-210), musi on być absorbowany i wydalony z moczem. A to oznacza dodatkowe niepotrzebne zużywanie skórnych zapasów witaminy C. Jeszcze jeden argument przeciwko środkom typu brevoxyl. Tak więc z mniejszego zła wybrałem starą, poczciwą wodę utlenioną, tylko że w postaci żelu - tak by przedłużyć jej działanie. Cytat: Woda utleniona, czyli nadtlenek wodoru 3% niszczy beztlenowe bakterie trądzikowe. Propionibacterium acnes nie znoszą tlenu, w związku z czym wszelkie utleniacze (nadmanganian potasu, nadtlenek benzoilu, woda utleniona) stanowią dla nich pewną zagładę. Woda utleniona oczyszcza skórę, wybiela, działa ściągająco, antyseptycznie, pobudza krążenie krwi. Ułatwia udrożnienie mieszków włosowych i porów skóry. Dotlenia skórę, przez co pobudza w niej metabolizm i procesy regeneracji. Usuwa plamy, przyśpiesza cofanie się wybroczyn i wysięków, grudek i krostek trądzikowych. Woda utleniona stosowana na zmianę ze spirytusem salicylowym jest stanowi skuteczną terapię usuwającą zaskórniki i plamy trądzikowe. Wspomniana terapia kombinowana złuszcza również naskórek. Skórę trądzikową należy przemywać wodą utlenioną conajmniej 2 razy dziennie. Polecamy stosować na skórę wodę utlenioną w aerozolu (firma Avena, opakowania 50 i 100 g) oraz wodę utlenioną w żelu Peroxygel 3% (Gemi), ok. 4 zł (15 g). Woda utleniona dozowana na skórę spryskiwaczem lub aerozolem lepiej wchłania się w skórę i efektywniej działa. W postaci żelu działa natomiast dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler001 nie bardzo mam czym odmierzać i biore tylko 1 dawkę dziennie:O.Jak kiedyś wziąłem większą to głowa mnie bolała więc uznałem że lepiej nie ryzykować bo nadtlenek wodoru jest zdecydowanie niebezpieczniejszy od np. l askorbinianu potasowego który stosują w celu zapobiegania nowotworom:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler001 nie mam czym odmierzać:O.Do tego po większych dawkach głowa mnie boli:O.A nie jest to substancja zupełnie bezpieczna więc wolę nie ryzykować:O.Najwyżej zdecyduję sie na znaczne przedłużenie kuracji:O.A ja mam na oko 4 kropelki dziennie średnio:O.Więc to może być za mało:O.Ale po co bym miał więcej łykać jakbym miał się zatruć:O?Krytykowałeś mnie że łykam odżywki i witaminy a tu namawiasz do większych dawek substancji która jest zdecydowanie bardziej szkodliwa od większości odżywek które często łykam:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kafeteriakfeteria Jak sobie z herksowaniem radzić? 3 metody. Po pierwsze, pić dużo płynów, to wypłukuje toksyny. Po drugie, częste (nawet 2 razy / dzień) kąpiele w gorącej wodzie, krótkotrwałe. Po trzecie wreszcie, do blenderka obraną ze skórki cytrynę, szklankę wody lub soku, dużą łyżkę oliwy z oliwek. Zmiksować, wypić wieczorem. Radziłam bym CI również jeść kaszę jaglaną- ma jako jedyna kasza odczyn zasadowy- tak potrzebny przy odkwaszaniu organizmu. Można jeść na słodko - ugotować a potem dodać rodzynki, orzechy, miód, powidła śliwkowe jabłka pieczone, dynie lub zapiekać z owocami. Można też mieszać z warzywami jak z kus-kusem albo zapiekać z warzywami warstwowo jak lazanię. Jak jesz z warzywami zawsze dodawaj kurkumę działa antynowotworowo Kaszę należy najpierw wypłukać a potem przelać na sicie wrzącą wodę - wypłukuje goryczkę. Potem zalać zimną wodą w proporcji 1 : 2.5, zagotować, a potem gotować na wolnym ogniu tak z 15-20 minut. Odstawić pod przykrywka aby wsiąkła cała woda albo wstawic na 10 min do piekarnika. Można też ugotowaną kaszę zblendować na kleik i dodając różne składniki upiec placki, racuch, kotlety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Stevia, będę korzystać z Twoich rad. Kasz jem bardzo dużo, wszystkie jakie tylko się da, zamiast ziemniaków serwuje do obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kafeteriakafeteria Dziękuję Stevia, będę korzystać z Twoich rad. Kasz jem bardzo dużo, wszystkie jakie tylko się da, zamiast ziemniaków serwuje do obiadu." To nie jest dobry pomysł bo możesz być mocno zakwaszona:O. A ja dziś mam około 4 dzień kuracji nadtlenkiem wodoru:classic_cool:.Ale przyznam że po spożyciu czuje problemy po tym ponad godzinę:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suchy grzyb
Max jakie masz problemy po nadtlenku? w jakim stezeniu zazywasz? Kafeteria Max ma racje,nie przesadzaj z tymi kaszami bo zakwaszaja(z wyjatkiem jaglanej kt alkalizuje)-a do stworzenia idealnych warunkow dla organizmu do zdrowienia powinien on byc lekko zalkalizowany,mozesz je jesc ale najwiecej powinno byc warzyw i owocow w jadlospisie.ziemniaki sa rowniez alkalizujace pod warunkiem ze dobrze przygotowane(pieczone , gotowane w zupie-woda z wyplukanymi mineralami podczas gotowania nie jest odlewana,smazone,gotowane w mundurkach w malej ilosci wody)-wiec nie boj sie ich. Jak idzie kuracja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
