miałyście takie myśli że może nie przeżyjecie porodu

nie

tak

Ja nawet myslslam o napisaniu listu do meza i jeszcze nie narodzonego dziecka. Ciaza, porod, narodziny to tak duze emocjonujace wydarzenia ze czasem dziwne mysli przychodza do glowy. Nie przejmuj sie tym tylko ciesz sie ze piekne chwile przed toba :)

tak. Dziecko było duże, moja miednica wąska i nie umiałam go wypchnąć. Na cesarkę było już za późno. Lekarka leżała mi na brzuchu, położna wrzeszczała a ja myślałam, że umieram. Takiego koszmaru nikomu nie życzę

ttak przy 2 dziecku jak jechalismy do szpitala kazalam obiecac mezowi, ze jakby cos to sie zajmie maluchami i ze niezabroni im sie spotykac z rodzinka z mojej strony. bo obsesyjnie myslalam wtewdy o mani co z nia bedzie kiedy mi sie cos stanie... przy 1 porodzie tego nie miałam.

tak

Ja się bałam że po znieczuleniu w kręgosłup będę kaleką.

Ale ta myśl przyszła do mnie dopiero dzień przed cc,kiedy byłam po rozmowie z anestezjologiem i powiedział mi plusy i minusy znieczulenia.

tak ale tylko dlatego ze widzialam film z tym watkiem

Nie, do glowy mi to nie przyszlo. Dopiero jak podpisywalam w szpitalu papiery przed porodem, to byla tam taka adnotacja... Ale jakos nie myslalam o tym...

boze :((((( ja mam jutro cc i tez od jakiegos czasu mam takie mysli ogole sie boje ze moze mis sie cos stac a ja chce zyc:( moze to normalne

NIE stresujcie sie bez sensu ,taka sama szansa jest na to jak cokolwiek innego. NAJlepiej ze spokojem , szczegolnie jesli to planowe cc. POmysl juz raczej o tym jak fajnie bedzie , pjdziesz do szpotala ipo paru godzinkach ebdziesz juz ze swoim brzdącem. :)

w czasie porodu tak

tak miałam takie durne myśli. w ogóle przed porodem jak leżałam w klinice bo mi się głupoty śniły. nawet krzyczałam przez sen, aż dziewczyny z sali się ze mnie śmiały. Ale ja miałam straszne przygody w ciąży, o mało z małą nie wybrałam się na tamten świat, więc teraz się sobie nie dziwnie. Ale łaziło mi po głowie pisane testamentów i ustanawianie opiekunów prawnych dla dziecka. Człowiek jak sobie sprzeda klimat to masakra.

sie staram, jeszcze nie zaszlam a juz sie czasem boje:(

ale zrobiłam wszystko, by było cc.