W obcnych czasach facet nie musi się umieć bić - czyżby?

intelekt oczywiscie tez jest wazny, ale rozwijąjąc intelekt facet powinien tez cwiczyc miesnie. co to za facet taka mameja bez miesni... ja bym nie chciala takiego

Hej, wielbiciel, no jasne. Bicie się z pięcioma facetami to głupota, a nie przejaw rycerskości ;) Ale sytuacje są różne, nie tylko takie ekstremalne. Osobiście nie chciałabym faceta, który tylko przyglądałby się, jak ktoś mnie poniża czy obraża, niezależnie od tego, czy umiem sama sobie z tym poradzić, czy nie.

--->jfhdgdfd No ale co powiesz na faceta, który ćwiczy mięśnie, ma je duże, sam jest wysoki i duży a mimo wszystko nie umie się bić? Te dwie rzeczy nie muszą iść w parze

Dobre masz serduszko, Longewinster :) Oby życie oszczędzało Ci takich sytuacji... Btw, jeśli interesuje Cię ten temat, to obejrzyj "Fight club", albo "Green Street Hooligans" :P

No cóż. Podsumowując można powiedzieć, że większości dziewczn przeszkadzałoby gdyby facet nie umiał się bić, są pewnie nieliczne wyjątki, które są w stanie to zaakceptować

to po jaką .... cwiczy te miesnie? chyba po to, zeby byc silnym i w razie czego umiec komus dowalic. bo innej opcji nie widze. no chyba ze ktos ma cos z glowa nie tak i cwiczy miesnie tylko po to, ze dobrze wygladac, ale to bardziej jakis egocentryk lalus a nie mezczyzna

Ulla Reed ---> problem w tym, że o nieszczęście łatwo nawet w nieekstremalnej sytuacji. Można umieć się bić, a wystarczy chwila nieuwagi, mała kosa i w najlepszym wypadku lądujesz na oiom\'ie. Warto?

"to po jaką .... cwiczy te miesnie?" mozna odstraszyc samą posturą. wstajesz i potencjalny przeciwnik robi sie maaaalutki ;)

--->jfhdgdfd A nie przyjdzie ci do głowy, że może je ćwiczyć po to, żeby wyglądać tak, żeby wyglądać groźnie i żeby mniej było chętnych do zaczepki? Taki kamuflarz. W świecie przyrody rzecz bardzo powszechna i u ludzi też

wielbiciel70B - w pełni też moje słowa :) lepiej unikać za wszelką cenę sytuacji podbramkowych i nie dawac sie prowokować

--->wielbiciel 70B Dobrze, że też mnie rozumiesz:) A Ty umiesz się bić?

bić sie trzeba imieć ale wiadomoże nie warto, co ma jedn z drugim wspulnego, walka to domena samców

a najlepiej być malutkim niepozornym okularnikiem i umieć pezp. jak bruce lee , zawsze przeciwnik jest zaskoczony, nie docenia przeciwnika i to jest mega przewaga, taki szybki cios i gostek leży

ja tam wole faceta przewidującego aniżeli zabijake i "ninje" bo pomachac łapami to i ja potrafie za to przewidzieć niektórych rzeczy niekoniecznie, nie raz wyszliśmy z autobusu nocnego ponieważ jechało nim "towarzystwo" i co mielismy czekac i narażac sie na niepotrzebne problemy tylko dlatego że "Wstyd" jest wysiasc i byc przezornym?? bzdura! czasem zdarzylo sie nawet połozyć reke mojemu facetowi na mojej torebce, wychowal sie w takiej dzielnicy że po pysku widzi ćpuna złodzieja itp. ja tego nie widze i wole miec ostroznego faceta anizeli chojraka/hojraka whatever odwaznego który poczeka az grupka kiboli rozbije mi butelke na głowie by wtedy zareagować

czyli faceci nie bij mnie i jej tez sa cool:)

ejj wiecie że jak pisze chojrak przez samo h to mi wyskakuje przez ch jako przekleństwo?:) hyhyyh

ja jestem facetem ,ale uważam ze nic nie musze , ja moge , ale nie musze. POza tym bicie sie kojarzy mi sie raczej z patologia społeczną - to nie moje klimaty