max przeczytaj ksiazke nieumywakina szkody ... to chyba moglyby wyniknac ze zbyt duzych dawek....typu wymioty czy cos z zoladkiem....ogolnie trzeba sie stosowac do zalecen nieumywakina to nic sie nie stanie zreszta on sam pisal ze do stosowania tego trzeba! byc czystym! jelito watroba krew nerki... bo... moze nastapic "ruszenie" toksyn zanieczyszczen albo zbyt duze stezenie - podraznienie sluzowek tym sie natleniasz...cialo komorki - to tak jakbys chcial ograniczac oddychanie czy picie wody (tylko mi nie kontrargumentuj z przesada - wszystko nalezy robic z umiarem a dawki proponowane przez nieumywakina sa bardzo umiarkowane) w takim martwym sezonie jak obecnie mamy duzy deficyt z racji wiekszej ilosci czasu spedzanego w pomieszczeniach zamknietych ja juz jak podziebiony bylem to po 20 kropelek dawalem i nic negatywnego nie zaobserwowalem te dawki proponowane przez nieumywakina sa bardzo bezpieczne co sam podkreslal sam bylem zwolennikiem odzywek i sztucznych preparatow wit-min ale... poczytalem wiecej.... i odszedlem bialko zakwasza...nadmiary wszystkiego nas obciazaja... nerki watroba dostaja po dupie, sztuczne wit min - bardzo latwo przedawkowac wprowadzic nierownowage i tym wieksze braki jednych przy nadwyzkach innych poza tym...nieorganiczne...sztuczne...wszedzie sie osadza i masz stawy zyly sciegna... organy...jelita...z nalecialosciami....jak rury w naszych wodociagach wlasnie bede wymienial filtry w osmozie...pol roku...i widze ze zawalone totalnie takimi swinstwami mamy zawalone ciala a ksiazki nie przeczytales - wiec ja przeczytaj :) wujek ;) dobra rada :):) bo bys nie porownywal wody utl do sztucznych odzywek i wit min :) narka :) ja wode kropelkuje...zakraplaczem do oczu... chyba 1.30 zl w aptece...czy cos kolo tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriakfeteria
Trochę mnie zmartwiliście, bo te kasze dają mi szanse na normalny obiad: mięso, kasza i sałatka to mój zestaw codzienny. Jem b. dużo owoców, warzyw znacznie mniej, niż wiosną i latem, bo brakuje wiadomo, ale też robię różne sałatki z brokułów, papryki itd. Kuracja wygląda tak, że senność czasem się pojawia, jest tak że mnie nachodzi silna ochota na sen, jak tylko mogę to się kładę wtedy, pośpię godzinę dwie i jakoś normalnie dalej funkcjonuje. Wypróżnienia bez zmian, czyli kiepsko raczej wygląda stolec tylko jakoś rzadziej. Piję wody tylko tyle ile muszę tzn. rozpuszczam miksturę w połowie szklanki i zapijam całą następną. Więcej w ciągu dnia w siebie wmusić nie mogę, czasem piję jeszcze szklankę piołunu, ale ciężko mi jest się zmusić i do tego. Wychodzi mi że trochę ponad pół litra wody wypijam może mało, ale zmusić się nie jestem w stanie. Jakiś radykalnych zmian nie zauważam. Fakt jest taki, że co jakiś czas miałam jakiś nowy objaw grzyba, a to mi włosy wypadały tabunami całymi, a to grzybica międzypalcowa mimo usilnej z nią walki zajęła inny palec, a to afta mi się zrobiła, a to kąciki ust popękały. Na razie tak jakby pogorszenia już nie było. Zastanawiam się czy by tego kwasu kaprylowego nie zamienić na pur de arco, tak żeby grzyb się nie uodpornił czy coś, ale boję się kombinować. Kuracja trwa już z miesiąc zobaczymy co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriakfeteria
czyli pieczone ziemniaki mogę jeść??? Uwielbiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suchy grzyb
kafeteia zemniaczki-jak najbardziej.przy okazji-twoj ulubiony obiadek:kasza(zakwasza),miesko(zakwasza)i surowka(alkalizuje) nie jest optymalne dla zdrowienia.Posilek ma byc alkalizujacy.Komponuj wszystko tak by produktow zakwaszajacych bylo najmniej,np ziemniak,surowka i... maly kawalek miesa,ryby.Albo kasza gotowana duszona z warzywami(pychota)z surowka(ale juz bez miesa). Powoli sama dojdziesz do najlepszego dla siebie menu.Mieso mozesz zastepowac czasem produktami sojowymi(tofu,burgery sojowe)lub jajkiem. Nie dobrze z tym piciem wody,ale skoro ciezko wchodzi ci woda to probuj pic herbaty ziolowe(mieta,rumianek,lipa,melisa....itd)ktore przy okazji ...alkalizuja. I nie kombinuj z pau;darco ,gdyby grzyb uodparnial sie na capryl,zauwazylabym to podczas kuracji,ja tymczasem do tej pory zauwazam korzystne zmiany,co prawda w powolnym stopniu, ale co miesiac stwierdzam ze dolegliwosci kt jeszcze miewam w czasie owulacji sa coraz slabsze.Licze na to ze H2O2 jeszcze to przyspieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×