Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bvvbbvcv

Duży pies w małym mieszkaniu

Polecane posty

fdfs-nie zgodzisz sie,ze psy potrzebuja kontaktu z czlowiekiem?No,to mam nadzieje,ze nie masz psa. Pies to zwierze udomowione i nie mowimy tu o zdziczalych psach,ktore trafily na ulice i musza sobie radzic.Czy dobrze to nie powiedzialabym,skoro sfory dzikich,bezpanskich psow atakuja ludzi-czyli maja wypaczona psychike wlasnie dlatego,ze nie maja kontaktu z czlowiekiem. Co do deptania...bez przesady,przeciez nie chodzisz jak taran po mieszkaniu,niszczac wszystko,co napotkasz na drodze. Poza tym wybiegany pies po spacerze nie kreci sie po mieszkaniu,tylko kladzie sie w spokojnym kacie i spi.A spokojny kat sie znajdzie w kazdym mieszkaniu,chyba nie kladziesz mu kojca na srodku korytarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HODOWCA
Witam, od jakiegoś czasu przyglądam się Waszej rozmowie.. I JESTEM W SZOKU... OD 12 lat prowadzę hodowlę dużych ras i powiem tak. Są pewne rasy duże A NAWET olbrzymie,które wprost są idealne do małych mieszkań z tym,że potrzebują dziennie około 4godzin spacerów i trochę miłości. Do tych ras należą :) CANE CORSO DOG NIEMIECKI GOLDEN RETRIEVIER Grosser Schweizer Sennenhund DOGUE DE BORDEAUX CZARNY TERIER ROSYJSKI CHARCIK WŁOSKI BULTERIER BOSTON TERRIER BEDLINGTON TERRIER NIESTETY ŻADEN OWCZAREK NIE NADAJE SIĘ DO MAŁEGO MIESZKANIA GDYŻ SĄ TO RASY KTÓRE UWIELBIAJĄ CIĄGŁE ZABAWY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie życie to męczarnia
Największa głupota trzymać takiego psa w mieszkaniu, nawet jeśli będziesz wychodzić z nim co godzinę. To powinno być zakazane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mistrzyni świata w czołgu
dyskusja stara, ale coś dodam. kiedy chciałam kupić goldena do mieszkania 60-cio metrowego, każdy kto o tym słyszał mało co mnie nie zajebał i nie doniósł policji, że chcę zakatować biedne zwierzę. zdesperowana obdzwoniłam trzech kynologów i od każdego usłyszałam, że jeśli zapewnię psu uwagę, spacery i swobodę w mieszkaniu to nie ma znaczenia czy to podwórko czy blok. psa kupiłam, jestem najszczęśliwszą kobietą na ziemi, a pies najszczęśliwszym psem. nikt go nie depcze, jeśli chce biegać po mieszkaniu to biega (oczywiście z umiarem), chce się bawić to się bawi, cztery godziny dziennie siedzi na dworze i w towarzystwie innych czworonożnych, a potem pada i śpi. więc nie pieprzcie, że blok to męczarnia, w wielu przypadkach to nie blok jest męczarnią tylko właściciel 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Duży pies nadaje się do małego mieszkania bardziej niż mały. Mały jest szczekliwy i wszędobylski a duży mniej pobudliwy i mniej ruchliwy. Poza tym wszystkie psy mają w instynkcie życie w ciasnych norach a nie na salonach. Tzw domki w ogródkami, które torzekomo nadają się dla psów, to najczęściej wymówka dla opiekuna żeby wypuścić psa na spłachetek ziemi i wmawiać sobie że pies ma to czego potrzebuje. Zatem nie metraż jest ważny! Dodam jednak że na tych iluś tam metrach pies musi mieć własne miejsce, swoisty azyl, gdzie nie będzie wciąż niepokojony ale z którego będzie widział co się dzieje w mieszkaniu (inaczej będzie niespokojny i próbował zmienić miejsce żeby wiedzieć co się dzieje - to dlatego że każdy pies chce mieć kontakt ze swoim ludzkim stadem a w razie czego go bronić na swój sposób). Natomiast każdy pies, bez wyjątku, potrzebuje aktywności fizycznej i zadań do wykonywania dla przewodnika, żeby czuł się dobrze fizycznei i psychicznie. I to jest sedno sprawy. Decyduj się więc na psa wyłącznie jeśli chcesz i możesz poświęcić mu czas i uwagę w formie zabawy (może jakichś zajęć ze szkolenia) i spacerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
HODOWCO a ty skąd wytrzasnąłeś ten spis ras skoro do "olbrzymich" zaplątał ci się charcik włoski, boston terier czy choćby bedlington terier? :D Co do reszty, zgadzam się choć dodam że profesjonalnie prowadzony pies użytkowy typu doberman czy owczarek niemiecki, też może mieszkać na niewielu metrach, byle spełnione zostały inne wymogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaafjdgu klufhcbgvjklhufg
JESTESCIE DEBILAMI ! Wypowiadacie sie na ten temat a gowno wiecie. Zyjecie stareotypami. deptanie psa w domu hahah KRETYNIZM. TYLKO PROSTAK MOZE COS TAKIEGO WYMSLIC Gratuluje bezmyslnosci ! Ja mam duzego psa w bloku i zyje ! jest bardzo szczesliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HSAHA
takie życie to męczarnia : A co ? masz jakiś uraz z dzieciństwa jebnij sie w łeb kurwa jebnięty kurwa człowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy bernenzyka został u tesciów w mieszkaniu 40 m2 nie meczy sie :) lato spedza na działce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OmGs
