Jak wycieracie kurz na meblach?

Do małej miski wlewam ciepłą wodę z płynem do mycia naczyń, w tym moczę ścierkę i ścieram kurz z mebli. Potem ewentualnie pronto w sprayu i sucha ścierka

ja kota ścigam po meblach i mam z kurzem spokój :P

Kota... no dobre;) U mnie koty to czasami pod łożkiem miauczą... te kurzowe oczywiście:P

ja mojego ścigam zaraz po zmoczeniu , bo mokre kłaki lepiej zbierają kurz a mam persa :P

U mnie meble na mokro, sprzęt rtv delikatnie zwilżoną ściereczką, a pierdółki na meblach - w zależności co to. Co się da to na mokro- wtedy mam poczucie, że faktycznie jest czysto.

Sciereczki jednorazowe SWIFFER są jak dla mnie najlepsze do ścierania na sucho. Kurz zostaje na ściereczce i nie wzbija się w powietrze. Do sprzętu RTV fenomenalne.

Pronto i Pronto.. a przecież, żeby dobrze zetrzeć kurz wystarczy ciepła woda z kroplą płynu do mycia naczyń - jest niezastąpiony, bo także odtłuszcza :)

Osobiście najczęściej uzywam preparató do czyszczenia , typu Pronto. Jest naprawde dobry, pozostawia świeży zapach i po wyschnięciu kurz nie wraca na swoje miejsce. Polecam . Jesli was to interesuje sporo promocji to zajrzyjcie na te strone ;) http://www.superkoszyk.pl/settings.php?filter_remove=all . Zazwyczaj riobie tu wieksze zakupy gdy nie chce targac tego ze sobą po sklepach. Dostawa szybka i ceny przystepne.

Ja kupiłam specjalny płyn do czyszczenia drewna tu: http://www.higienaserwis.pl/pielegnacja-mebli-metalu-c-56_72.html on zdecydowanie ułatwia mi czyszczenie mebli. Regał cały po nim lśni.

Mi osobiście Pronto nie odpowiada - jakoś nigdy nie mogę uzyskać idealnego efektu:/ Od roku stosuję starwaxa http://sklep.hojo.pl/pl/p/Starwax-Srodek-czyszczcy-odkurzajacy-i-nadajacy-polysk/174 i juz jestem zadowolona;) Mam całą serię - m.in. do czyszczenia mebli i "odświeżania" starych mebli - wszystko mi sie sprawdza w mieszkaniu.

Kupiłem sobie ponad pół roku meble i zacząłem od samego początku o nie bardzo dbać . Znajomy polecił mi fajny środek czystości a mianowicie http://izi.sklep.pl/mc-210-1-l,id1323.html . Czyści rewelacyjnie ,nie zostawia żadnych smug po wszystkim pozostaje fajny połysk :D Środek jest uniwersalny do nawierzchni wodoodpornej . Mam nadzieje że pomogłem . Polecam bardzo dobrze sprawdza się podczas sobotnich porządków :D

ja używam http://www.mango.pl/produkty_tv/nowosci_tv/nablyszczacz_do_mebli_500_ml, mebelki się tak nie kurzą po tym :)

ponoć płyn do płukania tkanin jest dobry i się wolniej kurz osadza. czasami tak robiłam ale u mnie to jeden wał bo kurz mam wszędzie. Ostatnio wypolerowałam oliwką taki stary mebel który od 20 lat jest w mojej rodzinie i ma takie profile jak zabytkowe meble. W każdym razie szorowałam wszystkim i nie pomagało na niego, drewno wyglądało jakby było nie czyszczone i takie matowe a wypolerowałam oliwką i rewelacja. Nawet te miejsca w zakamarkach gdzie wcześniej wyglądało na niedoczyszczone to były nie do poznania. Po prostu cały mebel nabrał żywych kolorów. A co ważniejsze kurz też się chyba wolniej osadzał niż na całej reszcie, albo nie było widać. Co jeszcze. Ponoć woda z paroma kroplami gliceryny działa dobrze na meble i też nie powoduje osadzania sie kurzu ale ostatnio próbowałam i miałam całe szafki po 2 dniach oblepione ale może to wynik tego że właśnie generalnie sprzątam mieszkanie i bardziej mi się kurzy. A najlepiej i na szybko u mnie sie sprawdza szmatka z mikrofibry i woda. Jak mam trudno dostępne miejsca jak kable czy kontakty to używam małej okrągłej szczotki do odkurzacza i od swięta przetrę czymś mokrym. jak mam bardzo trudno dostępne miejsca jak kaloryfer czy niektóre lampy to używam miotełki do strzepywania kurzu zanim zacznę odkurzać i wycierać wszystko inne.

Ja też stawiam na tradycyjne sposoby, czyli miseczka, woda z płynem i ściereczka;) te z mikrofibry się naprawdę sprawdzają, nie haczą się po meblach, dobrze ścierają kurz, który się do nich tak jakby przyczepia, ja kupiłam w kauflandzie, nazywają się York, tak śmiesznie, ale widziałam tez w carrefourze

A ja jeszcze dodam że z górami szafek i z ich bokami to radzę sobie na szybko przy pomocy mopa z mikrofibrą. Mam pudełka na szafie więc zaczynam od nich delikatnie go zraszając woda ze spryskiwacza żeby pudełek nie moczyć zbytnio i potem przelecę po brzegach.

Ja zawsze na sucho ściereczką z mikrofibry, która nie dość że czyści to jeszcze lekko poleruje

nakretka plynu do plukania tkanin z woda nie elektryzuje sie :)

Napewno nie woda. Woda niszczy meble a kurz pozniej i tak sie przyczepia. Żadnych cząsteczek wody, absolutnie. Ja ścieram na sucho ściereczka z mikrofibry i jakimś polishem do drewna.

Już bałam się, że tylko ja na sucho wycieram kurze:) woda niszczy drewniane meble:)najlepiej przetrzeć kurz ściereczką z mikrofibry – u mnie w domu sprawdzają się te z Yorka – są tanie i na długo starczają. Póżniej ewentualnie biore spray do drewna i tez poleruję taką ściereczka. Ona jest najlepsza!

Podajecie rady całkiem takie przejrzyste i fajne (: muszę się do nich zastosować bo ja tylko moje kurze wycieram czymś takim jak papier toalety..Nic chyba specjalnego i trochę taka jakby ściema : PP muszę to zmienić bo moje meble się bardzo często kurzą i nie jest to zbyt takie przyjemne mieć ciągle ten kurz.

Ja używam do tego ściereczek z mikrofibry. Teraz używałam takich nowych z Viledy Actifibre i na prawdę są dobre. Nie zostawiają smug i mokrej powierzchni, przy okazji nie moczą Ci rąk, co mnie zawsze wkurzało jak używałam inne ściereczki.

Ja też kiedyś czyściłam meble na wilgotno, a później musiałam kupić nowe