leczenie wodą utlenioną

Witam wszystkich!!! Mam pytanie, które mnie nurtuje po przeczytaniu książki Nieumywakina i tego tutaj forum. Czy jest konieczne oczyszczanie organizmu przed zastosowaniem wody utlenionej? a jeżeli już tak, to czy stosowaliście jakąś inną (chodzi mi konkretnie o lewatywy, bo ich przeprowadzanie mnie przeraża). Wiem, co pisał Nieumywakin. Zastanawiam się nad rozpoczęciem kuracji wodą utleniona. Od kilku lat cierpię na refluks żołądka i ostatnio znowu dał o sobie znac, biorę tabletki, stosuję dietę, ale jakoś to nie pomaga. Mam jeszcze jedno pytanie, jak sprawdzac, czy w żołądku jest zasadowosc? Bardzo proszę o odp, i z góry dziękuję.

misiunia29 Z tego, co pisze Nieumywakin, to trzeba się oczyścić chociaż w niewielkim stopniu. Ja np przechodziłem takie oczyszczania, ale nie sam w domu, a pod okiem specjalistów na takich kilkudniowych warsztatach. Naprawdę fajne i bardzo skuteczne. Pod ich okiem nie da się popełnić błędu, bo bardzo uważnie wszystkich obserwują i doradzają. Oczyszczanie jest w pełni naturalne. Przez cały warsztat jest bardzo zdrowe jedzenie, różne ćwiczenia, praktyki, teoria, wykłady, dużo wiedzy. Ja musiałem jechać do Niemiec, do Rygi, a teraz pojawili się już w Polsce. Naprawdę warto u nich być. Dodatkowo zauważyłem, że ludzie, a raczej kobiety, bo jakoś tak się składa, że 90% osób na tych wyjazdach, to kobiety, tracą bardzo dużo na wadze po takich wyjazdach. Dla zdrowia warto pojechać. Poniżej link: https://docs.google.com/viewer?a=v&pid=explor er&chrome=true&srcid=0B4dlELOdqB34NjM3NzFhMDktZjc5Mi00OGQyLT g1OWEtNjBmZWI0MTNmODMx&hl=en&authkey=CJ3ToqIE A co do wody utlenionej, to zauważyłem, że pewna infekcja, którą miałem, infekcja dróg moczowych już mi zanika. Wyraźnie to odczuwam. Przez kilka lat nie mogłem się tego pozbyć, a tu nagle po niecałym miesiącu stosowania H2O2 wszystko mi znika :) Jestem bardzo zadowolony :):):) Podobnie jest z dziąsłami. Zawsze mi krwawiły z byle powodu. Nawet ood samego mycia zębów. A teraz... szok! Już po tygodniu mycia zębów wodą utlenioną przestały mi krwawić dziąsła. Teraz, aby zaczęły krwawić musze je po prostu uszkodzić mechanicznie. Również jestem zachwycony wodą :) Dwa bardzo dużo moje problemy mi poznikały. Jeden już całkiem, a drugi już prawie. Został mi jeszcze jeden do uzdrowienia, a mianowicie barki. Mam kontuzję od karate i siłowni. Od dziecka. Mam nadzieje, że również uda mi się to uzdrowić

Znowu ucina linki. Poniżej ten sam link. Jakby nie działał, to trzeba go całego skopiować i wkleić do przeglądarki: https://docs.google.com/viewer?a=v&pid=explorer&chrome=true&srcid=0B4dlELOdqB34NjM3NzFhMDktZjc5Mi00OGQyLTg1OWEtNjBmZWI0MTNmODMx&hl=en_US&authkey=CJ3ToqIE

Sprawdzona kuracja likwidująca boreliozę (jedyna skuteczna): Kup srebro koloidalne (producent "Dar Natury" - ceny w aptekach od 25 do 45 zł za butelkę 300 ml) oraz 30% nadtlenek wodoru "dla przemysłu spożywczego" (cena 1 litra w sklepie fabrycznym POCh 15 złotych). Kuracja: 3/4 szklanki wody z 30 kroplami 30% nadlenku wodoru pijesz rano i przed spaniem (2x dziennie). Pełną łyżkę stołową srebra koloidalnego wypijasz rano, w południe i na wieczór (3 - 4 razy dziennie). Rezultat: w ciągu dwóch-trzech miesięcy krętki boreliozy powiny zniknąć z twojego organizmu.