...........................................HaHaHaHaHa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owczarek niemiecki
Ja mieszkam w bloku i moje mieszkanie wynosi 38 m , ale chce kupic owczarka niemieckiego i moim zdaniem nie będzie mu to przeszkadzało , waszym zdaniem który pies ma dużo miejsca , bo z tego co wynika to żaden ,mówicie że w schronisku w klatce , w domu to w budzie a w bloku za mało miejsca , no to wtedy wcale lepiej nie miec psa ? a pozatym ja codziennie biegam 14 km jestem sportowcem , jesli pies przebignie ze mną taką trase to wróci do domu i będzie mażył o spaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie i jeszczez raz nie
odpada! podem słyszy sie " och pies pogryzł biednego człowieka" tylko to czlowiek zgotował mu taki los, duzy pies szczególnie owczarek musi miec przestrzen , bo inaczej głupieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolko ja ja buduja dam
z tym brakiem miejsca w mieszkaniu i deptaniu po psie to juz bez przesady, jak ktos sie bardzo postara to moze i w 30m mieszkaniu wygospodarowac spory kat dla psa. my np mielismy kiedys na przetrzymanie wielkiego psa i mial dla siebie caly pokoik 7m. Jednak zaden pies nie jest do bloku napewno. duzy tym bardziej. psy sie bardzo mecza, co im da 4h spacer jak pozostale 20h musza gnic w ciasnocie? to psy stadne i wędrowne. wystarczy troche popatrzec na dzikie psy zyjace na otwartych przestrzeniach. w dodatku autorka bedzie jednak wychodzila z domu na te kilka godzin. i to nie na tak krotko bo 7h pies bedzie siedzial sam!!! ja wam opowiem na moim przykladzie. tez bardzo chcialam miec pieska w wieku 10 lat. kupilismy malego terierka. na poczatku bajka.. lato, ja gowniara cale dnie na dworzu, rodzice wekendowe wyjazdy na dzialke - pies ma raj. potem przyszla zima i nie bylo juz tak kolorowo, no ale z psem wychodzic trzeba. -20stopni i chodz sobie z pieskiem godzinke po dworzu :o doszly choroby, wizyty u lekarzy - bylismy na to przygotowani, bo wzielismy tego psa z odpowiedzialnoscia, ale naprawde dopiero potem sie okazuje jaki to klopot. o wyjezdzie na wakacje nie wspomne, chociaz babcia zawsze brala go na wies - mimo wszystko pies z tesknoty potrafil tydzien nic nie jesc! przezywal męki.. pierwsze lata wszystko pieknie fajnie i w miare kolorowo, po 8 latach czego nikt nie przewidzial - moi rodzice wzieli rozwod. tata wyprowadzil sie do wynajmowanego mieszkania w ktorym nie moze trzymac zwierzat. mama pracuje na zmiany 12h. psa musialam zabrac ja. mieszkalam juz wtedy z chlopakiem i musialam obciazyc go tym psem wbrew jego woli. już nie zajmuja sie psem 3 osoby jak dawniej, tylko ja jedna. juz nie chodze do szkoly na 4h, a siedze na uczelni po 8h. pies ma juz 13 lat, jest w takim wieku ze odpada oddanie go, niemniej widze jak sie biedna męczy. rodzice juz nawet dzialke sprzedali i nie ma gdzie na wakacje jezdzic. babcia zmarla - my uwiazani na wakacje tez nigdzie nie jezdzimy. pies to byl najwiekszy blad naszego zycia. nigdy wiecej zadnego zywego stworzenia nie wezme puki nie bede mieszkac w domku z ogrodem i nie bede na emeryturze a i napewno bede miec w miare stabilna wizje przyszlosci na najblizsze 15 lat! chcemy w dodatku miec dziecko, niestety dopuki bedzie pies nie widze tego powiekszenia sie rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta niedobra pupa
Ja wam powiem tak: wszystko zależy od rasy, a nie wielkości. Akurat owczarek niemiecki, i w ogóle owczarki to najgorszy możliwy wybór do bloku. Nie chodzi w ogóle o ich rozmiary, ale one żeby się dobrze czuć musza mieć zadaną pracę - inaczej się nudzą. Więc jeśli ten owczarek nawet mimo np. codziennego biegania na te 14 km byłby ileś godzin sam albo nie miałby nic do roboty to będzie się męczył i zacznie głupieć. Też mam owczarka ale w domku - on co chwila się nudzi - piszczy żeby wyjść - po prostu otwieram drzwi - ale gdybym miała wychodzić z nim 8 razy dziennie to zwariowałabym... Już lepiej kupić jakąkolwiek inną rasę co lubi biegać, ale nie owczarka. Z dużych popularnych psów to znacznie lepiej znosza blok - boksery - one w ogóle nie lubią dużo biegać bo mają słabe serce, i np. rotweillery. Miałam znajomych co na 80 m mieszkaniu trzymali właśnie boksera z rottweilerem i chowały się im dobrze... No i jeszcze jedna sprawa - każdy pies lubi spokój - w mieszkaniu powinin mieć miejsce żeby się mógł wyspać z dala od hałasu telewizora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktawiusz mateuszek
e tutaj to wszyscy siedza non stop przed kompem, zapomnieli co to telewizor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weterynarz Bydgoszcz
Pamiętaj zawsze będzie lepiej mu w tych 50 m 2 niż w klatce w schronisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×