--->dizel Nie rozumiem twojej wypowiedzi:) Możesz wyjaśnić co masz na mysli?:) A w ogóle to już zmykam, dzięki za wypowiedzi wszystkim:)

mezczyzna musi byc nad płcią, nie moze byc samcem . Samiec to patologia spoleczna i ograniczony psychicznie osobnik.

prawda jest taka że jak jest grupka "towarzystwa" to czy twoj facet umie sie bic czy nie to nie ma znaczenia jak dla mnie to najlepiej żeby szybko biegał :)

longewinster ---> chodziłem kiedyś na boks, parę lat temu, z braku czasu zrezygnowałem po ok. roku, ale jeszcze do tego wrócę, może w przyszłym roku ;)

bver--> nie rozumiem, możesz jaśniej? bo z tego co wynika z badan naukowych do tej pory to gatunek ludzki dzieli sie jednak na samców i samice w potocznym języku, aha i jak mężczyzna może byc nad płcią?? :)

Wielbiciel, mój chłopak trenował krav-magę. Jakiś czas temu chciał wznowić treningi, ja martwiłam się o niego, bo to bardzo brutalna forma walki. Ale przekonał mnie po pierwsze tym, że główną zasadą jest unikanie niebezpiecznych sytuacji, a po drugie tym, że nawet gdyby taka sytuacja miała go spotkać choćby raz w życiu, to dzięki znajomości krav-magi może to życie ocalić. I też mnie spytał, czy warto. Nie twierdzę, że trzeba lecieć z pięściami na każdego, kto obraża Ci dziewczynę. Ale jeśli do tego dojdzie, to mimo wszystko dobrze jest umieć się bić. A nieszczęście to właśnie nieszczęście, może Cię spotkać nie tylko w czasie bójki.

bo człowiek to nie zwierze . CZłowiek ma płec , ale nie mysli jak zwierze .

bever matole, człowiek to własnie zwierze, idź do szkoły i nie filozuj tutaj

człowiek z klasą sie nie bije . CZłwowiek wychowany w patologi społecznej , gdzie jest picie wodka czy dno społęczne sie bije i na tym polega roznica miedzy cywilizowanym człowiekiem , a patologią społeczną.

człowiek ponieważ myśli jest gorszym zabójcą niż reszta gatunków, człowiek ma we krwi mordowanie nawet bez celu, inne gatunki morduje dla jedzenia i obrony, facet który nie ma odwagi się bić jeśli jest taka potrzeba to po prostu zwykła ciota i tyle

no , ale facet ktory sie bije to człowiek półmóżg , ktory nie potrafi sie normalnie zachować , władają nim instynkty , a człowiek ktorym władają instynkty i to patologia . Mezczyzna musi byc mocny , ale psychicznie .

być dzentelmenem zawsze i nie okazywać słabosci . Taki ktory sie bije by rozwiazywac problemy , ma słaba psychike , bo łatwo go wyprowadzić z rownowagi . Dotyczy to ludzi z nizim społecznych najczesciej . Ktorzy pija i im sie nudzi . TEn , ktoremu sie nie nudzi , potrafi sobie zorganizować czas .

ale nic bardziej błędnego, ludzie którzy trenują sztuki walki to intelgentni ludzie, jeśli nie rozumiesz o czym mówimy widocznie brak ci tego, nikt nie mówi że masz biegać po ulicy i się tłuc, masz umieć się bić żeby bronić się własnie przed menelami, co chcesz bronić gadaniem ? żałosny jesteś, natury nie oszukasz, samiec to samiec i kropka.