" Profesor Grzybek Ja gdy mnie bolą uszy od przewiania czy infekcji , kładąc się na boku wlewam sobie trochę wody utlenionej do ucha .Niech się wyszumi i pobulgocze kilka minut i jest lepiej ." Ja nie mam od infekcji problemu z uszami i nie pomaga:O.Do tego mi sie jakieś syfy porobiły na wardze i też nie pomaga:O.

Tak mi sie pogorszyło ,że odstawiłam h202 włączyłam swoje zioła i wzielam dzis rano tylko 2 krople;/ Srebro koloidalne już kiedyś piłam... 30 kropli 30% h202 nie wytrzymałabym takiej dawki chyba nie wiem czy do 20 bym doszła;/ mam taka tachykardię ,że boję się. Skąd wziales taka kuracje na bb Wielkie dzieki daje do myslenia ale nie wiem co robic;/

Kurację stosowałam rok temu. Nie mam nawrotu choroby. Wcześniej z boreliozą męczyłam się około pięciu lat. Leczenie antybiotykami nie dawało żadnych rezultatów. Były momenty załamania - szczękościsk, bóle stawów, całkowity brak sił - myślałam, że to koniec. Z anglojęzycznych publikacji dowiedziałam się o działaniu srebra koloidalnego na krętka bladego, który powoduje chorobę weneryczną kiłę. Ponieważ krętek blady i krętek borelii są podobne, więc zaczęłam pić srebro koloidalne i wypijałam trzy butelki miesięcznie. Nastąpiła znaczna poprawa ale czułam, że to nie koniec zarazków w organiźmie. Poszłam na ryzyko i dodałam nadtlenek wodoru w ilościach, które znalazłam na stronie www.drinkh2o2. I dopiero ta kuracja okazała się skuteczna.

hey mogłabyś podać mejla do siebie. Chciałabym z Tobą porozmawiac.. Będę ogromnie wdzięczna

Niestety korzystam z komputera służbowego

Możesz podać jakikolwiek kontakt do siebie, naprawdę chciałabym porozmawiać dokładnie z Tobą o tej całej kuracji. Napisz do mnie na ten e-mail: jaku007@gmail.com Z góry dziękuje

Nie mam w domu komputera i korzystam tylko z komputera służbowego. Nie mogę wysyłać ani odbierać poczty prywatnej. Wejść do internetu jest mi łatwiej, więc na tym forum odpowiem na wszystkie twoje pytania.

Chciałam zaznaczyć ,że podany mejl powyżej nie należy do mnie ktoś się za mnie podał..;/ Powiedz mi czy miałaś problemy kardiologiczne i neurologiczne i czy herxowałaś na wodzie? ja jestem w dość opłakanym stanie i bałabym sie na takich dawkach być. Ile czasu się leczyłaś wodą i jak sie czułaś bede wdzięczna jak cos więcej napiszesz o sobie i leczeniu woda w kierunku bb. Mam też pytanie czy miałaś candide lub jakieś ko infekcje odkleszczowe?

Miałam wszystkie możliwe problemy związane z zawansowaną boreliozą. Były momenty, że nie mogłam podnieść łyżki, ani ugryźć chleba, a wszystko dlatego, że boreliozę lekarze późno mi zdiagnozowali. Leczenie antybiotykiem przez trzy miesiące dzień w dzień pomagało kiedy łykałam tabletki, a po odstawieniu antybiotyku wszystko zaczęło się od nowa. Po tym przyszła grzybica. Język cały biały. Myślałam, że chyba nigdy z tego nie wyjdę. Kurację za pomocą srebra koloidalnego podpowiedział mi kolega, który dobrze zna angielski i wyszukał ją w internecie. Ponieważ srebro koloidalne sprzedają w aptekach więc skonsultowałam się z moim lekarzem. Lekarz powiedział, że słyszał o leczeniu boreliozy srebrem koloidalnym ale on nie może mi takiego lecznia przypisać, ponieważ metoda nie jest uznawana przez medycynę. Ważne, że nie powiedział nie, więc zaczęłam pić srebro. Większość ostrych objawów ustąpila ale czułam, że krętki borelii nie zostały wytępione do końca i wtedy kolega znalazł stronę http://drinkh2o2.com i dołączyłam picie nadtlenku wodoru według tam zamieszczonego schematu. Owszem miałam herxa ale zawierzyłam, ze to są efekty przemijające i piłam (z obrzydzeniem) aż do skutku. Myślę, że skutecznie, bo odpukać od jesieni ubiegłgo roku nic się nie dzieje.

ja też mam wykrytą boreliozę po 8 latach i leczenie antybiotykami wyglądało tak jak u Ciebie końskie dawki tylko ,że rok czas potem gratis mega grzyb i same problemy objawy wróciły i jest bardzo nie ciężkie, czuje sie jak trup jakby zaraz miał nastąpić koniec i pomyśleć ,że to przez nie leczoną bb ;/wszystkie chyba objawy..na pomoc lekarzy to w ogóle nie mam co liczyć skazana sama na siebie jak większość osób. Picie 30 kropli w szklance wody nie jest nie niebezpieczne? Piłaś 30% tak? I ile czasu piłaś ta wode i kiedy zaczynalo Ci sie poprawiac..Ja sie najbrdziej boje herxow teraz mam tak zły stan ze gorszy to chyba juz tamten świat dlatego boje sie;/ Jesteś 1 osobą która pisze o wyleczeniu bb h202 szukałam własnie kogo,s takiego w końcu bb jest gram ujemna. Jestem wdzięczna ,że piszesz. Napisz co sie z Toba działo i ile tego srebra piłas i jak w jakich odstępach z woda. Wybacz ,że tyle pytam ale mam nadzieje że mnie rozumiesz w tym stanie.

jakie kupowałaś konkretnie to srebro nanokoloidalne? bi sa rózne i ile ml jakich dawkach to brałaś i skad dawkowanie wzielas... nie bałaś sie srebrzycy??

a czemu piłaś 2 razy dziennie? 30 kropli to dość duża dawka.. nie można by 2 razy dziennie po 20 lub 25? Myślisz ,że to nie dałby efektu już wtedy. Sam bałbym się pić 30 kropli z uwagi na moją wagę i kruchy organizm. Piszesz o 3/4 szklanki wody to dość mało. Ja bym to pił w wielkiej szklanie tyle kropli. Sam będę wdzięczny jeśli napiszesz coś wiecej .

czy może być to... http://www.tanieporownanie.pl/medycyna-konwencjonalna-pozostale/nano-srebro-koloidalne-ag-250-dar-natury.html ??

ja znalazłem u siebie w aptece takie samo srebro ale z firmy laboratoria natury i 7 zł tańsze,czy takie mogłoby być. Podobno nano srebro nie wywołuje srebrzycy, a tego się strasznie obawiam. Też miałem kleszcza mam dużo objawów wolę dmuchać na zimne póki czas, a na antybiotyki się nie zdecyduję z tego co wszędzie czytam i rozmawiałem z ludźmi tylko pogarszają sprawę.

http://nano-med.pl/nano_srebro.html?gclid=CObr9beclKkCFQuEzAodthJBfQ znalazłem jeszcze to strona wydaje się byc dobra. 1 litr tego jest... Nie wiem teraz co i jakie kupić

Tez to znalazłam, z tego można rozcieńczyć niby dobra jakość i wysokie stężenie. Napisłam do nich mejla Sama nie wiem na jakie się zdecydować ale na pewno nano srebro. Rozcieńczałaś to jakoś z wodą popijałaś? i w jakich odstępach od h202

Srebro koloidalne kupowałam w aptece firmy Laboratoria Natury. Ceny w różnych aptekach są różne: od 25 do 43 złotych. Podobno w internecie można kupić taniej. Piłam na noc pełny kiliszek, później rano i na noc. Butelka 300 ml wystarczała na dwa tygodnie. Owszem, miałam obawy co do srebrzycy (po angielsku argyria) ale pomyślałam sobie, że srebrzyca nie może być gorsza od tego co miałam. Po dwóch miesiącach systematycznego picia srebra koloidalnego wyraźnie odczułam poprawę - trzytygodniowe ostre ataki znacznie złagodniały. Później oprócz srebra zaczęłam pić nadtlenek wodoru. Kupiłam 30 % "dla przemysłu spożywczego" w sklepie POCh (około 15 złotych za 1 litr). Na stronie angielskiej drinkh2o2.com pisali żeby kupić 35 % o czstości "food grade" ale takiego nie można było kupić w Polsce, więc kupiłam 30 %. Piłam według schematu począwszy od 2 kropel na 3/4 szklanki zimnej przegotowanej wody ale efekt leczniczy był zauważalny dopiero przy 20-30 kroplach. Piłam to obrzydlistwo zatykając palcami nos i popijając natychmiast sokiem pomarańczowym, marchewkowym lub grejpfrutowym. Obecnie nie mam objawów chorobowych ale profilaktycznie codziennie rano piję naczczo szklankę wody z 10 kroplami nadtlenku wodoru.

fajnie ,że piszesz.. Łącznie ile brałaś srebro 2 miesiące?? No właśnie ja się boje srebrzycy bo podobno to jest jak tatuaż;/ Jak łączyłaś to z h202 będzie to bardzo pomocne dla mnie. Ja zaczne chyba jedno i drugie na raz bo nie mam co czekać dlatego pytam. Chcę pójść Twoją drogą. 2 razy dziennie po 30 kropli a co sądzisz o 2 razy dziennie po 25 kropel?

Napisałaś "Pełną łyżkę stołową srebra koloidalnego wypijasz rano, w południe i na wieczór (3 - 4 razy dziennie)." a teraz ,że tylko na noc i na wieczór pełny kieliszek. Więc w końcu jak i ile dokładnie>?

http://www.nano-tech.pl/ I jakie>?

Ponieważ nie miałam instrukcji jak dawkować srebro koloidalne, więc na początku brałam ostrożnie (mając na uwadze srebrzycę) i piłam tylko jeden kiliszek 25 ml na noc. Po jakimś czasie zaczęłam pić kieliszek rano i wieczór ale teraz sugeruję aby brać łyżkę stołową mniej więcej co cztery godziny, tak aby dobowo nie przkraczać 40-50 ml, bo podobno srebro jest dosyć szybko usuwane z organizmu, więc takie dawkowanie wydaje się być najlepsze. Nie upieram się, że tak powinno się dawkować, po prostu trzeba sprawdzić to na sobie. Jeśli chodzi o nadlenek wodoru, to piłam najpierw trzy razy dziennie, a później tylko rano i na naoc. Ostatecznie piję raz dziennie tylko rano. To co napisałam na początku wydaje mi się, że powinno najszybciej doprowadzić do likwidacji zarazków borelii w organiźmie, czyli: butelka 300 ml srebra koloidalnego na 10-12 dni i dwie szklanki wody z 30 kroplami h2o2 rano i na noc. Ważne aby kurację prowadzić systematycznie do pełnego wyzdrowienia i nie myśleć o srebrzycy, bo nie wiem czy może być coś gorszego od borelizy.

miało być tu o leczeniu wodą utlenoiną a teraz temat zmieniliście na picie srebra koloidalnego,może założycie nowy wątek?

Do nie wiem kogo - temat jest cały czas o leczeniu wodą chyba nie potrafisz czytać, srebro to dodatek, a takich na tym forum jest tysiące typu jakiś MMs , płyn lugola, jod i masa innych. Brałaś na początek 25 kropli 3 razy dziennie, a potem przeszłaś do 30 kropli 2 razy dziennie H202 tak mam to rozumieć? Teraz prowadzisz już tylko profilaktykę i oby tak zostało życzę ci tego z całego serca:) Przy piciu h202 - jak łączyłaś to ze srebrem ? jakieś odstępy czasu przed po jedzeniu po picu wody czy przed. Dziękuje bardzo za Cenne posty .

Nadtlenek wodoru brałam według schematu zamieszczonego na stronie drinkh2o2.com, czyli zaczynałam od 2 kropel na szklankę wody, którą piłam trzy razy dziennie. Ponieważ nic się nie działo, więc szybko zwiększyłam do 10, a później do 15 kropel na szklankę (od tego momentu zaczęły się dodatkowe "efekty" związane z herxem ale przetrzymałam). Wtedy srebro jeszcze piłam tylko raz dziennie na noc. Później zaczęłam pić srebro rano i na noc, a równolegle wypijałam szklankę z 26 kroplami H2O2 popijając sokami i tak chyba trzymałam dwa albo trzy miesiące. Objawów boreliozy nie odczuwamd od jesieni ubiegłego roku i teraz piję tylko profilaktycznie rano szklankę wody z 10 kroplami H2O2.

Słuchaj, a te 10, a później do 15 kropel na szklankę, to była woda utleniona 3% czy może 30% ? Ja pijam 2-3 krople H2O2 30% tylko jeden raz dziennie z rana na czczo z wodą mineralną. Nie było Ci niedobrze po mieszaniu H2O2 z sokami?

Do Aharata Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, kurcze właśnie sobie obejrzałam tę stronę i chyba się zdecyduję, skoro piszesz, że jest to sprawdzone przez Ciebie. Zawsze lepsze to niż przeprowadzanie lewatyw samemu (tam chyba nie było to praktykowane?sorry, że znowu pytam o to samo). Dziękuję jeszcze raz za odpowiedź, pozdrawiam A.